No i ja się wygrzebałam z łóżka :) u mnie za oknem piękna pogoda, idealna na porządki wokół domu ;)
Mój A. wyjechał dziś w delegacje :( wraca w sobotę, a ja od piątku będę kwitnąć na jednej z krakowskich uczelni. Chuda oraz inne mateczki z Krakowa, nie chcecie się załapać na jakiś interesujący wykład?
Wczoraj jak się położyłam, tak okropnie mnie brzuch zaczął boleć. Musiałam wziąć no-spe, dopiero wtedy przeszło.
Esmelka spełnienia najskrytszych marzeń, szybkiego i bezbolesnego porodu :)