Skocz do zawartości
Forum

Werka83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Werka83

  1. Beacia - dobre z tym klientem. Niestety ludzie robią duży błąd że nie czytają. No ale. .. umowy kredytowe to wyższa szkoła jazdy. Jak podpisywalam taką umowę to przeczytałam od deski do deski, ale 75% z niej nic nie kumalam:/ no a z bankiem to i tak rzadko można negocjować. Anka - my jak juz nosimy Maksia to tylko tylem do siebie. My w gościach staramy się trzymać rytuału godzinnego z kąpielą i spaniem żeby nam się nie rozregulowal:)
  2. Polinka - naprawdę trudna sytuacja. Mój mąż w ciągu roku też mnie opuszcza na dłużej, a to 2 tygodniowe szkolenia, a to 3 tygodniowy wyjazd służbowy, a to 2 miesięczny czy nawet 3 miesięczny rejs. Stąd poniekąd rozumiem Cię. Na początku strasznie tesknilam, ale człowiek przyzwyczaja się do takiej sytuacji. Trzymaj się Kochana! Co do Bruna - wydaje mi się że to leżenie na brzuchu dużo dało :) I aż tyle ząbków! ŁAŁ! U nas właśnie przebija się drugi - dolna lewa jedynka :) u jednych wychodzą zęby w 5 miesiącu u innych w 8 ale tak mała różnica w miesiącach myślę że nie ma znaczenia :) Beacia - no to super że Iza zalapala bakcyla z tym lezeniem na brzuszku :). Zobaczysz zaraz to polubi. Dzisiaj Maksiowi położyłam przed nim w kolorowej miseczce kolorowe mmsy i tak go zachęcił ze zrobił 3 raczkujace kroczki. Bardzo lubi mietolic w łapkach te mmsy i ćwiczyć chwyt pęsetkowy :))) Faktycznie czasem nasza naiwność jest duża. W pracy podpisujemy dużo umów najmu na biura lokale itd. i ludzie naprawdę nie czytają ich czasem. No ale - jak człowiek młody to nieświadomy. Pipi - a może to w końcu zęby :)?
  3. Beacia, Monika - przeczytajcie, czy to nie ma związku z Wami http://m.trojmiasto.pl/news/Fikcyjnymi-ogloszeniami-wyludzaja-dane-osobowe-n86633.html
  4. Werka83

    Sierpnióweczki 2014

    Mogę - zgodnie z nowym schematem wskazane jest aby wylacznie kp do 6 mż, chyba że zasadne jest wprowadzenie nowych produktów jeżeli zaleci pediatra. Przyjrzyjcie się zapisom. Rozmawiałam o tym z pediatra. Poza tym nowe produkty podaje się bezpośrednio po karmieniu piersią aby nie znikła/zmniejszyła sie laktacja, chyba że dziecko odmawia jedzenia nowych produktów.
  5. Werka83

    Sierpnióweczki 2014

    Cześć Dziewczyny, Przepraszam, że się wtrace ale widzę że często pojawia się u Was problem ulewania. Słuchajcie to jest całkiem NATURALNE i nie trzeba z tym walczyć. Niemowlaki mogą ulewac nawet do roku czasu. Około pół roku zdecydowanie mniej. Dzieci nie mają wyksztalconego przewodu pokarmowego. Co do dopajania przy wylacznym karmieniu piersią - do pół roku nie zaleca się, tak samo rozszerzania diety. Jestem z czerwcatek 2014 i chciałam Wam pomoc w tych kwestiach. Mam nadzieję że się nie obrazicie.
  6. A wiecie jaka można mieć fajną pamiątkę do zachowania z okresu ciąży i pozniejszego:)? Można wydrukować cała swoją korespondencje z tego forum :) (jak nacisnie się swój nick to pokazana jest korespondencja przypisana tylko do tego nicku). Jak będziemy starsze to będzie można odtworzyć co przezywalysmy, z czym się borykalismy, a z czego się cieszylismy:). To fajna pamiatka dla naszych dzieci :)
  7. No tak faktycznie Beacia że czasem potrzebny jest impuls żeby zobaczyć jak może być fajnie :) A Ty dajesz pół żółtka co 2 dzień? Muszę je wprowadzić. Słuchajcie jak to się podaje te zupki z mięsem. Codziennie mięso a co drugi dzień do tej zupki z mięsem te pół żółtka?
  8. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA FILIPKA I MAŁGOSI :) ORAZ DAMIANKA :)! Nicca - poczytaj o tej huśtawce co chcesz kupić bo ma nie zaciekawe opinie. Co do raczkowania - wiesz ogólnie pewnie masz rację, jednak my jesteśmy rodzicami i wiemy co dla naszych pociech jest najlepsze, więc można stymulować je poprzez zabawę do leżenia na brzuszku. Podeślesz mi linka do książki Zawadzkiej? Beacia - 1 h! ŁAŁ! Maksio polezy z 20 min i musi mieć przerwę :) z tym podkładaniem tego rozka to byłabym jednak ostrożna bo Izunia nie ćwiczy rączek, a przecież o to Ci chodzi :) poza tym gdyby chciała ruszyć do przodu to on ją blokuje. Pacynki u nas są hitem. Widzisz to wszystko zależy od dziecka :) MamoŁobuza - gratuluję nocek! U nas też jest o wiele lepiej. Pobudki i 23.30, 0.30, 2.30 i 6.30 :). Nie masz okresu 51 dni? No to może faktycznie coś jest na rzeczy :) Polinka - Bruno wymiata! Jestem w szoku:)! Dziewczyny Wszystkie filmiki super! Dzięki za wyrozumiałość co do obecności. Staram się coś skrobac żebyście o mnie nie zapomniały; ))) Jeszcze 2 słowa o Maksiu - od tygodnia zaczął tak szaleć że nie mogę go spuścić z oka. Raczkuje do tyłu, zrobi dwa posunięcia do przodu, turla się, wypinanie tylek prostując przy tym nogi i ręce, czasem opiera się na głowie i wypina pupkę przy prostych nogach, ciągle mówi mama (wiem Że To nie swiadomie, ale czasem mam wrażenie że tak mnie wola) przy pozycji czworaczej zaczyna łapać szczebelki od łóżka, jakby chciał stanąć. Sorki że tak piszę, no ale duma mnie rozpiera :) A i nie ma alergii na królika i kurczaka :). A można żółtko podawać nie w zupie tylko tak samo? Dobrej nocki :)
  9. Beacia - hahaha to się uśmiałam z tego upolowania:))))) jak wyprobujemy tą metodę to napisz czy działa :))). A tak serio - to nie poddawaj się. Jak płacze to podnieś ją - na chwilę zmień zabawę i później znowu połóż na brzuszek. Kupiłam takie fajne pianinko fp. Maksia trochę przyciąga uwagę. Musisz na brzuszku odciągać jej uwagę od placzu. Nie wiem - kluczami, latarką, super jest zabawa pacynkami (ja zakładam na ręce skarpetki Maksia i udaję różne sytuacje, włącznie ze śpiewaniem :)) ogólnie na brzuchu może przetrzymać ją dużo zabawy :))
  10. Beacia - powinnaś motywować ją do leżenia na brzuchu, na przykład zabawkami, czy zabawkami z kuchni :). Inaczej się nie da. Mąż wyjechał w środę :(. Niestety Maks jest tak absorbujący że mam czas przy kp tylko na podczytywanie Was. Dobre i to :).
  11. DZIEWCZY CHORUJĘ NA BRAK CZASU!!! Mąż wyjechał 2 dni temu i jestem sama z dwojeczką chłopaków więc proszę wybaczcie. Jak znajdę chwilę to chociaż trochę napiszę. Dziękujemy za życzenia :) Teraz z grubsza. Beacia - aby wzmocnić ręce i w ogóle szybki rozwój dziecka zależy od tego ile czasu leży na brzuchu. Teraz to nasze dzieciaki powinny leżeć większość dnia bo skończyły już rozwój na plecach. Trzymam kciuki za rozwiązanie sytuacji. Anka - wydaje mi się że pojawienie się Malgosi może być przyczyną zachowania Adasia. Stany lękowe w pewnym wieku są normą. Poczytaj o tym w necie. Adaś wcześnie był najmłodszy i może nie może się z tym pogodzić. Przepraszam, że tak zapytam się, jeżeli nie chcesz to nie odpowiadaj, z czego wynika że potrzebuje jeszcze pieluszki do spania? Możesz spróbować zapisać go na jakieś sztuki walki żeby zbudować w nim pewność siebie, dystans do świata i inne spojrzenie. Dziubala - mam nadzieję że z Jasiem wszystko będzie dobrze. Blania - ucaluj maluszka i żeby szybko wracał do zdrowia. Madzix - chory ten lekarz a w szczególności że teraz mówi się że można przy kp jeść wszystko. Ania - ucaluj Fifiego ode mnie:) mam nadzieję że wszystko będzie dobrze Polinka - biedna jesteś z tym brakiem męża. A istnieje taka możliwość żebyście przeprowadzili się do miejsca gdzie on ma pracę? Inga - mam podobne zdanie co do siedzenia. Na ząbki u nas nic nie pomagało. Może nurofen by się sprawdził. Więcej nie dam rady :(
  12. Beacia - całuski w stópki IZUNI! Bia - buziaczki też dla synusia! Może odezwę się później lub jutro.
  13. Monika i inne dziewczyny - znalazłam ciekawy artykuł na temat siadania i siedzenia: http://www.netmama.pl/magazyn/niemowle/rozwoj-niemowlaka/od-kiedy-niemowle-siada-samodzielnie/
  14. Monika - ja będę czekać aż sam usiądzie z pozycji czworaczej lub bocznej. Zresztą już teraz powoli z pozycji czworaczej układa się do siadania, ale to są pierwsze próby i jeszcze trochę przed nim. W ciągu dnia ze 2-3 razy podaje mu palce i on od razu siada sam ale nie ma prostych pleców pomimo wolnych rączek (nie podpiera się nimi ). A już wyczytałam że plecki muszą być proste, bo inaczej grożą skoliozy ii inne wady. Ze względu ze sama mam skoliozy a syn pogłębioną lordozę i od 2 lat rehabilitujemy go nie będę niczego przyspieszać.
  15. Inga - dobrze że dajesz czas Oli. Jak będzie gotowa to usiądzie :) Podobnie z Maksiem. Jak będzie chciał siedzieć to sam usiądzie - masz rację wszystko wymaga treningu :) Madzix - a już myślałam że to ta sama gra :). Posmarowalam wczoraj i dzisiaj bepanthenem i jest jakby lepiej :) dzięki Anka - tak jak mówi Mama Lobuza. Powróć do samych warzyw i odczekaj aż minie alergia. Później Podawaj miesko. Chociaż wiesz nie wiadomo co uczula. Może to być zarówno mięso, jak i owoc czy warzywo, albo żółtko. Dlatego ważne jest stopniowe wprowadzenie jedzonka żeby wiedzieć co uczula :). A poza tym to przybij piątkę - Maks znowu obudził się w nocy 3 razy :) oby tak dalej. Ale dzisiaj już wyczulam palcami drugiego zęba. Na dniach będzie się wykluwal :)
  16. A Polinka - sliczna sukienka! W moim typie! Na sylwestra wyglądałaś pięknie!
  17. Madzix - przybij piątkę. Mój też gra do 2 w nocy, a rano zmęczony i ja muszę wstawać pomimo że wstaje co 1h. A może mój gra razem z Twoim mężem. On gra w World of tanks. Weź się dopytaj :). Chociaż od 2 dni postanowił kończyć wcześniej. Dzięki za radę odnośnie siusiaczka:) ale snarowalas sudocremem? CAŁUSKI DLA ALEXA! TO JUŻ 7 MIESIĘCY. ALE TEN CZAS LECI:) Super zdjęcia :) Inga - no właśnie, nie chce małemu pomagać, samego go nie sadzam. A Twoja Ola już siedzi? Myślałam że indyk i kurczak nie są tak alergizujace. Bardziej cielęcina. Beacia - Maks też taki ruchliwy :) Pamiętam jak że starszym synkiem jak nauczyl sie chodzic to latalismy za nim po całym centrum handlowym :) Filmik - świetny. Jak Ty to robisz :) Anka - wiesz w końcu nasze dzieciaczki mają też słabsze dni. Może bolał brzuszek. Mam nadzieję że to chwilowe u Ciebie. U nas widać już drugiego ząbalka. Pewnie ma dniach będzie mega marudny przy przebijaniu. Tyle że mąż wyjeżdża i będę z tym sama :(. Zdjęcia Malgosi super, śliczna dziewczynka. No to faktycznie nie miałaś takich problemów jak ja przy nauce zasypiania we własnym łóżku :) Pipi - jestem w szoku że synuś juz chodzi w taki sposób. Na pewno smutno CI bylo jak mąż zasnął przed sylwestrem. Ciężko mi to sobie wyobrazić. Najważniejsze że razem przywitaliscie Nowy Rok. SUPER ŻE TWÓJ SYNEK TEŻ TAK ŁADNIE PRZESPAL Nocke :))))))!!! Oby nas zaskoczyli. Byłoby pięknie :))). Co do słoiczków - Hip odpada bo tam dodają mleko i inne dodatki które przy rozszerzaniu diety odpadają. Jeszcze przyjze się bobovicie :) Pati - Gratuluję nowej umiejętności synka !
  18. Królik z gerbera przyjął się :), dzisiaj uwaga Maks budził się tylko 3 razy! O 21, o 1.30 i 5.30 :). No tyle że o tej 5.30 rozbudzil się i później poszedł spać o 7.30. No ale już dawno nie byłam taka wyspana :) Anka - faktycznie jeżeli masz inne doświadczenia to nie czujesz tego problemu. A ile dzieci miały lat jak udało Ci się je oduczyć spania z Wami ? Nie wędrowały po Waszym łóżku? Beacia - no tak kiedyś dostęp do informacji był utrudniony i mamy najczęściej czerpaly wiedzę od swoich mam. Teraz jest inaczej. Słuchajcie, jak Maks usiądzie i go puszcze i on nie leci, nie podpiera się też rękami tylko ma te plecki zaokrąglone to znaczy że już siedzi?
  19. Anka - nie śpię z małym w łóżku bo z doświadczenia wiem żeby tego nie robić. Spałam ze starszym synem i jak był mały to spoko, ale to co się działo później - istna masakra. Udało nam się odzwyczaic od spania z nami jak miał 3 lata, okupione bardzo bardzo dużym płaAnka - nie śpię z małym w łóżku bo z doświadczenia wiem żeby tego nie robić. Spałam ze starszym synem i jak był mały to spoko, ale to co się działo później - istna masakra. Udało nam się odzwyczaic od spania z nami jak miał 3 lata, okupione bardzo bardzo dużym płaczem. W łóżku nie wysypialismy się, syn po nim wędrował pewnym momencie ja i mąż spaliśmy na brzegach łóżka. No to tyle :). Nie lubię w życiu chodzić na "łatwiznę";) bo później dla mnie to źle się kończy. Beacia - no to faktycznie przerabane że teściowa podaje jej to co się podoba a później o, mamo raz sobie sama. Ciężko będzie Ci dojść od czego ma te zatwardzenia. Nie koniecznie muszą być od marchewki czy kaszki.
  20. Anka - nie śpię z małym w łóżku bo z doświadczenia wiem żeby tego nie robić. Spałam ze starszym synem i jak był mały to spoko, ale to co się działo później - istna masakra. Udało nam się odzwyczaic od spania z nami jak miał 3 lata, okupione bardzo bardzo dużym płaczem. W łóżku nie wysypialismy się, syn po nim wędrował pewnym momencie ja i mąż spaliśmy na brzegach łóżka. No to tyle :). Nie lubię w życiu chodzić na "łatwiznę"
  21. Beacia - no niewiarygodne jakie sytuacje zdarzają się! Ja chyba osiwialabym ze zdziwienia. Najgorsze jest to ze teraz Ty musisz udawaniac że jesteś niewinna. MASAKRA! Trzymam kciuki żeby wszystko szybko i łatwo się wyjaśniło! Dzięki za podpowiedz odnośnie aloesu. Tylko nie wiem czy nie będzie go tam szczypac po nim. Historia z zoltkiem super :)! Lubię Twoje poczucie humoru :) Tak sobie pomyślałam że te problemy z zatwardzeniem mogą być spowodowane alergią na jakiś pokarm. Bo to nie koniecznie musi być wysypka czy biegunka. Poczytaj sobie o tym w internecie.
  22. A slyszalyscie o tym ze od stycznia szczepionka na pneumokoki ma być refundowana?
  23. Matko Emwro wierzę że przezylas szok. Mój niestety spadł :/ odnośnie siusiu ka - to Maks nie ma rany tylko takie zaczerwienione, może troszeczkę podpuchniete. Monika - w środę mamy szczepienie na pneumokoki to zapytam się. Mam nadzieję że to nie zakażenie l. Wygląda to raczej na jakieś zapalenie od pieluszki. Może faktycznie wykapie w tej kalii. Nie ściągam skórki bo nie można tego robić. Rozumiem Cię z tym zmęczeniem do usypiania. A Aaron po tych 1,5-2 h w nocy wstaje i nie moze zasnąć? Dajesz mu cyca ? Mój teraz budzi się co godzinę, cyc i dalej w kime. Ze względu na to że śpi w swoim łóżeczku to za każdym razem musze wstać, podać cyca na siedząco i wtedy odkładam. W dzień jestem wykończona. Dzisiaj Maksio z pozycji czworaczej chciał pierwszy raz przejść do siadu :) byłam w pozytywnym szoku:) nie potrafił jeszcze utrzymać pionu i padł. A zmniejszył też ilość drzemek w dzień - z 3 do 2. No cóż trzeba się z tym pogodzić; ).
  24. Emwro - wydaje mi się że to jednak od indyka bo ziemniaka daje mu od początku i nic mu nie było. Jak podaje mu teraz zupy jarzynowe czy delikatne jarzynki to nie ma żadnych zmian. A jak podałam słoiczek z indykiem to od razu Maksiu dostał na policzku rumienca. Anka - kurde ja też się tak czepiam męża a okresu brak. Sama siebie za to nie lubię a on jest taki kochany i stara się jak może :). Wiecie co na siusiaczku u synka zrobiło się zaczerwienienie. Tak na górze. Walczę z tym od 2 tygodni. Ryumianek pomógł ale następnego dnia znowu czerwone. Co to może być. Pieluchy w dzień zmieniam już co 2 godz. Tyle że w nocy nie no i jest faktycznie mega duża po nocce. Tylko że jak mały się rozbudzi to już nie zaśnie :( Jak to wyleczyć? Mialyscie podobny problem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...