
Minu
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Minu
-
Mart - ja też czytam M jak Mama;) hi hi
-
Dziewuszki artykuł dla zainteresowanych: co do nas mówi niemowle - link poniżej: Co do nas 'mówi' niemowlę
-
Mart - podczas normalnego USG nie widać jaka długość szyjki macicy, musi być zrobione USG dopochwowe i ono jest robione jak lekarz po zwykłym badaniu zaleci (ponieważ po zwykłym badaniu ginekologicznym lekarz jest w stanie sprawdzić czy szyjka się skróciła) - wiem bo ostatnio koleżance właśnie się skróciła i teraz leży i jest pod kontrolą.
-
Mart - mi się też wydaje że lekarz wpisuje zawsze zakończony tydzień (niby rozsądnie z punktu widzenia medycznego), natomiast tydzień w którym się jest, jest zawsze o 1 większy
-
Majta - waga idealna ;) dla potwierdzenia przesyłam link o 29 tygodniu ebrzuszek.pl - 29 tydzień ciąży, a jeśli chodzi o tygodnie to mój ginekolog zawsze zapisuje mi w książeczce zakończone tygodnie czyli jak mam 25 tyg i 4 dni to pisze że 25 tydzień, a nie 26 i wiem że u koleżanki jest tak samo.
-
sekundkaMinu Jaka emulsje zamiast oliwki? Sudokrem jest najlepszy na odparzenia. Sekundko - oliwki po prostu nie stosować i zamiast niej nic, a emulsja to do kąpieli i tu firm nie wymieniała. Sudokrem na poparzenia jak najbardziej, ale w codziennej pielęgnacji pupy linomag zielony.)
-
Dziewczyny dla zainteresowanych artykuł z kalendarium badań podczas ciąży:
-
Mart - gratulacje studniówki;) Agula - takie przeżycia to zgroza, mam nadzieję że z mamą wszystko dobrze. Masz już zakaz na niemiłe przeżycia!!!! Mojra - mam nadzieję że już wszystko wróciło do normy, no i żadnego sięgania po aparat. Ja na wczorajszej szkole rodzenia dowiedziałam się że odchodzi się od stosowania oliwki bo zatyka pory, do kąpieli mydełko lub emulsja, a do pupki zielony linomag, bo sudokrem to tylko na odparzenia a nie do codziennego użytku.
-
Aisha - ja to tylko nie mogę znieść jak mój teść na brzuch się patrzy i prawie warczę na myśl o tym że miałby go dotknąć ;) natomiast wszystkie inne osoby z rodziny i z znajomych mi nie przeszkadzają
-
Mam nadzieję że u Aguli wszystko dobrze - bo jak weszłam na jej profil to było że ostatnio logowała się po godz. 13 - może po prostu zmęczona i nie ma siły pisać. Mam nadzieję że jej zła passa przeszła.
-
Aisha - w pełni się zgadzam;) czasem łobuzuje a czasem cisza.
-
Aisha - masz rację z tym wszystkim można zgłupieć;) ja mam wśród znajomych bardzo złe doświadczenie jeśli chodzi o maluszka w 8 miesiącu ciąży i myślę że będę po prostu zwracać uwagę czy synek daje o sobie znać (a że czasem człowiek zalatany to może rzeczywiście ustalić soie że raz dziennie się koncentruje i sprawdza czy maleństwo reaguje)
-
Nam położna kazała ruchy liczyć od 37 tygodnia przez godzinę rano i wieczorem, jakby nie chciało się ruszać to coś zjeść i wtedy zacząć liczyć - i jeśli będzie mniej ruchów niż 10 to na KTG się zgłosić (normalnie trzeba mieć skierowanie na KTG, ale jeśli pacjentka mówi że ją coś niepok. to muszą jej wykonać).
-
Madzia - ja na kilku portalach znowu czytałam że brodawek nie trzeba hartować a nawet jest to niewskazane ;( - i bądz tu człowieku mądry. W szkole rodzenia mówili że karmienie przez kilka minut na początku może boleć ale potem powinno przestać - jeśli nie przestanie to znaczy że dziecko źle przystawione. Ma podobno dziobem obejmować większą część brodawki zwłaszcza dolnej. Podobno trzeba do skutku w szpitalu prosić żeby położne nauczyły nas dziecko przystawiać do piersi bo potem w domu samemu ciężko dojść do tego. Za to położna mówiła że jeśli ma się wklęsłe brodawki to zalece specjalne kapturki nosić w ciąży żeby do karmienia się przygotować (jeśli ktoś ma wątpliwość czy ma płaskie to mówiła żeby ginekologa poprosić o ocenę). Po porodzie dbać żeby sutki były suche najlepiej po karmieniu posmarować je kropelką pokarmu i dać im wyschnąć i pilnować żeby wkładki nie były wilgotne.
-
Łasiczko - ja na całe szczęście od zawsze na boku śpię ;) a oto kilka ciekawostek ze szkoły rodzenia: ciekawostki z szkoły rodzenia: dziecko może jeździć w foteliku samochodowym 2h na dobę (czyli tak naprawdę wożenie dziecka w nosidełku na stelażu od wózka - na spacerach odpada) – bo to niekorzystna pozycja dla malucha - ortopedzi stanowczo odradzają, a do pół roku (nawet roku jak się uda) bez poduszeczki w wózku i łóżeczku (dziwne to dla mnie że taki maluszek bez poduszeczki – no ale widocznie nic zdrowego poduszeczka). Karmienie – Pani powiedziała żeby przez miesiąc butli i smoka nie dawać – tak żeby dziecko się do cyca przyzwyczaiło (ciekawe czy się uda coś takiego), w szpitalu podobno karmi się z palca lub rurki – dają ją w szpitalu - jeśli nie ma pokarmu (wiem że moja koleżanka z rurki karmiła). Dziecko podobno bardziej wysysa z tej części piersi gdzie ma brodę. Czasem podobno rodzą się „dzieci glonojdy” które mają bardzo silny odruch ssania i nawet po przyłożeniu do ściany ssą ;), dziecko podobno najlepiej w 3 godz. po urodzeniu do piersi przystawić tak żeby ssać zaczęło – nie ważne że nie leci jeśli się przyssie to uznajemy to za udane przystawienie.) Myślę że pewnie jest wiele porad dotyczących karmienia i każda z nas powinna wybrać te które jej akurat pasują i do których jest przekonana;)
-
Trzymajcie się kochane zdrowo i radośnie dzisiaj;) a ja jutro obiecuję ciekawostki o laktacji z szkoły rodzenia (o ile takie będą;)
-
Łasiczka, Mart - no właśnie czasem sobie myśle że to niepojęte że będę mamą i tak mi się świat zmieni i że ktoś malutki tam we mnie mieszka sobie teraz;) - dziw nad dziwy, cud nad cuda;) Mojra - witamy gorąco;) podaj na kiedy masz termin to Sekundka dopisze Cię na pierwszej stronie do listy, tam mamy teoretyczny harmonogram wrześniowych mam i ich porodów oraz imiona spodziewanych dzieciaków;)
-
Aisha - mi się chyba na cyckach pojawiły rostępy - a nawet rozmiar stanika mi się nie zwiększył wściec się można ;( za to brzuch trzyma się wzorcowo - a cycki i brzuch od 3 miesiące regularnie smaruje
-
Madzia - racja z jednej strony wielka radość że coraz bliżej a z drugiej strach że to już tak szybko;) Oj to z Wikusią rzeczywiście masz problem duży - 2 tygodnie to niewiele - biedulka.
-
Madziu - oj Wikunia biedna z tą anginą;(, dobrze że u maluszka wszystko dobrze!!!! i że Wikusia serducho słyszała;) 1,5 kg - nieźle.
-
Mart - masz rację, ja właśnie też bym chciała żeby mój mąż był w pełni świadomy co go czeka na tym porodzie - zresztą już mnie dużo rzeczy zaskakuje na tej szkole rodzenia, a co dopiero jego;) a dodatkowo uważam że dzięki temu może bardziej świadomie uczestniczyć w smym okresie przygotowań do narodzin maleństwa
-
Mart - no my właśnie też oboje zupełnie zieleni;) mój M to siedzi na tych zajęciach z szeroko otwartymi oczami i buzią - i później tylko słysze jak np. z rodzicami rozmawia o tym co na zajęciach było (jak z małym dzieckiem) - jednak praktyczne porady w wersji mówionej mają zupełnie inną moc rażenia niż artykuły i książki.
-
Majta – ale śmiesznie że mąż taki aktywnością dziecka zdezorientowany;) Mart – moim zdaniem warto zapłacić za szkołę jeśli tatuś może być wtedy obecny – ja ze szkoły jestem bardzo zadowolona i mąż też ;) dziś będziemy mieli o laktacji i ćwiczenia z oddychania;) a jutro o kąpieli dziecka. Łasiczko – bardzo współczuję spuchniętych nóżek – pewnie dopiero większość z nas to czeka jak tylko upały się zaczną ;( Madziu - żebra nie bolą – ale coraz ciężej oddychać i coraz mniej miejsca dla wszystkich wewnętrznych organów i mały coraz częściej w żebra kopie tak jak Aisha mówi czuć jakby ktoś je tam wypychał skutecznie – także muszę się prostować. Daj znać po wizycie u g. U mnie dziś deszczowo – ale muszę przyznać że chodząc do pracy wolę deszcz od upałów – bo jednak wtedy o wiele mniej się męczę (wiem, wiem - na zwolnieniu deszcz nie jest fajny). Pozdrawiam wszystkie mamuśki niech wszelkie nieprzyjemne dolegliwości omijają was wielkim łukiem;)
-
Agnieszko - te majty to chyba w aptece trzeba spytać z czego są zrobione - flizelinowe podobno wogóle nie oddychają i dlatego położna odradzała, mówiła że można sobie też bawełniane kupić z przeznaczeniam na zmarnowanie. Co do głaskania brzucha to chyba też nie dałabym rady się opanować - w końcu często w prasie zachęcają do interakcji z brzuchem więc chyba zaryzykuje;) A jeśli chodzi o masaż krocza to oczywiście mąż niezastąpiony i warto olejku używać położna mówiła że bardzo dobry firmy weleda (patrzyłam że to koszt około 50 zł - więc tanio nie jest), może też byż oliwa z oliwek - ale bardzo dobrej jakości.
-
Agula - mi jak glukoza wyszła 140 - to do drugiego badania lekarka kazała dietę stosować zapobiegawczo póki nie wiadomo czy jest cukrzyca. Pierwsze badanie podobno nic nie mówi i dopiero po drugim (glukoza 75 po godzinie i dwóch - czyli trzy kłócia, bo jeszcze naczczo) się stwierdza czy ktoś ma cukrzycę. Mi drugie znowu na granicy wyszło - ale w normie - jednak mimo wszystko pozostałam na diecie. przy drugim po godzinie glukoza powinna być