Skocz do zawartości
Forum

Tyszanka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tyszanka

  1. Tyle nowych fasolek! Mowilam ze jak sie ruszy to pojdzie lawinowo Gratuluje mamom slicznych i zdrowych dzieciatek! :) Iwa kupilam Esputicon i przeszlo :) aczkolwiek znowu mamy dzis problem. Nataszka od 19 placze bo nie umie zrobic kupki a ja nie wiem czemu. Cuduje nad nia i nic...
  2. Perlaa mecz dziecko za dnia. Jak spi juz np. 2,5 godziny to zachowuj sie glosno, a nie chodz na paluszkach, swiec swiatlo, pusc glosniej tv i rozbudzaj dziecko. Jak juz bedzie sie wiercic to kladz ja na brzuszku, nos, pokazuj rzeczy i gadaj do niej. Kapiel zrob kolo 20 zeby zmeczyc i rozluznic dzidzie. I jak probujesz zjesc cos nowego to najlepiej tak do poludnia zeby ewentualne problemy byly popoludniu, lepiej jak dziecko jest marudne za dnia niz w nocy ;) Mi tak doradzala polozna i jakos sie udalo przestawic Natasze. A wafelka zjadlam wczoraj kolo 17 i od 3 w nocy nie spie bo jest problem :/ wiec z tym probowaniem nowych rzeczy to faktycznie tylko z rana... Czekolada zostala wyeliminowana z mojego jadlospisu :( Kamamama uszka do gory :* cos mi sie wydaje ze jestes nastepna w kolejce i zaraz bedziesz sie chwalic dzieciatkiem ;)
  3. Witamy na swiecie Edwarda i Olenke! Chaotic i Malyszok gratuluje Kurde zjadlam wczoraj 1/3 malego prince polo i Natasza nie umie zrobic kupki. Eh wiedzialam zeby nie jesc ale tak mnie wszyscy zachecali ze sie skusilam i biedoczka sie teroz meczy :/ lakomstwo ludzkie nie zna granic....
  4. Chaotic wszystko bedzie dobrze :* trzymamy kciuki i czekamy na dzieciatko :)
  5. Krecona gratuluje syneczka! Niech sie dobrze chowa :) :) :) Inez oferta pracy jest w Bremen. Jakies 50 km od miejsca do ktorego ja jezdze co roku do pracy. Kusi mnie to ale balabym sie zostac sama z dzieckiem. Nie wiem czy bym sobie poradzila... Tak czesto mowicie o moim per "maz" ze sama zaczynam go za meza uwazac hehe
  6. Karolina no wlasnie o to chodzi zeby nas pozniej sciagnac za granice. Nie wiem czy to nie byloby dla mnie za wiele. Brzuch po porodzie mam praktycznie taki jak przed ciaza. Tylko blizna jest troche popuchnieta ale z dnia na dzien jest lepiej. Ale skora na brzuchu i udach wymaga pielegnacji bo troche utracila na jedrnosci... Pysiak do domku :) w koncu bardzo sie ciesze :)
  7. Pysiak a sio do chalpy! ;) hi hi goraco kibicuje :) Usypianie dziecka czasami jest takie proste! Wystarczylo raz puscic ulubiona piosenke i Natasza spi :) Och gdyby tak to dzialalo za kazdym razem... ;)
  8. Vonabe gratuluje i pozdrawiam Zosienke! :) October o kurde, ja bym miala niezlego stracha gdybym w nocy uslyszala takie krzyki ;)
  9. Malyszok czop juz jest :) no to teraz kolej na wody :) i dzieciatko! Trzymam kciuki!
  10. Dzien dobry dziolszki, Tak Was czytam i czytam, co wchodze to mam nadzieje ze ktoras sie rozpakowala a tu nic.. ale z kazdym dniem jestescie blizej. Tez juz czekam na Wasze dzieciatka :) Trzymam kciuki zeby niedlugo cos sie ruszylo ;) i to lawinowo! :) Pysiak i jak tam malutka? Biedoczki kublujecie tam tyle czasu... ale z drugiej strony dobrze bo mieli szanse wykryc te szmery... oczywiscie to na pewno nic i dziecinka jest zdrowa jak rybka! :* Martucha ogladalam te rozmowy w toku :) Kupilam w aptece Espumicon bo po tym Delicolu mala przestala robic kupki :/ Po tym drugim jest juz lepiej ale kolki nie przeszly calkowicie, zobaczymy, moze trzeba poczekac? Wlasnie odwiedzil nas moj mezczyzna. Opowiedzial mi ze dostal propozycje pracy w Niemczech, ze dobre pieniadze, praca pewna, pracodawca sprawdzony itd... Fajnie bo to duza szansa na lepsze zycie ale oznaczalaby tez rozstanie... a jeszcze nawet nie jestesmy wszyscy razem i nie wiem kiedy bedziemy. Ja nie wiem jak radza sobie dziewczyny ktorych mezowie wyjezdzaja ale mnie na sama mysl robi sie *ujowo.... Ale nie chce o tym myslec teraz kiedy jeszcze nic nie wiadomo.
  11. Esska moja na poczatku pila moze 6 minut i wiecej nie dawala rady... a teraz ciagnie przez 12/15 minut. Tez myslalam ze krotko itd ale jak widze ile przybiera to wiem ze pije tyle ile potrzebuje. Jak Twoj syn radzi sobie wagowo? Jesli by nie dojadal to pewnie by tez plakal i ogolnie byl rozdrazniony..
  12. Iwa wlasnie mialam sie Ciebie pytac jak tam kolki. Kurcze tez sie nad tym espumisanem zastanawiam! Bo ten delicol pierw dawalam co drugie karmienie ale nic to nie dawalo, zaczelam dawac przy kazdym karmieniu ale Nataszka zaczela robic brzydkie kupki, zaczelam podawac co 4,5 godziny jak zalecila lekarka i jestesmy w punkcie wyjscia bo Natasza jest bardzo niespokojna. Chyba sobie daruje ten delicol... co prawda kupki dziecko robi ale z truden no i nie pierdzi... Uszko owieczki na pewno sie odetka! ;) Sliczny dzidzius :) :) :) Pysiak Jedz jablko, nic Marysi nie bedzie. Kurde jak sie czlowiek zalatwia bez problemu na codzien to nie zauwaza jakie to jest zbawienne. Kiedys do pracy w Niemczech przyjechala taka dziewczyna i przez zmiane otoczenia nie umiala sie zalatwic przez 2 tygodnie! A probowala wszystkiego. I w koncu byla tak zdesperowana i obolala ze zaproponowalam jej zeby wypila na eksa kawe i wypalila szybko papierosa. I w koncu sie udalo...
  13. Malvi no pieknie :) kolejne pazdziernikowe dzieciatko na swiecie :) gratuluje :) Jak bedziesz mogla to daj znac jak wrazenia z calego zdarzenia.
  14. Pysiak Boziu :( ja tez mialam ciezko z praca jelit az jednego poranka przyszla polozna i powiedziala "jak sie do poludnia nie ruszy to lewatywa!". I w momencie mi sie zachcialo ze strachu chyba ;) Biedoczko trzymaj sie tam... Jeju a ja myslalam ze jestem jakas inna ze tak przezywalam pobyt w szpitalu! Serio, jak siedzialam 6 dobe po porodzie to byla tragedia a jak uslyszalam ze mam siedziec jeszcze dwie to myslalam ze oszaleje i tez az mi lzy poszly. A moj sie dziwil czemu sie tak zachowywalam - "przeciez w szpitalu sie siedzi i nic nie robi, co w tym takiego strasznego?". Ale to jest naprawde okropne i rozumiem ze kazda ma parcie na wyjscie do domu. Ktoras pytala kiedy zaczely sie kolki. U Nataszki doalownie pare dni temu czyli jak miala prawie 3 tygodnie. Iwa dzis byla polozna u mnie i zapytalam ja o te krople Biogaja. Powiedziala ze to sa takie probiotyczne krople i sa dobre, ale na efekty trzeba troche poczekac zanim zadzialaja na flore bakteryjna w jelitkach. Mowila tez o tabletkach przeciwkolkowych Lakta-costam ktore mama moze jesc i z pokarmem przekazywac dziecku. Chyba sobie je kupie i obadamy co to. Dziolchy mam takie niedyskretne pytanko. Chodzi o seks ;) Jak to jest po cesarce? W sensie czy boli, jakie sa problemy na poczatku itd? Ma ktoras jakies spostrzezenia?
  15. Asiekk biedoczka :( ja tez siedzialam dlugo i szlag mnie trafial... Juz niedlugo bedziecie razem :) Ja tez za pare dni bede juz u siebie :) W koncu Pysiak tez biedoczka bo musisz siedziec do poniedzialku... Wlasciwie to czemu Cie beda trzymac tyle czasu? Przeciez w weekend tez mozna isc do domu ino po wypis trzeba przyjsc w tygodniu...
  16. Asiekk nie od razu Rzym zbudowano. Pierwszy dzien mimo wszystko chyba zawsze jest ciezki. Maluszek tez sie musi wszystkiego nauczyc, tak jak Ty ;) A pokarmem sie nie martw bo jak bedziesz dostawiac dziecko to bedzie wiecej :) ale na to tez trzeba chwile poczekac, z dnia na dzien bedzie lepiej :* Moze nie dawaj mu tyle smoczka tylko trzymaj wiecej na piersi? Wiem ze to meczace ale moze maly bedzie spokojniejszy, a i piersi beda bardziej stymulowane?
  17. Nie martwcie sie dziewczyny :* Z tego co widac kazda z Was trzyma reke na pulsie, jest badana i pod okiem lekarza wiec gdyby cos bylo nie tak to pewnie zostalo by to wykryte. Tak jak pisze October masa kobiet rodzi po terminie i jest wszystko okkk, moze dzieci potrzebuja posiedziec w brzuchu jeszcze chwile dluzej? Uszka do gory :* Iwa widze noc pelna wrazen. Twoj to ma apetyt! :o ciekawe ile moja kruszynka wypija za jednym razem... czekamy na wiesci po badaniu, trzymamy kciuki za dobre wyniki!
  18. A co do nocy... Iwa dzis bylo na pewno lepiej niz wczoraj. Nataszke co prawda dluzej trzeba bylo usypiac niz przed kolkami bo nadal jeszcze troche sie krecila ale za to spala bez problemow po 2,5/3 godziny czyli tyle co normalnie. Cos tam sie zaczyna poprawiac. A jak u Ciebie? Sa jakies pozytywne zmiany?
  19. Pysiak widze cyce daja rade :) ;) mnie tez jelita bolaly dopoki nie poszlam do ubikacji ;) Asiekk moze zapytaj ktorejs poloznej co by bylo gdyby? W kazdym szpitalu jest inaczej, u mnie np. bylo tak ze mialas dziecko przy sobie i co jakis czas przychodzili sie na oddzial noworodkowy i tam pod okiem poloznej robilo sie wszystko samemu, przygotowywalo mm, podgrzewalo swoj odciagniety pokarm itp. Na pewno wszystko Ci powiedza, w koncu to jest ich praca ;) Aniamama Malyszok Krecona dziolchy mam propozycje. Moze jak do soboty nic sie nie podzieje to zaprosze Was do siebie na Rude, u mnie jest duzo sprzatania takiego hardcorowego remontowego :) Wy mi pomozecie ogarnac mieszkanie, a w zamian zawioze Was od razu na porodowke bo po takim sprzataniu sie nie obejdzie. Pomozmy sobie nawzajem ;)
  20. Asieczku to popros zeby daly Ci dzieciatko na poczatek do karmienia i zeby Ci pokazaly jak to robic? Bo im wiecej bedzie ssania piersi tym szybciej zacznie sie produkowac wiecej pokarmu ;* a ja na poczatku nie mialam tak ze mleko szlo potokiem. Tez nie mialam dzieciatka przy sobie i korzystalam z laktatora. I w ciagu pol godziny odciagnelam moze 30 ml? A babka od laktacji i tak byla zachwycona bo powiedziala ze to duzo jak na poczatek. Codziennie pilam jedna herbatke laktacyjna, a jak zaczelam dostawiac do piersi to szybko zrobilo sie tego pokarmu wiecej. Wszystkie polozne mowily tez o tym ze nawet puste piersi tez musza byc ssane bo wtedy beda sie napelniac. Dasz sobie rade ;* zamknij oczy i pomysl o dzieciatku, ze przy Twoim ciele bedzie najszczesliwsze i bezpieczne. Rozluznij sie i mysl ze sie uda, ze dzieci tez maja swoj instynkt i Twoje tez bedzie probowalo ssac. Nawet moj wczesniaczek jak poczul piers przy sobie otwieral buzie i memlal sutek bo widocznie cos mu mowilo ze to do tego sluzy ;) Na spokojnie :) Na pewno sie uda jak uwierzysz w to ze tak sie stanie. Trzymam kciuki :* Tylko przystaw dzieciatko do piersi bo od tego trza zaczac ;) A po cesarce... coz roznie to ludzie przechodza. Ja nie bylam taka bohaterka i musialam brac srodki przeciwbolowe bo skurcze macicy po karmieniu albo odciaganiu nie dawaly mi zyc przez pare dni. Ale z kazdym dniem bedzie lepiej :)
  21. Mirisz wlasnie od tej pory jak pogadalam z lekarka nie jem absolutnie nic co pochodzi od mleka albo kolo mleka stalo. Zobaczymy co bedzie w nocy. Juz tez sie zastanawiam czy czasem sie czyms nie stresuje.. jedyne co mnie rusza to wlasnie zle samopoczucie Nataszy wiec kto wie czy nie wpadam w takie bledne kolo... Choc z drugiej strony kolki zaczely sie wtedy gdy nic mnie nie martwilo. Nie wiem... Iwa no po troszku sprobowalam tego wszystkiego i nic dziecku nie bylo, nie liczac tych mlecznych rzeczy oczywiscie. Sprobuje napic sie herbatki koperkowej i zjesc na noc jablko, moze to pomoze... Martucha Ja baby blues chyba przechodzilam ale jak nie mialam dziecka przy sobie. Wszystkie kobiety na okolo zajmowaly sie dziecmi, karmily, spaly z nimi, a ja jedyna na oddziale bylam sama. I szlag mnie trafial jak widzialam to wszystko, niby dziecko mialam zdrowe, krzywda sie mu nie dziala ale go nie mialam i ryczec chcialo mi sie non stop, i pierwszy raz mialam tak ze tych lez nie moglam powstrzymac. No nie szlo, po prostu plynely. Nataszka spi ale ciagle sie kreci przez sen... przy tych kolkach najlepiej sie jej spi kiedy lezy na brzuchu na mojej klatce piersiowej. W dzien moge ja tak usypiac ale w nocy :( raz bylam taka zmeczona i spiaca ze przysnelam z nia w tej pozycji i zeslizgnela mi sie nizej na brzuch :( nie chce nawet myslec co gorszego moglo sie stac!
  22. Karolina Jak mi lekarka zasugerowala ze te kolki od zbyt duzej ilosci produktow mlecznych sie wziely to wyliczyla co mam sobie darowac i wymienila tez kakao. To chyba znaczy ze mozna je pic... Moze zrob sobie na poczatek takie cienkie kakao i zobacz co sie bedzie dzialo ;) Iwa ale beznadzieja :/ biedne te nasze dziecinki... Zdam relacje w nocy jak Nataszka sie zachowuje. Jak to nie bedzie skutkowalo to tez kupie co innego...
  23. Kurde bo mi to przepisala lekarka. Drogie cholerstwo ale nie wazne bo to dla Nataszki, tylko ze podalam jej to pieronstwo pierwszy raz wczoraj kolo 14 i do teraz nie ma efektu... znaczy noc byla w polowie nieprzespana, dziecko nadal sie krecilo i prezylo. teraz jest lepiej bo w dzien ja to tak nie atakuje wiec nie wiem czy to dziala czy nie.. Poczekam na ta noc, zobaczymy co bedzie. Iwa a jak dawkujesz to swojemu? Karolina no widzisz to mi sie wydaje bardziej sensowne bo moja lekarka zalecila podawac 5 razy dziennie, a ja przeciez karmie duzo czesciej... hmmm Asiek na sniadanko np. ciemny chleb, jajeczko, szynka, ser zolty, twarozek, pomidor bez skorki (pierw przetestuj), zupa mleczna z makaronem, z kaszami, z platkami owsianymi i takimi cornflakes, kawa zbozowa, kakao... Na obiad zupy: rosol, pomidorowa, ogorkowa (przetestuj), krupnik. Dania: miesko z indyka, z kurczaka, chude wieprzowe, ryby np. Miruna, mintaj, dorsz. Buraki, salatki z pekinskiej kapusty, gotowane warzywa typu marchew, pietruszka. Ziemniaki, ryz, troche makaronu, kasze. Do pomaszkecenia biszkopty, chrupki, wafle ryzowe z odrobina soku np. z malin, dzemu, ciasto drozdzowe, banany, jablka, gruszki, kilka winogron... hmmm nie wiem co jeszcze... poki co tylko tyle jadlam....
  24. Kobiety, czy ktoras zna krople na kolki Delicol?
  25. Asiek coz za dorodny mezczyzna gratuluje :* :* :* :) Perlaa juz bliziutko Najlepiej idz spac to predzej minie czas ;) trzymam kciuki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...