Skocz do zawartości
Forum

Werka83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Werka83

  1. Dziubala, absolutnie nie przejmuję się leworęcznością mojego syna, jednak zastanowił mnie ten artykuł i powiązanie ilości USG z tym, że mój synek jest leworęczny. Coco - mnie też powoli ogarnia jakiś taki strach połączony z bardzo dużą radością, że niedługo zobaczę synka. Obawiam się samego porodu, chcialabym żeby wszystko poszło pomyślnie i nie było żadnych komplikacji. Aby dzidziuś był zdrowy. A później wszystko się ułoży.
  2. Witajcie Mamuśki :). Ancia - kurcze mój synuś ważył na początku 29 tc 1500 g więc chyba u mnie szykuje się duży dzieciaczek. Ginka wyliczyła mi, że to jest waga na 30 tc i 2 dni. Ale widzę, że co ginekolog to inna opinia. Dzięki dziewczyny za podpowiedzieć odnośnie suwaczka. Udało się go włączyć:). Odnośnie USG - to widzę, że rozpiętość jest duża co do ilości. Ostatnio przeczytałam artykuł, że duża ilość USG może wpłynąć na to, że dziecko może być leworęczne. Ogólnie pewnie nie przejmowalaby się tym, gdyby nie fakt, że mój pierwszy syn jest leworęczny, a u mnie w rodzinie nikt nie jest. Ale czy to można wiązać z ilością USG, to nie jestem przekonana. Nospe noszę przy sobie cały czas, bo nigdy nie wiadomo. Do szkoły rodzenia chodziłam przy pierwszym dziecku i myślę, że warto, bo uczą technik oddychania. Ale przy porodzie było mi wszystko jedno, bo ból spowodował, że już nie myślałam. Teraz można skorzystać z zzo, więc takie techniki mogą się przydać. Tusiia zazdroszczę Ci odległości zarówno do ZOO:) ale przede wszystkim do szpitala. Ja chciałbym rodzic w Gdańsku - ale z Gdyni mam az 50 km i nie wiem jak to będzie, jak zacznie się akcja.
  3. Ale dzisiaj piękny dzień:). pipi00 - trzymaj się dzielnie, wiara czyni cuda! My kobiety jesteśmy silne i mam nadzieję, że Twoja dzidzia posiedzi w brzuszku jeszcze kilka tygodni. Dzięki za podpowiedź z tym suwaczkiem, mam nadzieję, że się wkleił. To miedzy innymi ja pipi nie mam jeszcze wyprawki, ale zamierzam w tym tygodniu zabrać się za to. Inga- dobrze, że zdecydowałaś się dołączyć do nas. Im nas więcej tym większą ilością doświadczeń możemy się wymienić:) Witamy Cię serdecznie. tusiaa - to niesamowite, że masz tak blisko do ZOO. A jesteś może z Gdańska? USG miałam robione z 6 razy (najchętniej podgladalaby synka na kazdej wizycie), a mowią, że niby powinno być 3 razy. Do tej pory nie udowodniono złego wplywu na plod.
  4. Czesc Mamuśki. Ale objadłam się w te Święta:). Ale pomimo, że pierwszy raz sama je wyprawiałam - wszystko się udało. Dziewczyny, czy wy też tak macie, że jak pochodzicie na spacerze z godzinkę, czy dwie to zaczyna wam pobolewać brzuszek od dołu? Pati000 - dobrze, ze spedzilas te Święta w domu. A masz już jakieś rozwarcie, że lekarz wyczuł dzidzie pod palcami? Bierzesz tylko nospę doraźnie, czy jakieś inne leki także? Dziewczyny, ile razy robiłyście już USG? Zastanawiam się także jak robicie taki fajny suwaczek.
  5. Dzień dobry:) Pipi00 - dobrze, ze jesteś pod kontrolą i na pewno będzie dobrze. Zaopiekują się Tobą i pomogą. Niektóre kobiety leżą całą ciążę i udaje im się dotrwać do 9 m-c. Nam pozostało już niewiele i wierzę, że Ci się uda. Tak jak wcześniej wspomniałam, ja takie intensywne stawianie brzucha miałam w 6 m-c, aż pewnego dnia w pracy dostałam skurczy i na izbę. Dzięki lekom, wypoczynkowi i leżeniu udało się je powstrzymać. Twoja dzidzia nie jest taka mała, wydaje mi się że jest ok. beaciaW - gdyby w moim przypadku rodzenie sn było bezpieczne, to też bym tak wolała. Wtedy z zzo. No ale niestety, jest jak jest. Miłego dnia Dziewczynki!
  6. Ja też Wam wszystkim życzę Wesołych i spokojnych Świąt oraz mokrego dyngusa:)!
  7. Cześć Dziewczyny, Sorki, że nie odzywałam się wczoraj, ale wpadłam w wir przygotowań świątecznych i byłam u fryzjera, dzięki czemu mam lepszy humorek. Piszecie Dziewczyny, że Wasze dzieciaczki tak brykają w brzuszkach i Was kopią po zebrach, a mój synuś owszem rusza się, ale nie tak intensywnie i zastanawiam się, czy to normalne. Od 30 tc jakos tak uspokoił się. Co do bezstresowego wychowania - jestem zdecydowanie za tym, żeby nie dawać żadnych klapsów i tego nie robię wobec mojego synka. Idealnie sprawdza się karny jeżyk i tłumaczenie dziecku co zrobiło źle i jak powinno postąpić. I jeszcze jedna rzecz, ktora sprawdzila się - żeby z partnerem mówić do dziecka jednym głosem, a jeżeli ma się odmienne zdanie - porozmawiać z nim na boku i dojść do wspólnego zdania i spójny komunikat przekazać dziecku. Muszę pochwalić jeden krem na rozstepy, bo jestem w szoku jezeli chodzi o jego działanie. Jest nim krem na rozstepy - podwójne działanie- firmy Mustela. W poprzedniej ciąży miałam mnóstwo rozstępów, a na razie ani jednego. Oczywiście nie ma co chwalić dnia przed zachodem słońca, ale do tej pory sprawdza się:) no ale brzuszek może jeszcze sporo urosnąć, więc zobaczymy. Używam go od początku ciąży. Ja na razie wstrzymam się z tym rozmyślaniem o masowaniu krocza, bo może będę miała cc. Marcosia- po moim pierwszym porodzie sn - panicznie boję się tego bólu. Gdybym miała rodzic sn - to na pewno ze znieczuleniem. Moja teściowa jak rodziła 3 dziecko, a wtedy znieczulenia nie były dostępne, przed samym porodem nalykala się środków przeciwbólowych, żeby choć odrobinę zmniejszyc bol. No ale każdy ma inny próg bolu.
  8. beaciaW- no właśnie ja po wysiłku mam takie twardnienie brzucha, a to ciągnięcie pewnie wynika też z tego, że te nasze brzuszki są juz trochę duże i trochę ważą, więc przy wysiłku pachwiny mają prawo się ponaciągac:). tusiaa1 - mi roztargnienie także towarzyszy każdego dnia :). Co tam wizyta, trzeba się cieszyć, że poprawiła Ci się sytuacja z nerkami.
  9. Marcosia - zazdroszczę Ci tej wyprawki, jestem zmotywowana aby od razu po świętach zabrać się za to. Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby mój M wybierał laktator, czy inne rzeczy (mi też włącza się kontrola - pomimo, że mam do niego zaufanie ;) ). Margi - mi też jest już ciężko. Dzisiaj wyszłam na spacer na godzinkę i wróciłam zmachana i z zwrotami głowy. Jeżeli chodzi o wagę - to w pierwszej ciąży przytyłam łącznie ok 30 kg :/, ale mogę Cię pocieszyć, ze wszystko zrzucilam w 3 miesiące, chociaż trudno w to uwierzyć. Mało tego - moja skóra, oprócz rozstępów, powróciła do stanu sprzed ciąży. Nie ukrywam, że w tej ciąży bardziej się pilnuję i na razie jestem 9 kg na plusie. beaciaW - często masz takie bóle? Ale to Cię kluje, czy raczej ciągnie?
  10. Kasia88 - podzielam zdanie Mela 30. Jak ja miałam skurcze porodowe - to na Izbie ginekolog powiedział mi, że jeżeli pojawiają się w przeciągu godziny więcej niz 4 razy jakieś klujace bóle to pojechać na izbę, jeżeli mniej to wziąć nospę i leżeć. Jeżeli faktycznie do wieczora będziesz miała takie objawy - to skontaktuj się z ginekologiem, a jak nie odbierze - to pojedź do szpitala. Lepiej sprawdzić niż później żałować, że czegoś nie zrobiłaś z obawy na opinie innych. Pa i trzymaj się
  11. pipi - ja też nie wiedziałam co to jest "stawianie się brzucha", ale dzięki Dziubala za wytłumaczenie. Często ten termin używany jest w necie. Tak jak wcześniej pisałam - mi stawia się kilka razy dziennie, a szczególnie na spacerach. Jak byłam w 4-5 m-c to myślałam, że to synuś się tak wypina, ale analizując wypowiedzi - chyba to były skurcze:/, aż w 6 m-c dostałam takich porodowych (takie kłujące co 5 min przez 2 godz.) Dlatego lekarz kazał mi iść na zwolnienie. Dziubala - trochę pocieszylas mnie, ze nie jestem sama z tą wyprawką, a właściwie jej brakiem. Czyli dzisiaj relaksujesz się u kosmetyczki, to dobrze - bo pozytywnie wpływa to na humor:). Ja planuję wybrać się na farbowanie włosów, właściwie robię to co 2 m-c ale taką farbą bez amoniaku. A czy Wy farbujecie włosy, bo są różne opinie na temat? Cyrka wiesz co - mnie też dopada straszny leń. Nic mi się nie chce, a w szczególności sprzątać. Mój M trochę mnie wyręcza, ale gotowanie pozostawia tylko mi, niestety. Z gotowania doskonale mu wychodzi zagotowanie wody w czajniku ekektrycznym, a tak się buntuje i mówi, że nic więcej nie potrafi. Ach Ci mężczyźni; )
  12. Cześć dziewczyny, Marcosia, dobrze że nic Ci się nie stało, to jest najważniejsze. Nie ukrywam, że teraz trochę się boję jeździć samochodem. Dopóki pracowałam - czyli do 6,5 m-c, to nie miałam z tym problemów, pomimo, że codziennie pokonywalam 80km. A teraz mam jakąś blokadę. Oczywiście do lekarza, czy na drobne zakupy jeżdżę, ale zdecydowanie dużo wolniej ( a lubię sobie pośmigać). Zazdroszczę Wam dziewczyny, że prawie wszystkie macie już skompletowane wyprawki dla waszych dzidzi, a ja...oprócz wózka po siostrze, przewijaka i kilku ciuchów jestem w tyle. Po świętach zabieram się za to, bo czuję, że za bardzo odciagnęłam to w czasie. Na dodatek pierwszy raz będę wyprawiala święta i nie wiem jak to wyjdzie, pomimo, że przygotowuje je tylko dla męża i synka. O sprzątaniu nie wspomnę, bo jest mi już po prostu ciężko. Ja w nocy wstaję ze 4 razy, co nie jest za komfortowe. Także rozważam jakieś wygodne siedzisko do karmienia, ale mam mało miejsca w sypialni i nie wiem, czy coś jeszcze upcham. Ale postanowilam, ze nie zrobię tego błędu jak przy 1 dziecku i nie będę zasypiać razem z nim w łóżku przy karmieniu. Do neurologa udało mi sie zapisać dopiero na 28 kwietnia:/ i nie wiem czy da mi to wskazanie na cc. Coś czuję, że polatam sobie z tą sprawą po lekarzach:(.
  13. Misiulinka mi też twardnieje czasem brzuch, ale powiedz mi jakiego rodzaju były to bóle i w którym miejscu zlokalizowane? Dobrze, ze już jesteś w domu. A szyjka skracala Ci się wcześniej, czy dopiero teraz, po tym sprzątaniu?
  14. Misiulinka trzymaj się, na pewno będzie dobrze. Najważniejsze jest pozytywnie myślenie, ktore działa cuda. Ostatnimi dniami latałam po sklepach, bo musimy kupić dużą szafę do sypialni, w której na początku będzie spał nasz synuś. Drugi pokój zajmuje mój starszy synek i nie widzi tego młodego w swoim "królestwie". I po tym lataniu nie ukrywam, że też nie za dobrze się czułam, dlatego dzisiaj trochę poodpoczywam. A czy Wy dziewczyny macie codziennie takie bezbolesne twardnienie brzucha? Ja mam tak kilka razy dziennie:/ MadzixD ja również Gratuluję zdanego egzaminu. Wiem, że to nie taka prosta sprawa, szczególnie w zaawansowanej ciąży. Moja dzidzia też jest obrocona główką w dół i jej kopniaki czuję najbardziej w okolicach pępka, wypinanie się plecakami po prawej stronie, ale czasem czuję takie przebieranie paluszkami (nie wiem czy to paluszki od stóp, czy od rączek) poniżej pępka, tam gdzie jest główka. Mela30 - dzięki wielkie za odpowiedź odnośnie cc, dzisiaj zapiszę się do neurologa, zobaczymy co powie. Odnośnie wagi - do 26 tygodnia tylam bardzo powoli, ale później poszłam na L4 i juz waga leci do gory. Mam nadzieję, że na 12 kg zatrzymam się:) Z tym spaniem na plecach to może przesadzam, ale juz tyle naczytalam się w necie i ginka postraszyla że staram się spać na lewym boku, ale też zdarza się, ze na prawym. Kupiłam sobie taki dlugi kojec, wygląda jak rogal, ale opatula całe ciało ( w Smyku za ok 160 zl) i jest naprawdę wygodny. Dziewczyny odczuwacie czasem takie dziwne kluci w szyjce?
  15. Blan, a który u Ciebie jest już tydzień? Trzeba się tylko cieszyć, że Twoja dzidzia rośnie zdrowo:). Ja też byłam na USG w poniedziałek i na początku 29 tygodnia synuś ważył 1, 5 kg i ginka stwierdziła, że dzieciaczek jest spory jak na ten tydzień, ale ja się cieszę, bo wszystko z nim oki. Dziewczyny, a czy Wy też macie problem ze spaniem, bo ponoć nie wolno spać na wznak, a to jest moja ulubiona pozycja, tylko na lewym boku i mi już tak ten bok boli, że nie mogę normalnie przespać nocy. Dobranoc
  16. Acha i dziękuję Wam dziewczyny za opisanie jak wygląda sytuacja po cc, bo naprawdę nie wiedziałam czego się spodziewać. Tusiaa1 - moj M w ciągu roku często wyjeżdża i to na 3 tygodnie, a czasem nawet na 3 m- c, więc wiem co przeżywasz. Ale takie rozłąki wzmacniają związek i to jest pocieszające w tym wszystkim.
  17. Dziubala, Cieszę się, że trochę Twoja hemoglobina wzrosła. Najważniejsze, że jest poprawa:). To dobrze, że blizna nie jest aż tak widoczna. Muszę wybrać się do szpitala, gdzie chciałabym rodzić (w Gdańsku na Klinicznej), ale ciężko się tam dostać, bo ponoć jest bardzo dobry. Mam już 11 letniego synka:). Jeszcze mam pytanie, czy jak już neurochirurg, czy ortopeda wystawi mi te wskazanie do cc (mam nadzieję, że tak będzie) to co dalej robi się z takim dokumentem? Czy wtedy ginekolog wbija rakie wskazanie domjarty ciąży i z tym mam się udać do szpitala, gdzie chcę rodzic i oni wyznaczą mi termin porodu? Czy szpital moze podważyć takie wskazanie? Moja ginekolog narazie kazała mi robić tylko dwa razy morfologię. Niby wyniki ok, ale nie wiem czy nie powinno robić się ich częściej. Wizyty u ginka mam co miesiąc, czytałam w internacie, że od 29 tygodnia powinny być częstsze, a ja byłam na wizycue w tym tygodniu i mam dopiero pojawić się za miesiąc, czy to jest normalne? A dużo urosła Wam już waga, bo mi juz 9 kg, a to dopiero koncowka 29 tygodnia. Chociaż w poprzedniej ciąży przytyłam bardzo, bardzo dużo, ale całą wagę straciłam w przeciagu 3 m- c po porodzie dzięki ćwiczeniom i karmieniu piersią.
  18. Mela30, Polinka - dziękuję za Wasze opinie i doświadczenia. Dokumentację mam sprzed 2 lat, 3 miesiące byłam na zwolnieniu lekarskim bo leczyłam się u terapeuty i miałam intensywną rehabilitację, dzięki temu cofnął się poważny ucisk na nerwy i nie zostały uszkodzone. Mam przepuklinę prawostronną, wypadniecie jądra miazdzystego z peknieciem pierścienia w odcinku ledzwiowym. Do momentu zajscia w ciążę 2 razy dziennie ćwiczyłam na kręgosłup, ale musialam przestac czesciowo wykonywac niektore cwiczenia ze wzgledu na ucisk w brzuchu. Jestem od miesiaca na zwolnieniu bo zaczął mi doskwierac kręgosłup, poza tym mam strasznie stresujaca prace i dostalam przedwczesnych skurczy w pracy. Lekarz nakazal lezenie i nospę 3 razy dziennie przez 2 tygodnie i uspokoily się. Niestety mialam pecha i nie trafilam na dobrego neurologa, czy neurochirurga i bylam prowadzona przez swietnego terapeutę. W związku z tym nie mam nikogo znajomego i mnie zmartwiłyście, że lekarze robią problemy z tym. Kurcze, poród sn przy mojej sytuacji może zakończyć się tragicznie. Muszę za to zabrać się od zaraz.
  19. tusiaa1 - ze względu na to, że planowałam 2 dzieci chciałam mieć dziewczynkę, ale chłopak też super, ważne żeby był zdrowy. Bedzie moze trzeba pomyśleć o 3 - ale raczej nie zdecydujemy się. Myślimy o imieniu Maksymilian, taki Maksiu, ewentualnie Marcin. Pierwszy poród sn wspominam trochę traumatycznie, bez znieczulenia, skurcze od krzyża, ale szybko zapomina się o tym bólu. Dwa lata temu "wypadł mi dysk" przez areobic, stres i przemęczenie w pracy, ale dzięki terapeucie manualnemu wyszlam z tego. I dlatego właśnie chcialabym mieć cc, ale ponoć trzeba mieć wskazanie od neuroliga, neurochirurga czy ortopedy. Moja ginekolog mowi ze to za wcześnie na takie załatwianie, ale przeciez nigdy nie wiadomo kiedy dzidziuś bedzie chciał przyjść na świat. Czy któraś z Was miała cc? Jak to wygląda w przypadku planowanego cc? Czy rana dlugo goi się, czy blizny sa duze i co zrobić, zeby byly jak najmniej widoczne?
  20. 1.) Mela3 - 02.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 31 2.) MARGI - 3.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 32 3.) JUSTYNUSKA - 5.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 21 4.) BLAN - 6.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 38 5.) SKARBEK - 7.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 23 6.) EMWRO - 9.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29 7.) COCO - 10.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 24 8.) IDEA - 11.06. - CHŁOPCZYK - 3 - 35 9.) POLINKA - 11.06. - CHŁOPCZYK - 2 - 34 10.) PAULIŚKA - 12.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 27 11.) BEACIAW - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 28 12.) JUSTYNKA82 - 14.06.- DZIEWCZYNKA - 1 - 32 13.) MARTATM5 - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 33 14.) FIOLEK - 16.06. - CHŁOPCZYK - 2 - 28 15.) MADZIXD - 16.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 24 16.) MARCOSIA - 16.06 - DZIEWCZYNKA - 1 - 21 17 .) TUSIAA1 - 16.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 25 18.) MISIULINKA - 19.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 22 19.) BTG1989 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 25 20.) ULA89 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 25 21.) Werka83 - 24.06. - CHŁOPCZYK - 2 - 30 22.) AGAA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 21 23.) ALHENA - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 35 24.) BIA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 32 25.) DZIUBALA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 3 - 326.) KASIA88 - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 25 27.) PIPI00 - 27.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 24 28.) VER0NICA - 27.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 29 29.) ANTOLKA - 28.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 35 30.) KIA87 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 26 31.) PATI000 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 24 32.) CYRANKA1985 - 29.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29 Mam nadzieję, że jest ok
  21. Cześć. Mogę przyłączyć się do Was? Nigdy nie uczestniczyłam w takim forum i nie wiem za bardzo jak tutaj się poruszać, ale nadzieję, że będzie oki. Przesledzilam całe forum i fajnie jest dzielić się swoimi przeżyciami i doświadczeniem. Mam 30 lat i termin porodu wyznaczony na 24 czerwca, ale zapewne urodzę troszkę wcześniej, bo prawdopodobnie będę miała cc, chociaż pierwsze rodziłam sn. Mam już jednego synusia a w brzuszku szaleje mi drugi chłopczyk:).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...