-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Linda24
-
daguccii tak, jutro i w piatek, i juz! Nareszcie :) Chociaz dziwnie tak jakos ;p Super, ze juz lepiej sie czujesz, to dbaj o siebie, zeby sie znowu nie zalatwic :) Ania19 ladny, maly brzuszek :) Typowy na dziewczynke chyba :) Ala malutka i zgrabniutka bedzie :) Lezcie dziewczyny i odopczywajcie, bo z tymi skurczami, szyjami i stwardnieniami moze wszystkie sie rozpakujemy przed mikolajkami Kto wie!
-
Ania19 ja tez uwazam, ze powinnas gdzies zadzwonic i to sprawdzic, za wczesnie na odchodzenie czopa...
-
Czesc dziewczyny:) Wielkie swieto, a ja praciwac musze. W sumie nie musialam, sama sie zglosilam to po co tera marudze co ta kasa robi z ludzi. Marti tak, instruktorzy i szkoly funkcjonuja rowniez tak samo jak w pl, wykupuje sie godziny itd, ale jest to baaardzo drogi interes. A raczej sie nie zdarza, zeby w calej rodzinie nie mial kto jezdzuic, tutaj wszyscy maja auta i prawka, bo wszedzie jest daleko, 20km miedzy wsia a wsia. Co do zakupow ja nie pomoge, bo jeszcze sie za to nie wzielam;) marlenek to rzeczywiscie lepiej, zebys w grudniu nie rodzila ;-) kamiol obys nie musiala juz isc do szpitala, biedna :/ trzymaj sie jakos!
-
styczniowa aniu bedzie dobrze, trzymam kciuki, musi byc. Mam nadzieje, ze jednak nie bedziesz musiala isc do szpitala, ze magnez jednak pomoze. Na szczescie tak jak pisze luizka juz niedlugo :) luizka masz racje z ta roznica wieku tzn ze jedne ze stycznia, inne z grudnia. Jakby nie patrzec rok roznicy, u maluchow to jednak duzo. Ale miejmy nadzieje, ze sobie jakos poradza :)
-
zrezygnowana nie ze zle, ale jak mozna matce naturze troche pomoc... to czemu nie ;p
-
Ja sie Wam przyznam, ze w grudniu zamierzam duzo po schodach biegac i inne takie tam aktywnosci wspomagajace szybszy porod uskuteczniac... ;p
-
Anettrainbow mnie nie ;) Byle szybko Wiadomo, ze dla mlodego lepiej byc ze stycznia, ale ja wolalabym urodzic jeszcze przed swietami A brzuszek nadal niewielki! I bardzo ksztaltny :)
-
olenka a ja tam dziekuje Bogu, ze tak szybko zlecialo zdecydowanie nie dla mnie bycie w ciazy ;)
-
marlenek,olenka nooo ! nareszcie luizka a ja tam nie lubie haloween i nigdy nie "obchodzilam". Dla mnie to zawsze bedzie Wszystkich Swietych. A ze na impreze szlam to sie zdarzylo, ale nigdy w przebraniu. moniqq milego wieczoru i dobrej zabawy :)
-
Czesc dziewczyny! Musze isc na wolne, nie ogarne was inaczej Ale juz tylko 4 dni... :) Marti no wlasnie z tym wpuszczeniem mame za kolko to jest skomplikowana sprawa (jakby wszystko inne w moim zyciu bylo proste;p). Zeby moc uczyc jezdzic kogos prywatnie trzeba miec prawko 5 lat a ja mam dopiero troche ponad rok, wiec tak jak mnie moja mame uczyl bedzie moj maz Ale zeby moc uczyc musi isc z mama na taki konkretny parogodzinny kurs, ktory jest tylko popoludniami a on zawsze pracuje w tym czasie. Bedzie wiec ciezko ich zgrac. Na dodatek na necie zamawia sie taki blankiet specjalny, ktorego nie moge sciagnac na mamy nazwisko nie wiedziec czemu i ciagle nie moge dodzwonic sie do siedziby. Grrr! Ale mam nadzieje, ze jak najszybciej hehe :-) Slicznie wygladasz! A w dzinsy sie wcisnelas, wiec jest super ! Ja tam nie bede ryzykowac, bo tylko sie wkurze haha No i oczywiscie bardzo zazdroszcze takich fajnych chwil z mezem :) marlenek tak, to tarcze kurde. Powiedzieli, ze napewno to, ale moze byc wiecej przyczyn po za krzywymi tarczami. No to moze rzeczywiscie ta anemia nie jest az na tak nisim poziomie :) Mnie nic nie kluje, wiec nie pomoge :( No i oby nowa waga pokazywala jak najmniej ! luizka,olenka wspolczuje pedantycznych mam i tesciowych u mnie obie sa lekko pedantyczne, ale na tyle maja wyczucie, ze mi sie nie wcianaja w skladanie ubran czy mycie okien dominiq dawaj do nas, dawaj :) olenka z siusianiem mam tak jak Ty, cisnie mnie jak cholera a jak pojde to siedze 10 min a i tak nic nie leci. Baaaardzo irytujace. Ale boli zadnych nie mam... zabka super, ze udalo Ci sie w sklepie i ze Ty i marlenek moglyscie sie poznac :) zazdroszcze :) daguccii jak przeziebienie? puszcze troche?
-
Dzien dobry dziewczyny:-) Kurde, szyjki, twarde brzuchy, cukrzyce, anemie... Wspolczuje Wam bardzo! Co to sie wyprawia... A moze lekarze sa tez troszke przeczuleni teraz w 3 trymestrze (co oczywiscie jest na plus), bo jak czytam co Wy macie brac i ile to az sie w glowie kreci. Zaloze sie, ze gdybym ja sie do polskiego lekarza wybrala to i mnie by wynalazl mnostwo mankamentow... A tutaj wszystko w normie. Badania gin juz wogole nie bede miala, wiec jak cos sie skraca to sie skroci na amen ;p daguccii ciekawe, ciekawe Przepraszam, ze nie odpisuje kazdej z osobna, ale musze juz leciec a Wy teraz tyyyyle piszecie, ze nie moge nadazyc! Smigam do warsztatu przed praca... Az mi sie snily komisy samochode i warsztaty, szkoda slow Milego dnia kochane!
-
daguccii a ten torbiel? sprawdzali? nie, to jeszcze za wczesnie chyba? Ale zobacz jak mala rosnie, wszystko jest w porzadku! Skoro Ttwoja sie nie obroci bo za ciezka to ja juz jestem spokojna o Kacpra Ja nie mialam badania szyjki to Ci nie powiem, dla mnie kazde badanie gin jest traumatyczne. moniqq ale sliczny brzuszek! taki ksztaltny :) A co do samochodu to przy hamowaniu caly skacze tak ze ciezko kierownice utrzymac. Moze cos z hamulcami, moze z kolami, sie okaze. A kupilam go wczoraj...
-
Anettrainbow ja tez bym jednak zadzwonila, lepiej dmuchac na zimne a to nie brzmi dobrze. zrezygnowana ale Ty masz troszke brzuszek jak na dziewczynke, wysoko dosyc, nie?
-
daria moj pepol juz dawno sterczy zrezygnowana Ty mozesz i na poczatku grudnia urodzic w zwiazku z tym ;p Jezeli pierwszy termin (ten na 17.12) jest tym prawidlowym i policzymy, ze 2 tyg przed juz jest w normie no to... Na mikolaja! Brzuchol dawaj zgrabniocho! monis moj "maly" tydzien temu (29w1d) wazyl 1550kg i byl za duzy o jakies 200 g :) AnnyLee jest dokladnie taki sam i tez przesunal jej termin o jakies 10 dni wczesniej :-) olenka dzieki, dzieki ;) Ja tez przewiduje Kacpra na druga polowe grudnia :-) A Hania moze tancerka zostanie :)
-
Marti super masz ten plaszczyk, ja sie w nic nie mieszcze! Ale zaraz bede w domu siedziec to juz jakos przebieduje... Dziekuje, naprawde prawie 12kg... Da sie odczuc ;) A co do porodu to juz mi wszystko jedno
-
marlenek i co z ta anemia? co lekarz na to? jakies pomysly? czy zostawic juz jak jest?
-
Jezu, dziewczyny, litosci. Ja naprawde musze isc na wolne, zeby moc Was czytac na biezaco luizka bardzo wspolczuje poprzednich przejsc i ciesze sie, ze tym razem jest dobrze :) Zostan z nami, nie bedzie Ci az tak smutno mam nadzieje :) Trzymam za Ciebie kciuki :) Co do zakupow do szpitala to ja nie mam NIC. Pod koniec miesiaca wybiore sie na zakupy dla siebie. I tez chcialabym w listopadzie kupic juz doslownie wszystko dla mlodego. Ja jestem przekonana, ze bede jedna z pierwszych do rozpakowania (przynajmniej wsrod tych, ktore maja po jednym babelku w brzuchu:). Cos czuje, ze na swieta sie przywitam z Kacprem ;p Wstawiam zdjecie brzuchala w 31 tyg (11,5kg na plusie) i fure hehe. Oczywiscie jakby aktrakcji bylo malo to jutro wizyta u mechanika, tadam! Ja to mam zycie pelne przygod...
-
Dzien dobry dziewczyny :) Brrr jak zimno u mnie! Przyszlo od was! Pogoda ladna, ale zimno... A ja tak jak wiekszosc z Was w kurtke sie nie mieszcze. Poki co sweterek i rozpieta kurtalka, ale w wiekszosc sweterkow tez sie nie mieszcze :/ Az sie boje zimowke przymierzyc. Co do furki to nie jest jakas super ladna, wiec nie ma na co czekac hehe Wazne, ze duza i zywa w miare :) Tylko chyba cos nie tak z kolami albo hamulacami... Eh, wykonczyc sie mozna. olenka i daguccii tlumaczcie tym waszym chlopom jak trzeba, niech sie wami zajmuja nalezycie! Moj to odwrotnie, czeka na porod bo chce mu sie isc na wolne (tutaj przypada 10 dni). A ja bym wolala, zeby czekal ze wzgledu na malego a nie ze wzgledu na wolne ;) A on na haslo porod i niemowlak mowi tylko, ze to bedzie masakra. brunetka ale tabsow musisz lykac... Ale wazne, ze nic wielkiego sie nie dzieje. Ja mam juz co 3 tyg. zrezygnowana zapomnialam, ja mam ta linie juz od dawien dawna ;) Lece do pracy a tak baaaardzo mi sie nie chce... kamiol i jak tam w tym szpitalu biedulo?:/
-
olenka dobrze, ze wyszlo jak wyszlo. Uwazaj Ty juz tam na siebie jak sie nalezy! A lista bardzo przydatna :) Rozbrykany Kacper :-)
-
kasienka gratuluje! wiedzialysmy, ze sie uda :)
-
Dobry wieczor! Jak Wy tak duzo bedziecie pisac to juz nigdy nie uda mi sie kazdej z osobna odpisac... Co do chusty to poprostu nie dla mnie, za mala jestem, dziwnie bym sie czula. Ale moze to i fajna opcja, nie wiem, nie rozwazalam tego nawet. Co do biustonoszy do karmienia to nie mam zadnego doswiadczenia w tym temacie, nie rozgladalam sie za bardzo, wiec nie bede sie udzielac;) Dawno temu kupilam dwupak z h&m i uzywam do tej pory, poki co sie mieszcze ;) Marti powariowala z tym czyszczeniem grobow? Lez teraz i rob nic! olenka ciesze sie, ze z szyjka ok, a co do brzucha to jak mowia, ze masz lezec toczego nie lezysz?;p A ta nospa jednak nie wystarczy na twardy brzuch? martusia no widzisz! jak lekarz dzisiaj nic nie widzial to moze jednak nic nie ma? Wszystko bedzie dobrze! Sciskam mocno :) daguccii kurde, fajnie tak, domek wybudowany miec, taki wlasny, swiezy, nowy... zazdroszcze :) Nno i fajno, ze z chopem sie uklada :) Oby tak dalej :) Aa Ty sie kuruj! Dobrze, ze diete da sie... zmodyfikowac Dzis humorek lepszy, lepszy... ;) Furka jest! I jest szybciutka... I ma przycisk "sport" i wtedy jest jeszcze szybsza... ;) Mniam mniam ;) Wiadomo, Ferrari to to nie jest, ale kurde daje rade ;) Tylko brzuch troche przeszkadza, max miesiac i nie dam rady jezdzic No i jest duzo wieksza niz moje poprzednie autko i do tego tez bede musiala sie przyzwyczaic. No i pic lubi benzynke, oj lubi ;p Ale kurde, co mi tam :-)marlenek wstawie fotke jak jakas fajna cykne, dzis mi sie juz nie udalo, bo ciemno sie zrobilo i nie wyszlo :-) Ale pieknosc jakas to to nie jest :) Malo tego, mama mowi, ze jezeli wszystko bedzie ok z tym mieszkaniem tzn jezeli jej przyznaja i nie bedzie to jakas rudera to ona raczej je wezmie :) Fakt, nie bedzie to od zaraz tylko moze od grudnia, moze od stycznia, ale jednak :) Wasze kciuki sa magiczne :) Trzymajcie dalej :) Wiecie co? Strasznie mam obolaly dzisiaj zoladek. Az mi niedobrze miejscami. Chyba Kacper daje mi popalic. Siedzi wysoko i sie rozpycha. Nie czuje kopniakow jako takich ale jestem bardzo obolala. A wlasnie, filmik nagralam z nocnej gimnastyki Kacpra, jak sie ogarne to wstawie :)
-
ola1291 wydaje mi sie, ze Twoj post jest odpowiedzia na Twoj dylemat, my chyba niewiele wiecej mozemy Ci poradzic niz to, zebys go kopnela w ... bo to gra nie warta swieczki. Gdzie ci mezczyzni...
-
moniqq dziekuje Ci bardzo... :) Mysle, ze znosze to tak dobrze dlatego, ze wiem, ze ojciec ja skrzywidzil i ze ona naprawde nie ma gdzie pojsc i naprawde jest jej ciezko. A ze ona na dodatek pesymistka z natury... No to marudzi duzo :) A co do mieszkania to ja je jej podsunelam i jest w miejscu, gdzie ja wiem, ze ona nie chce mieszkac za bardzo, bo daleko do miasta, ale ma dobre polaczenia autobusowe, a tutaj w sumie nie ma zadnych. No i jednak u siebie to u siebie... A od nas to doslownie 5 min samochodem, wiec nie byla daleko ani od nas ani od Kacpra. Zobaczymy:) Boje sie tylko, zeby nie bylo tak, ze ona wezmie to mieszkanie, ale nie dlatego, ze jej sie podoba tylko dlatego, zebysmy my mieli spokoj i nie musieli jej wozic. A to wcale nie tak...
-
Anettrainbow pamietam, ze mowilas, ze bedziesz szla do szpitala tylko wlasnie ciekawa bylam jaki podala powod lekarka. Oczywiscie, ze musza powiedziec jak cos jest nie tak. A co do mamy to kocham ja nad zycie, ale jednak nie ma jak mieszkac samemu... Brakuje mi tej intymnosci z mezem i takiego poprostu "bycia u siebie". Sama zle sie czuje z tymi myslami, ale tak jest. Jest mi coraz trudniej... Ja naprawde rozumiem jej zle samopoczucie i uwazam, ze jak na to co przeszla to i tak dobrze sie trzyma, ale czasem poprostu brak mi tej wyrozumialosci. I zle mi z tym i mnie to przybija. Nigdy jej nie powiem, zeby przestala marudzic czy cos, bo kto ma ja wesprzec i wysluchac jak nie ja?Meczy mnie to, bardzo chcialabym poprostu cieszyc sie ciaza i Kacprem i nie miec tylu problemow, ale jest jak jest. Najgorzej jest jak odbieram ja z pracy popoludniu i widze, ze jest zla, smutna, zmeczona i ma zly humor i tyle wzdycha i narzeka a ja wtedy tez jestem zmeczona i obolala i marze tylko o tym, zeby sie walnac na sofe i nie myslec, nie sluchac z drugiej strony tak bardzo chcialabym jej pomoc a nie moge i to tez mnie boli. Yh, ciezka sprawa... Wybaczcie marudzenie dziewczyny, to takie prywatne pierdoly, nie powinnam wywlekac tego tutaj.
-
Marti pojawila sie iskierka nadziei... Na mieszkanie dla mamy... Chyba ciesze sie bardziej niz ona, ale nie moge jej tego pokazac, bo pomysli, ze chce sie jej pozbyc... Trzymajcie kciuki. Co prawda dowiemy sie czegokolwiek dopiero po 6 listopada, ale zawsze jest na co czekac. Anettrainbow a czemu do szpitala? Duzo szyjka sie skrocila? Wazne, ze coreczki czuja sie dobrze :)