
Pasiok
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Pasiok
-
A wesela to w ogole jest super zabawa i super dzien i bez rodziny to ani rusz:) takze chyba tez w Polsce bym robila na twoim miejscu, zeby sie wszyscy zebrali, wiadomo zreszta, chce sie dzielic z kazdym takim szczesliwym dniem! Serce mi mieknie jak czasem czytam Wasze posty :)
-
katez - ponad 2cm?? Wielki juz... :) Super, gratulacje!! Co do tabletek..nie wiem, zaskoczona jestem, ze mozna ale skoro lekarz tak powiedzial to chyba nie powinno zaszkodzic. Ja swojemu ufam i kawe pije jak pilam czasema, a niektore osoby rezygnuja. Chociaz 500mg to ja raczej bym nie wziela, nawet jakbym w ciazy nie byla:) staram sie nie brac duzych dawek a jak sie uda to i w ogole przetrwac bez. Jak juz to wzielabym moze 200mg. Bralam tylko 500mg paracetamolu czy ibuprofenu 400 na pierwszy dzien miesiaczki no ale...mam to z glowy przez najblizsze miesiace!! Hehe Dziewczyny jak zwykle sie rozpisaly, mamy chyba jeden z popularniejszych watkow na ciaza 9miesiecy? :P Chrzciny i slub w jednym...to dopiero dobry pomysl :) Ja bym brala. Na slasku? Czemu tak? Super, ja zapraszam na kawke inka pamietaj! I kazdego kto na slask wpadnie zreszta tez
-
SERIO MOGA POLECIEC ZEBY??? O rany julek... Wlasnie az zerknelam na sklad zestawu witamin, ktory mam. Wapna tylko 25% dziennego zapotrzebowania..chyba sie jutro zaopatrze w jakies wapniowe przekaski.
-
inka - Ty to zawsze jakas ciekawostke masz. Jutro chyba az kupie melona, juz sobie wyobrazilam jaki jest soczysty aj, moze zrobie z niego jakis koktajl. Dzidzia taka mala a juz taka madra i mowi Nam co jest zdrowe i potrzebne :) to jest juz dla mnie swietne i niesamowite doswiadczenie - byc w ciazy. Uwielbiam placki ziemniaczane..i to niestety ze smietana i maslem (bo smazenie na oleju to za malo:P). Ostatnio robilam placki z cukinii zeby tyle ziemniorow nie jesc. Tez sa smaczne, tylko nieco slodsze. Ehh chyba zajrze do lodowki :(
-
Marta - no co zrobisz, ciezko sie oprzec niestety takim pysznosciom!!:) Fanusia - trzymam kciuki! I oczekuje TYLKO dobrych wiadomosci :) a we wtorek zapowiada sie ich sporo, bedzie dobrze.
-
inka30 - tez z racji, ze ostatnio dosyc przytylam licze na brak rozstepow na brzuchu, ktory rozepchalam jedzeniem i piwem hehe
-
Kurde, a ja tu odswiezam i odswiezam i czekam na jakies posty i nic:/ teraz zauwazylam, ze piszecie juz na kolejnych dwoch stronach..hihi Szania, sloneczko - nie wyobrazam sobie co przezywacie i co przeszlyscie, to musial byc ogromny stres i przykro mi juz od samego czytania. Naprawde wspolczuje Wam jak tylko moge, chociaz nie doswiadczylam tego typu bolu. Jest mi po stokroc przykro ana700 - trzymaj sie jakos do tej wizyty! tez na swoja czekam i nie wiem czego sie spodziewac! troche to rozumiem. Tak jak karolinaa - malo mam objawow i tez mnie to martwi, a praktycznie powinno cieszyc! Ale nie potrafie sie ostatnio wyluzowac, im blizej wizyty tym bardziej sie boje. Orgazm przez sen chyba.. raz mi sie zdarzyl tylko chlip. To jest super!! Uwazam, ze skoro kobiety maja tyle zmartwien (tu nawiazkuje tez do stresu o ktorym pisze inka30) to powinnysmy je miec takie dodatkowe, samoistnie dwa razy w miesiacu! Dla zdrowia i relaksiku ha!:)
-
I tez zawsze myslalam, ze jak test pozytywny, usg stwierdza ciaze to juz wszystko bedzie w porzadku na 99% :) a to dopiero poczatek 'zabawy'
-
inka - ale Ty masz zachcianki!! Ten chleb razowy przy tej reszcie przekasek wyglada super, usmialam sie Co do chodzenia z obumarlym plodem..no coz, chyba lepiej poczekac na naturalne poronienie niz farmakologicznie ingerowac? Nie znam sie na tym, tak mysle. My musimy byc silne kobietki, nie dac sie zwariowac tym wszystkim. Co jak co, ale czasem sie nie dziwie, ze niektorzy dopiero uznaja ciaze po 12tygodniu i zaczynaja usg i badania. Moja mama uwaza, ze zrobili z tego paranoje, od poczatku juz stwierdzaja ciaze, witaminy, badania itd. Co prawda, jesli starasz sie o dziecko rok to akurat bym to zrozumiala i uznala za oczywiste, ale jak to pierwsza ciaza ze szczesliwego przypadku jak moj, to szczerze mowiac... do 12tygodnia wolalabym poczekac na porzadne usg i miec ogromny dystans do tego przez ten czas niz teraz po wizycie lekarza, ktory mowi, ze wszystko jest super (5tc) i sie super rozwija, byc tak podekscytowana (a skad on ma pewnosc jak na poczatku poronienia sa samoistne i nic nie poradzisz!!), dal mi naprawde OGROMNA nadzieje, szukalam juz koszulki, chwalilam sie rodzinie a potem na kolejnej wizycie co? Brak echa plodu, nie rozwija sie itd. To jest i bedzie dla mnie (odpukac) dwa razy gorsze, bo przeciez mialo byc wszystko w porzadku, jestem zdrowa i mloda i ciaza tez jest zdrowa, mieszkanie zmieniam, przeprowadzka itd. ogromny zawod. Coz, mam wizyte we wtorek i im blizej tym bardziej sie denerwuje, staram sie nie, ale nie jest to teraz latwe,bo juz w wiekszej czesci zaakceptowalam, ze bede mama.
-
Witajcie! Tez srednio mam jakies objawy, oprocz bolacych piersi, juz mnie nawet brzuch za bardzo nie pobolewa. Moze jeszcze wszystko sie zacznie za tydzien lub dwa! Nie jest to okreslone ale i tak sie martwie jak na kobiete przystalo no bedzie co ma byc! Tez ogladalam odcinek Galileo najfajniejszy byl cordon bleu, tyyyyle sera mniam mniam! sloneczko - przykro strasznie!! Tak to wlasnie czasem wyglada :( grunt to sie nie poddawac i nie dac sie pociagnac zlym mysla. To sie zdarza czasem i musimy byc silne! Trzymam kciuki za Ciebie i zycze duuzo duzo sily :)
-
Paula witam:) gratuluje dwoch kreseczek. Co do bolow, ja osobiscie az takich nie mam. Ale sa tu dziewczyny, ktore maja, zginaja sie w pol z bolu, nie potrafia wstac z krzesla. To normalne, niektorzy maja wieksze niektorzy mniejsze bole. Najwazniejsze to, zeby nie bylo krwi, bo to jest z reguly kiepski znak, ale nadal nie mowi nam nic na 100%. Niektore kobiety bedac w ciazy miesiaczkuja pare miesiecy dalej, takze sama widisz. Delikatna biala wydzielina jak najbardziej ok, tez mam:) moze byc nawet momentami zoltawa to tez jest normalne (ja ze dwa razy taka mialam). Grunt to za duzo sie nie martwic :) beti - usmialam sie czekam jutro na zdjecie!
-
beti - w koncu! Obyscie juz przez nastepne 9 miesiecy do szpitala nie musieli jezdzic :P czyli te same zabiegi na depilacje laserowa to sa te przeciw rozstepom?? Super, bo pamietam, ze takich grouponow jest calkiem sporo, bede sledzic. Marta - tez wlasnie czekam na wizyte we wtorek i po niej, mysle, ze jak bedzie ok (8tc) to juz zakupie ksiazke no i jakas koszulke pocieszna :) cos w stylu spragnionej_zycia.
-
A wlasnie o to chodzilo, ze tylko juz na specjalny zabieg trzeba sie umowic. Moze zaczne juz odkladac na niego powoli jak tylko dostane pieniadze z pracy to od razu kupie te ksiazke! Caly czas mam ochote cos poczytac na takie tematy. Tymczasem mykam, bo robimy dzisiaj pizze na obiad, cos przeczuwam, ze jedna bedzie z ananasem! om nom nom
-
Rozstepy sa straszne, bo sie ich nie da pozbyc :( mi juz zaczynaja sie pojawiac na nogach!! A to miejsce, w ktorym tendecja jest rodzinna, tragedia... moja mama ma duzo na nogach i ja pewnie tez bede miec. Coz, nie dosc, ze sa za grube to jeszcze beda z bliznami. Staram sie o tym nie myslec za duzo, bo tylko przygnebiona potem siedze.
-
Witam:) dopiero wstalam po nocnej walce z jednym komarem, ciezko bylo, popsikalam perfumami pokoj i juz nie latal. Dziala. Inka30 - strasznie ciezka sytuacja, upartego masz faceta albo na rpawde on wie czego chce. Tez bym sie martwila jakbym musiala wyjechac zagranice i nie miec, w razie czego chociaz, swojej najblizszej rodziny, glownie matki. Moja siostra mieszka w Katalonii pare lat ze swoim facetem, narzeka strasznie..nie dziwie sie jej zreszta. Nie latwo tak przyjechac do PL jak sie chce, dziecko ciagnac po lotniskach male itd.. Musisz miec lepsze nastawienie na taki wyjazd jesli chcesz zeby sie udalo, ze zaklimatyzujesz sie tam, ze faktycznie bedzie lepiej. Jest tam na pewno czysciej chyba bezpieczniej? Zalezy gdzie, bywalam tylko w Bawarii. Wujek i kuzyn juz tam mieszkaja jakis czas, duzo z rodziny wyjechalo, ja nie planuje. Jednak wole zyc w tej Polsce mimo tego wszystkiego, moze sie uda! I nie kloc sie, mysle, ze Twoj partner na pewno rozumie Twoje obawy i watpliwosci co do wyjazdu, to nie jest hop siup:) wiadomo Kawe to ja pije normalnie, lekarz powiedzial, ze bez problemu moge pic, oprocz jakis mocniejszych jak espresso. Takze nie mam zamiaru sie przejmowac, ale ogolnie rzadko ochote mam na kawe. Pije teraz z jednej, nie dwoch lyzeczek i jedna dziennie tj rano, z ekspresu cisnieniowego, bo zdrowsza :) takze zadne inki i cykorie nie wchodza w gre, bo ciezko sie obudzic komus kto kawe pil codziennie. Co do roweru, to ciezko tutaj o rowne drogi ale moze na jakas wolniejsza wycieczke sie wybiore:) dziek za info!
-
karolinaa, inka - dolaczam do Was. Oby niedlugo samopoczucie uleglo poprawieniu.. Ja juz pojadlam chipsy lays, crispello milka, troche ciastek jezykow, dwie kanapki z serkiem. Non stop ochota na cos, na slodkie, a slodyczy w ustach nie mialam naprawde dlugo, nigdy nie przepadalam. Jadlam tylko lody jak juz. Upieke moze jutro jakies ciasto. Partner chcial poprawic mi humor, bo widzial, ze krece sie bezsensu i tylko leze lub patrze w lodowke, to zaproponowal rowery... ale przypomnialam sobie, ze rozmawialysmy tutaj chyba o tym i ze raczej jezdzic nie mozna, nic nie mozna! :P Klade sie tez spac, zycze Wam dobrej nocy i dobrego samopoczucia :)
-
Zbuntowany aniol!! Sie ogladalo spragniona - ta kobieta to jakas wariatka hahaha. 'Bękart' tez mistrzowskie okreslenie, rodem ze sredniowiecza :) Rodzina mojego dobrze zareagowala, ale jego starszy brat siedzial przy mnie, palil i dmuchal na mnie nawet, kiedy reszta z papierosem sie chowala i wykrecala sobie rece zeby byl jak najdalej ode mnie. Dziwna sprawa, ale nie odezwalam sie slowem, tylko przesiadlam sie na inne miejsce, z niektorymi to nie ma co dyskutowac. Z taka co Ty tam masz do czynienia to juz w ogole, nawet bym jej nie denerwowala, po takich wariatach nigdy nie wiadomo czego sie spodziewac, trzebaby sie znizyc do ich poziomu zeby ich 'pokonac' a takiej fatygi to bym raczej nie robila No to jest tak straszne, ze az sie zaczelam smiac za przeproszeniem, skad tacy ludzie sa.. Ja to z Wami na razie nie mam co gadac, ani wymiotow, ani bolow plecow ani tych plamien. Siedze i czekam, moze cos sie trafi zeby sie podzielic z Wami :P Pozdrawiam mamusie!!
-
Tez myslalam o takiej maseczce, nie wiem czy nawet w domu takiej nie ma. Moze zbadamy tez kota na wszelki wypadek, czemu nie. Wy to tam w tej Warszawie to dopiero macie ceny! Ja chyba sobie zrobie bete jutro jak pojde na te badania, na ktore dostalam skierowanie. Tak..z ciekawosci i zeby sie nie martwic Co robicie dziewczyny? Ja juz sama siedze, ogladalam troche meczu (wiecznie te mecze), chyba wlacze jakis serial i postaram sie zasnac. Ale bym sie piwka napila..Ostatnio smakowalam 'piwo' 0,0% Bavaria. To jedyne bezalkoholowe piwo, ktore na prawde smakuje jak piwo. Jakbym ze dwa wypila to moze i bym sila woli sie wstawila troche :) heheehe
-
Nie mam pojecia, nie doswiadczylam takich bolow, raczej kojarzylabym skoro to taki bol intensywny, aaaaz mnie ciarki male przeszly.. Moze rekawice wystarcza, zobaczymy. Kupy i tak sa w tym zwirku, jest do tego lopatka, nie bede sie za bardzo zblizac, moze z metr dalej od tej kupy mi nie zaszkodzi. Eh, zawsze wolalam psy :)
-
Inaa - dobrze, ze przeszlo szybko i nie jest ciagly :) ciekawe czy tez doswiadcze czegos takiego niebawem. Trzymaj sie tam, kladz sie i wypoczywaj! Ja dziisaj noc spedzam sama, bo partner ma dzisiaj prace na noc :( nie lubie. No ale coz, przyzwyczajam sie powoli.
-
Kurde, to nie wiem co z tym kotem. Szania - ja tez raczej zrobie te dodatkowe badania, dla swietego spokoju, mnie juz martwi brak wymiotow, a co dopiero reszta jak uposledzenie plodu! Tez zaluje, ze nie mamy jakiegos monitoringu wewnatrz, ktos tutaj tak napisal wczesniej.. beti - juz brzuszek widac? Kuurcze, jutro wchodze w 7tc!! Czy widac brzuszek..sama nie wiem czy to ciaza czy jestem po prostu grubas :(
-
Wlasnie na stronce zadnych informacji, nikt nie odbiera;) skoro u Ciebie beta tyle kosztowala, moze ceny sa nizsze tu na slasku, zobaczymy. Ich sie chyba nie powtarza nie?? Mam nadzieje, ze to takie jednorazowe badanka powinny byc za darmo! Jak jedna mama tutaj pisala, albo znizka 50% :P dziwne, ze na poruszanie sie komunikacja miejska nie ma tez znizek zadnych, moglyby byc :( juz i tak duzo nas kosztuje cala reszta. No nic, trudno! Pewnie przez ta pogode tak marudze, leje od rana. Dzieki za info dziewczynyy :)
-
Wlasnie ciezko mi napisac czy mam z tym kotem kontakt...mamy go od jakiegos czasu, moze rok. Ale w domu bywam raz na miesiac moze i tylko go poglaskam, bo przytulac sie nie lubi za bardzo. I tyle. Takze stycznosci z kotami nie mam za duzych. Wlasnie pytalam o jakas kolezanke, ktora ma kota zeby przyjezdzala a jej glupio kogos prosic zeby kupy sprzatal po kocie i bylaby na miejscu a nie musiala jezdzic 40min w jedna strone... ja chyba jednak koty bede omijala rowniez, nie ma co ryzykowac, jakbym kota miala wiekszosc zycia w domu to moze bym wyluzowala, ale mialam tylko psy od malego i kot dopiero rok jest u nas. Co do badan, chyba zbankrutuje -.- myslalam zeby wziac 150zl ale chyba mi braknie. Ile kosztowala u Ciebie beta? Moze ceny sie roznia, moja wyniosla 21zlotych bodajze (ale czekalam na nia kilka godzin, a nie taka expresowa). Co do bety w ogole niestety nie mialam badania juz zadnego i skierowania na niego nie mam takze nie wiem czy ten wynik jest dobry, nie znam sie w ogole:)
-
Ja poinformowalam swoja mame jak bylam na poczatku 5tc po drugiej wizycie u lekarza i wstepnej becie na potwierdzenie. Lekarz powiedzial dokladnie: No Pani Patrycjo, gratulacje! Teraz moge na 100% powiedziec, ze jest Pani we wczesnej, zdrowej ciazy. Moze Pani sie chwalic w pracy i rodzinie" No i tak zrobilam:) Jakos tak wyszlo, ze chcialam od poczatku. Niedawno informowalismy rodzinego mojego partnera. tez nie umialam sie za bardzo wstrzymywac i staram sie nie zakladac najgorszego. A nawet jesli sie cos stanie potem, to zwyczajnie powiem, ze jednak bylo cos zle i tak wyszlo, no trudno. Dostalam skierowanie na mocz, glukoze, morfologie, grupe krwi, jakies toxo jgb jgm (nie wiem), tarczyca tsh. Tez wszystko prywatnie zalatwiam, nauczylam sie, bo publicznie ciezko znalezc dobrego lekarza od ginekologa po dentyste. Takze tez troche mnie to wynosi, 150zl za wizyte (ale w tym czasami mam dwie wizyty, nie jedna) no i badania. Nie wiem ile mnie wyniosa...oby nie duzo :( moze tez okolo 70zlotych jak pisze joanna, mam nadzieje! Dziewcyzny!!! Moja mama ma kotke, niestety z ojcem leca na wakacje az na 10dni! Informowalam juz matke, ze nie bede sie zajmowala kotem, a w szczegolnosci sprzatala po nim, bo naczytalam sie, ze nie wolno. Jedynie glaskac ale od razu myc rece no i dawac jesc. Teraz nie wiemy co zrobic, wymyslila, ze co drugi dzien bede jezdzila busem do domu z moim partnerem (ktory zajmie sie kupami!!), takie wycieczki w ciagu 10dni to koszt 150zl na dwie osoby, plus 40min jazdy czesto zaduszonym i pelnym busem.. Takze mam pytranie co myslicie wgl o kotach i czy moje obawy sa sluszne? Bo na poczatku mialam po prostu z nim siedziec 10 dni i sie zajmowac, a teraz...troche sie obawiam;) tez jezdzic busem co dwa dni, najpierw z bloku do centrum i z centrum do domu, szlag mnie trafi.
-
co tu sie dzieje