
soqlka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez soqlka
-
Zaszłam dziś do smyka zobaczyć wózki, wpadł mi w oko Bebetto Luca, ehh.. Już sama nie wiem, jaki chcę. Nie mogę się doczekać jutra, o 14.00 podglądamy naszą Dzidziulinkę :)
-
larissa85, masz może zdjęcie Dzidziulinki? Ja juro mam drugie usg, już się nie mogę doczekać :)
-
reserved ma promocję na fb, drukując kod dostaje się -30% na ubranka dziecięce. Kuszące, szkoda, że nie znamy płci naszych dzieciaczków.
-
Ja już się nie mogę doczekać L4, będę miała mnóstwo czasu na robienie biżuterii, która jest moją pasją. Niestety ostatnio ją zaniedbałam, ze względu na mnóstwo obowiązków, ale szybko do niej wrócę. W pracy dziś masakra.. zemrę zaraz!
-
KariKari, myślę, że to dobry pomysł. Ja z ciekawości przejrzałam plan zajęć w naszej szkole rodzenia. Nie mam wątpliwości, że będę chodziła. Jednym z tematów jest 'walizka rodzącej' :) Będziemy musiały opanować tą całą wiedzę :)
-
Myślałam, że znalazłam wózek, który najbardziej mi odpowiada, ale po dzisiejszych Waszych postach mam mętlik w głowie.. Eh.. Ciężko będzie! :)
-
MarlenaR, pisałam kilka stron wcześniej, że kuzynka zachwalała sobie właśnie MERCA, mimo, że majątku nie kosztował.
-
iwonacz, witaj :)
-
i ja się przyłączam do arbuzożerców, właśnie wcinam :) Ja planuję kupić specjalny adapter do pasów samochodowych, widziałam na allegro, że już za 60 zł można dostać. Więc wydatek niewielki, a pasy są tak zapięte, że Maleństwa nie gniotą no i brzuszka też nie.
-
Madlenka, dziś jest w miarę ok. Wczoraj było gorzej, wstając z fotela zrobiło mi się ciemno przed oczami, zasłabłam, poleciałam na fotel, a pech chciał, że jakoś tak niefortunnie, że fotel odjechał, a ja gruchnęłam na ziemię. Po tej sytuacji powiedziałam mężowatemu, że nie ma szans abym przez lato pracowała, bo nie wyrobię. W przyszłym tygodniu, kiedy Dyrektor wróci z urlopu, poinformuję ją, że idę na L4, niech już szuka kogoś na moje miejsce. Praca jest pracą, bardzo ją lubię, ale męczyć się nie zamierzam, zdrowie dzidzi i moje są teraz najważniejsze. Poprosiłam dziś panią dr, która pracuje w naszej przychodni przy aparacie usg, czy nie mogłabym podejrzeć dzidziusia (nie widziałam Go od 3 tyg, a wizyta u gina dopiero 10 czerwca), więc kazała mi przyjść w czwartek na podglądanko razem z mężem. Już nie mogę się doczekać. :) :)
-
Carolinee, szkoda tylko, że nie ma większego wyboru kolorystycznego, bo zimą biały mógłby być trudny w utrzymaniu czystości.
-
Carolineee, wózek faktycznie śliczny, i ma wszystko, na co zwracam uwagę. Co do bólu brzucha- u mnie się nasilił w ostatnich dniach. Miewam również skurcze, podczas gwałtownych ruchów, które bolą niesamowicie, mam nadzieję, że to normalne. MarlenaR, ale zazdroszczę Ci tego wolnego :)
-
Vanessa, ja miałam zlecone jeszcze żelazo. Poza tym, wszystko to, co Ty. KariKari, Vanessa, o kombinezonie nie pomyślałam, muszę się rozejrzeć po wypłacie :)
-
Ja znów w pracy. Ehh.. wszystko mnie zaczyna denerwować, człowiek nie może sobie dwóch dni urlopu wziąć, bo kiedy wraca to szlag go trafia. Zawsze zastaję bałagan w papierach i później trzeba wszystko prostować. Wrr.. Stanęłam rano na wagę i się przeraziłam, 2 kg na +. Fakt, brzuszek już zarysowany, ale talię wciąż widać, jeśli będę tyła w takim tempie, to w grudniu będę słoniątkiem. Smutno.
-
Madlenka, powiedziałam w 7 tc. Poprosiła, żebym pracowała jak najdłużej, bo musi zatrudnić kogoś na zastępstwo. Ale jeśli źle się czuję, to mam iść na zwolnienie. Już oznajmiłam, że będę brała roczny urlop.
-
Madlenka, zamierzam poprosić lekarza o L4. Pracuję w biurze na poddaszu bez klimatyzacji, siedząc przed kompem 8 godzin. Zaczynam już czuć ból kręgosłupa, brzuch "rwie" od dłuższego czasu. Mam nadzieję, że mnie nie wyśmieje. KariKari, ja noszę stanik z miseczką E. Piersi mnie nie bolą, nie widzę też aby urosły.
-
MarlenaR, ah.. jak pięknie. Ja dziś pospałam do 10tej, ogarnęłam troszkę mieszkanie, zrobiłam obiad, mężu zniknął przed 13 i będzie dopiero koło 23. Przyszła do mnie mama, pospacerowałyśmy ze 2 godzinki, a później czekała na mnie sterta ubrań do prasowania, więc ponad godzinę stałam przy żelazku. Jest mi smutno, bo po 4 dniach wolnego, jutro muszę wrócić do pracy. Mam nadzieję, że wytrzymam jakoś te ponad 2 tygodnie i będę mogła pobyczyć się w domku.
-
daga-m, a co to za marka i model wózków? Znajoma miała Quinny, ale nie wiem jaki model, i sprzedała, jak tylko przesadziła dziecko do spacerówki. Podobno kiepsko się składał i nie sprawdzał się. Ale jaki to był model, to nie wiem. Stokke- ekstra, ale zdecydowanie nie nasza półka finansowa. Postanowiliśmy przeznaczyć na wózek max 1500 zł. Kuzynka zachwalała Baby Merc, a cena za zestaw 3 w 1 nie przekroczyła 1000 zł. Zawrotu głowy od tych wózków można dostać. My na chwilę obecną mamy wybrane mebelki do pokoju Maluszka. Wyremontujemy go pod koniec wakacji, wtedy też kupimy meble.
-
daga-m, słodkie, tylko wybierając ten wózek trzeba mieć 100% pewności, jaka będzie płeć dzieciątka. My z mężem też już wstępnie wybraliśmy wózek, jednak musimy jeszcze przetestować go w sklepie - Riko alpina fx grey fox. Zależy nam na tym, aby kolor był uniwersalny.
-
MarlenaR- zazdraszczam :) Chyba sama poproszę na następnej wizycie o L4. :) Madlenka- ja kupiłam w lidlu koszulkę na ramiączkach w szaro-białe paseczki za 16 zł. Jest super, idealna na rosnący brzuszek. Czaję się jeszcze na luźne spodnie dresowe dla ciężarówek za 35 zł i być może majtki ciążowe (w biedronce). My od początku wiedzieliśmy, że dziecię nasze będzie miało imię na P., ponieważ nasze inicjały to PP, więc i dzieciątko tak będzie miało :) Od dawna wiedziałam, że jak się urodzi dziewczynka, to będzie Pola, a dla chłopca wybraliśmy Przemuś :) Carolineee- powodzenia, oby szybko poszło :)
-
a ja oczywiście Gapa zapomniałam, że w tabelce są podane planowane imiona dzieci. KariKari, ja ogólnie opalać się nie lubię, mimo iż mam bardzo jasną karnację. Ile mnie na spacerach złapie, tyle się opalę, jakoś szczególnie wystawiać się nie będę.
-
Madlenka, w lidlu i biedronce teraz są ciążowe ubranka:) Zastanawiałyście się już może nad imionami dla Waszych Dzieciaczków? Magnoliam- wysłałam męża po maść do apteki, farmaceutka poleciła hascovir. Na mnie heviran nie działa. Kuracja trwa miesiąc- 2 razy dziennie po 1 tabletce i max na 2-3 miesiące mam spokój.
-
Mae- miałam to samo kilka dni temu. Wyciągnęłam wszystkie tuniki jakie mam, i w nich zamierzam chodzić. Muszę jeszcze jakieś leginsy dokupić. Tylko do pracy się tak ubrać nie mogę i tu powstaje problem. Mam do Was pytanie, wyskoczyła mi dziś opryszczka, czy mogę ją czymś smarować, czy lepiej nie ryzykować?
-
Ja wzięłam 2 dni wolnego, wczoraj i dzisiaj sobie odpoczywam. Zapomniałam jak to jest fajnie wysypiać się, mieć czas dla siebie, móc pójść na spacer w ciągu dnia, spotkać się z przyjaciółką na ploty. Ehh.. co raz większą ochotę mam iść na L4. Popołudniu mężu jest zajęty, może podjadę do Ustki na spacer, jak już nie będzie tak upalnie. KariKari, ja ogólnie lubię ciepło, ale teraz jest mi zdecydowanie za ciepło. Bez wody w butelce z domu nie wychodzę.
-
u nas mała zmiana, Piotra zastąpi Przemuś, dziewczynka z pewnością Pola i na nią właśnie liczymy.