Dziubala

Isa - a ja jeszcze robiłam w naczyniu żaroodpornym jako np. zapiekanka, ale też wcześniej je podgotowywałam :) Zbieram się po chłopaków :) Udanego dłuższego weekendu :)

A można wrzucić do rękawa np. kaszę czy ryż? Jakoś mi się nie widzi, a boję się spróbować

Dziewczyny, jak macie jakieś proste przepisy, zwłaszcza na dania w rękawie to wpisujecie . Chętnie skorzystam z takich dań bezpieczarkowych

kwiaciarkaDziubalaKwiaciarko - ja wczoraj wymyśliłam fajną potrawkę :), wszystkim bardzo smakowała. Prosta do zrobienia :). W naczyniu wymieszałam surowe pokrojone w małe kawałki ziemniaki, marchewkę i pietruszkę w plasterki, filet z kurczaka na małe kawałki. Wszystko ciut posolone, popieprzone, do tego posypane ziołami prowansalskimi i na koniec 2 łyżki oleju. Całość wrzucona do rękawa i do piekarnika na 1h :):) ja na patelni podobne zrobilam kiedys,ale mialam kurczaka fileta zrobienego z poprzedniego dnia i troche sosu, wrzucilam do tego surowe ziemniaki w kostke , marchewke ,groszek, pietruszke i upichcilam, jakie te ziemniaki dobre wyszly,a jak szybko sie "ugotowaly" Te z rękawa wyszły pyszne, takie miękkie, aromatyczne i lekko wilgotne. Pycha :). A jakie zdrowe . Następnym razem dodam jeszcze cebulkę :)

Kwiaciarko - ja wczoraj wymyśliłam fajną potrawkę :), wszystkim bardzo smakowała. Prosta do zrobienia :). W naczyniu wymieszałam surowe pokrojone w małe kawałki ziemniaki, marchewkę i pietruszkę w plasterki, filet z kurczaka na małe kawałki. Wszystko ciut posolone, popieprzone, do tego posypane ziołami prowansalskimi i na koniec 2 łyżki oleju. Całość wrzucona do rękawa i do piekarnika na 1h :)

Isa - ile D. ma zaległego urlopu? Ja po macierzyńskim z Adasiem miałam do wykorzystania ponad 70 dni urlopu więc miałam mocno przedłużony macierzyński . To były czasy . Potem pilnowali żebym nie miała tyle zapasów urlopowych

kwiaciarka wlasnie nie wiem czy szkola jest w piatek W Krakowie jest dzień wolny :)

Penny - wiesz co, na początek to zmień swoją pediatrę A jak będziesz wychodzić ze szpitala, to zapytaj kogoś czy nie mógłby wypisać od razu recepty na Nutarmigen żebyś nie musiała iść specjalnie do pediatry, a właśnie Ci się skończył

Renia - dobrze, że już dojechaliście :). Czekamy na Ciebie :)

Witam środowo U nas chłopaki nie mogą się doczekać basenu (była przerwa, bo w sobotę wypadły Święta, potem Nowy rok), a Maciuś nawet nie chciał dziś iść do przedszkola tylko na basen Maciusiu wszystkiego najlepszego z okazji 1 urodzin! Starletka – ja nie wiem jak to jest z lakowaniem, ale w pobliskiej szkole podstawowej była akcja lakowania zębów u dzieci w 1 klasie. Serena – mnie Adaś wczoraj prosił żebym mu wyrwała tą kiwającą się jedynkę. Ale wolę żeby nie było w tym mojego udziału , choć obiecałam mu, że jak do piątku nie wypadnie, to po przedszkolu będziemy wyrywać metodą na nitkę

kwiaciarka Strach sie bac, co mysla o nas mlodzi ludzie studiujacy u Grossa. Właśnie! Takie kłamstwa są rozpowiadane, a nikt (albo mało kto) nie sprawdzi jak było naprawdę :(

Kwiaciarko - straszne . Ja nie wierzę, że wszystko co pisze jest prawdą, ale wydaje mi się, że odrobina prawdy w tym jest, bo nie wierzę w 100% uczciwość i lojalność wszystkich Polaków (dotyczy to też innych nacji). Natomiast na pewno takie liczby i takie uogólnienia są krzywdzące dla naszego narodu, który w końcu bardzo dużo zrobił dla Żydów, co zresztą oni sami przyznają.

kwiaciarkaDziubalakwiaciarkaDziewczyny ogladalyscie ostatni program Lisa? ciekawa jestem Waszych opinii. U mnie w pracy byla dyskusja wczoraj.Nie oglądałam. O czym był? o ksiazce Jana i Ireny Gross nt jak Polacy potraktowali Zydow po 2 wojnie Św. Mna wstrzasnely bardzo cytaty z ksiazki. O rany, takie były straszne? :(

kwiaciarkaDziewczyny ogladalyscie ostatni program Lisa? ciekawa jestem Waszych opinii. U mnie w pracy byla dyskusja wczoraj. Nie oglądałam. O czym był?

kwiaciarkaDziubalakwiaciarkato po co ciagniesz? Żebyś mogła się dziwić, tak jak ja się dziwiłam. aha, ojej ,zdziwilam sie. mozemy teraz zakonczyc? Ja już skończyłam.

Moja :) ZA FAJNY I UDANY DZIEŃ!

kwiaciarkaDziubalaKwiaciarko - dla mnie już dawno nie miało sensu, dlatego się dziwiłam po co robisz kolejne wywody... i jeszcze te tłumaczenia jak do dziecka...to po co ciagniesz? Żebyś mogła się dziwić, tak jak ja się dziwiłam.

Alutka - jak dużą macie działkę?

Kwiaciarko - dla mnie już dawno nie miało sensu, dlatego się dziwiłam po co robisz kolejne wywody... i jeszcze te tłumaczenia jak do dziecka...

Isa – okropny sen miałaś, współczuję. A Maciuś też w sumie wstał lewą nogą, a informacja, że nie idziemy dziś na basen tylko spotęgowała ten stan

Kwiaciarko - cała ta dyskusja jest bez sensu, bo ja nie wiem o co Ci chodzi??? Przecież ja Cię NIE namawiam żebyś kupowała odśnieżarkę więc nie rozumiem po co naskoczyłaś na mnie??? Nie musisz mi jak dziecku tłumaczyć, że są rzeczy do domu bardziej potrzebne niż odśnieżarka, bo to rozumie nawet człowiek średnio inteligentny. Uparłaś się na odśnieżarkę za 5 tysięcy, jakby tańsza była bezwartościowa. Porównując do samochodu, to tak jakby ktoś powiedział, że dobry samochód musi kosztować 100 tysięcy, bo za 50 tysięcy to dziadostwo (a od czego są gwarancje jak np. sprzęt się zepsuje?). Ale nie chcę się wdawać w szczegóły... Na marginesie, gdybym ja kupowała odśnieżarkę (bo byłaby potrzebna i byłoby mnie na nią stać), to nie kupiłabym elektrycznej, podobnie jak nie kupiłabym kosiarki elektrycznej. Ale jak ktoś woli elektryczne to jego sprawa, przecież nie ma w tym nic złego. Aaa, poza tym ja Ci już wcześniej napisałam, że rozumiem Twój punkt widzenia więc nie rozumiem po co kolejne wywody??? I na podsumowanie - każdy kupuje to co uważa za niezbędne i szuka w cenach na, które go stać.

Witam środowo :) Dzieci wstały dziś o... 7.15 . Niech to trwa jak najdłużej A Maciuś nie chciał dziś iść do przedszkola, bo chciał iść na basen . Ale pokazaliśmy mu na kalendarzu ile to jest 3 dni i dał się udobruchać

A ja zauważyłam już przedwczoraj, że o 16.00 jest jasno a nie szarawo. Dni w sposób widoczny wreszcie się wydłużają Zmykam po chłopaków :) Miłego popołudnia :)

Kwiaciarko - każdy ma co chce. Ja nie pisałam, że chce mieć elektryczną odśnieżarkę, tylko, że takie są i są one tańsze od spalinowej. Czy jej używanie jest droższe od spalinowej? Nie wiem. Ale to chyba trochę tak jakby komuś powiedzieć nie kupuj używanego auta, bo żre więcej paliwa od nowego. A niekoniecznie tak musi być To, że Ty nie potrzebujesz mieć odśnieżarki, to nie znaczy, że jest to zbędne urządzenie w domu (poza domem).

Kwiaciarko - różne ceny to w kontekście tego, że każdy kupuje co chce. Jeden woli elektryczną odśnieżarkę (tańsza), a inny spalinową (droższa). Chodziło mi też o to, że nie trzeba wydawać kupę kasy by mieć takie urządzenie . Ja na szczęście nie mam domu więc nie mam takich dylematów , ale rozumiem Twój punkt widzenia :)