Skocz do zawartości
Forum

czarnea

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez czarnea

  1. Śliczne macie ciuszki na maleństwa, bodaski są super przydałyby się mi też :) Co do chrztu i wielebnych... Ja jestem po ślubie kościelnym, ale jak sobie przypomnę ile było problemów, ze strony księdza właśnie księdza to po prostu głowa mała. Poszliśmy dać na zapowiedzi, a tu już na wstępie dowiadujemy się, że wcześniej trzeba dzwonić i się umawiać... 5 lat temu był bum na śluby u nas i tak wszystko rok wcześniej się zamawiało. Orkiestra miała wolny termin na ostatnią sobotę września, więc taki termin podaliśmy u mojego proboszcza, a ten jak nie poczerwieniał to myślałam, że zawału dostanie. Wydarł się, że nie żyję życiem swojej parafii, że w ogóle nasze małżeństwo to jakaś porażka będzie, bo chcemy się pobrać dzień przed odpustem. W rezultacie ślubu udzielił nam ksiądz w parafii mojego męża i jeszcze ucieszony był, bo chcemy jak on to ujął "żyć z Bogiem".
  2. Asiek tak to już chyba jest, że kobiety bardzo szybko zapominają jak to jest w ciąży być, puchnąć w przy wysokich temperaturach i w ogóle. Ogólnie czasem to, aż przerażające. Wiem, ze nasze babcie i prababcie czasem nie wiedziały, że w ciąży są, na polach rodziły, obtarły się spódnicą, dziecko na miedzę i dalej do pracy. Te czasy minęły. Teraz tak dużo dziewczyn ma problemy z zajściem w ciążę, a co dopiero z jej utrzymaniem, więc niech nie solą farmazonów i trochę wyobraźni Jadzia Synek i to 100%, bardzo ładnie "klejnoty" prezentował na usg
  3. Jadzia coś w tym faktycznie jest, bo ja też mam łożysko na przedniej ścianie i faktycznie bardziej ruchy są wyczuwalne jak Dzidek kopie w pęcherz, albo w żebro. W poprzedniej ciąży ruchy były intensywniejsze już na tym etapie.
  4. Matko, byłam tu rano, a od rana tyle stron... Co do piersi mój mąż ostatnio stwierdził, że strasznie cytuję "spuchły", ciężkie są prawdę mówiąc... Ja u synka używałam kosmetyki z NIVEA BABY, ale z linii niebieskiej, podobno najmniej uczulają i faktycznie u nas się sprawdziły :) Z głupia kupiłam raz oliwkę z Bambino, ale wysypka była nieziemska, podobnie jak po chusteczkach nawilżanych Pampers. Co do pieluch u nas sprawdziły się Biedronkowe Dady (byle nie Fiti - mocz się nie wchłania, wszystko się wylewa poza), Rossmanowe i Huggisy. My pieluchy już mamy, dostaliśmy na Dobrej Mamie, to jedno z głowy ;)
  5. A ja mam pytanie do dziewczyn, które też mają mieć krzywą cukrową. Lekarz też Wam kazał głodować od śniadania, potem delikatny obiad, a kolacji już nie i tak jechać na pobranie krwi?
  6. Hej! Ja już synka do przedszkola odwiozłam, teraz mam chwilę, żeby posprzątać, bo przez cały weekend też na uczelni siedziałam, ale na szczęście jeszcze 2 zjazdy i koniec. U nas niestety nie ma klimatyzacji, bo nie wolno instalować podobno ze względu na konserwatora zabytków. Na szczęście zajęcia w sali na parterze i kibelek zaraz (to na ten moment najważniejsze, bo mały traktuje mój pęcherz jak piłkę) i chłodno było więc da się wytrzymać. U nas dalej powietrze mocno wilgotne i na burzę się ma, mam nadzieję, że się choć trochę ochłodzi
  7. Ja włosy farbuję szamponem Joanna, dokładnie kolor aksamitna czerń. Po syneczku zaczęłam strasznie siwieć, najbardziej na skroniach widać, a że jestem brunetką to tym bardziej niestety. Joanna długo trzyma się na włosach i nie ma amoniaku
  8. Boska Asmag 2 tabletki 3 razy dziennie, a nospa już tylko doraźnie, u mnie już stabilnie jest.
  9. Jestem po wizycie, a jednak błąd sprzętu. Pojedynczy chłopczyk 365g.
  10. Cześć! Witam Dorotka trzymaj się i myśl pozytywnie, bo musi być dobrze. Ja jestem dzieckiem z łożyska przodującego i mama mnie przenosiła, podobno, aż wody były zielone :) Jestem po wizycie i mamy trochę stresiora... Wczoraj mój gin robi USG a tam poniżej pępka główka i pod żebrami też... Dzisiaj jadę do jego drugiego gabinetu zrobić USG na lepszym sprzęcie, bo do tej pory dzidziuś był tylko jeden i miał wszystko na swoim miejscu. Mój W. zbladł i sobie usiał z wrażenia jak usłyszał, a ja żartuję, że ma dubeltówkę, ale tak prawdę mówiąc wcale nie jest mi do śmiechu.
  11. A co do PEPCO jest teraz, przynajmniej u nas, wyprzedaż ciuszków niemowlęcych takich jesiennych i się skusiłam na pajacyk rozmiar 62, tak na wyjście ze szpitala, a cena śmieszna 9,99 :)
  12. Ja jutro idę do lekarza i prawdę mówiąc boję się stanąć na wadze, ale czuje się fatalnie po nocy puchnę tak, że ciężko palce u rąk zgiąć... Jutro jak pan doktor będzie miał czas to zrobi mi wreszcie USG, bo ostatnio też miał zrobić, ale wystawił mi tylko skierowanie do urologa (jak poszłam do niego to stwierdził, że mój lekarz jest dziwny [głupi] i to on powinien wypisywać skierowanie na mocz...), bo na korytarzu pacjentek, aż ciemno, a zbliżała się godzina zakończenia pracy...
  13. Śliczna Dziewczynka i jak słodko sobie ziewa. Kochany maluszek.
  14. Apropos biedronki widziałam w gazetce, że od dzisiaj jest grill elektryczny. A jak coś to wpadajcie do mnie coś wymyślimy ;)
  15. Szczęściary możecie jeść kiełbaski... Mi jest tak nie dobrze, po kiełbaskach... Ja marzę o soczystej karkóweczce... mmm
  16. małyszok zazdroszczę Ci tego grilla u nas ciągle pada i zostaje palenie jedynie w garażu :(
  17. Dzięki, za ten octenisept, nie znałam tego. Ja po cesarce miałam przemywać ranę rivanolem, albo jodyną. Rodziłam już chwilę temu, a co chwilę coś się zmienia. Czytam właśnie o tym preparacie i też się zaopatrzę, bo faktycznie tak jak powiedziałyście warto mieć coś takiego w apteczce. Jeszcze pytanko, choć, może dla niektórych wyda się głupie, więc z góry przepraszam... Do przemywania rany po cesarce miałyście płyn, nie atomizer?
  18. Dziewczyny błagam nie zachowujcie sie jak przedszkolaki. Każda z nas jest inna, pochodzimy z różnych środowisk i możemy, a nawet powinnyśmy mieć swoje zdanie. Lubię to forum i nie podoba mi się jak jedna drugiej wyrzuca, że kogoś obraziła. Łączy nas to, że kochamy najbardziej na świecie nasze maluchy i dzidziusie i tym trzeba się cieszyć, że udało się zajść w ciążę i dbać o siebie, a nie terroryzować jedna drugą kto kogo bardziej uraził. Dziecinada
  19. Zauważyłam na liście spirytus do przemywania kikuta. Jak to u Was było? My dostaliśmy polecenie, żeby kikut był zawsze suchy, nie smarować go absolutnie niczym i czekać, aż sam odpadnie, bo spirytus jest zbyt "obciążający" dla delikatnej skórki noworodka.
  20. Cześć! Witam po długiej nieobecności (sesja brrr) ... Tyle postów, że głowa mała i fantastyczny pomysł z listą dla dzidziusia :) Wowo gratuluje i zarazem zazdroszczę mieszkania ... mmm aż się rozmarzyłam, jak to jest być na swoim. Co do listy też coś od siebie dopisałam :) Ja już większość rzeczy mam po synku, a że będzie znów chłopczyk, to ciuszki się zgadzają :) U nas za termometr "robił" mój mężuś, a co do czapeczki po kąpieli, moja mama zamiast czapek kładła nam na główki złożone pieluszki tetrowe, bo fajnie wchłaniają wodę i skórka oddycha, potem cycuś i lulu, tak przynajmniej było z nami, ale ja z synkiem to był horror od 20 do 4 rano płacz, tak przeraźliwy, że do tego czasu mam dreszcze... Nie pomagały żadne kropelki, dopiero mąż wyczytał na jakimś forum sposób na suszarkę i od razu był spokój, ale wtedy, gdy suszarka chodziła, a gdy była wyłączona to od nowa płacz. Mówię Wam katastrofa mam nadzieję, że teraz będzie lepiej, choć statystyki mówią inaczej :(
  21. Hejka! Witam nowe mamusie na forum. Od kilku dni fatalnie się czuję i nie piszę do Was. W piątek byłam u lekarza, odstawił mi duphaston i zaczęłam z powrotem codziennie wymiotować. Do tego doszły fatalne wyniki moczu - kamica nerkowa i powtórka z rozrywki z pierwszej ciąży.
  22. Iwa masz tą broszurkę z femimbionu? Czy coś innego?
  23. Pysiak mnie też w pierwszej ciąży głowa strasznie bolała, do tego jeszcze leżałam bez ruchu, bo jak tylko jakoś zmieniłam pozycję to zaraz straszne wymioty. Mój gin dał mi skierowanie do neurologa, gdzie dowiedziałam się że wiele ciężarnych tak ma, że to przez zwężające się naczynka w mózgu. Kazała wykonywać mi ćwiczenia izometryczne mm szyjnych, wtedy kiedy nie boli. Są podobno jakieś tabletki na to (na receptę), ale lepiej brać je w ostateczności i jak coś to właśnie paracetamol.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...