-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez julita_z
-
Hej Zapowiada się fajny dzień Weekend szybko minął. W sobotę mieliśmy zjazd rodzinny a w niedziele trochę odsypialiśmy a po południu pojechaliśmy nad wodę. Tosia oczywiście musiała zaszaleć i wskoczyła do wody, zamoczyła się cała łącznie z włosami. Troche się bałam czy się nie przeziębiła ale chyba jest Ok. Suonko trzymam kciuki. ja co prawda niepaląca ale P kopci i wiem że nie jest łatwo rzucić. Nie poddawaj się.
-
Agula Marysia ma chyba naklejony pasek taki jak tapeta? nie wiem czy po takim zostają ślady. Ja kupiłam takie naklejki na ścianę i one nie zostawiają śladu przy odrywaniu bo już próbowałam. Naklejka wielkoformatowa HOST 011 najpiekniejszetapety.pl na allegro jest bardzo duży wybór w różnych kolorach. Ja właśnie tez chce biały żeby nie było tak pstro w pokoju.
-
Ale sobie dziś pospałam Agula najfajniejsze z tych to dla mnie zielony i żółty a najmniej pomarańcz. Moze pomyśl żeby dopasować do mebli i podłogi żeby się nie gryzło? U moich dziewczyn jest blado różowy i jasny fiolet ale mi się nie podoba i od dwóch lat już przemalowuje ściany na biało plus naklejki. Musze P zapędzić w przyszłym tygodniu.
-
Agula fajnie tak szykować nowe miejsce dla maleństwa. Jakie kolory wybrałaś na ściany?
-
Dziewczyny bardzo dziękuje za życzenia. Dzień minął sympatycznie tylko ta myśl że już mam z górki Dostałam od P fajny rower, byliśmy już nawet na wycieczce. Goście dopisali dziś bo w sobotę mam zjazd rodzinny. Kończe robić drzewo rodzinne więc też mam mało czasu wolnego.
-
hej Ale gorąco. Ja się dziś lekko wkurzyłam bo Tosia miała mieć szczepienie ale zostało przełożone na jutro. Pań w rejestracji siedziało 5 i żadna nie wpadła na pomysł ze można wcześniej zadzwonić Jak tylko dzieci zasną to ruszam do papierniczego. Do soboty muszę zrobić drzewo genealogiczne a robota w proszku.
-
My tez już w domu. Wyjazd się udała pogoda dopisała nawet aż za bardzo. Całe dwa dni łaziliśmy. W sobotę zoo i wieczorem rynek a dzisiaj Park Jordana potem Wawel, rynek Barbakan i Plantami znów na Wawel. Dzieci padnięte i my też
-
Właśnie odebrałam kompa, śmiga jak nowy My się dziś włóczyłyśmy trochę na placu zabaw potem w centrum a potem w ogrodniczym sklepie. dziewczyny szaleją na dworze a ja mam czas na kawę. Juz nie będę nic pisać o pakowaniu na jutrzejszy wyjazd bo znowu zapeszę i zacznie lać. Truska jak się miewa Wiktorek?
-
Milka ja niestety nie pomogę. Oddalam wszystko po dziewczynach dla siostry mojej koleżanki.
-
Koniec wakacji, dzieci wróciły. Na dodatek jeszcze komp mi się popsuł. Trzeba zrobić system będzie gotowy na jutro. MM ja bym wybrała Konstancje (jak to zdrobnić?) albo Blankę. W sumie dobrze tez jak imię pasuje do nazwiska ale twoje akurat jest uniwersalne wiec większość imion będzie pasowało. Truska Tosia tez ma ta sama zaległa bo nie było . Te kolejne już ma zaszczepione a z ta zaległą idziemy w poniedziałek. A jak Wiktorek z mówieniem? Tosi średnio idzie tzn mówi dużo tyle ze po swojemu.
-
Ufff jak gorąco Puff jak gorąco. Tak jak myślałam ze sprzątania nic nie wyszło. Załatwiłam kilka spraw, kupiłam pare rzeczy na allegro i dzień zleciał. Dzieci podobno grzeczne ale Hania spadła z rowerka i ma guza i zadrapania na czole. Mój plan na wieczór to rozpracowanie programu do księgowania i chyba winko do tego otworze to mi łatwiej pójdzie MM gratulacje
-
Witam z kawką Moje dziewczyny od wczoraj w Oblęgorku i maja wrócić dopiero jutro wieczorem. Ja mam wielkie plany żeby troche porządku zrobić w łazienkowej szafce i kilku szufladach. póki co internetuje
-
ja za to wstałam o 10.30 Popijam właśnie kawę i myślę co by tu robić. P wczoraj poimprezował więc najchętniej to by na kanapie poleżał a ja znowu wolała bym gdzieś pojechać.
-
No i nie pojechaliśmy. W Krakowie leje przebukowalismy hotel na następny weekend. Oby się pogoda poprawiła. Milka
-
Martini ja zaczęłam z Hanka jak była w podobnym wieku jak jest Martynka. Zrobiłam tak samo jak ty. Kupiłam nocnik i była pogadanka o tym ze duże dziewczynki już nie siusiają w pieluszki . No a potem kilka dni przebierania mokrych majtek i tłumaczenia. Na początku zakładałam pieluchę do spania. W sumie po kilku dnia było Ok chociaż zdarzały się wpadki. Ja zamierzam tez odpieluchowac Tosię tego lata bo wydaje mi się że jest łatwiej kiedy jest ciepło. Kończe się pakować i spać bo wyjazd z samego rana. miłego weekendu.
-
kalka wygląda na to ze może jej już się nie chce. Pamiętam ja z własnych wizyt a byłam tam ostatni raz na pewno sporo ponad 10 lat temu. Trochę się tam zasiedziała
-
Hej Wreszcie się ładnie zrobiło. My szalejem na dworze, hitem jest malowanie farbami. Większość drzew w ogrodzie ma kolorowe liście Póki co plan wyjazdu aktualny mam nadzieje że nas nic nie zaskoczy. Co do smoczków to moje obydwie smoczkowe. Gdybym mogła decydować raz jeszcze to bym nie dała a jeśli już to odstawiła bym dużo wcześniej. Przychodnie tez wybrałam lokalnie. U mnie jest dwóch pediatrów i ja zawsze chodzę do tej samej. U tej drugiej byłam raz i mam nadzieje że ostatni. Co do tej na Prusa to ja mam dobre wspomnienia i moja bratanica też, była tam świetna lekarka Mikuliszyn ale to było dobrych kilka lat temu. ja bym się nie zniechęcała jakaś pomyłka pielęgniarek tylko zwróciła bym uwagę na pediatrę. MM ode mnie wirtualny kopniak na szczęście.
-
MM sklep Dziecko jest na Radomskiej koło Reala ( tam jest chyba ta obniżka) Na Prostej jest hurtownia z art. dziecięcymi ( powiedzmy że to jest w okolicy bazarów). A jak twoja choroba?
-
Hej Ja mam dziś luzik. Dzieci u teściowej a ja byłam u kosmetyczki. Kalka ja oby dwie tez szczepiłam. W sumie jest dużo głosów przeciw a szczególnie tym szczepionkom skojarzonym ale my zdecydowaliśmy szczepić. Milka ja nie Truska i nie wiem jak było na zlocie z maluchów. Ja tez kiedyś byłam na zlocie z BB i na mikołaju dla dzieci. Zwykle jest jedna lub kilka osób które się podejmują organizacji. My byliśmy w ośrodku wypoczynkowym z domkami. Deklarujesz wcześniej chęć udziału wpłacasz kaskę za domek i ew. wyżywienie i tyle. U nas jeszcze każdy miał drobne zadanie jak np. organizacja zabaw dla dzieci, zabranie zabawek czy jakiegoś dodatkowego prowiantu.
-
Marysia dzięki. Do Krakowa chcemy jechać w ten weekend na sobotę i niedziele o ile P jakiejś pilnej pracy nie wymyśli no i oczywiście jeśli nie będzie lało. Myślę ze zoo i park jordanowski (super te place zabaw) i rynek zaliczymy na pewno. Na więcej już pewnie nie starczy czasu. Kalka wybór bawialni to jeszcze sprawa otwarta, może tez dołączysz? Co do wesel to ja tez jakaś z innej planety jestem, nawet swoje z trudem zniosłam
-
Marysia to jesteśmy wstępnie umówione. Mi każdy dzień pasuje bo ja już mam wakacje Może ktoś jeszcze się dołączy? Dziewczyny podpowiedzcie jeszcze gdzie jest jakiś fajny plac zabaw. Najlepiej żeby był ogrodzony i dla mniejszych dzieci? I podpowiedzcie gdzie z moimi gwiazdami warto się wybrać w Krakowie. Myślałam o Zoo no i do smoka a co jeszcze?
-
Hej dziewczyny U nas w sumie tez nic ciekawego. W sobotę byliśmy w parku i na Sienkiewicza a wczoraj u znajomych koło Pińczowa. Pogoda beznadziejna łee Wik pogoda wam tez chyba nie dopisała. MM nie miała cie kiedy ta choroba dopaść bidulko i chyba telepatycznie Wiktorka Truski zaraziłaś. Dziewczyny czy któraś chętna do wyjścia do bawialni w dowolnym terminie?
-
Hej Znowu mam leniwca i czekam na zmianę pogody. Moje dziewczyny zaczynają się razem bawić co mnie bardzo cieszy Poza tym to nic nowego. Dziś wpadnie koleżanka z dzieciakami. Weźmie troche rzeczy po dziewczynka żeby u mnie losu nie kusiły MM jak idzie malowanie? Wiktorio ile zajęła ci podróż do Krynicy? i którędy jechałaś? Zdrówka dużo dla wszystkich
-
No i pogoda się wreszcie poprawiła Dziś zwiedzałyśmy place zabaw a po kolacji jeszcze poszłyśmy na spacer. Dziewczyny padły. Ja chyba jakiś film obejrzę bo w TV jak zwykle nic ciekawego.
-
Witam i ja U nas nic ciekawego. Ja od rana na egzaminach teraz mam przerwę i za godzinę już na szczęście ostatnia część. Pogoda beznadziejna więc jutro tez pewnie posiedzimy w domu. Agaluk witaj na forum Dużo zdrowia dla wszystkich.