Nuria

Dziewczyny dzięki za wsparcie! Kurczę też strasznie mnie kuszą te wszystkie rzeczy ale mam opory...czy nie za szybko

Mae dziękuję bardzo na radę

a głodni jesteśmy z małym nieziemsko po tych sucharkach i kisielku :)

Lekarka kazała mi na razie pić syrop gastrotuss 3 razy dziennie przed jedzeniem a po usg zobaczy się czy to nie jest coś gorszego. Najgorsze, że dietę od czasu ciąży mam raczej w porządku, mały ma dobre zachcianki. I taka zwykła zgaga to pikuś przy promieniującym bólu żołądka jaki miałam. No nic zobaczymy

mi z Waszego linka wyszła dziewczynka a na usg siusiak :) hmm ciekawe czy coś w tej kwestii jeszcze ulegnie zmianie :) czy kompletujecie już wyprawkę? Ja szczerze mówiąc trochę się boję... ale z drugiej strony jak zobaczyłam listę to mi się słabo zrobiło jakoś :)

Byłam u lekarza i wychodzi na to że mam refluks :( muszę jeszcze wykluczyć kamicę żółciową więc jutro usg jb :( jak nie urok to przemarsz wojsk

Vanesa ogromne gratulacje! A ja miałam kolejną koszmarną noc :(, zatrucie jednak nie minęło. Nie spałam pół nocy i wymioty były, na końcu w ślinie miałam nawet krew... I dopiero zaczynam wracać do życia nie wiem co za cholera

Marta89 1. nie biorę witamin ciążowych bo tak naprawdę do momentu pojawienia się niedoborów i przy racjonalnej diecie nie ma takiej potrzeby. "Przewitaminizowanie" też nie jest za dobre, więc dawka co drugi dzień zapewne ma swoje uzasadnienie. 2.brzuch mnie nie boli, ale ciągnięcie jest normalne 3. mnie plecy bola jak za długo siedzę albo jak stoję np. przy zmywaniu naczyń na aerobik nie chodzę ale ćwiczę delikatnie w domu i maszeruje sobie

Ja czasami apetyt mam ale jak zaczyna mi dokuczać żołądek to mi się wszystkiego odechciewa. Carolineee miesko na pewno jest wskazane ale rozumiem Cię, też od czasu ciąży nie patrzę w jego stronę. Polecam delikatne białe mięsko-najlepiej indyka w różnej postaci. Zrezygnowana nie przejmuj się jak też co ug mam inny termin i już sama się zgubiłam w którym tygodniu jestem :) Marysia1002 też mam problem z jedzeniem ale postanowiłam się nie zmuszać i jeść wyłącznie to na co mam ochotę. Na szczęście mój organizm nie zgłasza na razie żadnych nieodpowiednich próśb, a wręcz przeciwnie-zaczęłam jeść bardziej zdrowo. Widać synek wie co dobre :)

Gabi dziękuję już mi lepiej od wczoraj bolał mnie żołądek, a godzinę temu tak, że aż się popłakałam-uratowały mnie suchary i gorzka herbata. Co za ulga...

Madlenka crp to białko ostrej fazy inaczej-wskaźnik który mówi czy w organizmie nie toczy się jakiś stan zapalny -to tak z grubsza :) Ja zawsze robię morfologię pełną. Co do sił i samopoczucia u mnie jest różnie. Raz mam mnóstwo energii a innym razem nie mam siły się ruszyć(z przewagą tego stanu). Odnoszę jednak wrażenie, że jest to u mnie związane z pogodą.

Vanesa crp wskazuje na stan zapalny w organizmie ale nie o wysokim nasileniu także spokojnie. Może jakąś nadżerkę niedoleczoną miałaś. Wszystko będzie dobrze. Dobrze, że masz dzisiaj wizytę. Powodzenia!

Dziewczyny również mam niedoczynność tarczycy i biorę eutyrox, ale pilnuję 30 minut przed posiłkiem bo inaczej nie wchłonie się w pełnym stężeniu. Też używam stetoskopu do podsłuchiwania i już coś udaje mi się uchwycić :) Weekend tragiczny, spędzony u teściów na wsi-chyba się strułam-koszmar. Pogoda nie pomaga.

A ja dalej wtranżalam na śniadanie serki wiejskie. To spagetti mnie natchnęło i chyba się pokuszę. Mam z kolei straszną ochotę na łososia wędzonego a nie jadłam już kawał czasu. U mnie od początku ciąży w sumie jest in plus jakieś 0,3 kg. Brzucha ciążowego raczej nie widać-jedynie mój własny osobisty :) Następną wizytę mam 18 lipca -dzień przed wyjazdem na mazury- i to bardzo ważną-usg połówkowe. Znowu będę miała nerwówę przed czy wszystko jest ok. Zazdroszczę tym z Was które czują już ruchy maluchów. U mnie nic, ale podobno przy pierwszej ciąży i słusznych gabarytach mamy to normalne.

Kropka dziękuję!:) Imienia jeszcze nie ma i mam kompletną zagwozdkę bo jakoś nic mi nie pasuje ale mam jeszcz chwilę na poszukiwania :) Gabi82 termin mam na 11 grudnia-taka była ostatnia wersja, a nie powiem zmienia się to co jakiś czas :) Kurcze ja nie mam za bardzo ochoty na jedzenie. Ostatnio jem codziennie serek wiejski z pieczywem staropolskim i owoce. Nie mam inwencji na konkretne potrawy dopóki ktoś mi czegoś zasugeruje. No i nie mam kompletnie ochoty na mięso. Powinnam jeść więcej warzyw ale nie wiem jak je przemycić. Macie jakieś smaczne pomysły?

Witam Panie :) Przez przypadek trafiłam na to forum i bardzo mi się spodobało. Postanowiłam również się pochwalić. Jestem w 17 TC, to moja pierwsza tak zaawansowana ciąża i jestem bardzo szczęśliwa. Płeć maleństwa miałam poznać na usg połówkowym ale dzisiaj podczas wizyty kontrolnej poprosiłam gina o sprawdzenie czy wszystko ok(lekka paranoja) i objawiła się też płeć. Także z dumą mogę ogłosić, iż spodziewam się pierwszego synka :)