Skocz do zawartości
Forum

Lewel

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lewel

  1. To po prostu pewnie hormony:) Mam juz dosc bycia w ciazy(chociaz chcialabym dotrwac jak najdluzej), jestem coraz bardziej nieporadna i zalezna od innych. Pewnie jeszcze za tym zatesknie;)
  2. Czesc dziewczyny:) Annrterainbow ja tez nie pomoge w tej kwesti, chociaz z tego, co wiem, taka blizna moze zmienic kolor i sie powiekszyc, tzn rozciagac razem ze skora. Zapytaj i pokaz lekarzowi ta blizne. Kiedy byla operacja? M.C film bardzo mi sie podobal. Tym bardziej, ze to moje klimaty:) Blok operacyjny, itd:) Ja wlasnie pofarbowalam wlosy szamponetka:) i od razu lepiej sie czuje:) Wlosy wypadaja mi niemilosiernie! Zostane lysa... A z mezem pi filmie w domu sie poklocilam i to przy mojej mamie.... nie chcialam ale juz nie moglam wytrzymac.... Wolalabym zeby mama tego nie slyszala, bo maz pewnie poczul sie zaatakowany:/ Ostatnio go tak chwalilam..... a od dwoch dni prosilam go zeby kupil wode. On mi wczoraj mowi zw kupi i ze jest w samochodzie. Myslalam ze kupil wiecej a on kupil dwie butelki ktore szybko wypilam i sie pytam go gdzie ta woda a on ze byla tu... A ja ze tylki te dwie butelki? I ze ja mialam je pic przez tydzien? Ze dwa dni go prosze zeby kupil wode, bo jest ciezka... Ze ja robie zakupy i ze mam taki specjalny wozeczek, ale wode to moglby kupic. A on ze przeciez moglam sie rozgladnac po mieszkaniu i mu powiedziec czego brakuje!! A ja ze przeciez przez dwa dni mu mowie i ze ja dobrze wiem czego brakuje... a on nie ma pojecia. A Mama mowi, ze jutro przed praca pojdzie to kupi, a ja ze on woli pojsc przed praca na silownie niz mi do sklepu... Bo juz byla taka sytuacja... Wiem, ze on duzo pracuje, ale ja naprawde juz wymiekam. Zawsze w domu bylo wszystko kupione, posprzatane, ugotowane.. On przychodzil z pracy, pozno,jadl obiad, tv i nazajutrz znowu praca. Ja chodzilam do dwoch prac, zakupy, obiady, sprzataniei jakos bylo. Zawsze ja sama i bylo dobrze, bo to lubialam, ale teraz juz nie daje rady, boje sie o dzieci, a on...... Pomyl wczoraj podlogi i w ogole. Ale sie tak na niego wkrzuzylam za slowa : Ty tez mozesz sie porozgladac po mieszkaniu... Czlowieku ja sie caly czas rozgladam po mieszkaniu... A jeszcze psuje mi sie samochod... sprzeglo do wymiany... telepie nim jak nie wiem w korku i ogolnie. Robi mi to juz pol roku, a mi coraz ciezej zie jezdzi. Duzy brzuch i jeszcze stres ze cos sie stanie.. Jakby on jezdzil tym samochodem to juz dawno bylby zrobiony... Boze czy ja mam sie zajmowac takimi sprawami? przepraszam Was... musialam sie wygadac:( Pewnie to wszystko tak chaotycznie ale ulzylo mi troche;) Tatka czekamy na wiesci:)
  3. Dziewczyny sa fajne promocje na stronie smyk.com
  4. Madzia75 razem z ninka jestescie super mocnymi kobietami!!! Podziwiam Cie! Tyle przeszlas i wiele jeszcze przed Wami, a w ogole nie marudzisz, ani sie nad soba nie uzalasz! Jestes moja idolka!
  5. Anna.Lee bardzo piekna historia! Zobaczysz, moze nie teraz, ale za nie wiem rok, pare lat, bedziesz wdzieczna za te jego oczy! To przyjdzie zobaczysz.
  6. Marta musimy wyluzowac! Chociaz ja tak mowie, a juz w piatek zapisalam.sie na wyklady Choroby cywilizacyjne... Boze przywiazcie mnie do lozka. Jutro ide do kina z moim M na Bogowie. W Heliosie bilety po 12 zl to sie skusilismy:) Tatka bede jutro myslala o Was i czekam na wiesci. Trzymam mocno kciuki!
  7. Tak w ogole jak mowi mojemu M o mouch obawach to on tak siedzi, patrzy sie na mnie i mowi. Kobiety..... nigdy Was nie zrozumie.... No i masz. Ma racje.Chcialam dziecka, mam, a teraz mowilam, ze nie przemyslalam i w ogole Moja kolezanka dzien przed umowionym CC zadzwonila do meza i powiedziala: Oni mowia ze jutro bedziemy rodzicami, a ja nie jestem gotowa, zeby zostac matka!:) No i my juz tak mamy:) Druga moja kolezanka przyjechala do szpitala naszego z akcja porodowa a miala miec cesarke, jak ja wiezli na porodowke to krzyczala: Wytnijcie go ze mnie, blagam, wytnijcie go ze mnie:) Tak wiec nie kazda z nas od razu.czuje super mega instynkt macierzynski.
  8. Anna.Lee przestan tak mowic! Kazda z nas ma chwilami taki mysli jak Ty. Ja przynajmniej mam. Jak wczesniej pisalam juz planowalam kiefy oddam dzieci pod opieke rodzicow zeby wyjechac z mezem na pare dni,..tez mialam.wyrzuty sumienia, ze jeszcze ich nie ma a ja juz je chce upchac rodzicom:/ Ale to normalne. To chyba tzw Baby blues. Musimy z tym walczyc. Ja bardzo ciesze sie z ciazy i ciagle sie boje czy donosze itd, a za chwile mysle, Boze czy ja jestem na to gotowa? Czy ja to w ogole przemyslalam? Mielismy sie troch starac a to bam sa dzidziusie. Przeplatam sie z uczuciem szczescia, niepewnosci, strachu, motywacji. I tak w kolo. Dobrze, ze o tym mowisz, a nie ukrywasz to. Po prostu nasze zycie sie zmienia, a my same nie wiemy, jak to bedzie wygladac.
  9. Tatka moze lepiej zadzwon do lek i powiedz mu o obrzekach? A jak cisnienie? Biedny Twoj synek:( Mam nadzieje ze szybko wyzdrowieje. Ja nie bede Ci nawet mowic co robilam w sobote, bo nalezy mi sie opiepsz.. Szkola, przywiezli nam meble i jeszcze obiad ugotowalam.... Juz koniec. W niedziele nie poszlam do szkoly i lezalam caly dzien. Jest juz dobrze. Juz bede lezec raczej bo boje sie przedwczesnego porodu:( Gotowac tez nie bede, bedziemy zamawiac obiady. Teraz juz luzuje. Dostalam ostrzezenie.
  10. Tatka jak tam? Jak sie czujesz? Dziewczyny mnie w nocy obudzil niesamowity bol w pachwinie. Trwal ok 5 min z przerwami. Nie wiem jak boli porod, ale to bylo mega. Myslalam ze zaczynam rodzic.... dzieki Bogu sie uspokoilo. Dzis troszke ciaglo w pachwinie. Dzwonilam do lek powiedzial, ze jakby byly skurcze to przyjechacdo szpitala. Ale ja wiem jak wygladaja skurcze? Pewnie by bolalo. Na razie jest ok:)
  11. Moze po prostu czasami sie boi i tak reaguje? Przypuszczam jak musi Ci byc smutno. Ale juz nie dlugo bedziesz miala swoj skarb przy sobie!
  12. No to ladnie! Jestem w szoku! Boze to ja nie mam co narzekac na mojego M. Nie wyobrazam sobie zeby mi tak powiedzial jak Tobie... Po prostu egoistycznie strasznie. Probowalas mu to jakos logicznie wszystko wytlumaczyc? No strachu sie najadlam. Moje mysli to : Nie no k.... za wczesnie! Ale przeszlo;)
  13. No to zrezygnowana ladnie. Jak on mogl powiedziec ze skoro Tobie sie nie chce to jemu ma sie tez nie chciec?! To dlaczego Ty jestes w ciazy a on nie? Ale argument. Jestes w ciazy,zmeczona, to chyba jasne, ze wolisz zostac w domu i sie poprzytulac,... Moj M zaprosil znajomych na weekend. Tez bardzo bym chciala, ale po nocnej akcji powiedzialam, ze nie mam po prostu sil. A on ze rozumie i ze do nich zadzwoni. No i tyle. Nie wyobrazam sobie takiej akcji jak u Ciebie zrezygnowana... jeszcze podkreca atmosfere.
  14. To rzeczywiscie Linda nie ciekawie. A dlaczego na Ciebie krzyczal? Mowilas mu ze nie chcesz zeby tak Cie traktowal? Boze faceci... Powinni nas teraz wspierac a nie jeszcze krzyczec na kobiete w ciazy!
  15. Moj M nie lubi sie ze mna klocic;) Zawsze mi wszystko zapomina:) Ostatnio tez mielismy ciezkie dni, ale nie klocilismy sie czy cos, tylko po prostu mi cos bylo, a on mnie nie potrafil zrozumiec. Juz jest miedzy nami dobrze. Ostatnio na niego troszke nakrzyczalam, sama juz nie wiem dlaczego;) a on ze juz zapomnial jak to jest jak krzycze:) Czyli jestem mega spokojna w tej ciazy:) a i powiedzial ze fajnie ze nie mam napiecia przedmiesiaczkowego, bo wtedy zawsze byl foch z byle powodu:) A u Was co bylo powodem? Dziewczyny mnie dzis w nocy obudzil okropny, ale to okropny bol w pachwinie. Niesamowity... powtarzal sie co chwilme i trwal nie wiem 5 min. Myslalam ze juz rodze, na powaznie, nie wiem jak boli porod, ale to byla masakra. Moj M na rownych nogach zwarty i gotowy do akcji szpital. Dzieki Bogu przeszlo. Dzis caly dzien leze, teraz troche mnie ciagnie w pachwinie, ale jest ok. Dzwonilam do lek powiedzial, ze bole w pachwinie moga wystepowac, ale jak beda skurcze jechac do szpitala. Troszke mnie uspokoil. Wczoraj przesadzilam. Wyklady, meble nam przywiezli, obiad ugotowalam.... juz nie bede tak wariowac!
  16. Madzia75 ostatnio myslalam dlaczego sie nie odzywasz. A Ty juz masz swoje malenstwo! Napisz wiecej jak bedziesz miala czas:) Caluje Was mocno!
  17. Madzia az sie poplakalam i placze dalej!!!! Jak to sie stalo? Gratulacje! Trzymam kciuki. Musisz z nami zostac!
  18. Kasienka gratuluje oddania pracy. Teraz to juz z gorki:) Jak mi mowisz o tym wszystkimvo tabelkach, wykresach, itd, to az mi sie robi slabo i przyppmina mi sie moja obrona:P I to pisanie pracy. Dobrze ze to najmniej przyjemna czesc masz juz za soba. Nataliaj dzieki Bogu, ze pojechalas do tego szpitala! A lekarz nie mierzyl Ci szyjki na wizytach? Co on teraz na to? Odpoczywaj duzo :* Ania19 jak to rozwalona umywalka??? A nie mozesz jej powiedziec, zeby jednak sie wyprowadzila? Moze nos ze soba taka opaske ze jestes cukrzykiem? Uwazaj na siebie! U mnie wyklady skonczyly sie szybciej na szczescie:) Ale przywiezli mi szafe i bylo tez zajec kupe:) A zamieszczam zdjecie kurtki:)
  19. Tatka trzymam kciuki zebys dotrwala do wtorku! Zazdroszcze Ci :) Oczywiscie pozytywnie:) Ja sie zbieram na wyklady, ale dlugo chyba tam nie bede;) Pozdrowienia i trzymam kciuki!!
  20. Daria ja tez nie pomoge bo dopiero ide we wtorek na to badanie. Najlepiej jak zadzwonisz do lekarza i powieszjej co i jak jest.
  21. Tatka moze powinnas zostac na oddziale juz? Nie zaproponowal Ci tego lekarz?
  22. Witajcie nowe Mamy:) Super ze dolaczylyscue do nas. Jezelu chodzi o wyprawke to my mamy dwa lozeczka, posciele, kolderki, pofusie, ubranka od znajomych i czekamy na ubranka od siostry mojego M (5 pudel) no i zobaczymy co jeszcze kupic mamy w tedy. Mamy od znajomych kocyki tez, maty edukacyjne, jeden bujaczek, Mamy juz kombinezonki na zime. No i kupilam ostatnio szlafrok do szpitala a siostra M dala mi dwie koszule ciazowe i do karmienia, podklady pologowe. Czekamy na te pudla, bo nie wiemy co w nich jest i co nam brakuje. A i mamy jeszcze wanienke ze stelazem:)
  23. A jezeli chodzi o ubior to wszystko bedzie zalezalo od pogody:) Bo zimy u nas ostatnio rozne:) A przypomnialo mi sie ze ja tez mialam skurcze macicy, ale to juz trochr temu i bolalo mnie tzn bylo to bardzo nie przyjemne. W tedy lezalam i pomoglo;)
  24. Chlebek jest na drozdzach zwykly taki pszenny:) Dzis bede robic jeszcze buleczki maslane:) Tez lubie chlebek z ziarnami:) olenka kasa zawsze sie przyda a jezeli tam masz znajomego to na pewno bedzie dobrze. Wiem, to przykre ale juz tak jest, ze znajomosci pomagaja. W sumie to mam nadzieje, ze kazda polozna jest dobra i mila:) Ale na pewno sie myle. . . Ludzie sa rozni. Dobrze ze z dzidziusiem siostry w porzadku, ale biedna, ze tak to przechodzi:( Dziewczyny ja juz wygladam jak zuczek gnojotoczek Albo jak Obelix. Jutro przyjda nam zamontowac szafe do pokoju dzieci:) i bede sobie ukladac:) Jak wroce z wykladow i starczy mi sil:) Jak tam Madzia75, Linda, Marti, Bumbleebe? Kasienka jak praca? Zrezygnowanaw poniedzialek wyprobuje Twoj przepis:) Na pewno wyjdzie pycha:) a gdzie jest tak w ogole jacqueline i inne dziewczyny? Witamy nowa mame:)
  25. Mi czasami twardnieje, ale to raczej jak sie przeforsuje. A boli Cie jak twardnieje? To pewnoe skurcze Braxtona Hicksa. Odpoczywaj, a jak bedzie dluzej sie utrzymywac i w regularnych odstepach to dzwon do gin.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...