-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marta1988
-
Spragniona - wyglądają smakowicie! Uwielbiam domowe sałatki :) Miałam na dzisiaj ambitny plan gruntownego sprzątania kuchni, łazienki i swojego pokoju. W kuchni utknęłam na prawie 4h i wysiadam... reszta, może w poniedziałek ;)
-
hejo :) Witam po pysznym śniadanku hehe ;) Dorota - jak Michał nie może jechać ze mną na zakupy to wszystko zostawiam w bagażniku, a zabieram ze sobą tylko to co trzeba wsadzić do lodówki. Nie jest to może idealne rozwiązanie, ale nawet się sprawdza ;)
-
Dziewczyny ratujcie... tak mnie cały tył głowy boli od 2 dni że już nie daje rady... apap i okłady nic nie dają. .. ten oklad żelowy też nie. Macie jakieś inne sposoby? Jakieś zioła są dozwolone? Albo jakaś maść czy amol? Byłam u lekarza to wpisała mi zwolnienie i kazała odpocząć ale leków nie poleciła...
-
u mnie były racuszki z jabłkami... mlasku mlasku ;)
-
ależ zasuwacie dzisiaj z wpisami! Kogo udało mi się znaleźć to wysłałam zaproszenie na fb Marta Bo..., ale nie wszystkich wynalazłam niestety ;) Super macie te zdjęcia :) Mam nadzieję, że we wtorek będę mogła dorzucić swoje ;)
-
iwcia87 Ale ze mnie sie chytruska zrobila straszna,jak cos mi zasmakuje (rodzynki w czekoladzie) to tak kitram zeby sie z nikim nie podzielic, i jest wiele takich przykladow;p hehe a myślałam, że ze mną coś nie tak, bo jak ostatnio dostałam ferrero roche (moje naj najukochańsze) to schowałam w szafce z ciuchami, żeby mi M. nie wyżerał
-
hej Dziewczyny :) To dla odmiany ja sie dzisiaj wyspałam porządnie, bo mam wolne od pracy, więc nie musiałam się o 6 rano zrywać - no poezja normalnie! ;) Monisia - uwielbiam imię Kornelka! :) A co do trądu to mnie też zaatakowało (twarz i ramiona), kurcze nigdy takiej masakry nie miałam jak teraz. Mam nadzieję, że to jednak zejdzie szybciej niż za 6 miesięcy :)
-
esemelka - weszłaś na Śnieżkę? Podziwiam :) Ja bym 3 razy pewnie po drodze z zaziajania umarła :P Na brzuch nie narzekaj, po prostu chłopaki też chcieli być na zdjęciu ;)
-
a może jakąś lekką odmianę bigosu? Ja składniki kupiłam już 2 tygodnie temu, ale coś nie mogę się zabrać za gotowanie, hehe ;)
-
Monisia - polecam napoleonkę, albo inną kremówkę, właśnie jedną szamam... om nom nom nom... ;)
-
Dokładnie Aguś :) takie rzeczy lepiej wiedzieć i brać pod uwagę, ale nie panikować za w czasu. Na pewno ta wiedza bardziej nam się to przyda niż powszechnie znane zabobony ;)
-
Koleżanka miała pod koniec pierwszego trymestru, 11-12 tydzień, ale nie wiem czy to była pierwsza opryszczka jaka ją złapała, czy już kiedyś wcześniej miała.
-
u mnie czosnek bardzo się sprawdza akurat ;) i codziennie piję herbatę z miodem i cytryną. Ale gdyby rzeczywiście coś się rozwinęło (tfu tfu ;)) to może nie wystarczać, więc najlepiej już teraz wzmacniać odporność, żeby ewentualne infekcje łagodnie przechodziły. Z tą opryszczką to prawda... Koleżanka z tego powodu poroniła, więc jeśli któreś z was by się jakiekolwiek zaczątki robiły to nie ma co czekać tylko od razu kłaść maść zanim się rozwinie!
-
aguś, no to nieźle cię potraktowali... Pamiętam, że jak moja siostra rodziła, to przyszła dziewczyna, która miała planowaną cesarkę i miała przyjść właśnie tego dnia. Ale personel jej nie wpuścił, bo jej lekarz się nie pojawił w pracy, bo wziął urlop! I też nikt jej nie raczył poinformować... Obyś już więcej takich atrakcji nie miała!
-
Moje chudniecie w ciąży też już się chyba skończyło, bo rano miałam na wadze 2 kg więcej niż wczoraj, buuuuu a tak mi było dobrze z tym faktem :( Czytałam gdzieś, że przy bliźniakach jest mała szansa na karmienie piersią... kurcze mam nadzieję, że jednak się uda skoro wszyscy mówią, że to przyspiesza powrót do formy (która i tak była słaba...).
-
Majka - z tym serem pleśniowym chodzi o to, że nie powinno się jeść tych robionych z mleka niepasteryzowanego (i pić mleka np z tych budek w których się nalewa do butelek, dopiero po przegotowaniu) ze względu na ryzyko zakażenia listeriozą. Szkopuł w tym, że w Polsce praktycznie nie ma serów pleśniowych z mleka niepasteryzowanego, więc tą zasadę można w buty wsadzić... ;) A z przesądów jeszcze to pamiętajcie (te wszystkie, które się wybierają na farbowanie włosów - w tym ja;) ), że dzieci na bank będą rude jak marchewki! ;)
-
hehe, a no widzisz nie mam żadnych większych objawów ciąży, więc ukrywanie tego nie jest problemem ;) a nie mówię, bo matka ma nerwicę i wszelkie takie newsy powodują zwiększanie dawek i zawsze jej tego oszczędzam, czy to jak egzaminy miałam, obronę pracy, czy prawo jazdy ;) W końcu jej powiem, ale to jak już się przeprowadzę, żeby nie skakała nade mną, bo tego nie da się znieść (pamiętam jak było z moją siostrą). Generalnie robię to dla jej dobra ;)
-
Ja miałam w gothar czy jakoś tak ale Generali jest większą firmą i drugi raz bym u nich brała. To zaświadczenie z nfztteż jest ok ale dotyczy tylko panstwowych placówek i w ramach określonych dla danego państwa a to dodatkowe masz też na prywatną opiekę.
-
Pasiok wykup sobie ubezpieczenie podróżne i zwróć uwagę w warunkach żeby była opieka nad ciężarną. Ja do Chorwacji za 2 tygodnie zapłaciłam 35 zł a przynajmniej głowa spokojna w razie czego.
-
o widzisz, to jeszcze mi się przypomniał przesąd, że ciężarnej kobiety nie można wystraszyć, bo jeśli złapie się za brzuch (czy za dowolną część ciała? nie pamiętam...) to dziecko będzie miało "myszkę" w tym miejscu. I nie chcę Cię straszyć droga koleżanko, ale o poparzeniu też coś podobnego chyba było :P
-
Monisia1988 proszę o oświecenie, czemu nie można patrzeć przez judasza? no jak? nie wiesz? bo dziecko będzie miało zeza! hehehe
-
Pasiok, spokojnie, może przyjmuje teraz pacjentów, albo robi coś innego ważnego i nie ma możliwości odpisać :)
-
hehe Monika wygrałaś z tym podmywaniem ;) tych "złotych rad" pewnie są miliony i nawet połowy nie poznamy, ale jak kiedyś usłyszycie coś nowego, to piszcie żeby można było się pośmiać ;) Ja słyszałam, że oprócz farbowania, nie powinno się też włosów obcinać, bo dziecko będzie głupie (a potem do pierwszych urodzin nie można dziecku włosów obcinać).
-
Ja jeszcze nie powiedziałam matce, że jestem w ciąży, więc coś czuję, że te NAJDZIWNIEJSZE rady i zakazy dopiero przede mną
-
Dorota, nie daj się zwariować. Bez przesady, przecież i tak nic nie zmienisz i nie wyprowadzisz się stamtąd. Każdy wzmożony wysiłek niesie ze sobą jakieś dodatkowe obciążenia, tak samo jak każdemu człowiekowi wchodzenie po schodach może obciążyć stawy (zwłaszcza z nadwagą czy brzuchem w zaawansowanej ciąży). Po swojej operacji na kolano, przez pół roku wmawiałam teściowej, że nie mogę ich odwiedzić, bo za wysoko mieszkają, a windy brak, hehe Zobaczysz jak się sama będziesz czuła, najwyżej będziesz robić przerwy na półpiętrach żeby nie mieć zadyszki, a najcięższe zakupy ktoś ci będzie wnosił i tyle. Pasiok - po którymś tam tygodniu nie można latać samolotami (zgodnie z regulaminem linii lotniczych), ale wcześniej spokojnie. Skonsultuj to z lekarzem i tyle, nie ma co wszystkich doradców słuchać...