Malyna

Detus tez musze sie wybrac:) teraz coraz wiecej przecen i promocji az japka sie cieszy a portfel coraz chudszy :P

olala hahaha no to poszalałas w ikei nie ma co zakupy roku :P ja bez karty ani rusz ale staram sie byc oszczedna zwłaszcza teraz:P juz odłozyłam 1 tyś na rzeczy dla malucha:) ciuszki, butelki itp. juz sie nie moge doczekać az bede mogła wszystko to juz kupować jeszcze jak widze tabliczke" wyprzedaż""przecena" to łohhhh hahah :) lece malo nóg nie połamie:P

bombka mnie bolał kiedys tak brzuch 4 dni pod rząd....lekarz zalecił nospe, przeszło :) teraz tez czasami mnie tak pobolewa ale czytałam ze to normalne:) wiec nie swiruje:)

Ugo spokojnie dopiero u Ciebie 16 tydzien:) napewno niedługo dzidzia sie odezwie:) jak wiesz ze zdrowa i rosnie to po co sie smucic :) głowa do góry!!! mnie dzis koty od rana tak wkurw**** ze az mnie brzuch zabolal:/ glupie siersciuchy :/......kocham je ale raz na jakis czas mam ochote je wywalic za okno :P dzis fajnie chlodniej :) da sie zyć..... jedziemy dzis na obiad do mamusi :P niach niach :P

nie ma spania!! :)

Wowo gratuluję coreczki:))) niech zdrowo rośnie! A mi się podoba imię Zuzia :) Zuzanna.... jak z narni no i nie znam żadnej zuzi:) ale co kto lubi:P tez się nie mogę doczekać aż się dowiem kto zamieszkuje mój brzuchol:)) ale jeszcze 1,5 tyg i się dowiem

Iga a serce uspokoiło sie....nieraz tak mam ze mi wali i potem mam spokoj, nie wiem czy to wina cisnienia ze tak skacze....gorzej czuje sie własnie w upały a jak jest taka pogoda jak teraz , fajnie chłodno to jest okej...ale przy najbliższej wizycie zapytam lekarza :) moze bedzie kazal jakis magnez brac czy coś :P no dzis też mecz bedziemy ogladac i zobaczymy haha:) czy bedzie skakało tak jak wczoraj :)

Truskawka ja tez mam brzuszek twardawy czasami, zazwyczaj wieczorem robi sie wielki jak balon :) a co do ruchów to cierpliwości :)) napewno niedługo poczujesz:) ja pierwsze smyrkanie odczulam w 18 tyg :) zdziwiłam sie ze tak szybko bo to moje 1 i jestem przy kosci napewno bedzie dobrze:) nie denerwuj sie :*

Gabi tule tule mocno i rowniez wysyłam duzoooooo energi :* bidulko Ty to sie masz, wszystko naraz:( mam nadzieje ze po tych chmurach wyjdzie słonce dla Ciebie! trzymaj sie dzielnie bo masz dla kogo!! u mnie w koncuuuuuu chłodno..! chmury i zimny wietrzyk, az chce sie zyć. dzis piątek 13stego...nie wychodze z domu:/ nie lubie tego dnia bo mi przypomina straszny dzien:( u mnie to chyba ten chłopak bedzie bo wczoraj jak ogladalismy mecz to tak fikał ze az bylam w szoku czasami tak mocno hehehe super uczucie:) a rano w łazience myslalam ze zejde na zawał....wycieram sie i patrze krew na ręczniku :| i nie wiadomo skad sie wzieła bo uffff to nie z pochwy..... a jak tam u was dzionek mija babeczki ?;)

Elleves ja nic nie biorę. ...a mam alergie na pyłki....jedynie co używam bo raz na tydzień krople do nosa xylogel a tak to woda morska. Jakoś daje rade:P

milka wazne ze na głowe nie pada:) i dzidzia bedzie blisko was:) zawsze mozecie zrobic malutki kącik dla maluszka:) Zosia ja tez nie pomoge... :(

Esska ja mam remont w sierpniu ale juz wiem jak bedzie wygladał pokoj malenstwa :) sciany w kolorze limonki i meble białe z polyskiem :) meble juz mam bo dostałam od siostry, fajna duzaaaaa komoda;) tylko dokupie sobie mała szafe:) no i wiadomo łózeczko tez białe hehe:) wszystkim chorowitkom duzo zdrowia!! ja dzis tez nie czuje sie najlepiej:/ ta pogoda jakas lewa....niby chłodno a jednak gorąco....w pizdu :/ rano serce mi tak walilo ze myslalam iż wyskoczy.... mi też lekarz wystawia zwolnienia na miesiac :) głownie od wizyty do wizyty :)

krófka a ja myslalam ze tylko mój maluch leniwy i mało sie rusza:) moze te upały na to wpływaja, człowiek mniej aktywny zmeczony opuchniety to i dzidzia leniwa;) mój podkakuje po chłodnym prysznicu albo jak cos zimnego zjem lub wypije :P jej dziewczyny czy w tez tak macie ze przy zmianie pogody wali wam serce ze mało nie wyskoczy :/// ?? ostatnio mi przeszło a dziś znowu to samo z rana...az sie wystraszyłam bo myslałam ze mi wyskoczy.....musze sie zapytac lekarza o to....

Hej dziewczyny:) jak tam dzien sie zaczał u was?? jak sie dzis czujecie? u mnie w koncu upał zelzal:))) jest czym oddychać...licze jeszcze na deszcz.... Gabi masakra!!! dobrze ze mama zyje to najwazniejsze! sami debile na tych drogach :/// Dobrze ze dzidzia tez zdrowa! i mamie też zycze duzo zdrowia! Amarosa witaj :))

inka bedzie dobrze:* chyba lepiej wziaźć antybiotyk niz sie meczyc 2 tygodnie to chyba gorsze dla dziecka. a chyba lekarz wie co robic. zdrowiej szybciutko :*

Lidka gratuluje chlopaczka:))) najwazniejsze ze zdrowy bombelek :) Emii ja dzis tez nie czuje sie najlepiej......słabo mi jakos...ale pewnie to pogoda bo jest mega duszno....zbiera sie na burze ale cos nie widać :/ bylam dzis w galerii gdzie w koncu kupiłam dresowe rybaczki :) takie jak szukalam.....no i strój kąpielowy w tesco moge plażowac bo juz traciłam nadzieje ze jakis znajde na swoj gruby tylek :P haha :) teraz odpoczywam przy wiatraczku, zjadłam arbuza, zimny prysznic i odrazu lepiej :))

Heloł! :) i dzis kolejny upalny dzien jeah.... w nocy myslalam ze sie ugotuje...nie mogłam spać....mam nadzieje ze dzis zaskoczy nas burza.... na noc wziełam nospe i pomogła:) brzuch juz tak nie boli jak wczoraj :) tylko dzidzia sie mało rusza ale pewnie to przez te upaly..tak sobie tlumaczę he :) a jak tam u Was dziewczyny ??

Jak tam dziewczyny ?? zyjecie po tym upalnym dniu?? w Niemczech burze wiec moze do nas niedługo dojdą... mnie cały czas pobolewa brzuch , teraz cos dołem....eh cholera:/ nie bolał było okej a teraz boli i sie martwie choc staram sie myslec pozytywnie....wrrr....

Hej laseczki :) jak tam radzicie sobie w te upały? ja sie rozpływam :(( co sie rusza to zaraz spocona jak swinia:P nawet wiatrak nie pomaga....koty tez ledwo żywe....u mnie latem w mieszkaniu to masakra://jak w saunie.....juz mam prawie 32 stopnie w mieszkaniu.....mam nadzieje ze nie zaszkodzi to dzidzi.....dokoncze sprzątanie i srruuuu do wanny sie chłodzić. a co do pracy jeszcze to ja nie wiem o czym mysla pracodawcy? ze zatrudniajac kobiete bedzie ona nosiła pas cnoty do konca zycia bo firma najwazniejsza?? to chyba oczywiste ze w kazdej chwili moze byc w ciąży. nie rozumiem tego panstwa:/// sto lat za murzynami..... chorowitkom i ich dzieciaczkom duzo zdrowia zyczę:) i czekamy na wiesci mam ktore maja wizyty

Iga moze tak musi pobolec troche hehe:) dzidzia sie rusza wiec jest okej :) twardego brzucha tez nie mam...ale pod wieczór robi sie jak balon :P chyba mnie boli bardziej brzydko mowiac na kupę :P bo rano cos mi po flakach jezdziło.... ja tez czasem mysle jak to bedzie z moja pracą....bo w kwietniu 2015 konczy mi sie umowa a chciałabym wrocic bo tez ja lubiłam mimo ze to praca w sklepie no i bardzo dobrze zarabiałam jak na taki sklep....poczekamy zobaczymy....ale tez w sumie chciałabym jak najdluzej pobyc z dzieckiem:/ i wez tu człowieku bądz mądry.....

Dziewczyny a jak tam wasze brzuszki? Pobolewaja was? Bo się lekko zaniepokoilam bo odkąd wróciłam w piątek od lekarza to brzuch boli prawie cały czas....brak podejrzanego śluzu itp. Może tak Poprostu ma być hmmm....

Dzeni a czemu unikać kotów? ? Jakieś chore zabobony. ..ja mam w domu dwa koty i wszystko jest oki. Kobieta w ciąży nie powinna sprzątać kuwety i tyle....i częściej myć rece np. po zabawie z kotami.

Smutne jest to ze kobieta w ciąży musi się prosić o zwolnienie z pracy... państwo narzeka na mały przyrost a w ogóle nie robi w tym kierunku nic....za badania płacić, za to płacić, łaskę robią ze zbadaja. ...masakra jakaś. Lekarze tez co drugi jakby siedział za karę. ...ehhhh

Cześka no to razem odliczamy ale jest bliżej niz dalej :) chciałam wczesniej ale lekarz tylko w czwartki przyjmuje...zleci raz dwa i zobaczymy znów nasze maluszki witam nową mamuśke:)) u mnie dzidzia szaleje jak zjem teraz cos zimnego :P hehe napewno dziewczyny poczujecie ruchy:) predzej czy pózniej:) tez sie juz martwiłam ze nic nie czuje, jeszcze jestem osoba przy kosci a tu nagle psikus pewnej nocy Emii no teraz napewno bedzie wiadomo jak je przeswietlą na wylot hehehe :) nie wyjde jak sie nie dowiem haha:)

bylam tylko godzine na dworze....masakra! patelnia!...ledwo dotarłam do domu :/ ubrana byłam cienko, picie w dłoni,chodzenie w cieniu....a i tak sie słabo robiło....jutro sie nigdzie nie ruszam o!! a w chacie miałam rano 30 stopni uroczo :) nooo oosaa sie w koncu pojawiła :P zazdroszcze wycieczki:) ja nie mam samochodu wiec dupa :( a bym pojechała nad jakaś wode czy coś.... ja sie przestałam miescic w rybaczki z tamtego roku:( i dupa....nie mam co ubrac hahah...musze na allegro poszukac rybaczek dresowych bo u nas w miescie lipa... zapisałam sie na połowkowe na 26 czerwca:) jeah w koncu sie dowiem kto zamieszkuje mój brzucholek