Werka83

Veronica - dzięki za informację :) Dresik wygląda słodziutko. A mozesz przesłać linka do bucikow? właśnie mam problem z zakupem kombinezonu. Kupiłam w smyku nr 74 ale Maksio się w nim topi, no i jest sztywny. Kupiłam kurtkę - to zadziera się do góry i jest mega niewygodna. Czy możecie polecić mi jakiś wygodny kombinezon? Pipi - no piękne wymiary synusia :) Kurcze, przeanalizuj co takiego zrobiłaś że synek był grzeczny. A nóż na to wpadniesz :) dobrze że go rączka nie bolała. Dzielnie zniósł szczepienie :) dobry był ten tekst, że był niegrzeczny - jak zawsze ;) dzięki za info o kąpielówkach :)

Madzix - głupio się przyznać ale jak byłam na balkonie to też właśnie włączyła muzykę z komórki bo chciałam na chwilę włożyć Maksa do wózka:) Z tym wypadaniem włosów jest tak że najwięcej wypada ich do 5 mc od porodu, a później uspokaja się. Mi też wypadały włosy ale w końcu przestały pomimo że ich nie scinalam :) Emwro - a na dworze też ssie ten kciuk? Może jak zaśnie to od razu go wyjmij. Później się odezwe

Dzięki dziewczyny za info o ubraniach:) czyli ubieracie dzieci w kurtki lub kombinezony i do śpiworka lub pod kocyk. A zakladacie szaliki ? Lili - czyli przeszlas na mm? Z obrotami to jeszcze za wcześnie, tak jak mówią dziewczyny. Emwro - mój też tak się patrzy jak jem że aż mi serce ściska. No ale jeszcze 2 tyg i zaczynamy rozszerzanie. Dziubala - Twój Jaś to już dorodny chłopczyk :) no a że szczepienie tak zniósł - to przesyłam całuski w łapki :) dzielny chłopczyk

Wpadam na szybko Anka74 - jakieś 3 tygodnie temu odrzucił. Podobne objawy jak u Ciebie. U mnie też służył tylko do zasniecia. Wiem że dzięki smoczkowi dziecko jest o wiele spokojniejsze i nie trzeba się nim aż tak zajmować a bez smoczka trochę trzeba się natrudzić. Jednak teraz jest okres gdzie dziecku zanika odruch ssania i warto nie dawać smoka jak dziecko nie chce. Na dropie wrzucilam fragment książki o tym tylko nie wiem co z dostępem.

Niestety nie dołączę się bo mój kręgosłup tego nie wytrzyma; )

Anka 74 - tak jak pisałam też wychodzę w porze snu. Pieluchy już próbowałam i nie działa. Wcześniej w wózku miał smoczek i nie było problemu. Od kiedy go odrzucił nie może zasnąć w wózku. Wydaje mi się że to kwestia wyciszenia. Nie potrafi tego sam zrobić i potrzebuje pomocy. Stąd pewnie te ręce. W domu zasypia slicznie przy piersi i nie ma problemu.

Dziubala - koszmarne to mało powiedziane :/ no ale Jaś to jak napisałaś złote dziecko więc nie można porównywać ;) Spacerowke wyprobujemy w weekend. Pytałaś się o matę - ogólnie jest śliczna, tylko jak położę na niej zabawki to ich nie widać wśród tych kolorów. Może jak będzie starszy to się w niej odnajdzie :) Madzix - już też zastanawiam się czy tak nie zrobić bo inaczej w ogóle przestaniemy wychodzić na dwór :/ masz rację błąd to pierwsze wyciągnięcie :/ Mam pytanie do mam chłopaków. W co ubieracie dzieci przy takich temperaturach?

Sorki że tak na raty piszę ale młody budzi mi się co chwilę. Ach te zęby :/

Pipi - ale super zdjęcia! Jakie fajne kąpielówki ma synek. Gdzie je kupiłaś :)?

A Izunia - sliczna dziewczynka. A śmiech cudny :)

Beacia - jak Maks zapadnie w ten głębszy sen to też zachowujemy się normalnie. Ale przy zasypianiu musi być cisza.

Pati - ale fajne obroty! Mama pewnie dumna :) Blania - gratuluję nowej umiejętności synka :) Monika - a czym Cię tak walnął synek?

Pati - i tu leży mój błąd. Bo za szybko reaguję. Ale boję się pozwolić mu na dłuższe poplakanie. Nie wiem czemu. W domu też nie dopuszczam do dłuższego plakania. Blania - co Ty masz za faceta że takie rzeczy Ci wypomina. Przecież dopiero co Urodzilas dziecko. Ciekawe jakby to było gdyby faceci rodzili dzieci. Ciekawe czy od razu po porodzie byliby w formie. Wątpię. No ale - zapuszczac też się nie wolno, no bo bądź co bądź - faceci są wzrokowcami, niestety :/

A Pati - mój robi 1 kupę na 2 dni. A Twoje to tak sporo jej robi :)

Pati - stawiam na zęby :) co do spacerów to zawsze wychodziłam w porze snu. Może za szybko wyjmuje go z wózka jak płacze. A Wy wyjmujecie z wózka jak Wasze dzieci mocno płaczą?

Ania - dobre to było z tym wyłączeniem herbatą oka chomika :) Pipi - moim zdaniem są skoki i Maksio jest tego dowodem :) dobrze że z tym napięciem jest ok ale sprawdzilabym to u neurologa. A jak małego nosisz na rękach to też płacze? Albo jak go zabawiasz? Może faktycznie trzeba zbadać mocz czy nie ma infekcji.

Blania - ale dałaś czadu :) jakbyś normalnie jąkała się; ) hehe

Monika - właśnie tego się boję obgryzionych sutkow. To co przeżywała na początku kp - masakra. Miałam mnóstwo ran. Każde karmienie było tragiczne. Mam nadzieję że sytuacja nie powtórzy się.

Nicca - koniecznie daj znać czy podanie kaszki przed snem podzialalo :) a ile dałaś swojego mleka ? Dajesz lyzeczką? Bo ja tak. Mojemu też tak smakuje że wali nogami na lezaczku z radości. Sam też chwyta łyżeczkę i do buzi :)

Nie lubię chusty a nosidełko wydaje się niewygodne przy zimowym stroju. Beacia - od kiedy Maks urodził się to jestem przewrazliwiona na punkcie hałasów (ogólnie nie lubię ciszy). Jak mały zasypia to wszystkie dźwięki wydają mi się po stokroć spotegowane. Moje chłopaki już nie raz dostały po głowie za zbyt głośne mówienie, czy zbyt głośne wyjmowanie szklanki z szafki ;) hehe. Powoli uczą się funkcjonować po cichu:)

Emwro - poza tym współczuję takiej diety. Z drugiej strony można ppopatrzeć na to pozytywnie. Nie grozi Ci otyłość :) no chyba że będziesz cały dzień zajadala się burakami i mięsem bez ograniczeń; ) ja piję oprócz inki i mleka tylko wodę bo ją bardzo lubię :) Jak skończę kp to od razu zjem pikantna pizzę, tajskie żarcie, ciasto czekoladowe i truskawkowe i wypije hektolitry kawy + kilka drineczkow. Od razu przyje wszystko co zgubiłam. A miałam napisać że u mojego na pewno idą zęby stąd te mmarudzenie. Dobrze że ktoś wymyślił Dentinox - syn po tym żelu od razu jest jak aniołek chociaż na chwilę

Emwro - jak ja Ci zazdroszczę tego. Nie wiem dlaczego mały tak nie znosi wózka. Tak już ma od początku. Nie za bardzo lubi też jazdę w samochodzie i nie zasypia od razu. Za to mój starszy syn uwielbiał wózek. Miał tak samo jak Twój Damianek. A jak jechaliśmy samochodem to od razu zasypial i to mu zostało do dzisiaj. Ma 12 lat i tylko jak gdzieś jedziemy to on zasypia :) i to tak śmiesznie wygląda że duży chłop śpi a mały oczy jak złotówki :)

Anka 74 - a może zacznij podawać z kubka niekapka? Swoją drogą nie wiedziałam że odstawienie od piersi to taki problem. Może corcia nie jest na to gotowa? Są sposoby żeby zmniejszyć laktacje, na przykład poprzez picie szalwi. No ale w internecie jest mnóstwo rad. Może odstawiaj stopniowo. Na przykład - cały dzień pierś a na noc butla. Za kilka dni 2 razy butla, pozostałe karmienia pierś. Dzieci od 5 mż mocno przyzwyczajają się do rzeczy. Ale dają też sygnały że czegoś nie chcą, na przykład smoczka. I to jest dobry moment na jego odstawienie. Poza tym najlepiej rezygnować z butli, bo dziecko się przyzwyczaja i lepiej może właśnie wprowadzić kubek niekapek :) Cdn

Ja pierdziu z tymi spacerami. Postanowiłam sobie że nie będę wychodzić w tygodniu z małym na dwór bo zanim go uspie na rękach to mija 30 - 1h. Założyłam sobie że będę z nim wychodzić na balkon. I wczoraj tak się wymudzilam z nim na rękach, bo widoki te same itd. Więc dzisiaj wyszłam na 30 min na dwór i co... wróciłam z obolalym kręgosłupem i nadgarstkami. Matko .... czemu te spacery to taki koszmar :/ zalamka. Dziubala - widzisz w tym nowym schemacie jest napisane że jeżeli lekarz zadecyduje przy kp o rozszerzaniu diety przy kp od 5 mc można ją rozszerzyć. No właśnie dlatego ja nie rozszerzam:) Odezwę się później

A Maksio od 3 dni tak otwiera usta i jakby coś rzuł w buzi bo tak mieli językiem :) to chyba oznaką że jest gotowy do przyjmowania stałych pokarmów. Też obserwuje mnie jak jem, czy coś piję ze szklanki czy kubka. Widać że też by chciał :) no ale już niedługo :)