Skocz do zawartości
Forum

Justi24

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Justi24

  1. Tasik My jedziemy do Jarosławca, a Wy? Mnie się wydaje, że Jarek nie wystartuje, ale to tylko moje przypuszczenia. A ja i tak na Marka Jurka bym stawiała, chociaż wiem, ze ma nikłe szanse na zwycięstwo...
  2. U nas również miły dzionek. Po wizycie u chirurga ok. nie ma pęknięcia kamień z serca... Co do wakacji to my wyjeżdża,y 30 lipca nad polskie morze-w tym roku skromnie, ale oby pogoda dopisała..
  3. Joannab My często wyjeżdżamy w podróż przeważnie 300km. Jeździliśmy już w różnych porach dnia i uważa,że najlepiej jest wyjechać skoro świt 5-6 rano wtedy dziecko zmulone jeszcze podsypia. Ruch nie jest też duży, no i najlepiej jeździ się w niedzielę. Ale to jak kto woli
  4. Drucilla no to nieźle Ufo umordowało się jedzeniem:) Co do bucików to ja już Zosi zakładam na spacerki bo wyciągam ją z wózka i spacerujemy naokoło niego:) Ja co prawda karmię tylko rano i wieczorem, ale mleczka mam jeszcze duuuuużo. U nas jest jeszcze problem uzależnienia od smoczka. Co prawda w ciągu dnia nie podajemy go w ogóle ale do spania musi być obowiązkowo. A koło roczku też chciałabym wyeliminować smoczek i teraz w jakiej kolejności to zrobić?? najpierw pierś czy smok? Chyba od piersi zacznę...
  5. Pytanie do mam karmiących piersią. Do kiedy zamierzacie karmić swoje maluszki?Ja się tak przymierzam co by przed ukończeniem roczku odstawic Zosię od piersi, ale czuję że będzie i jej i mi trudno. myślę, że najgorzej będzie z rannym karmieniem.....
  6. Dziewczyny, ale pospałam. Wczoraj poszłam spać razem z Zosią i spałyśmy do 7 później ogarnęłam mieszkanko i koło 10 położyłam Zosię i stwierdziłam, że zdrzemnę się z nią pół godzinki, a okazało się, że spałyśmy do 12 teraz nic mi się nie chce mam takiego lenia, że przed chwilą dopiero z piżamy wyskoczyłam Katarek dzisiaj troszkę mniejszy co mnie bardzo cieszy. Jeżeli chodzi o zupki ja dodaję troszkę świeżej bazylii, koperek i natkę pietruszki. Czasami odrobinkę soli, ale to tak symbolicznie raczej. Aha i zagęszczam czasem tymi kaszkami smakowymi misiowy ogródek z Nestle. No i już nie miksuję obiadków tylko gniotę widelcem, albo kroję nożem na drobno. Bo u nas jest inny problem, Zosia nie chce jeść papek, czasem muszę jej dać na normalny talerz bo ze słoiczka, albo z pojemniczka niet. Scarlettj Gratulacje dla najbardziej zębateg lipcowego maluszka!!!!
  7. Cześć Ostatnio mało czasu mam na forum. Podczytuję Was ale nie zawsze mam kiedy napisać:( Zosia mi się lekko rozchorowała, wczorajsza nocka zarwana, a dzisiaj na rano do pracy szłam, katar małą tak męczył, że nie mogła oddychać, spała z nami, nosiłam ją na pionowo, żeby nosek jej się odetkał. Mam nadzieję, że dzisiaj już będzie lepiej. W dodatku w poniedziałek idziemy do chirurga, bo Zosia huknęła się w głowę jakieś dwa tyg temu i teraz jak guz schodzi to wyczułam nierówność na główce. Stresa mam jak cholera, boję się żeby nie było pęknięcia:(((((( trzymajcie za nas kciuki!!!!:((((( Poza tym w pracy zatruta atmosfera, mam nadzieję, że niedługo się oczyści. Podsumowując mam wszystkiego dosyć....Jedyne co mnie pociesza, że odwołali nam wszyskie zajęcia w ten zjazd.
  8. Myślami cały czas jestem przy tej tragedii, tak mi szkoda tych ludzi, ich rodzin i przyjaciół...
  9. Mummy Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, nigdy nie gasnącej miłości, dużo cierpliwości na wspólnej, życiowej drodze, oraz wzajemnego poszanowania!
  10. Trudno uwierzyć w to co się stało... tragedia...
  11. Witam po świętach. My dopiero wczoraj wieczorem wróciliśmy do domku, rónież zmęczona jestem na maksa, a dzisiaj na noc do pracy buuuuu..... Zosia śpi już drugą godzinę, a mi się zaczyna powoli nudzić;)
  12. Gmonia Współczuję alergii i powodzenia w szukaniu alergologa, bo teraz zanleźć dobrego to nielada wyczyn... A moje dziecię jeszcze śpi od 10.40, ja już wszystko porobiłam i czekam aż się obudzi i pójdziemy na spacer
  13. Hej. Dotarliśmy po świętach do domku:) szkoda, że tak szybko minęły:( Zosia przesypia już całe noce z czego jestem bardzo zadowolniona:) Teraz właśnie śpika,pogoda cudna więc jak się obudzi idziemy na spacerek. Mam trochę roboty w domu, ale mąż w pracy a ten mój ruchliwy mały człowieczek wymaga ciągłej obserwacji....A dzisiaj mam nockę nie chce mi się iść strasznie:( Scarlet Ja myję małęj ząbki taką szczoteczką jak Tasik i pastą Nenedent bez fluoru.
  14. Ja już spakowana na jutrzejszy wyjazd, jeszcze na nockę do pracy i ruszamy:)))) Zosia dzisiaj pięknie nam całą nockę przespała bez pobudki na herbatkę:))))
  15. Zdrowych i spokojnych Świąt, aby nasze serca wypełniała radość, aby znalazł się też czas na refleksję... Mokrego Dyngusa i wspaniałych chwil w rodzinnym gronie!
  16. Dzięki Ivona:) Zosia jeszcze nie chodzi na razie raczkuje , wstaje i coś tam próbuje tuptać:) my na świąta do rodziny wyjeżdżamy 300km, ale dopiero w niedzielę po mojej nocce:(
  17. zdrowych i spokojnych świąt wielkanocnych i mokrego dyngusa!!!
  18. U mnie też ciągła gonitwa. Ledwo znajduję czas na cokolwiek. Pogoda cudna, wklejam Wam fotkę małej
  19. Pierwszego kopniaka dostałam w 19tc
  20. Joannab Współczuję i sił życzę...mała na pewno wyczuwa, że coś jest nie tak Tasik co do posiłków to ja częściej przygotowuję bardziej na gęsto, a jak kupuję słoiczki to raczej te po 11 miesiącu. Dzisiaj umyłam okna i również spłukał mi je deszcz
  21. Padam na twarz po dzisiejszym dyżurze... nie mam siła nawet pisać tylko się witam:))))
  22. Gmonia Ja też fryzjera na po świętach zostawiłam, no nie ma po prostu kiedy się wybrać...ehhhh w ciąży tyle się leżało a teraz taki zapiernicz się zrobił Scarlett ja również polecam maść pulmex baby, syropków niestety nie stosowałam i wszystkiego naj dla fredzia za skonczony 9 miesiąc Katbe a dla Adiego za skonczony 8 miesiąc. Dobra idę się kąpać i spać bo rano do pracy:(((((
  23. Lidiaro Dziękuję za karteczkę:)))))))))))))))) Zanna Nysa? tam kończyłam licencjat, a moja rodzinna miejscowość jest 30km od Nysy i tam też jedziemy na święta. A ja do świąt( ostatni raz nocka z soboty na niedzielę) pracuję codziennie....w domu prawie nic nie zrobione, kartkie nie powysyłane, ogólnie jestem w ciemnym lesie buuuuuu. Za to Zosia coraz bardziej przukochana:)
  24. Helloł Przeżyłam mój koszmarny weekend, ale jestem usatysfakcjonowana. W piątek przyjechali teściowie, zajmowali się małą, mąż w pracy ja przygotowywałam sie do zaliczenia z metodologii, materiał przeokropny, ale uwaga! zaliczyłam na 5!!!!!U tej kobiety to graniczy z cudem, nie mogłam uwierzyć!!!Później wróciłam do domu koło 21 wykąpałam Zosię, położyłam spać, posiedziałam z teściami i koło 22 zasiadłam do nauki po w sobote miałam dwa zaliczenia, jedne lightowe, a na drugie było całkiem sporo materiałuale zdałam to i to wiec koło godz 17 był spokój, emocje opadły i mogłam spędzić trochę czasu z teściamispacerek, piwko itp:) teraz najchętniej poszłabym spać, teściowie przed chwilą pojechali, a ja niestety idę na nockę Lidiaro Niestety nie mam wyboru... Gmonia No to faktycznie zostają Ci tylko wieczorne obiadki, ale już nie ważne o jakiej porze, ważne że zjadasz ciepły posiłek Gratuluję nowych ząbków!!!, u nas idą dwie górne dwójki.
  25. MUMMY Just Gratuluję ząbków!!!! Gmonia Po raz kolejny współczuję godzin pracy:( a co do obiadków to może gotuj dzień wcześniej i zabieraj ze sobą do pracy, żeby tak późno nie musieć jadać, ja tak robię jak idę na dniówki, ale niestety nie zawsze mi to wychodzi:((( Ja dziaj na nockę się znowu wybieram, na samą myśl jutrzejszym samopoczuciu mi niedobrzejeszcze mam tyle do zrobienia jutro, bo poza tym, że w piątek przyjeżdżają teściowie, zostało mi jeszcze kupę nauki i jedna praca do napisania. Marzę o tym, aby przespać całą noc i cały dzień, wtdey będę wypoczęta...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...