julita_z

Hej Ta pogoda mnie dobije. Już nie wiem jakie atrakcje mam dzieciom wymyślać. Byłam dzisiaj na ciuchach na Zagnańskiej. Nawet parę fajnych rzeczy kupiłam ale raczej na lato. Moje dziewczyny też nie chorowały na ospę, może to i dobry pomysł z tym zarażeniem przynajmniej będzie z głowy.

Hej Wreszcie pogoda jak lubię. Polatałyśmy dzisiaj z dziewczynami trochę. Co do ciuchów to ja zupełnie nie mam smykałki ale i tak mam w planach się tam wybrać. Skoro dostawa we wtorki to ja może podjadę we środę albo we wtorek ale po południu bo na bijatyki nie mam ochoty MM ja w czasie karmienia brałam Cerazette czego efektem jest Tosia Mtonka jak ja nie lubie takich fryzjerek, też mi się to nie raz zdarzyło. Na szczęście teraz mam sprawdzoną która nic po swojemu nie kombinuje. Bonarek co za wyprawę szykujesz? i kiedy?

Hej My jeszcze w piżamach się lenimy. Planów brak mam nadzieję że to wietrzysko minęło i posiedzimy dzisiaj dłużej na dworze. Dziewczyny w którym miejscu na Zagnańskiej te ciuchy? Dużo zdrowia szczęścia i uśmiechu dla Aguli i Edzi

Hej Ale dzisiaj zimnica przez ten wiatr. Byłam z dziewczynami na krótkim spacerze i wróciłyśmy z czerwonymi nosami. Musze teraz troche w domu sprzątnąć bo przyjedzie koleżanka z dzieciakami. Bonarek głowa na szczęście przeszła

Chyba sobie odpuścimy ten cyrk bo mimo 2 nurofenów nic mi nie przechodzi.

Witam i ja z kawa Głowa mi dzisiaj pęka. Widziałam właśnie ogłoszenie o występach cyrkowych i myślałam czy by z Hanią nie pójść. Jak myślicie wysiedzi?

Hej Ja już z druga kawą. Nie ma co robić, miałam jechać do koleżanki koło Buska ale pogoda kiepska. Jak się poprawi to pojedziemy jutro. Wczoraj byłam w Galerii Echo po buty dla Hani. Nie wiem czy to już święta bo było tyle ludzi że się przejść nie dało. Bonarek mi piątek pasuje ale wy wybierzcie miejsce bo ja nie bywam więc nie wiem gdzie jest fajnie.

Ja na spotkanie zawsze chętną. Dzieciowe, bezdzieciowe, może być i w domu.

Właśnie wróciłyśmy ze spaceru, pogoda super. Musze coś na obiad dla dziewczyn teraz stworzyć ale nie mam pomysłu. Niestety jest nie wiele potraw które obydwie lubią więc muszę dla każdej z osobna szykować. Truska wracamy na stare śmieci czyli do L. Paula widać że wypoczęliście, obie takie opalone, zazdroszcze. Bonarek chyba się na dobre rozchorowała bo coś się nie odzywa.

Hej witam z kawą. U nas w sumie bez zmian, ciągle czekamy na wyjazd. Mieszkań do wynajęcia jest w sumie sporo ale nam zależy na kilku konkretnych ulicach ze względu na rejonizację szkoły. Mam nadzieję że coś się w końcu uda fajnego znaleźć bo już bardzo tęsknimy za P. Dobrze że pogoda nie najgorsza to się włóczymy tu i tam bo w domu to bym się wściekła.

Hej U nas nic ciekawego. Czekam na hasło do wyjazdu. Wczoraj miałam miłe chwile rozrywki na koncercie Michała Bajora a potem na kolacji i plotkach Dziewczyny na szczęście zdrowe więc siedzimy na dworze kiedy tylko nie pada. Jutro ma wpaść koleżanka z dziećmi więc zapowiada się fajny dzień.

Hej ja też chętna na kawę U nas w weekend były urodziny Hani więc nie bardzo miałam czas się odezwać. Dzisiaj byłyśmy w Smyku wymienić buty bo Tosia dostała ale były niewygodne. Nic ciekawego nie było więc oddałam i poszukam gdzie indziej. Myślicie że opłaca się kupować jeszcze półbuty na jesień dla dziecka? chyba już nie długo i tak kozaki trzeba będzie wyciągnąć. Moje dziewczyny na szczęście zdrowe jak rydze, odpukać. U nas to chyba rodzinne. Ja nigdy nawet grypy nie miałam, czasem katar ale też nie co rok. Oby tak zostało. Co do tego piątku to ja nie mogą ale za tydzień jak najbardziej. Edzia czyżbyś w niedzielę szła na Michała B? Ja też będę na 99% Dużo zdrowia dla wszystkich.

MM a co ten zespół szyjny? jakie miałaś objawy i co pomogło?Ja byłam u neurologa miałam różne badania nawet rezonans magnetyczny głowy i nic. Mam zamiar iść najpierw do laryngologa a potem do neurologa ale innego może tym razem coś wymyślą.

Hej Ale miałam noc, dziewczyny bardzo kiepsko spały. Odespałam trochę rano a dzieci wysłałam do mamy Dziewczyny nie wie któraś czy do Mierzwy prywatnie trzeba się rejestrować czy się czeka w kolejce? Zaczyna się moja zeszłoroczna jazda z zawrotami głowy, może on coś wymyśli. Marta sympatyczna z was trójeczka. Bardzo podobają mi się mundurki w szkołach. Mtonka co u ciebie? mam nadzieje że choroby minęły. Wiktorio zdrówka dla Wiktorka.

Hej Ale super pogoda. Ja musiałam trochę pobiegać po mieście, odebrałam paszporty i zamówiłam tort na Hani urodziny. Zaraz się chyba zbieramy na plac zabaw bo szkoda w domu siedzieć. Na chrzest moje dziewczyny dostały oprócz kasy i biżuterii fajny album na zdjęcia i taki gips do odciśnięcia rączki bądź stópki. A no i jeszcze biblie z dedykacją.

Hej ja tylko na chwilkę. Zaraz jadę z ojcem do lekarza a potem odebrać zestaw do kwasów na twarz bo się będę sama odmładzać.

Dziewczyny ja na spotkanie dzieciowe jak i bez dzieciowe zawsze chętna. A każdy pretekst dobry żeby się piwka napić MM mnie te szczepionki zrujnowały tym bardziej że Hanke musiałam doszczepiać bo ona miała trochę inny kalendarz szczepień.

Hej czas na kawkę nr2. U nas nudy dobrze chociaż ze pogoda lepsza to posiedzimy na dworze bo wczoraj to mi dziewczyny na głowę już chciały wejść. Nie wiem jak to będzie zimą. My we wrześniu mamy 9 rocznice mieszkania razem a 13 sierpnia była nasza 4 rocznica ślubu. Dziewczyny może się gdzieś spotkamy z dzieciakami? Któraś reflektuje?

hej u nas dzis leniwie, dziewczyny wstały o 7 ale do 9 leżałyśmy jeszcze w łóżku. Nie wiem co tu wymyślec na dzisiaj, pogoda do bani więc się pokisimy w domu. bonarek77zaraz na tvn bedzie Sebastian Karpiel Bułecki,jezu jak on mi sie podoba ehhh mój ideał Bonarek życzę samych szczęśliwych dni z mężem.

Hej Chwila spokoju. Tosia śpi a Hania na zakupach z moja mama. Byłyśmy dziś na fajnym spacerze w parku, przy okazji kasztanów nazbierałyśmy na ludziki. Nie wiem jeszcze co będziemy sprzedawać, może się okazać że nic. Wszystko zależy czy wynajmiemy dom urządzony czy nie, wtedy rozważymy przewiezienie gratów bo pewnie wyjdzie taniej niż kupowanie wszystkiego. Dam znać jak by co. Wiki mojego chłopaka nie ma to mam spokój. Bonarek sama nie wiem co nam odbiło, widocznie nie możemy długo w jednym miejscu siedzieć. Fakt że P ciężej znosi wyjazdy ale mi tam nie przeszkadza mieszkanie za granica. Już się nie mogę doczekać.

Hej Ja od dziś jestem słomianą wdowa, P już wyjechał. Mam nadzieje że my też szybko się zbierzemy. mam zamiar pohandlować trochę na allegro bo gratów się nazbierało a i tak wszystkiego nie wezmę. Martini fajnie że urodziny były udane. Zadowolona byłaś z organizacji? wybraliście jakieś tematyczne? Mtonka dużo zdrówka dla Igora oby to była jego ostatnia choroba. Edzia zastanawiałam się niedawno co u ciebie i Guni bo coś się nie odzywacie. Nie sama praca człowiek

Prawdą jest że w Polskich przedszkolach warunki są fatalne. Tam gdzie Hanka miała chodzić utworzono we wrześniu dodatkową grupę która będzie miała zajęcia w ... holu !! Z drugiej strony kierowniczkę obsmarowali w internecie że bez kolejki przyjęła dzieci mam z okolicznych US i oddziału UM. Szkoda gadać. Pewnie że wychowanie należy do rodziców ale jak widzą jakiś problem to powinny wspólnie z rodzicami starać się go rozwiązać a nie od razu dziecko z przedszkola wyrzucać. Suonko kobieta kameleon ale trzeba przyzac ze w kazdym kolorze ci do twarzy.

AgulaChamerska na NFZ przyjmuje na Uroczysku a prywatnie na ul.Szydłówek Górny tuz przy Warszawskiej w Przychodni Zdrowia Psychicznego tel.606512979 Wyjeżdżamy na pewno na dłużej ale czy na stałe to się zobaczy.

Hej Mojej Tosi coś się przestawiło i wstała dziś o 6 a już się cieszyłam bo przez ostatnie kilka tygodni wstawały po 8. Nie ma jeszcze południa a gwiazdy już marudzą bo są śpiące. Co do wyjazdu to P wyjeżdża w poniedziałek a my dołączymy jakieś 2-3 tygodnie po nim. Wszystko zależy jak mu się uda wszystko na miejscu zorganizować. Mtonka pogadaj z baba w przedszkolu w końcu od tego tam jest a może warto rozważy wizytę u psychologa jak radziła? Nie wiem czy się porozumiałaś z mężem ale napięcie w domu dzieci też wyczuwają i może on tak to przeżywa po swojemu.

Mtonka ale się te twoje chłopaki nachorują. Ja zamawiałam tez na wizytę domową dr. Bożęcką albo Czaplę. Nie pamiętam ile brały za wizytę ale byłam zadowolona. Co do przedszkola to tez dziwna sytuacja. To chyba tez ich zadanie żeby dziecko zachęcić czy trochę zdyscyplinować. Powinny cie wspomóc jeśli rzeczywiście jest problem a nie umyć ręce. My dziś idziemy na mecz. Pierwszy raz byliśmy w ostatni weekend i spodobało się nam kibicowanie. Co do przeprowadzki to wracamy na stare śmieci czyli do Londynu. Juz się nie mogę doczekać