
Lewel
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Lewel
-
Ktoras z Was mowila ze tez ma taki wozeczek na zakupy jak ja?:) Maz mi kupil bo zabronil mi chodzoc na zakupy, a ja ze tylko po 2 rzeczy i tak zawsze tyle nabralam, a bo to, a bo tamto no i mi kupil taki wozeczek zebym nie dzwigala:) Jest fajny, lubie go:) Przyszla mi kurtka. Jestem bardzo zadowolona. Wyglada jak nowa, w ogole nie zniszczona. Oddam ja tylko do pralni celem odswiezenia i moge smigac. Pozniej wrzuce zdjecia bo ide prasowac:) Pozniej bede robic gulasz z szynki. Ma ktos jakis fajny przepis? Mam w lodowce jeszcze papryki:) Na dzis pierogi, ale sobota, niedziela mam wyklady i musze dzis cos ugotowac:)
-
Cześć dziewczyny. Marlesia bardzo chciałabym Ci pomoc, ale nie mam dzieci i nie mam pojecia co robić w takiej sytuacji. Jeżeli wizyta z psychologiem Was uspokoi i da on kilka cennych wskazówek jak pracować z Miłoszem w domu to dlaczego nie?? Może jest nieśmiały?? Boi odezwać się w grupie, bo boi się porażki? Nie podchodzmy negatywnie do wszystkich specjalistów:) Niektórzy są bardzo fajni i pomocni, oczywiście zdarzają się pewnie tacy co za wszystko obwiniają rodziców. Oleńka ożyw się już za nie długo będziesz żona:) Myśl o tym pozytywnie, a kieckie na pewno znajdziesz super:) Daj znać jak tam szpital, a dlaczego siostra leży w szpitalu?? Rudamama moja mama ciągle podziwia ładne stroje dla ciężarnych i mówi, że ona sama sobie szyła sukienki, bo kiedyś to były tylko worki, a ludzie dziwnie się patrzyli jak kobieta obnosiła się z brzuszkiem...... Tak więc Twoja babcia może ma stare przyzwyczajenia, że ciąże trzeba chować, jakby nie wiem to było nie wiadomo co,.. No i kiedy ma być brzuszek widać jak nie już w 7 miesiącu... Dziewczyny z wagą to nikt mnie nie przegoni, bo ja już ponad 15 kg na plusie,.... HIHI i mam to gdzieś już chce żeby moje dzieci się urodziły zdrowe i duże:) a później zacznę się odchudzać:) Jem w miare normalnie, no więcej słodyczy i brak ruchu robi swoje, ale trudno.... Później przy dwójeczce zgubie:) Mój gin się mnie wczoraj pytał czy ma mi ktoś pomóc bo :" Wiesz Ewelina 3 nocek nie prześpisz, ale na 4 umrzesz" o i już. A ja wczoraj upiekłam chlebek. Oto i on.
-
A wiec tak.wszydtko jest ok. Moj Ksawery wazy 1100 g a Bianka 800g. Roznica troche jest i zmartwilam sie tak, ale lek powiedzial ze jest to dopuszczalna granica i zeby sie nie martwic. Bedziemy to kontrolowac. Troche sie martwie. Bianka ma malo miejsca. Jest na dole a Ksawery caly czas ja oklada piastkami jeszcze. Normalnie juz od poczecia bije siostre. Widzialam dzisiaj dwie sliczne buzki:) Kocham te moje skarby! Serduszka ok, glowki ok, raczki, nozki ok. Bianke troche gorzej widac bo jest schowana bardziej, tak wcisnieta na dole:( Mam nadzieje ze dogoni brata. A u Was jak bylo z ta roznica wagowa? sylwunia sliczna coreczka!
-
A wiec tak.wszydtko jest ok. Moj Ksawery wazy 1100 g a Bianka 800g. Roznica troche jest i zmartwilam sie tak, ale lek powiedzial ze jest to dopuszczalna granica i zeby sie nie martwic. Bedziemy to kontrolowac. Troche sie martwie. Bianka ma malo miejsca. Jest na dole a Ksawery caly czas ja oklada piastkami jeszcze. Normalnie juz od poczecia bije siostre. Widzialam dzisiaj dwie sliczne buzki:) Kocham te moje skarby! Serduszka ok, glowki ok, raczki, nozki ok. Bianke troche gorzej widac bo jest schowana bardziej, tak wcisnieta na dole:( Mam nadzieje ze dogoni brata. Kasienka zepnij sie i dasz rade! Przemecz sie tylko dzis a pozniej luz. Marlesia jak u Ciebie?
-
A ja kurtke kupilam na allegr:) uzywana za 112,5 wylicytowalam i mialam bon 50 zl z allegro czyli dalam za nia cos 70 zl. Czekam az przyjdzie zeby zobaczyc czy dobrze trafilam :) o a to ten plaszczyk w sklepie http://www.branco.pl/sklep/plaszcz-model-1983-p-1258.html
-
Czesc dziewczyny:) Dzis ide na usg na14.30 trzymajcie kciuki zeby bylo ok:) Marti super nagroda! Ja juz sie zapisalam na warsztaty i zastosuje sie do sposobu Madzi75:) Madzia dobrze ze noe wstalas i lez dalej! Dotrzymasz do 1 zobaczysz!
-
Sania jaka Ty chudzinka! Pieknie wygladasz, pozazdroscic:) Anneterainbow ja nie bede pisac ile ja waze..... ponad 15 kg+ ale co zrobie:( Pozniej wezme sie ostro za siebie i postanowilam ograniczyc slodkie, bo chyba przytyje 40 kg w tej ciazy:) U mnie na wizycie.... Posiedzialam pogadalam posmialam z moim ginekologiem, a dzis jade na takie dluzsze usg na prywatna wizyte, bo tak chcialam. Tam ma lepszy sprzet, a tak w ogole to chcialam wlasnie isc prywatnie bo mi tak ciagle glupio ze wszystko po znajomosci;) Dzis nagra mi filmik z bobasami i mam nadzieje ze wszystko ok:) Powiedzial ze ma dyzur na sylwestra i ze jak dotrzymam to moge byc pierwsza w 2015 roku:) Powiedzialam ze mialam zawroty glowy, a on, ze glowa sie nie zajmuje tylko macica Nie a na powaznie, ze tak czasami jest, ze ciaza, ze anemia, ale jak cos bedzie sie utrzymaywac to bedziemy kontrolowac. Cisnienie w normie. W sumie to wczoraj.poszlam po zwolnienie, recepte i na podaganke, a dzis.bedziemy ogladac maluchy:) Dam znac jak juz bedzie po.
-
Nie boj sie. Mysl pozytywnie! To pomaga. Bedzie dobrze i juz! Ja kupilam kokos gryka. Ja ide jutro na wizyte. Dzis caly dzien mam zawroty glowy:/
-
-
Dziewczyny wy juz na koncowce:) Ale Wam zazdroszcze:) Sania Twoje coreczki.sa cudowne. Nie moge sie na nie napatrzec! U mnie osmiornica w brzuchu. :) Jutro mam wizyte i w czwartek chyba pojde do tego.lek prywatnie niech mi troche wiecej.czasu poswieci:) Dziewczyny a jak jest ze szczepieniami u blizniakow? Jak szczepicie? Jaki jest koszt dodatkowych szczepionek? Normalnie * 2?
-
Marti pomysl o Madzi75. Ja mam jak Ty. Jak przychodza gorsze chwile to mysle o niej ze ona taka ma sile, a ja tu wymyslam sobie problemy, a ona musi lezec i dzielnie to znosi i nie narzeka tak jak ja:) Dziewczyny jak Wam sie moj bebenek moze podobac, jak on taaaki wielki:) NO ale dziekuje, pewnie chcecie mnie pocieszyc ;)
-
Dziewczyny to jakies fatum! My tez oddajemy auto do naprawy. Musimy wymienic sprzeglo.... My tez mamy kupe wydatkow. Wyprawka *2 plus w tym miesiacu szafa na zamowienie do dzieciakow pokoju ponad 2000 zl a w przyszlym miesiacu nowe meble do kuchni.... a w grudniu trzeba swieta zrobic i jeszcze place za specjalizacje ktora bedzie kosztowac 4000... i jeszcze mnostwo innych wydatkow o kredycie na mieszkanie i czynszu nie wspomne. Ale jakos to bedzie! My tez musimy kupic nowy samochod cos w kombi bo mamy maly i z blizniakami toraczej sie nie zmiescimy. Linda i co Ci przepisali? Mowili cos na leki ktore bralas wczesniej? Kamiol zdjecie jest cudowne! Moj M sie zachwycal! Tez juz mysle o szczepieniach i bede szczepic chyba 5w1 rotawirusy odpuszczam chyba, pneumo i meningo raczej tak bo pojda do zlobka, a tyle tych seps ze wole zaszczepuc. Tak naprawde bede obserwowac jak reaguja na szczepionki i wtedy zobaczymy. U nas wozek tez kupuje rodzenstwo moje i mojego M oraz rodzice, bexzie kosztowal 5 tys to robia mega zrzute:) W ogole strasznie nam pomagaja:) Moi rodzice kupili nam pralke i lodowke i wiele innych drobniejszych rzeczy, a rodzenstwo M dorzucilo sie do kredytu :) Nie mamy co narzekac. My juz mamy dwa lozeczka, kolderki, podusie, posciele =1000 zl. Marti przychodza do nas placzliwe dni, a co nie mozemy sobie poplakac? Jutro bedzie lepiej, a lzy czasami przynosza ulge i opuszczaja emocje:)
-
Linda pocieszylas mnie ze nie jestem sama w.takich myslach:) A jezeli chodzi o mame to wiem cos o tym. Ostatnio mama u nas byla 2 tyg ibylo super, caly czas mialam z kim rozmawiac i w ogole no ale brakowalo chwil tylko dla nas:) A jak teraz pojechala to mi smutno:) Szkoda ze nie mieszka gdzies blisko, tylko ponad 100 km i to taka droga trzeba jechac ze zajmuje to min 2 godziny. A jak poszukiwania mieszkania dla mamy? W pracy mam nadzieje ze zleci szybko:) Wczoraj moj znajomy zapytal sie czy noe brakuje mi pracy, a ja tak siedze i mysle........ i mowi Nie! Chociaz lubie swoja prace, ale nie brakuje mi jej:) Jest mi dobrze:) Siedze w domku wszystko robie w takim tempie ze caly dzien zajmuje mi zrobienie czegos co kiedys robilam w mig i dzien za dniem mi leci. Dostaje 100% pieniazkow, tak wiec za czym mam tesknic? Troche za niektorymi kolezankami, ale to tez jakos bez szalu:) Chyba nie moglabym byc karierowiczka;) Madzia75 jak dzisiaj sie czujesz? Jacqueline co tam u Ciebie?
-
Marti to rzeczywiscie kolezanka sie tlumaczy:/ Moze po prostu nie daje rady. Mam nadzieje, ze blizniaki nie beda dla nas takim problemem zeby je gdzies zabrac i kogos odwiedzic. Wszystko sie okaze:) Mozecie nazwac mnie wyrodna, ale czasami sobie marze, ze juz jest "za rok" i dzieci maja ok 9 miesiecy, ja juz schudlam;) i jedziemy do rodzicow zostawiamy u nich dzieci (a oni beda przeszczesliwi) i sami jedziemy na dwa dni nie wiem np do Zakopanego, pijemy wino, uprawiamy seks, odpoczywamy i wracamy do naszych kochanych dzieci:) Nie wiem po prostu czuje ze bedziemy tego potrzebowac. Zeby przemyslec jak w ciagu dwoch lat pozmienialo sie nasze zycie i zeby sobie przypomniec jak sie kochamy:) Jestem okropna, bo nie mam jeszcze dzieci , a juz je chce zostawic u rodzicow Pewnie jak sie urodza to nikomu nie pozwole z nimi zostac (mam nadzieje, ze mi nie odbije tak) :) Jakos nie dochodzi do mnie ze bedziemy rodzicami, nadal.... i to podwojnie od razu. O jestem sobie w ciazy i juz. Jakby ten stan mial trwac w nieskonczonosc. Nie moze to do mnie dotrzec ze za trzy, dwa miesiace bedziemy miec dzieci. Dopiero jak wezme je na rece to chyba w to uwierze:) Panicznie boje sie karmienia. Ze nie dam rady, nie bede umiec, one nie beda umialy, ze nie.bede miala pokarmu, i ze to jest takie .... dziwne.... Ale chce je karmic piersia, ale jest to dla mnie temat, ktory spedza mi sen z powiek. Niczego sie tak nie boje. Nie boje sie porodu, nie boje sie nocnych placzy, boje sie karmienia piersia. Marti tez czuje sie wyjatkowo i uwazam, ze nic nie dzieje sie bez przyczyny i ze dlaczegos bedziemy miec blizniaki. Lek mi powiedzial, ze dobrze w sumie ze od razu dwa, bo pozniej to nie wiadomo jak macica, jak miesniaki, itd ze moze nie moglabym miec wiecej (taaa tak jak na poczatku:) , myslalam, ze poprobujemy z pol roku, rok, a tu bam) :) Juz im troche nie wierze z tym ich czarnowidztwem :)
-
Wstalam siku i po spaniu. :/ Marti Klalaa Linda sliczne brzuszki. Wy pewnie w 9 m bedziecie miec taki jak ja:) Ja tez juz duuuzo przytylam, ale mowie Wam juz mam to gdzies. Chce zeby juz byl.24 grudzien, wtwdy moge juz rodzic i wezme sie za siebie! A teraz to co... za wiele nie moge zrobic a raczej nic.. Moniqq torcik super i kolezanka super, ze torcik upiekla taki:) Elcia i Kasienka faceci... niezle historie. Moj M tez kilka odwalil, ale jak jestem w ciazy to mu sie nie zdazylo:) Ja tez czuje Bianke nisko, az tak czasami ze mi sie wydaje ze zaraz mi wypadnie. Nie fajne uczucie i to nawalanie po szyjce:/ Marti dobrze ze wyklady byly ciekawe :)
-
-
Sania gratulacje !!!!! Jak ja Ci pozytywnie zazdroszcze! Jej teraz to juz na maksa boje sie karmienia... Nigdy tego nie robilam a tu dwojeczka, czy dam rade?..... Jej ale mam nadzieje ze jakos to bedzie i ktos mi pomoze:) Super super ze juz jestescie w domku. Jak bedziesz miala chwilke to wrzuc zdjecie swych coreczek:)
-
Czesc dziewczyny. Madzia75 obstawe mialas super i dobrze ze przeprowadzka poszla sprawnie:) Powiekszylo sie rozwarcie? Dasz rade jeszcze przynajmniej 5 tyg i bedzie super, ale wiem ze dotrzymasz do 01.01! Linda napewno nie pobijesz mnie z brzuszkiem. Wczoraj myslalam ze bedziemy miec jakis fajny wieczor z M a on przyszedl i sie najadl wlaczyl tv, a ja az sie rozplakalam.... Ja to mu sie chyba w ogole nie podobam w tej ciazy:( chociaz on twierdzi inaczej. Ale jeszcze doprawik bo mowi ze jego kolezanka tez jest w ciazy w 8 miesiacu i tez sie tak meczy jak ja. A ja sie pytam czy ma wiekszy brzuch od mojego, a moj M ze nie, a ja co taki sam? A on nie, ze mniejszy... No to ja w ryk. ... Wiem ze mam blizniaki i tak musi byc i dobrze ze rosna moje dzieci, ale mam zalamki czasami, bo wygladam juz jak bym miala miec rozwiazanie.... Moja mama nawet stwierdzila ze za miesiac to juz chyba chodzic nie bede. Pozniej wrzuce zdjecie. No i poryczalam sie wczoraj, ze mi ciezko, ze gruba, ze nie ladna. Wczoraj bylam w HM i gdyby nie pomoc Mamy to chyba nie przymierzylabym zadnych spodni.. :(:( Bo ale mam nadzieje ze z dzidziusiami wszystko ok. W srode mam wizyte. A Pani w sklepie co powiedziala ze.grubiutka jestem jak na 6 miesiac jak sie dowiedziala ze blizniaki to nie wiedziala gdzie oczy podziac Ania19 o co Ty sie poklocilas ze swoim? A kolezanka to nie zla.jest. Ma tupet:)
-
Madzia75 spokojnej przeprowadzki. Daj znac jak jest w nowym szpitalu i jak sie czujesz. Czas leci.juz tyle wytrwalas!
-
Dagucii nie marte sie. Za pare lat bedziesz wspominac swojej corce jak to sie martwilas jak bylas w ciazy, a ona bedzie okazem zdrowia! Elcia Ty takze glowa do.gory! Wiem ze latwo sie mowi, ale na.pewno Twoj bobas sobie poradzi! Zrezygnowana siostra jest w pierwszej ciazy? Pewnie szuka oparcia i pocieszenia w kims kto jest w podobnym stanie;) Wiem, mi tez sie nie chce czasami z nikim rozmawiac.Dziewczyny jajuz sie czuje jakby to byl 9 miesiac.... Brzuch mam ogromny... Wczoraj kupilam sobie szlafroczek taki fajniutki http://www.esotiq.com/szlafroki/szlafrok-esotiq-beat,id-1196 jest super mieciutki:) Pani powiedziala w sklepie ze jak na 6 miesiac to jestem grubiutka :( a ja jej ze mam blizniaki, to jej sie glupio zrobilo.... Masakra. Na prawde wygladam juz na 9 miesiac. Jezeli dotrwam do 9 to nie wiem jaki bede miala brzuch, ale oby dzieci rosly. A gdzie Anetterainbow? Jak tam Twoje bobasy? Kopia juz? Moje to czasami tak szaleja ze pozniej boli mnie cala powiez brzucha ze nie moge sie dotknac:/ Wczoraj jak prowadzilam samochod to tak sie rozpychaly, a mnie to strasznie laskotalo:) i sie smialam za kierownica cala droge:) ale pozniej jak przywalily w watrobe to sie chyba cala zolta zrobilam;) Dzisiaj moja mama jedzie do domu. Szkoda bo znowu bede sama calymi dniami, ale poprzytulam sie troszke z mezem moze;- Jak dam rade z tym brzuchem:)
-
Spokojnie Linda skoro jest napisane ze nie wplywa na bobasa to spokojnie, ale lepiej zadzwon i sie upewnij. Ania19 dobrze ze poszli Ci na reke:) Mowilysmy ze nie bedzie tak zle:) A jesli chodzi o Twojego faceta to nie martw sie my teraz mamy to samo. Jakis taki kryzys malutki, tzn niby wszystko jest ok ale mi cos jest:) Po prostu jestem w ciazy i tyle zmian i chyba przez to. Moze u Was tez duzo zmian i nie macie tyle czasu dla siebie? Bedzie dobrze, tylko duzo rozmawiajcie.
-
Linda kortyzol to steryd. Musisz go smarowac? Ciezka sprawa....
-
Marti duza pannica:) Moze okazac sie chlopcem, czyli jeszcze nie do konca wiadomo. Moze byc niespodzianka. Linda ja dzisiaj z mama upichcilam babeczki z budyniem :) Mniam:) olenka1991 moze ta sprawe trzeba zglosic do Inspekcji Pracy? Ilez mozna prosic.Ja tez staram sie w domu robic malo, ale trzeba mnie przywiazac. Mysle o dzieciach ale czasami mnie roznosi. Musze wyluzowac, zeby pozniej nie zalowac. brunetka i jak kolezanka ma sie z blizniakami? Ile maja?:) Fajnie ze dostalas pare rzeczy:) Ja tez mam wiekszosc uzywanych i nie widze w tym nic zlego.
-
Czesc dziewczyny. Ja juz w pelni zdrowa. Na wykladach jakos.polecialo. Bylo duzo ciekawych tematow:) Kregoslup pozniej troszke bolal, ale nie bylo zle:) Wczoraj pochodzilam troche z mama po sklepach bo stwierdzilam, ze zwariuje w domu:) i moja kondycja =0. Zaraz sie zmylysmy. W ogole tomam brzuch juz jak niektore chyba w 9 miesiacu. Tatka jezeli chodzi o zglaszanie sie do szpitala to przewaznie odbywa sie to rano. Musisz ustalic szczegoly z lekarzem, kiedy bedzie cc, czy beda robic Ci jeszcze jakies badania itd. Z tym wszystkim na prawde jest roznie. Niektore kobiety sa rozwiazywane tego samego dniai robimy Cc od rana, a inne leza na oddziale kilka dni w celuprzeprowadzenia kilku badan. Musisz sie zapytac lek prowadzacego i ustalic to zebys sie nie stresowala:) Mi juz jest coraz ciezej. Na prawde. Nie wyobrazam sobie siebie za pare tygodni. Ale trzeba dac rade:) Ciekawe jak tam Sania. Sania odezwij sie do nas:) Ciocie czekaja:)
-
Czesc dziewczyny. Zostawic Was na chwile:) Ledwo nadgonilam. Ja juz jestem calkiem zdrowa:) Dzieki Bogu:) Mnie tez boli krocze tak jakbym sie kochala 3 dni non stop:/ To Bianka mnie tak kopie po nim:/ Lek powiedzial ze takmoze byc i ze na dodatek wszystko sie tak rozciaga. Jezeli chodzi o pizamy to tez nie znosze tych misiowych... Masakra jakas. Odbieraja nam nasza kobiecosc... Ja wypatrzylam sobie na razie fajny szlafroczek. Nie za gruby, nie za cienki, a taki z milusiowego materialu, ze dzidziusie beda sie chcialy tylko przytulac:) Ja dziewczyny widzialam.duzo porodow naturalnych(na studiach), a jeszcze wiecej ciec (w pracy) i wybieram Cc:) Tego sie mniej boje:) Ale w moim przypadku to troche inaczej;) Na wykladach jakos przesiedzialam. Zawsze mozna cos ciekawego uslyszec:) No pozniej bolal kregoslup, ale jakos poszlo. Z mezem... sama nie wiem. Porozmawialismy ostatnio i mialo byc ok, ale brakuje mi go. Z seksu jako takiego zrezygnowalismy, bo lek odradzal juz teraz (szyjka), on ciagle pracuje i jeszcze lata na silownie, z nami mieszka teraz moja mama (w piatek jedzie do domu, bo ojciec juz za nia placze) i jakos tak zyjemy obok siebie na razie:/