Skocz do zawartości
Forum

millka75

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez millka75

  1. Olala Dzięki i ja wtedy coś chlapnę za zdrowie Naszych Miłoszków:):) A nawet jak mnie wena dorwie to i upichcę coś a co? mam nadzieję pożegnać cukrzycę więc na luzie zjem małe co nieco. Tak właśnie sobie uświadomiłam że styczeń to bardzo dobry miesiąc na imieniny i świętowanie właśnie w tym miesiącu fasolka zaczęła kiełkować:):)
  2. Choatic heheh ja tez zaczęłam układać dokumenty i faktycznie szlak mnie chce trafić - tyle papierzysków się naskładało U mnie też młodzież jakby bardziej leniwa ale chyba już na tym etapie to tak będzie nie panikuję bo raz na jakiś czas coś tam w brzuchu drgnie
  3. Oj Karliczek ale Nam zafundowałaś info oby sen jawą się stał.... Ja zdecydowałam się pospacerować poszłam z teściową:):) pogoda wyśmienita i tak sobie wyobraziłam jak z synuniem śmigamy na spacerku, ale mówią że i październik ma być ładny to może uda Nam się kąpieli słonecznych zażyć:) Pysiak Mój też Kamil .... ale chyba takich dylematów nie ma:):) Olala co tam u Miłosz?:):)
  4. Monka No wymarzony poród ja tez o taki poproszę - zuch dziewczyny!!!! Karolina jak zdjęli krążek zbadali zrobili ktg tyle... gin kazała mi troszkę więcej chodzić ale pytanie jak? skoro ciężko mi się poruszać ale ok czekam na męża po pracy jak wróci i wyciągam go na spacer bo dziewczyny jestem zeshizowana i sama się boję wyjść, ale tak dziś rozmyślam że taka ładna pogoda i zamierzam do sklepu się udać ale czy się odważę??? Malyszok aż mnie nerwa ściska jak czytam o tych babsztylach same zapewne przecież rodziły więc chyba zdają sobie sprawę jak jest ciężko stać echhh, ja ostatnio byłam mile zaskoczona jak w kolejce do kasy Pani do mnie - no chyba nie zamierza pani stać w kolejce proszę przejść od razu do kasy, głupio się zrobiło stojącym wcześniej no i tym sposobem byłam pierwsza....szkoda tylko że to sporadyczne przypadki.. Zosia nie no Ty mnie zaskakujesz - okna jeszcze będzie malować....nie ma tam kogoś kto by Ci ręce powiązał??
  5. Monka Super wieści kolejna rozpakowana mamuśka, aż się wzruszyłam.........gratulacje dla ciebie córci i tatusia - ciocia Kamillka A mnie wczoraj krążek zdjęli i nic......
  6. Cześć mamuśki A bo zapomnę - witamy nową mamę kalion na pokładzie:) Melduję się w dwupaku:):) Pojechałam rano do szpitala zdjęła mi pessar - Karolina- nawet nie poczułam kiedy to zrobiła byłam w szoku bo powiem szczerze denerwowałam się tym zdjęciem.... zrobili mi ktg (jakieś 45 minut zapisu ) i nic żadnych skurczy i kazali iść do domu, powiem szczerze że przygotowana byłam że Miłosz dziś na świat zawita - ( w sumie to dzień się jeszcze nie skoczył) rozwarcie mam na 2 cm - więc na tym etapie to standard, zbadała mnie dowcipnie i finito. Adula Ja też mam cukrzyce ciążową 38 tydzień ciąży i puścili mnie do domu - więc nie wiem jak to jest?????? opowiem Wam coś...... Jak leżałam na ktg przywieźli dziewczynę z izby przyjęć, okazało się że jest pijana, podobno do szpitala trafiła już wczoraj ale uciekła i dziś pogotowie znowu w stanie upojenia ją przywiozło - aż mi ciśnienie skoczyło - kobieta nie wie który to tydzień ciąży!!!! ręce żółte od papierosów aż po łokcie, nogi - tragedia!!! brudne i w ogóle woń alkoholu a położyli ją koło mojego łóżka - patrzeć na nią nie mogłam, Matko ona to pal licho ale to dzieciątko czemu ono winne, kurczę niektóre nie mogą mieć dzieci a tu Taka!!!!! szkoda słów - akurat w tym czasie był obchód i ordynator tez do sali ktg zawitał najpierw jej nie zauważył ( bo poszła siku - tak mówiła ale dziwne że z torebką poszła - może łyczek czegoś upiła) podszedł do mnie uśmiechnięty pogłaskał brzuszek i odwrócił się jakby diabeł w niego wstąpił - zdenerwowany był okropnie wezwał ją do swojego gabinetu, nie dziwię mu się jest odpowiedzialny za wszystkie dzieci i pacjentki. Wiecie co nie wyobrażam sobie jak miałabym być z taka kobietą na jednej sali - nie zgodziłabym się - po prostu bałabym się ..... a i komfort żaden i odrazę bym do niej czuła.... Taka nieodpowiedzialność - albo po prostu alkoholizm!!!! Esska To Twoja decyzja i Ty decydujesz.....trzymaj się kochana i My za Was kciuki trzymamy. Wszystkiego dobrego .... Mirisz jak sama stwierdziłaś dzięki Bogu to teraz wyszło ech życie nie zawsze jest tak jakbyśmy tego chciały - ważne że z córcią ok Wowo dzięki za wskazówki u mnie założenie skarpetek to już niezłe wyzwanie, dobrze że pogoda dopisuje to można bez chodzić:):)
  7. http://parenting.pl/portal/kampania-swiadoma-mama-warsztaty?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_term=zadbaj-o-prawidlowy-rozwoj-swojego-dziecka&utm_campaign=redakcja Może któraś skorzysta
  8. magdalena Na prawdę trudno coś napisać.....jest mi strasznie smutno, bądźcie silni, nie poddawajcie się pozdrawiam Ciebie i Twojego męża October Jutro rano jadę do szpitala na zdjęcie pessara, po zdjęciu zrobią mi jtg zobaczymy czy są jakieś skurcze a potem usg co by ocenić ile Miłosz waży ...... moja gin mówi że po zdjęciu krążka to może zacząć się akcja porodowa nawet i w ciągu 2 godzin. Przez ostatnie dwa tygodnie gin mówiła o cc a teraz na ostatniej wizycie nie zaprzecza cc ale nie wyklucza tez porodu naturalnego, mam mętlik w głowie a życie pokaże co mi pisane.... zaczynam się denerwować ..... i jeszcze ta wiadomość od Magdaleny
  9. Sweet Jakoś nie kojarzę Jadźki ale to nie ważne, ważne że kolejna istotka na świat przyszła, zdrowa a mamusię pozdrów i życz dziewczynom wszystkiego co najlepsze...
  10. Martucha No pierwsza liga, dobry wybór z ta sukienką, ładnie skrojona i kolor tez do Ciebie pasujący - same zalety - kurczę nie ma się do czego doczepić:):):) Zosia Pozdrów od Nas Tyszankę....powiedz jej że myślami jesteśmy z nimi... Podobnie jak Wy tez jak pęcherz pełny to i brzuch twardy i ucisk silniejszy, szczególnie w nocy jak trzeba się zwlec z łóżka to makabra nie dość że ciężko wstać to i "dolecieć" (raczej doczołgać) ciężko do łazienki. Jedynie pocieszające jest dla mnie to że swędzenie ustało tabletka i maść zdały egzamin i "muszelka" mniej nabrzmiała...
  11. kiniar9 wielkie gratulacje dla Ciebie i Kornelli - teraz to już z górki będzie, dużo snu życzę i mamusi i córuni:) Sweet Fiu fiu jestem pod ogromnym wrażeniem - super ta sesja wyszła a jaka modelka:) Bardzo ładne - spakowałam torbę - same te podpaski podkłady pieluszki kurczę objętościowo strasznie tego dużo - jakbym na 2 tygodnie wyjeżdżała:):) Ania C Wyglądasz uroczo - człowiek tylko kompleksów się przez Was nabawi;):) Iwa Nie przesadzaj z tym wielorybem:) Nie umiem znaleźć nazwy dla siebie..... echh no cóż nie każda z nas może być modelką.... Pysiak Wiem że Ci ciężko ale musisz być silna jak pisze Esska podziwiam kobiety które będąc w ciąży w domu mają małe dzieci - medal dla takich matek to mało, na dodatek sama musisz się ze wszystkim borykać... 3mam za Ciebie kciuki Wowo heheh chyba wprowadze system karteczek dla mojego męża:):) Karliczek wyluzuj ja wyjściową wage miałam większa niż Ty pod koniec ciąży - ale cóż jakoś żyć dalej trzeba:):) Aśka U Dobrze że czujesz się dobrze:) bo ogarnąć to wszystko to nie lada wyzwanie, wystarczy że czytam ile Ty rzeczy ogarniasz to już mam mętlik w głowie a co dopiero jakbym ja miała tyle zajęć - nie wyobrażalne w obecnym stanie.....Podziwiam Cię Ja dzisiaj jakas nie dostukana jestem, rano miałam jechać oddac mocz do badania ale mamunia mnie wyręczyła, rano podjechała i zabrała pojemniczek do labolatorium, gin kazała zrobić ze względu na te puchnące nogi.....Mój młody od wczoraj jakiś taki leniwy i w głowie mamusi już jakaś burza mózgu....niby coś się tam powierci ale malutko, pewnie już brak mu miejsca na wygibasy. Jutro rano mój Kamil idzie do dentysty a potem zawozi mnie do szpitala - hmmmm stres zaczyna mnie dopadać....
  12. Emilka No kochana gratulacje dla Was Super wieści - kolejna rozpakowana mamuśka:):) Się dzieje w drodze urodziła znaczy się szybciutko:) Dobrze że masz doświadczonego opanowanego męża - mój by spanikował- jestem tego pewna Olciap Kochana trzymam kciuki za 2 kreseczki - do dzieła..... Esska Skoro Oluś ma mieć 3 kg to bardzo dobre wiadomości, ja np. obawiam się że mój Miłosz to będzie jakiś gigant (przy cukrzycy ciążowej dzieci rodzą się duże). Mam podobnie jak Ty jakoś rano jeszcze funkcjonuje w miare normalnie za to wieczór nadchodzi a ja cierpię.... i mój w sumie tez:) Tez się modlę żeby wszystko było w porządku - więc będzie!!!! Tej wersji się trzymajmy!!! Martucha No widzisz mężunio zdał egzamin - punkt dla niego:)_ Karolina Przestań kusić tymi ciastami - ja dziś podpłomyki bez cukru zakupiłam - taki wypas sobie zafundowałam na weekend:) A ja dzisiaj zakupiłam w końcu materacyk nakładki na brodawki nożyczki dla Młodego i chyba mamy już wszystko no i zaczynam się pakować godzina W wybiła a we wtorek pewnie mnie zostawią w szpitalu .....cały czas mam dreszcze na myśl o porodzie Emilki:) U mnie dziś pizza heheh mężunio mnie namówił bo stwierdził że może długo już nie zjemy więc zrobiłam:):) i tez się skusze U Nas dziś elektryk zaczął działac w domku towar zakupiliśmy i oczywiście pierwsze schody się pojawiły jakies tam puszki kupione są nie te co potrzeba - bagatela 100 szt. :):) dobrze ze kupione u znajomego to może jakoś uda się wymienić o i tak zawsze coś, dziś mnie coś w kręgosłupie łupie - ciężko widzę dzisiejszą noc....
  13. Emilia spokojnie jak mus to budź chłopa i w drogę a My tu kciuki trzymać będziemy....
  14. Pysiak Z tego co lekarka mówiła to nie pękła mi ta główna błona bębenkowa tylko jakaś tam więc zdecydowała że antybiotykami wyleczymy wysuszymy i będziemy kontrolować, i tak też była, wspominała o plastyce ucha ale zawsze coś było jak nie ucho było mokre to znowu nie bolało i nie chodziłam do lekarza. Teraz od kilku lat mam spokój ( oby jak najdłużej bo ból ucha to jest okropność) a jeśli chodzi o słuch to powiem tak - słysze to co chcę słyszeć- a poważnie mam lekki niedosłuch w prawym uchu. Nie stresuj się Kubuś sobie poradzi dzieci szybciej uczą się języka. Holandia ładny kraj:) Sweet obiecuję w sobotę spakuję torbę:):) Kalijka gratuluje zakupu
  15. No ja dzisiaj od 7 na nogach, pranie wstawione rybka się rozmraża (będzie po grecku a co? dzień grecki zrobię) właśnie zamówiony cyckonosz przyszedł mąż mi na urodziny sprawił całe 20 zł wydał no wykosztował się chłopina że hoho Przymierzyłam na dzień dzisiejszy wydaje się być ok, powiem Wam że jak na te pieniądze to bawełna nawet mięciutka tyle tylko że żadnej informacji na metce jaki to rozmiar....dziwne to trochę Karolina Mnie jak będzie zdejmować pessar to też już wskoczy 38 tydzień i tez pewnie mnie zatrzymają w szpitalu Właśnie Emillia napisz nam czy to boli w końcu to kawałek obcego ciała mamy w sobie. Oj Zosia współczuje sama pamiętam jak się wycierpiałam z uszami co chwila jakieś zapalenia ucha środkowego miałam, moja mama naświetlania mi robiła lampą chuchała dmuchała antybiotykiem leczyła, potem była chwila spokoju i jako nastolatka na basenie błonka w uchu nie wytrzymała i pękła i znowu się zaczęło teraz musze uważać nawet głowę myjąc. Zdrówka Wam życzę perlaaa Trzymaj się kobietko dla pocieszenia nie jesteś sama jeśli chodzi o te dolegliwości ciążowe - uwierz większość z Nas je odczuwa Kalijka zapraszam do mnie do Kielc - słoneczko wychodzi nieśmiale ale jednak
  16. Hej kochane Iwa Emilia - same dobre wieści super Iwa tydzień to tak niewiele dasz rade kobietko a na razie ściskaj nóżki i pamiętaj zakaz codziennego sprzątania mycia okien i tym podobnych, leżymy i pachniemy :):) I ja już po wizycie We wtorek mam się zgłosić do szpitala na zdjęcie pessara a potem to sam Pan Bóg wie co się będzie działo, albo się zacznie albo.... Na ostatniej wizycie mi mówiła o cesarce a dziś niby jej nie wykluczyła ale powiedziała że we wtorek zobaczymy co się dziać będzie. Wiecie już psychicznie nastawiłam się na cc a teraz znowu mam mętlik w głowie. Ale synuś by mi niespodziankę imieninową zrobiła jakby we wtorek na świat przyszedł:):) Dziś mnie tylko zbadała dowcipnie no i przepisała mi tabletki i maść na to swędzenie muszelki. Na spuchnięte nogi - kazała mi zrobić badanie moczu. Zrobiła mi ktg - nic się nie działo - żadnych skurczy. No i kazała się spakować do szpitala:):):)- bo ja jeszcze niespakowana:) no to czekam do wtorku........... i troszkę się zaczynam stresować Powiem wam szczerze że ledwo doszłam do mojej lekarki, ból echh jak tu funkcjonować? Wyspałam się za dnia i teraz nie chce mi się spać - w sumie to nic dziwnego:):)
  17. Malyszok Fiu fiu Mamuśka z certyfikatem:):) Płaskodupie - chyba i mnie to dopadnie:):)
  18. No Tyszanka umiesz dawkować emocje... Może faktycznie jak Sweet mówi w domu emocje daja górę, ale ważne że wsio w porządku. Pozdrowionka U mnie tez pogoda barowa nic mi się nie chce, muszę się wykąpać i tak jakoś mi schodzi......
  19. October Ja podobnie jak Karolina dostałam na płucka celeston do mięśniowo w tyłek. Sama jesteś na sali? o czytam że synuś pięknie się rozwija - gratulacje Tyszanka halo halo odezwij się kalijka wiem że ciężko wyleżeć w łóżku ale sama widzisz jak się człowiek narobi to potem musi pokutować, ale z drugiej strony weź człowieku nic nie rób? a z trzeciej na tym etapie ciąży to już tak będzie ..... Ale tylu lekarzy co i opinii: Ja mam założony pessar i pytałam lekarza czy muszę leżeć plackiem a on mówi Pani Kamillo po to zakładamy krążek aby mogła pani chodzić , nie skakać przemęczać się ale chodzić i funkcjonować normalnie, znowu Karolina z tego co wiem miała nakaz leżenia cały czas. Podobne jak opinie diabetologów są różne, jak rozmawiałam z Iwą jej lekarka dawała jej inne instrukcje niż moja, naprawdę ciężko to ogarnąć. Anulka - daj znać jak po wizycie i inne dziewczyny które dziś mają ten dzień:) Ja mam dopiero o 19 i wczoraj o dziwo mój szanowny małżonek się przełamał i zrobił "porządek" z moimi nogami i muszelką:) a ta moja muszelka cały czas mnie swędzi i jest zaczerwieniona - denerwuje mnie!!!! Iwaaaaaaaa aleś newsa sprzedała, kolejna fasoleczka się wypakowała super aż mnie dreszcze przeszły Dorotka - MAMUSIU - superrrrrrrrr
  20. Cześć dziewczynki No zdolne mamy tu mamusie tylko sobie pozazdrościć że mam takie koleżanki:) Bardzo zazdroszczę talentów. u mnie pogoda sprzyjająca więc wstawiłam już ostatnie prania i no właśnie zabrałam się za prasowanie, Matko ile tego? jak to ogarnąć? gdzie to pomieścić? chyba po urodzeniu nie będę prała bo przecież zapas jest na miesiące...:):) Dziś u mnie ogórkowa i leczo właśnie skończyłam przygotowywania i teraz zapach się już unosi..... Iwa Trzymaj się kobietko Ja czuję że na jutrzejszej wizycie termin ustalimy na przyszły tydzień:):) a i może dobrze bo faktycznie kłucia w pipce, ból i ciągnięcia w dół są już nie do wytrzymania, a że mamy już bezpieczny tydzień i ma być cesarka to niech już synuś z Nami będzie Niedawno skończyłam 39 lat i mimo swojego wieku cały czas jestem w szoku jak to jest z takiego małego punkciku który na pierwszej wizycie widzieliśmy na usg rozwinął się człowieczek który ma tyle narządów - ja tego nie ogarniam - stara a głupia:)
  21. Golenie echh szkoda słów ja sama nie daje rady mój się boi no i zrób człowieku co chcesz w czwartek wizyta przecież wstyd z takim gąszczem się pokazać..... Wowo dzięki za uzupełnienie tabelki - wiedziałam że to ogarniesz.... i pogoda się poprawiła więc drugą dziś turę prania wstawiłam a w między czasie wpierdzieliłam ćwiartkę arbuza - nie wiem czy wolno czy nie ale smakował i mnie i mojemu synkowi:) Życzę udanych wizyt i ogólnie Wam wszystkim miłego dnia...
  22. ufff A swoją droga dobrze Iwa gada skoro macie swoje numery telefonów sms rozwiąże problem komunikowania - bo Sweet My naprawdę się denerwujemy.... A ja wstawiłam pranie i co? Zaczęło padać!!!!!! Niwch to szlak
  23. No emocje sięgają zenitu..... Ilekroć któraś z Was pisze że to już już to i ja zaczynam fiksować:);)
  24. Sweet Co by się nie działo trzymaj się kochana jesteśmy z Wami:);)
  25. Cześć dziewczyny u mnie weekend zapracowany:) pojechałam do mojej przyjaciółki, poplotkowałyśmy i dostałam od niej i jej bratowej 4 pudełka ciuszków......jeju ile tego jest poprzebierałam bo troszkę ciuszków dziewczęcych było ale jestem w szoku i teraz mam zagwozdkę gdzie ja to wszystko pomieszczę (są jeszcze na świecie dobrzy ludzie), mój Kamil na grzybki skoczył (wiadro uzbierał) ... A i jeszcze dorzuciła mi wanienkę, matę taką dla dziecka i fotelik samochodowy - jestem w szoku:):):) Dziś pogoda sprzyjająca to od rana wzięłam się za pranie - nie wiem jak ja to ogarnę - tyle tego Moje dziecko pcha się na świat z całych już chyba swoich sił, w czwartek mam ostatnią wizyte i dziewczyny pewnie za tydzień będziemy witać Naszego synka na świecie. Pisałyście o pessarach i swędzeniu ja od 3 dni mam takie wargi nabrzmiałe i swędządze jak u murzynów:) wieczorem jak się kładę spać to koszmar zadrapać się idzie, nasiadówki sobie robię i 3 razy dziennie bieliznę bawełniana zmieniam i jakos w ciągu dnia funkcjonuje....a co do żółtawej cieczy wypływającej to wydaje mi się że to po tych tabletkach co bierzemy co 3 dni w związku z pessarem. Karolina i Anulka dużo zdrówka i szczęścia Wam życzę z okazji rocznicy (2 i 7) .... Ja tez jestem za tym aby w Naszej tabelce dopisać datę kiedy rodzimy a mamy już troszkę tych dzieciaczków i faktycznie ciężko to ogarnąć - to zadanie scedujemy na Wowo Ona to najlepiej ogarnia:):) prawda? A ja w piątek patrzę na moje nogi a ja dziewczyny kostek nie mam, tak mi nogi puchna od piątku że szok szczególnie wieczorem i w prawej nodze aż zaczęłam ciśnienie z powrotem kontrolować ale w tej kwestii jet ok. Cukrzyca - cały czas mierzę poziom cukrów ale tez się Wam przyznam nie jestem wobec siebie tak rygorystyczna jak na początku, ochłonęłam troszkę po wizycie u Pani diabetolog ( po tym jak mnie opitoliła że za dużo przytyłam - mowa o 6 kg no teraz może 7 od początku ciąży) i teraz tak jak piszą dziewczyny nie panikuje jak glukometr wskazuje 130. A faktycznie z tymi glukometrami to tak jest jeden pokazuje 120 drugi o 10 jednostek więcej lub mniej, tez tego doświadczyłam badając cukier swoim glukometrem i glukometrem szpitalnym. Insulinę mam brać do końca ciąży - wypisała mi receptę, wykupiłam 5 fiolek insuliny z czego dziewczyny wykorzystam może pół jeden fiolki..... Chyba troszkę się rozpisałam - tak mnie jakoś wzięło....:):) Miłego dnia Wam życzę - ja dziś ogarniam pranie, ubezpieczenie samochodu a i jeszcze musze się zorientować w cenach - musimy otynkować garaż przed założeniem okien i bramy garażowej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...