Nuria

Aleksandra super! :) pewnie że w domu lepiej, mnie sam widok szpitala stresuje mam taki plan żeby jak najdłużej być w domu, jeśli oczywiście wszystko będzie przebiegać prawidłowo powodzenia!!!

sqolka co u Ciebie???

no i ja wstałam po 9-kot mnie ściągnął z łóżka dokładniej mówiąc :) pospałam sobie pomiędzy 7 a 9 właśnie jak już wywaliłam mojego z wyrka:)

Gabi to ile na dzień dzisiejszy mała waży?

Lenson gratuluje to niesprawiedliwe jest :) jem truskawki majtek z siateczki kupiłam dwa opakowania więc chyba 6 sztuk ale to raczej za dużo bo one szybką schną więc można naprzemiennie używać weź sobie biustonosz do karmienia, wkładki laktacyjne i nakładki silikonowe jak masz, laktator jeśli masz, koszule czy tshirt do porodu,skarpetki,wodę,pomadkę do ust no ja też biorę podkłady na łóżko seni i podkłady bella mama(podpachy) poporodowe, dwa ręczniki, kosmetyki,tantum rosa dla dziecka tylko pampersy,chusteczki morke, krem do pupy i na wyjście ubranka to tak z głowy ale chyba wszystko

jem truskawki a nie masz ze swojego szpitala specyfikacji? szpitale teraz szczegółowo piszą co potrzebują dla mamy a co dla dziecka. To jest dobre ponieważ każdy szpital chce czego innego. Ale jeśli jest konieczność zabierania pieluszek to raczej 5 niż 15 chyba że zamierzasz ich używać do przewijania :)

carolineee super! zazdrościmy chyba wszystkie:)

Aleksandra ZAZDROSZCZĘ w pełnym tego słowa znaczeniu jem truskawki ja też jestem przeciwna wieszaniu półki nad łóżeczkiem-lepiej się śpi jak nic nad głową nie wisi ale to oczywiście wasza sprawa też nie mam miejsca i poradziłam sobie inaczej na łóżeczku zawieszam organizer http://allegro.pl/kerstin-przybornik-5-kieszeni-wzory-producent-i4675064446.html ale jest ich milion rodzai http://allegro.pl/munchkin-011000-organizer-na-lozeczko-i4768211467.html ponad to ikea przyszła z pomocą http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30199283/

Hej olusia masakra jakaś-zgłoś to do dziekana ale oficjalnym pismem co za dzień dzisiaj mam masakryczny jakiś pojechałam do lekarza na wizyte i po zwolnienie, okazało się że byłam zapisana na jutro...(najwyraźxniej komórki już mi się w mózgu skurczyły), zwolnienie dostałam to zaproponował jeszcze ktg żebym pod koniec tyg nie jechała. Musiałam na nie czekać 1,5h bo były pacjentki i wszystko w porządku, ruchy prawidłowe wszystko ok i oczywiście ZERO skurczy. Ja też chcę mieć do cholery rozwarcie! a zapowiada się że będę chodzić w ciąży jak słonica żeby tego było mało okazało się że zus od poł roku powinien mnie mieć zgłoszoną do ubezpieczenia a nie ma i już w związku z tym cały czas jestem bez kasy i nikt jakoś nie potrafi tego wyprostować i odkręcić niezły burdel tam mają dniu kończ się już!

Gabi ja mam oilatum , którego chyba krople na początku będę dodawać do wody a poza tym delikatny płyn do kąpieli z chicco. Ale chcę jak najmniej chemii na początku stosować.

Dand z kotami nie ma żartów. Jak otwiera cwaniak drzwi to musicie zamontować coś(haczyk,zasuwkę,czy cokolwiek) co nie pozwoli kotu na niekontrolowany dostęp do dziecka. MłodaFasolka w ciąży często ból po prawej stronie związany jest z poszerzeniem kielichów nerkowych. Dobrze że udało Ci się to opanować bo to naprawdę nie fajny objaw.

dziewczyny ja nie znam kota który by nie lubił szeleszczącej folii.... my zamykamy na noc sypialnie i oduczyliśmy psa i kota spać z nami więc w nocy nie będzie problemu a w dzień dziecko raczej będę mieć na oku nie wyobrażam sobie sytuacji w której kot ma nieograniczony dostęp do dziecka i się przy nim kładzie, chociażby ze względu na sierść, pasożyty(nie łudźcie się że kot nie wychodzący nie ma pasożytów), możliwość przygniecenia czy podrapania dziecka bo kot to kot. Akurat jest to temat na którym się znam i jak dla mnie faszerowanie kota tabletkami na uspokojenie(o ile jesteście w stanie podać kotu dużą tabletkę) nic nie zmieni poza tym że będzie naćpany a i tak jak oprzytomnieje będzie się dzieckiem interesował bo jest nowe, śmiesznie pachnie,rusza się i ma fajne posłanie...

Lenson spoko też łażę i szukam co by tu jeszcze przeorganizować i pozmieniać. Dzisiaj akurat mama mnie odwiedziła i jakoś ten dzień minął. Ehhh no jeszcze trochę. Tylko żeby Twój napad nie skończył się na porodówce zaraz :)

Carolineee gratulacje! Lenson witaj w klubie. Mój już któryś tydzień z kolei bierze fuchy w związku z czym wychodzi o 6.30 a wraca ok 22, dzisiaj to samo. Dobrą kaskę przynosi ale co z tego jak już mi odbija momentami z samotności.

MłodaFasolka jestem, żyję, nie rodzę i nic narazie tego nie zapowiada :) nie mam weny carolineee powodzenia-trzymamy kciuki za szybką i zdrową akcję. magda udanego powrotu do nowej rzeczywistości sqolka spokojnie możesz tydzień jeszcze wytrzymać, nerwy nic nie dadzą gryzę ostatnio więc wolę się nie wypowiadać za mocno :)

Gabi ja do pupy mam bepanthen baby maść. Nie mam sensu używać czegokolwiek z cynkiem dopóki nie dojdzie do podrażnień.

Olusssia nie uważam żeby zgłoszenie się z tym problemem do dziekana było chodzeniem na skargę. Sam napisał że nie może podjąć samemu takiej decyzji. Nawet jeśli jego mail był w tonie ironiczny. Idź, wytłumacz jaką masz sytuację, powołaj się na odpowiedź którą dostałaś i zapytaj po prostu czy byłaby możliwość pomocy w takiej sytuacji. Nie rezygnuj. Tylko bądź miła a nie roszczeniowa żeby później nie mogli się do Ciebie przyczepić.

mimi wiem ja też kupuję staniki po 130 minimum ale nie chciałąm wydawać 160 na jeden stanik do karmienia. Trzymają piersi, są naprawdę ok zwłaszcza jak na tą cenę

Młoda Fasolka wygrzebałam te staniki bo mam ten sam problem:). Normalnie staniki kupuje w specjalistycznych sklepach a tam do karmienia najtańszy kosztuje 160zł. Kuruj się kobieto. Aleksandra no no ciekawe :) ale puki nieregularne nie masz co się stresować :)

Lenson łap-kupiłam u nich, dobra jakość tylko trzeba się dobrze zmierzyć http://allegro.pl/biustonosz-eko-do-karmienia-90-g-czarny-bialy-i4697043430.html

Lenson ja biorę tylko chusteczki i ew pampersy. Krem na wyjście jest niezalecany dlatego że buzia niemowlaka nie jest jeszcze przygotowana na taki zastrzyk chemii. Zaleca się podczas przejścia ze szpitala do samochodu przysłonić kocykiem. Ja nie będę smarować. Pozwolę mu trochę skórę uodpornić zanim zacznę go smarować.

asiek25 ja nie mam kompletnie żadnego plamienia może szyjka zaczyna Ci pracować :)

Magda gratulację!!!!! super że wszystko dobrze się skończyło!!!

iza-majka dokładnie

dziewczyny w szpitalach na porodówkach zawsze jest masakrycznie gorąco więc szlafrok polarowy/frotowy zdecydowanie nie polecany chyba że ktoś bardzo lubi tropiki a co do kapci to zdecydowanie gumowe pod prysznic bo po pierwsze podczas porodu mogą uwalać się różnego rodzaju płynami i wydzielinami a po drugie trzeba by było je porządnie wyprać/zdezynfekować żeby do domu nie ciągnąć tego całego szpitalnego syfu. Także dla mnie klapki praktyczniejsze i chłodniejsze mimi u mnie też trzeba całą sypialnię przemeblować żeby łóżeczko wstawić dlatego nie chcemy już teraz zagracać. Ale przemeblowanie zarządze na dniach bo chcę dalej sobie gniazdo wić :)