-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez milka270
-
A ja znowu byłam z Iga u lekarza bo wysypki dostała! Juz myslałam ze to jednak trzydnowka była bo ta gorączka wczesniej ale lekarka gada ze nie wiec stwierdziła ze to wysypka kontaktowa tylko bardzo dziwne bo nic kompletnie nie zmieniałam (proszek, płyn itp.) Dałam jej 5 kropelek fenistilu i zobaczymy. Troche sie boje bo byłam u koleżanki co w ciązy jest ale lekarki pytałam i powiedziała ze to nic zarazliwego...oby bo bym sobie nie wydarowała. Majke mam u tesciów dzis wiec mam troche luzu i chyba po południu skocze z kolezanka na ciuchy na Białogon. Trza odswieżyc garderobe
-
Guniu gratki a jednak da sie prace znaleść:) dobrze miec tyle znajomych na różnych stanowiskach hihihi
-
Marciołka i jak ten gryzak sie sprawdza??? napisz mi bo ja juz w sumie sie zdecydowałam na taki ale chciałabym jeszcze poznac twoja opinie. Juz jak Maja była mała to miałam zamiar kupic ale jakos tak zeszło i teraz mi sie o nim własnie przypomniało. NUBY SMOCZEK, GRYZAK DO OWOCĂW I WARZYW (618633712) - Aukcje internetowe Allegro
-
julita_zAle pogoda. Szkoda w domu siedzieć, albo w pracy MM moje dzieci na szczęście dobrze znoszą szczepienia. Obydwie są szczepione skojarzonymi Infanrix hexa i dodatkowo prevenar. Dla Tosi był u nas refundowany. Milka a ty czym szczepisz swoje gwiazdki? Ja tez skojarzone i Pentaxim i Prevenar tez refundowany po 18,50 bodajże (ale głupio to słowo wygląda hihi "bodajże") Na szczęscie Majce sie szczepienia narazie skończyły a Iga dopiero po 4 czerwca ma ale na odre nie płatną
-
No i u nas juz dzis bEZ GORACZKI nareszcie spokoj.
-
marciołka koniecznie daj znac co i jak z tym siatkowym smokiem bo tez mam na niego ochote ale niewiem czy sie opłaca brac. Byłam z Iga u lekarza bo ma 37,6 od 3 dni ale poza tym nic innego jej nie dolega. Wychodzi na to ze to na zęby tak ma. Waży 7050kg. A ja 60kg a wazyłam 68 przed ciążą więc jestem happy
-
Hej, ja byłam dzis z Iga u lekarza bo od 3 dni ma 37,6 i jest okropnie niespokojna. Nie kaszle nie kicha i wychodzi na to ze na zęby taka, chociaz ani jednego niema jeszcze i nic nie widac. Wazy juz 7050kg Tez nas deszcz złapał po drodze do domu:) A mój mądry mąż dziś przekopuje rów pod światłowód od neta z kumplem! w Taką pogode idioci se wymyślili, dobrze ze to jakis kawałek podobno, bo jakby mi miał chory wrócic i nas pozarażać to chyba bym go zabiła. Prania rano nawstawiała a teraz mi sie kisi w domu na suszarkach bo na balkon nie da rady
-
Hej:) dodałam do galerii dwa zdjecia z chrzcin Igi.
-
Wstawiłam dwa zdjecia do galerii, z chrztu ale takie liche bo nie miał znowu kto robić zdjęć.
-
truska widziałam kiedys juz oba te filmiki i ta mała mnie poprostu rozbraja do tej pory
-
No i było "jakos". Ci co mieli z nami chrzest to mieli przerąbane bo ich dzieciak chyba miał jakis atak kolki bo darł sie wniebogłosy. Iga troche pojekiwała bo śpiąca była, ale ogólnie była grzeczna. Szybko zleciało. W domu też spoko bo goście do 20 posiedzieli tylko. Deszcze był łaskawy, bo akurat nie padał
-
ło nerwy mam na całego, pogoda do bani i nie moge sie wyrobic. Iga nie moze dzis spac i co chwile sie budzi. teraz wstała i wypada ze akurat na chrzcie ma znowu spac wrrrrr i co ja z nia zrobie.
-
Ja tez witam z kawką siadłam na chwilke bo zaraz musze ogarnąc chałupe i przygotować swoje bujne włosy do jakiegoś wyglądu ;) chrzest o 17 ale czasu brak ze wzgledu na dwójke rozdarciuchów (jak po złości są okropnie nieznośne obie dzis). Pogoda troche lipna sie zrobiła ale mam nadzieje ze akurat o 5 padac nie bedzie.
-
czesc:) A ja rano wyciagnełam M i dzieci do nas na bajzel (czyt: bazar) kupiłam Majce trampki za dyche a tak sie wczesniej nalatałam po osiedlu za butami w rozmiarze 23 i akurat nigdzie nie było. Jutro chrzest w domu mam syf, a zamiast sprzatac to siedze bo nic mi sie niechce.
-
marciołkaMarzy mi się weekend TYLKO we dwoje, żeby Zosia została np u mojej siostry... Ale od razu mam wyrzuty sumienia, co ze mnie za matka, która ma czasem po dziurki w nosie swojej małej córeczki... A ja ją kocham najmocniej na świecie, ale po prostu chciałabym odpocząć... :( Jak każda chyba z nas.......a ja podwójnie zmęczona jestem:( dosyć że Iga sie budzi tak często to jeszcze od wczorajszej nocy Maja tez cos pojękuje i co chwile sie wybudza i woła mamaaaaaaaaa!
-
No to gratulacje marys w obu sprawach Moje strasznie sie budza odkąd zasneły o 21 to juz 3 razy latałam do nich
-
To u was i tak jest lepiej niż u mnie z tym nocnym budzeniem:( moja zasypia o 21, potem pierwsza pobudka około 12, a potem to juz różnie czasem co dwie godziny a czasem częściej. Moja jest na cycku i pewnie jej juz nie wystarcza. Na noc jej nie dawałam jeszcze nic innego do jedzenia ale wkoncu musze spróbowac. Tylko problem bo butelka jeść nie umie. Współczuje wam tego prasowania, ja bym nie wytrzymała stać przy desce prawie codziennie lub po każdym praniu. My nie prasujemy zaraz po praniu, tylko wtedy jak coś wymaga odprasowania w danej chwili. Dzieciom nie prasuje wcale, piore w Dzidziusiu i ubranka są miekkie.
-
wik nie wybrzydzaj z tym opieraniem dopiero bys miała, mała chudzinka i cycki rozmiar F wiesz jaki problem kostium kąpielowy dobrac...tragedia poprostu. Na wakacje oczywiście ja tez sie do was pisze hehe, juz 3 rok z rzędu nigdzie nie pojade dwa lata w ciązy przechodziłam w wakacje a te (mam nadzieje ze nie w ciązy) z dwójka dzieci na karku ech...
-
Widze M-M ze masz dalekosiężne plany...może lepiej poczekaj aż sie niuńka urodzi i dopiero pomyslisz, bo wiesz odpukać oczywiśćie ale nigdy niewiadomo jaka dzidzia będzie:) czy grzeczny aniołek nadający sie na podróż czy rozdarty mały szatan co ci 5 minut w foteliku nie usiedzi;) życze oczywiście wersji pierwszej Truska witanko:) zapomniałyśmy gdzie ty wybyłaś i juz zostałas posądzona o olanie nas eheh wik pewnie ze skus sie na te butki, nalezy ci sie po ostatnich przejściach z zastrzykami Ja tez pranie wstawiłam i czekam aż mi sie zurek ugotuje. Iga spi a Majka zeszła z babcia na chwile do niej. M na montazach.
-
No moja siedzi ale tylko przez chwilke nie całkowicie. Najdłuzej usiedzi jak ma przed soba zabawki:) Co do wycia jak mnie nie widzi to mam przechlapane bo nawet jak sie załatwic ide to po chwili słysze wycie i jak mnie tylko zobaczy to juz ok:) czasami tata musi za mna latac po domu z niunia na rękach hehe. SuzyMummy do tych zebów sie tak nie spiesz, bo podobno im później tym dłużej sie utrzymają zdrowsze. Moja Maja pierwszego zęba miała dopiero jak skończyła rok. Iga pewnie tez nie prędko, ale mnie to nie martwi. Wyjda bo muszą hihh. A obrzęd chrztu.........rzeczywiście barbarzyństwo, biedne dzieci pewnie sie drą, chociaz moja może by sie cieszyła bo kąpac sie uwielbia.
-
wik podziwiam Cie kobieto za cierpliwośc ja bym chyba ta babe rozszarpała Tez lubie czytać ale juz nie pamietam kiedy cos czytałam, czasu na maxa zeroooo kiedys czytałam kryminały jakie mi w ręce wpadły ( po ojcu mi to zostało). Dzis wyjełam M garnitur od ślubu i przeglądałam czy trzeba go wyczyścić. W marynarce i spodniach to juz był gdzieś na imprezach po ślubie, ale kamizelki nie zakładał od 2005 roku i co? i przeszukałam kieszenie i znalazłam 10zł zapewne weselne jeszcze hihihi szkoda ze tylko tyle...
-
U nas nadal zebów niema. Dodałam zdjecie do galerii W sobote chrzest, wolałabym byc juz po. Nie przepadam za takim imprezami. Iga zjada juz od paru dni codziennie po pół słoika zupki.
-
Ja dzis znów leń:0 pomidorowa na szybkiego i siedze bo dziewczyny komara ucinaja obie;D
-
No a mnie dopadł tak leń dzis ze obiad był ze Speed baru hahah, poszlismy na kebaba na frytkach (niuniu toleruje). A kartacze Annakto pyszne są kupuje czasami ale u Szustera.
-
Dzień dobry dzien jak codzien..............zero pomysłu na obiad i nie chce mi sie nic....