-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Justi24
-
Hej. Dzisiaj czułam się świetnie, jak Zosia była w żłobku posprzątałam całe mieszkanko, ugotowałam obiad itp. a pod wieczór jak mnie zmogłoledwie żyję, wymiotuję, czuję się jakbym miała gorączkę, szok, nawet nie byłam w stanie Zosią się zająć, mąż ją kąpał i szykował do spania...teraz leże w łóżku i sterta prasowania do, której miałam wielki zapał musi czekać do jutra... Zanna Ja też już nie mieszczę się w jeansy, w niektórych się dopinam, ale mi ciasno...mam wrażenie, że tym razem szybciej brzuszek wyskakuje Gmonia Czyli wysypka typowa dla różyczki:( a jak teraz mała się czuje?
-
Ziemniaczki, ryba i mizeria:)
-
wichajsterNie zgodzę się, że na NFZ jest gorzej, przynajmniej nie wszędzie. W Poznaniu chodzę do świetnego lekarza z Kliniki AM, który nie przyjmuje prywatnie w ogóle! Poza tym nie wiem, jak jest w Waszych miastach, ale i mnie wizyta "zwykła" to 120-150 zł, a "ciążowa" z kompletem badań 200 zł. Ufff..... Jak samopoczucie kobietki? Dzisiaj rano było mi tak niedobrze, że myślałam, że nigdy więcej nie pójdę do pracy, a teraz jest super!, dziwne... O też jesteś z Poznania:) To prawda, że zależy na jakiego lekarza trafisz, ja akurat wcześniej chodziłam na NFZ ale to niestety okazało się porażką. Teraz chodzę prywatnie (już od 16tc pierwszej ciąży) i jestem bardzo zadowolona.Płacę 100zł za wizytę, z badaniami. A gdzie chodzisz do ginka jeżeli mogę spytać:) i jak się nazywa?
-
Agusia U mnie też jest USG na każdej wizycie i dwie foteczki już mam co prawda chodzę prywatnie i powiem kurka, że gdyby nie te USG co wizytę to nie wiadomo jakby moja ciąża się potoczyła, bo dzięki temu badaniu ginek mógł dokładnie kontrolować długość szyjki. Ale niby jeżeli ciąża jest prawidłowa 3 USG na jej cały przebieg wystarczą
-
krowka80Powiedzcie mi, jak sie przygotowac do badania usg? To, ze musze duzo wypic, to wiem , a mozna zjesc? Dużo pić nie trzeba i oczywiście wcześniej najlepiej się wysiusiać, można jeść i pewnie będzie dopochwowe:)
-
HEJ:) Just Zdjęcia świetne. Z Nadii śliczna panienka wyrasta Gmonia Co Ty opowiadasz różyczka!!?? Kurna, a jak moja Zosia zaczynała gorączkować to było 1,5 tyg po szczepieniu i powiem szczerze, że przeszła mi przez myśl ta różyczka, bo zaczęły jej się pojawiać krostki na buźce no i zestresowałam się tym, bo różyczka dla kobiet w ciąży jest groźna....Ale później stwierdziłam, że to pewnie od banana, bo dałam jej spróbować sok, żeby sprawdzić czy nadal uczulona jest... Oj biedna Natalka, ale przynajmniej już nie gorączkuje... w takim razie szybkiego powrotu do zdrowia:) ps. a jak ta wysypka u Was wygląda? Scarlettj Super, że wszystko gra no i najważniejsze, że łożysko w dobrym miejscu Oczywiście gratuluję chłopca ( też bym chciała ) Co do imion to mi się podoba Michał i Staś:) na dziewczynki nie mam typów:) Agak Zdrówka dla Rafałka. No i fajnie, że wypad do kina się udał Marzycielka Moja Zosia 2 tyg temu ważyła 10,8kg
-
CZeść:) Dawno nie pisałam, ale podczytuję:) Witam i gratuluję nowym mamusiom U mnie samopoczucie dosyć kiepskie, codziennie zdarza się paw, minimum jeden i często mnie mdli, aczkolwiek i tak jest lepiej jak w pierwszej ciąży bo przynajmniej na ulicy nie wymiotuję wtedy przeszło mi wraz z końcem I trymestru-zobaczymy teraz. Ja musiałam poinformować wiele osób o ciąży, wie najbliższa rodzina, znajomi i cały zespół z pracy-30 osób bo wiedzą, że mam L4 i tak teraz udało mi się dłużej nie mówić bo od 8 tc informowałam, a z Zosią już w 4 tc, dlatego, że pracuję na OIT i nie mogę dźwigać ...
-
moskala22Cześć dziewczynki przyjmiecie mnie do swojego grona? Pewnie, zapraszamy:) Napisz coś więcej o sobie. No i oczywiście gratuluję ciąży!:)
-
U nas dzisiaj trochę lepiej, Zosia przez noc nie gorączkowała, nie jest też taka marudna, natomiast nauczyła się straszliwie krzyczeć jak jej coś nie odpowiada...teraz ta mam szkołę cierpliwości, ale nie mogę jej ulegać bo owinie sobie nas wokół palca... Jutro chyba ruszymy do żłobka, jak ta temp była od ząbków to myślę, że nie ma przeciwwskazań. Mummy Dobrze, że u Was też się wszystko normuje Gmonia A jak tam Natalka?
-
krowka80Hej! Ja musialam sie zwolnic dzisiaj. Czuje sie fatalnie, brzuch mnie boli, jakby kolka mnie kluje, czy cos. Leze, odpoczywam:( W pt mam usg, mam stresa..... Oj współczuję. Odpocznij sobie, może to więzadła już się rozciągają...dobrze, ze w piątek masz USG zobaczysz swoje maleństwo i oczywiście dowiesz się czy wszystko gra:)
-
Witam!!! Oj faktycznie ostatnio tutaj cichutko:( Ja miałam trochę zalatany weekend, natomiast w niedzielę czułam się bardzo źle wymiotowałam, non stop mnie mdliło, mąż był w pracy ja sama z Zosią, która zagorączkowała powyżej 39 stopni teraz co jakieś czas gorączka ją dopada, dzisiaj do żłobka nie poszła. W nocy budziła się co 20 minut. Kurka martwię się, ale podejrzewam, że to od ząbków:((((teraz śpi, ale już czuję, że jest coraz cieplejsza:(
-
Cześć:) Mummy Sto lat!!! Nie było mnie tu ostatnio więc dopiero teraz:( Agak Wszystkiego dobrego i udanego wypadu do kina:))))) Gmonia Oj współczuję:( zdrówka dla Natalki. Moja Zosia również źle się czuje, od wczoraj gorączkuje 39,2 rano miała, do tego ma biegunkę, takie brzydkie zielone kupki, ząbki jej idą i teraz nie wiem czy to od tego czy coś niedobrego się rozwija:( dziąsełka to ma normalnie bordowe biedactwo. Dzisiaj rano dzwoniłam do żłobka to panie mówiły, że już kilkoro dzieci się pochorowało:( a ja i tak mam nadzieję, że to od tych ząbków, z innych objawów to tylko taki delikatny katarek, ale to przy ząbkowaniu u nas często tak bywa....
-
ANja Ja jak dotykam brzuszek to czuję, że na dole jest już taka twarda kuleczka, w sensie powiększona macica. Chociaż niby mówi się, że w drugiej ciąży szybciej brzuszek wychodzi... A co do samopoczucia to mam strasznie kiepskie, nic mnie nie cieszy, non stop bym spała, mam straszny kryzys i dołamam nadzieję, że to minie, bo ciężko będzie moim domownikom, w dodatku ten żłobek. Po prostu kryzys straszny
-
Dada Bardzo mi przykroniestety czasem tak się dzieję i lepiej żeby to się stało w tak wczesnej ciąży niż później...ale i tak dla pewności poszłabym na jeszcze jedno USG bo znam różne sytuacje...Trzymaj się i obyś jak najszybciej ujrzała 2 kreseczki... Megane Nic się nie martw i wyluzuj, to najlepsze co możesz zrobić dla swojego maleństwa:) krowka Jak Cię coś niepokoi to najlepiej wybierz się do lekarza, będziesz spokojniejsza:) Kochana, a z tymi obawami to Cię nie pocieszę bo tak będzie do końca ciąży -niestety, zawsze się coś znajdzie, jak nie jakieś skurcze to inne bóle, a nasza natura jest taka, że się przejmujemy. Później urodzie się dzidziuś i też będziemy się o niego martwić i tak już będzie zawsze
-
To super, że z Waszymi dzieciaczkami dziś lepiej. U nas na szczęście też, co prawda z jedzeniem gorzej, ale już dziś miała dobry humor, bawiła się z dziećmi i odebrałam ją uśmiechniętąmówię Wam wracałam do domu z bananem na ustach. W domku zjadła cały talerz drugiego dania i teraz śpi Jutro też zostawiam ją do 12, a od poniedziałku spróbujemy do 14.00 Ja co prawda nie musiałabym dawać Zosi do żłobka, ale jak już fartem się tam dostała to teraz szkoda mi rezygnować, bo od przyszłego roku i tak musiałaby iść, a i malca z brzuszka już niebawem będę chyba musiała zapisać, żeby się tam dostał
-
Tasik Jak tam dzisiejsze wrażenia ze żłobka? Zosia nie kumała, że tam idzie, ale był taki płacz wszystkich dzieci, gorszy jak wczoraj...że jak ją oddała to też słyszałam, że tam popłakuje:( Po 12 po nią jadę....
-
TasikBrygmoniaagak168taaak tylko że za państwowe też trzeba płacić niestety owszem trzeba ale grosze w porównaniu z prywatnymi. U nas państwowy niecałe 200zł kosztuje za miesiąc a prywatne jeden 600zł, drugi 800 a trzeci jest na godziny i tam godzina kosztuje 8zł. Aha i w państwowym w cenie jest jedzenie a w prywatnych tylko mleko i to też nie w każdym... U nas jedzenie nie w cenie stałej. Jest stawka żywieniowa. 5zł dziennie chyba. Za wrzesień zapłacić mam 280 zeta. I mleko muszę kupić, bo oni dają normalne krowie a Szy takiego nie może. U nas za wrzesień wyszło 350zł z wyżywieniem. Stawka za wyżywienie 5 zł doba, a opłata stała 239zł.
-
Witam. Ja dzisiaj w miarę dobrze się czuję. Z tym, że jestem po nocce i taka zamulona... Zosia dzisiaj pierwszy dzień w żłobku. Przeżyłam to bardzo, Zosia też odebrałam ją płaczącą może jutro będzie lepiej... Martynka Ja teraz miałam czas przypadającej @ i miałam straszne bóle brzucha, aż się wystraszyłam i dwa razy no-spę brałam i lekkie plamienie tez mi się pojawiło, teraz wszystko mija. Co do samopoczucia to czuję się zupełnie inaczej niż w pierwszej ciąży. czyt. lepiej Megane Witaj!!! Dada Daj znać po wizycie. Trzymam kciuki!! A ja zmykam z Zosia na spacer. Słoneczko ładnie świeci:)
-
My też już po. Odprowadziłam Zosię na 8.00, a można od 6 do 17. Poszła bez większych emocji. Mi łezka w oku się kręciła po drodze do domu. Odebrałam ją o 12.30 po obiadku wyjącą i zmęczoną tak, że już po drodze do samochodu zasnęła. Nie spała tam w ogóle. Zjadła ponoć zupkę, ale jak przyszła do domu to wcięła dwa talerze lecza taka wygłodzona A myślałam, że obejdzie się bez gotowania obiadków w domuNo ciekawe co będzie jutro....dzisiaj pani mówiła, że chodziła własnymi ścieżkami....Jutro chyba też ją wcześniej zabiorę.
-
Witam Agusia i gratuluję:) Ja dzisiaj nieźle się czuję. Rano jedynie były mdłości. Na apetyt nie narzekam, ale jest różnie, wczoraj miałam ssanie, a np dzisiaj już niewiele musiałam zjeść:) Krowka Ja też mam problem ze spodniami, ciążowych jeszcze nie chcę wyciągać, a w jeansy co prawda wchodzę, ale są obcisłe więc nie chcę oby ucisk powodował złe ukrwienie macicy:( i chodzę w leginsach niestety...bo spodni szkoda kupować na miesiąc lub dwa:( Teraz kupuję wszystko Zosi:) w środę idzie pierwszy raz do żłobka.
-
TasikBryJa na razie nie myślę o żadnych zakupach. Na razie przeżywam temat żłobka. Zaczynamy we środę. Potrzebne będą kciuki bardzo!!!! My również ruszamy w środę. Jutro mam zebranie, dowiem się co jeszcze muszę dokupić. No i jutro wybieramy się po papucie do żłobka. Ja mimo tego, że jestem na L4 będę dawać Zosię do żłobka, żeby miała kontakt z dziećmi no i poza tym cieszę się, że się dostała i nie chciałabym tego stracić Kciuki będą za Agak i Tasika:)Wy trzymajcie za mnie:) Zanna Super, że dostałaś etat
-
krowka80Justi24A tak w ogóle to witam się :) Nie było mnie jakiś czas, ale to dlatego, że były u nas mamy i tak nie było kiedy na spokojnie na neta usiąść:( W piątek byłam na wizycie. Już nie plamię, krwiaczek się ewakuował, nie muszę brać lekówtylko kwas foliowy. Widziałam dzidziusia, bijące serduszko, główkę, niesamowite to jest, mam już drugą fotkę:)dostałam full zleceń na badania, morfologię, TSH, mocz, HIV, HCV, Toksoplazmozę, Aspaty, Alaty, no normalnie byłam w szoku, że tyle badań, ale to pewnie z racji mojego zawodu. Niestety wszystko prywatnie, bo chodzę prywatnie do ginka. Przed wizytą stresowałam sie jak szalona, mam złe przeżycia z pierwszej ciąży i ta poczekalnia, wzbudziła we mnie wspomnienia.Natomiast po wizycie byłam niesamowicie szczęśliwa i zjadłam mega kolację:)Co do imion to chłopczyk Michałek, a dziewczynka, jeszcze nie jest pewne, ale póki co Marysia. To super Justi! Wiesz ja tez mialam tak liste badan, wydaje mi sie, ze to standard, jak sie jest w ciazy... Możliwe, ponieważ w pierwszej ciąży na początku miałam takiego ginka co wszystko zlewał i tylko morfologię i ogólne moczu mi robił, dlatego zmieniałam go koło 16tc na tego co teraz też u niego prowadzę ciążę...
-
A tak w ogóle to witam się :) Nie było mnie jakiś czas, ale to dlatego, że były u nas mamy i tak nie było kiedy na spokojnie na neta usiąść:( W piątek byłam na wizycie. Już nie plamię, krwiaczek się ewakuował, nie muszę brać lekówtylko kwas foliowy. Widziałam dzidziusia, bijące serduszko, główkę, niesamowite to jest, mam już drugą fotkę:)dostałam full zleceń na badania, morfologię, TSH, mocz, HIV, HCV, Toksoplazmozę, Aspaty, Alaty, no normalnie byłam w szoku, że tyle badań, ale to pewnie z racji mojego zawodu. Niestety wszystko prywatnie, bo chodzę prywatnie do ginka. Przed wizytą stresowałam sie jak szalona, mam złe przeżycia z pierwszej ciąży i ta poczekalnia, wzbudziła we mnie wspomnienia.Natomiast po wizycie byłam niesamowicie szczęśliwa i zjadłam mega kolację:) Co do imion to chłopczyk Michałek, a dziewczynka, jeszcze nie jest pewne, ale póki co Marysia.
-
eeedytkakoko82Dada podziękowania możesz przyznać klikając na guziczek - Dziękuję, który znajduje się w prawym dolnym rogu w każdym nowym poscie forumowiczki. Tam jest po kolei - Cytuj, multi wył, szybka dop. i Dziekuje. Też tego nie wiedzialam do dzisiaj :)Pozdrawiam a ja nie mam takiej opcji :( Bo z czego wiem trzeba napisać jakąś określoną liczbę postów, żeby ta opcja się pojawiła, coś koło 20:)
-
LidiaroWitam.Ja tez kupuje ubrania w ciuchach ale zabieram ze sobą mamę bo ja nie potrafię szukać a pozatym nie nawidze tego szlak mnie trafia jak mam stertę ubrań przerzucić, żeby coś znaleźć. Niestety takie ubrania są już sprane i nie są takie ciepłe. Ja mam u siebie taki lumpeks, gdzie ubrania wiszą na wieszakach, fakt są droższe, ale ich stan jest czasami idealny:)