Skocz do zawartości
Forum

maidin

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez maidin

  1. U mnie dziś trochę chłodniejszy dzień - także odżyłam i odrobiłam trochę zaległe sprzątanie na które nie miałam siły w te upały. Jutro usg - już się nie mogę doczekać. marti123 - pierwsze słyszę o tym że stanik powinien biały - nie znoszę jak ktoś wygłasza takie mądrości, a tak naprawdę nie zna prawdziwego wytłumaczenia tego twierdzenia mamaali "Pani miała nadmiar białych staników;)" - dobre:)))
  2. Udało mi się umówić na usg na pt i będę płacić za samo usg 50zł - pytałam też o 3d czy duża różnica w cenie, ale w sumie mi nie zależało - myślałam żeby tylko przy okazji zrobić jak nie będzie dużej różnicy cenowej, ale i tak powiedział że nie robi bo to długo trwa, coś tam coś tam, a w sumie będzie tylko 2 godz w pt i nie będzie miał planowych pacjentek bo miało go nie być - najważniejsze że mi się udało wcisnąć w termin
  3. Ale mój Aleks się wierci, czuje go nawet nisko przy spojeniu jakby miał zaraz wyskoczyć - też tak macie?
  4. Smile2, z "Twoich" imion podoba mi się najbardziej Pola ale też Olga i Lidia z Twojego partnera nie bardzo Jeśli chodzi o forum prywatne to mi to obojętne - podporządkuję się, choć w sumie to niezły pomysł , bo np. na forum publicznym jak urodzę to nie zamierzam zamieszczać zdjęć żadnych małego, mamaali, miałam podobny plan z tym second handem ale mi nawet nie chce się samochodem jechać i chodzić po sklepie bo tam też gorąco Jak już pisałam mój gin na urlopie i wizytę mam dop 25 sierpnia a ostatnie usg miałam 24.06 - trochę mnie to martwi i chciałam się zapisać do mojej byłej gin na samo usg ale ona też na urlop i nici z tego :(
  5. magdalena współczuje snu - ja mam wrażenie że mam w ciąży więcej jakiś głupich snów, a spało mi się też średnio dziś bo mój mężulek wyjechał na dwa dni - ale mi bez niego dziwnie w łóżku ;(
  6. no właśnie nie dostałam teraz skierowania na badania ostatnie - pewnie dostanę już po urlopie gina - to będzie już 37 tydz późno trochę nie sądzicie? Ile razy miałyście badania- krew, mocz itd w ciąży? ja tylko 3 razy, ale nigdy nie mówił że jest coś nie tak - wyniki miałam cały czas dobre.
  7. mamaali, ania_sc - też gratuluję wagi maluszków, ja się nie mogę doczekać kolejnego usg ale będę miała dop za msc jak mój gin się wyurlopuje - zastanawiam się czy wcześniej nie iść gdzieś prywatnie
  8. alicjapola, gratuluje - maluch już ma fajną wagę mireczka78, ja ciągle czuje małego tylko ostatnio bardziej niż ruchy czuje jak mi się rozpycha po całym brzuchu, mają coraz mniej miejsca nasze skarby beata.j - ja też mam tak ostatnio że niby się wysypiam a słaniam się na nogach, ciśnienie oczywiście mam niskie ale zastanawiam się czy mi tsh nie podskoczyło - muszę zrobić badania Agasia86, ja dostałam pełno ciuszków i pomalutku je sortuje, piorę i prasuje - jak mi samopoczucie pozwala bo ostatnio czuje się jak 80 letnia staruszka i jeszcze mnie jakieś choróbska gardła dopadło - lekarz zalecił inhalacje ola2014 witam na forum teosia - przykro mi z powodu mieszkania - widzę że już dostałaś świetne rady - warto spróbować
  9. Witaj na forum dorota2110 - napisz coś więcej o sobie mamaali, czekamy na wieści jutro - ja miałam wizytę dziś-niedawno wróciłam - u mnie wszystko ok- następną mam 25.08 dop bo mi się doktorek będzie urlopował - dobrze lepiej teraz niż na mój poród, a na następnej wizycie będzie pobierał ten wymaz na paciorkowca i kolejne 0,4 kg na plusie - nieźle jak na miesiąc - z takiego przyrostu jestem zadowolona - razem niecałe 9kg - ale z drugiej strony to co ja zjem to mnie po prawie wszystkim żołądek boli także się nie obżeram tylko tyle żeby głodna nie chodzić alicjapola - wyrazy współczucia dla Ciebie i podziwu że jeszcze pracujesz Zazdroszczę też dziewczynom które tak dobrze znoszą upały - ja i przed ciążą je źle znoszę a teraz to ze zdwojoną siłą Dziś byłam na stacji - tankowałam i poszłam zapłacić - jedna kasa czynna, upał, kilka osób przede mną, ja dyszę, niektórzy się obrócili ale zaraz spowrotem w swoją stronę, nikt nie przepuścił to ja im zaczęłam pufać jeszcze więcej, żeby im się głupio zrobiło - ale nic - może ja za mało gruba jestem jeszcze??
  10. zuzia2309, niestety nie znam żadnego sposobu na domowe pozbycie się bólu zęba - współczuję Ci bardzo zwłaszcza w tym stanie - ja się w życiu trochę nacierpiałam przez zęby i od jakiś 2-3lat biegam z byle dziurką i ogólnie kontroluję żeby mi się nie zrobiło nic poważniejszego, ale wszystkiego nie przewidzisz beata.j ja też już poproszę wrzesień - wczoraj miałam dzień nad jeziorkiem ale już wieczorem czułam jaka wypruta jestem przez to słońce - zasnęłam jak dziecko i dziś też mam plan nic nie robić leżeć i odpoczywać, bo nie mam na nic siły, też się dziewczynki czujecie już takie zmęczone?
  11. anulka86, też mnie boli jak się przekręcam w nocy z boku na bok i nie tylko bo ogólne teraz ledwo się ruszam w dzień a od tego upału to mam wrażenie że mi się w głowie kręci, mamaali,podziwiam że wytrzymałaś tyle bez wiatrak, bo ja bym chyba zdechła bez niego- to jest teraz mój najlepszy przyjaciel
  12. kasia.n -sukienka super, a cena cóż to w końcu sukienka ślubna ja za swoją dałam dużo więcej, a to że w ciąży jesteś to nie znaczy że nie możesz się odwalić na 3 fajery, ja Cię podziwiam że chcesz jeszcze brać teraz ślub, ale może rzeczywiście to będzie na większym luzie niż normalnie, bo przecież wiesz że Ci się stresować nie wolno Stellka, teraz rozpoczynam 32 tydzień w 29 miałam 8,5 kg na plusie, a teraz pewnie dojdą z 1,5-2kg dowiem się w poniedziałek (21.07)na wizycie, bo ja ważę się tylko u lekarza - w domu waga zepsuta. A tak poza tym to niektóre z Was pisały że wracaja Wam dolegliwości pierwszego semestru - ja wcale nie miałam żadnych w 1-szym za to teraz mam ciągle mdłości (bez wymiotów) ból żołądka i ogólnie nie fajnie się czuje jak coś zjem a ogólnie to jem dużo owoców,warzyw, chleb vasa czasem biały też, owsiankę, kasze różne,soczewice - czyli całkiem zdrowo a i tak mi niedobrze chyba przerzucę się na kleik i sucharki:) Melly, trzymam kciuki za Ciebie - współczuję pobytu w szpitalu beata.j, nieźle - coś nie mają dziś szczęścia te wróble, bo u mnie na podwórku też dziś jednemu się nie poszczęściło...frunął sobie frunął biedaczek i cóż chyba mam szyby za czyste - jak walnął w jedną z impetem tak się odbił od niej i wylądował martwy na ziemi
  13. mamaali, chciałabym zobaczyć ich miny jak usłyszeli to od Ciebie zwłaszcza że Ty rzadko przeklinasz jak mówisz..swoją drogą faceci to mają wyczucie..już mnie drażni mój tata z tym swoim tekstem: ciąża to nie choroba - pewnie że nie ale każda jest inna zwłaszcza jak się jest po poronieniu - wtedy na wszystko patrzy się inaczej - dziś właśnie mija rok jak miałam łyżeczkowanie-poroniłam w zeszłym roku w 8 tygodniu :( Albo jak słyszę ciągle że powinnam więcej spacerować - po prostu uwielbiam spacery z bólem podbrzusza, kręgosłupa i natarczywymi myślami czy tam gdzie pójdę będzie się gdzie wysikać:) teosia, współczuje sytuacji z mieszkaniem, zwłaszcza że to nie jest najlepsza pora magdalena3, ja też mam przez całą ciążę okropną zgagę i słyszałam o tym poroście włosów - było by fajnie jak by mały miał czarne śliczne włoski za tatusiem:)
  14. spora tu aktywność od wczoraj:) -mój pępek wklęsły jak przed ciąża,tylko płytszy - widzę że sporo z Was ma problem ze spaniem, ja niekoniecznie (choć mój mąż też chrapie - mówię wtedy do niego słodkim głosem: kochanie przewróć się na boczek a on:czemu? bo chrapiesz a on że nieprawda a ja znów: kochanie przewróć się na boczek + czasami jakiś szturchaniec i się obraca i przestaje- czasami trzeba czynność powtarzać bo moje kochanie lubuje się w spaniu na plecach a w tej pozycji najczęściej właśnie chrapie ale jest ok) nawet na sikanie ostatnio budzę się góra 2 razy z czego raz to już właściwie rano. - dzięki za listę - przyda się - ja ruchy małego - a nie wiem czy się chwaliłam ale na 99% będzie Aleks - czuję wszędzie i wypycha się też na wszystkie strony - od tygodnia robię pranko i prasowanko bo dostałam już pełno małych bodziaków, pajacyków itd itp
  15. Nie wiem jak u Was ale u mnie wczoraj był cudowny wieczór..patrzyłam za okno zachwycona świętym deszczem - czekałam na niego jak na zmiłowanie już od kilku dni a potem była cudownie chłodna noc - spało się wybornie:) Ja zaczęłam bardziej pilnować się z tym piciem wody jak mi któregoś razu lekarz powiedział że jestem odwodniona także wypijam te 2 litry plus mleko nie wiem ile ale to na zgagę,która męczy mnie niemiłosiernie w ciąży ale całe szczęście nie męczy mnie to wcale bo lubię i wodę i mleko i piłam je też przed ciążą. mamaaliTekst linka, współczuję uczulenia...u mnie zupełnie inaczej - uwialbiam zapach świeżo skoszonej trawy
  16. Agasia, a próbowałaś pić więcej wody mineralnej niegazowanej? Obiło mi się o uszy że to pomaga. Ja pije zalecane minimum 1,5-2 l dziennie i nogi mi nie puchną (ale to przecież może być z innego powodu np. takiego że szczerze to ze spacerkami to tak owszem wkoło domu i po domu a tak leczy mnie samochód:) W każdym razie woda mineralna samo zdrowie i jak nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi. Ogranicz też spożywanie soli, bo zatrzymuje wodę. A i żele chłodzące lub moczenie w zimnej wodzie to też dobry pomysł.
  17. No może i masz rację i jakoś to źle liczę:)
  18. Witajcie:) Czytam Was już od pewnego czasu i w końcu postanowiłam aktywnie dołączyć do forum. Dziś rozpoczynam 30 tc - termin na 20 września:) Jestem na L4 od jakiegoś już czasu i dobrze mi z tym - szczególnie w takie upały, które strasznie na mnie działają nawet jak nie jestem w ciąży a co dopiero teraz. U mnie będzie chłopak - 100% wiem dopiero od 2 tygodni - chociaż ponoć pewność ma się dopiero przy porodzie:) Na razie 8,5 kg na plusie czyli nie jest źle ale ja startowałam z wysokiej wagi którą nie będę się chwalić:) Ostatnio robiłam wyniki na cukrzycę ciążową i całe szczęście jest ok. No tyle może na początek o mnie - nie będę Was zanudzać.]Tekst linka[/url]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...