Skocz do zawartości
Forum

millka75

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez millka75

  1. kurcze urocze te Nasze kruszynki:) Iwa no widać różnice u Wojtka 1 kg a takie efekty Choatic jaki czarnulek:) owocnej rehabilitacji życzę Gratuluje wszystkim rozpakowanym Mamusiom i ich pociechom... U mnie cycyek boli nadal, masuje ściągam pokarm dobrze że gorączka minęła Mój synuś w niedziele kończy miesiąc - już miesiąc mija a tak niedawno czułam jego kopniaki w brzuszku a teraz rośnie na potęgę. U mnie tez zimno więc dzisiaj spacer wykluczony na termometrze 3 stopnie toż to przecież zima prawie na dodatek wiatr deszcz a fuuu siedzimy w domku. Miłosz z racji tego że ja biorę antybiotyk i paracetamol je tylko butelkę - niestety tak na razie musi być, obym tylko nie musiała u chirurga lądować.... Robiłyście już usg bioderek? U mnie oczywiście miejsc na fundusz na ten rok już nie ma noż k..wa jakbym urodziła w styczniu lub w lutym to może byśmy się załapali a tak....prywatnie...pytam się w NFZ to na co te moje składki miesięczne idą? brak odpowiedzi... Pni mi zaproponowała że mogę do Ostrowca jechać ( 70 m od Kielc) droga czas nerwy - niech się w dupe cmoknie ... Odnośnie kupy mój Miłek co 2 dni robi - nie panikuje bo pediatra twierdzi że większość pokarmu widocznie idzie w masę ciała i tak się może dziać nawet rzadziej niektóre dzieci robią- ale jak się pojawi kupka w pieluszce skaczemy z radości:):)
  2. Cześć U mnie wieści nie ciekawe wczoraj rano wstałam z nabrzmiałą piersią i temperatura wzięłam paracetamol a tem dalej wysoka wieczorem miałam 39.9 wylądowałam na pogotowiu okazało się że mam zapalenie lewej piersi dostałam antybiotyk pani doktor kazała mi okłady z kapusty robić i jak nie przejdzie dała mi skierowanie do szpitala na chirurgie - jestem załamana bo jeśli okaże się że trzeba będzie ciąć ta pierś.....strasznie się boje ....dziś temperatura spadła a pierś nadal obrzmiała ściągam pokarm , masuje przykładam kapustę i modlę się aby ustało Miłosz jest tylko na butelce, synuś nie może sobie podurdać cycusia ale cóż ważne żeby on był zdrowy Jak nie urok to przemarsz wojska....
  3. Hej mamuśki:) rozpakowane i nie:) Dawno nie pisałam ale czytam tzn staram się czytać regularnie...bardzo się cieszę że tak dużo nowych fasolek jest już na świecie ale uwierzcie nie mam czasu odpisywać jestem pełna podziwu że Wy szczególnie te rozpakowane znajdujecie chwilkę na czytanie i odpisywanie... Mój Miłosz dzisiaj skończył 3 tygodnie, nadal pokarmu brak tzn jakies pare kropel leci i tylko pare więc dokarmiam go Nan 1 - nie ma innego wyjścia. Pępek odpadł więc kąpiel idzie pełną parą a powiem Wam że mój skarb uwielbia kąpiele, tatuś świetnie się sprawdza w swej roli a i babcie pomagają więc jakos tak wspólnie dajemy radę - dzięki Bogu za instytucje jaką jest babcia:) Dziś tatuś opija syneczka- dziś w pracy :):) jutro zresztą też bo blokowi koledzy tez się domagają:) a Mamusia cóż wodą mineralną się zadowala..... Ciężarne cukróweczki jak tam mierzycie poziom cukru? U mnie spoko nawet okazuje się że za niski ale w sumie nie ma się co dziwić jadłospis nie jest za bogaty ... Wczoraj odebrałam wynik - okazało się że podczas porodu wycieli mi mięśniaka i oddali do badania - wszystko w porządku brak komórek nowotworowych - ale ile mnie to zdrowia kosztowało - same rozumiecie... Dziewczyny gratuluje ślicznych małych fasoleczek tym które jeszcze czekają życzę cierpliwości i mocno trzymam kciuki.....pozdrawiam Widzę że tabelka chyba nie w pełni uzupełniona więc trudno ogarnąć Mi która jeszcze czeka na kruszynkę Olala jak tam czy Twój Miłosz już na świecie?
  4. Hej Kolejne super wiadomości.... Martucha witaj w klubie nowych mamusiek:) Zosia bardzo się cieszę że Natalka ma te badania już za sobą i że wszystko jest ok ... Tyszanka kolejny pępek za Nami:):) nasz niestety jeszcze nie odpadł...chyba coś długo? Pysiak aaaaa zapomniałam pogratulować męża przy boku..... October nie pomogę w sprawie macierzyńskiego u mnie to wszystko kadrowa sprawnie załatwiła (ja mam umowę na czas nieokreślony) Malyszok tez się cieszę że wyniki ok gdybym tylko mogła skakać poskakałbym z Tobą:) Mamcia podeślij kochana ze 3 kawałeczki tej pizzy:) AśkaU a i Twoich rogalików też kilka przytule:):) u Nas po malutku do przodu dzisiaj udało mi się nawet 40 ml pokarmu odciągnąć - sukces - pogoda sprzyjająca więc godzinkę spędziliśmy na dworku, kupka była więc mamusia szczęśliwa:):) Dzisiaj wzięłam ostatni zastrzyk faktycznie na brzuchu nie ma po nich śladu... ale powiem Wam szczerze że cały czas mnie boli brzuch a na dodatek kręgosłup daje o sobie znać ...
  5. Cześć esska dzięki za radę, tak właśnie zrobiłam zadzwoniłam do położnej i kazała mi odstawić wit K a wit D dawać co 2 dzień.... Co do pipki ja jestem po cc ale nie raczej nie jestem opuchnięta trudno mi zajrzeć tam bo flaczek który mi pozostał uniemożliwia mi to ale czułabym gdyby była opuchnięta. Mnie tez głowa pobolewa no i ten wiszący flak najbardziej boli mnie pod pępkiem i ciągnie ku dołowi.... Iwa i u mnie 10 kg w dół i marzenia co by jeszcze ze 20 zeszło:):) Wczorajszy dzień to koszmar cały dzień z małym na rękach jakiś nie spokojny był, pokłóciłam się z moim mężem - dzień do dupy, dzisiaj dziecka nie ma śpi zje i śpi - Kochany mały człowiek Pysiak miałas rację odważyłam się i teraz zastrzyki daję sobie w brzuch i faktycznie mniej boli a i siniaki się nie robią Ja też chcę żeby mojemu synkowi odpadł pępek!!!!!! Malyszok 3 maj się:):) i nie stresuj się Karliczek ....no to czekamy...super że maleństwo się obróciło wielkie gratki dla AnulkiJ....Konrad ma wagę jak mój synuś:):):)
  6. Kolejna mama rozpakowana sensuana hurrrraa A ja znowu w nerwach, mój mały znowu kupki nie robi , przeczytałam post Esski i się martwię, Pani lekarka w szpitalu kazała mi od 8 doby dawac Miłoszowi witaminę K a teraz czytam że skoro dziecko jest na cycu i na sztucznym mleku to nie powinno się już wit k podawać i jestem zdenerwowana a lekarka wiedziała przecież że go dokarmiam bo nie mam pokarmu - cholera nie wiem co robić. Czy to może być powodem że się młody nie załatwia? pocieszające jest to że bąki puszcza i to dość często .....echh co chwilę coś.... Ja mam szwy rozpuszczalne... Nie mam weny a tyle chciałam Wam odpowiedzieć Pysiak 3 maj się i nie daj się:_)
  7. Cześć mamusie.... Po pierwsze jest mi bardzo smutno z powodu śmierci Ani Przybylskiej, taka dołująca wiadomość.....trójka dzieci, wielka tragedia!!! Tyszanka piękne słowa odnośnie reakcji męża...mój też wzruszony, kochany jak nie on:):) przejęty rolą taty okropnie ale to bardzo miłe dla oka i ucha jak mówi do Naszego skarba.... U Nas tez problem z odbijaniem po jedzonku, niestety muszę go dokarmiać mlekiem z butelki bo moje donice nie produkują za dużo pokarmu....też zakupiłam Nan Pro.. Adula u Nas wczoraj był problem z kupką dałam Miłoszowi troszkę wody przegotowanej i o dziwo pomogło zwieracze puściły a faktycznie cały dzień i noc czekaliśmy na kupę gazy odchodziły a efektów nie było.... IWA no fiu fiu pogratulować ....ja tylko kwiaty i 1000 całusów dostałam :):):) Jak to miło czytać że nowe fasolki przychodzą na świat .... gratuluje dziewczyny I moje dziecko ma non stop czkawkę - sama nie wiem czy to żle czy mam się nie przejmować? Megan gratulacje Czarnea super chłopak z super wagą:) Zosia zazdroszczę Ci takiego obrotu spraw , ja natomiast wcale nie czuję się komfortowo , pewnie to nie jest ten ból który był po porodzie ale jednak nadal rwie mnie ku dołowi, może ze względu na moją nadwagę więcej ciała i przez to tej ból nie wiem.....cały czas mam krew na podpasce i na dodatek ból krępgosłupa.....echh ważne że synek zdrowy - naprawdę tylko to się liczy nic więcej.... Trzymam kciuki za nierozpakowane jeszcze kobietki
  8. kochane jesteście dziękuję za wszystkie Wasze słowa.... Iwa dawaj jednego cycka do Kielc .... Wszystkim rozpakowanym Mamom ogromnie gratuluje i wysyłamy z Miłoszem moc uścisków Codziennie mierzę cukier i jest super prawidłowo więc mam nadzieję że ta zaraza cukrzyca poszła do diabła..... nienawidziłam jej Zosia ja też mam przepisane te zastrzyki 10 sztuk, ale lekarz powiedział że mogę je sobie dawać gdziekolwiek nie koniecznie w brzuch Matko jakie piękne te nasze skarby - dziewczyny nie rozpakowane - do roboty - niech i Wasze cuda się ujawnią:):) Pysiak heheh chyba faktycznie jak na razie mój Miłosz wygrywa w konkursie na największego urodzonego chłopa na Naszym szczęśliwym Forum pozdrowionka i trzymam za Was wszystkie kciuki ....
  9. Cześć dziewczyny Tak na chwilkę do Was zaglądnęłam, ufff brak czasu chciałam się pochwalić nie mam czasu Was poczytać ale widziałam w tabelce że miałam zapisane rozpakowana więc mniemam że wiecie już o moim szczęściu... w czwartek trafiłam do szpitala a w piątek o godz 7.20 decyzja o cesarce więc szybko na blok operacyjny i tak o godz 10.05 mój syneczek przyszedł na świat, dziewczyny kawał chłopa 3990!!!!! - nie da się opisać jakie to szczęście choć w pierwszym momencie jak mi go pokazali to byłam w takim szoku że nie mogłam uwierzyć że to już po wszystkim.... ból po cesarce - nie będę Wam pisać bo mam już to za sobą ... Od wczoraj jesteśmy w domku uczymy się siebie nawzajem i z każdym dniem moje uczucia do tego szkraba rosną:) śpie 2 godziny na dobę :):):) ale co tam najgorsze jest to że nie mam pokarmu - warunki są bo cyce duże ale niestety mleka nie ma (jakieś tam pare kropel sie pojawia) więc muszę go dokarmiać buteleczką a apetyt to ten mój synuś ma nie powiem:) efekty potem widoczne na pieluszce:) Może jutro uda mi się się nadrobić choć troszkę forum bo ciekawa jestem ile z nas już jest po:) Gorąco Was pozdrawiam
  10. Byłam u gin ktg zrobiła nic się nie dzieje......a i dowiedziałam się że wyjeżdża na tydzień..... akurat jak ja mam termin porodu (29.09 z miesiączki i 05.10 z usg) więc się lekko poddenerwowałam...uspokoiła mnie i kazała za tydzień 2 października się zgłosić do szpitala ona powiadomi swojego zastępcę że się zgłosze...ok przyjęłam do wiadomości i poszliśmy...po pół godz tel od gin żebym jednak jutro przyszła do szpitala to ona sama mnie zbada zrobi usg inne badania i zadecyduje co dalej ..... chyba sama chce rozwiązać naszą ciąże więc dziewczyny jutro godz 8 jadę do szpitala i niech się dzieje wola Nieba...... Stresss zaczyna krążyć mi po głowie, dlaczego? nie wiem, czekam na tego Naszego synka ale im bliżej końca tym.... A Zosia ja tez wieczorami gorzej funkcjonuje jeszcze do wieczora jako tako za to wieczorami przeżywam koszmary a dziś po tych emocjach jakoś jeszcze gorzej, dojście do łazienki graniczy z cudem, brzuch twardy spina się kurczę ja się stresuje to i Młody pewnie też Karolina też zrozumiałam na początku że masz 8 cm rozwarcia..... Mam mętlik w głowie, brak siły i sama nie wiem czy wszystko mam spakowane...
  11. Sweet Trzymaj się kobietko a skoro masz mieć dobre towarzystwo to wszystko ok ..... zjadłabym dobrego kotleta:) Nova Myślałyśmy że już tulisz bobaska no ale widocznie dobrze mu u mamusi w brzuszku i czeka na odpowiedni moment.....szybkiego porodu życzę Martucha no wyniki jak się patrzy Hania ma odpowiednią wagę teraz tylko czekac aż się pojawi na świecie:)i życze Ci abyś kichnęła i Hanię urodziła:):) bez bólu ot tak... Ja niestety żadnych talentów malarskich nie posiadam więc nawet się nie zabieram za malowanie a oszyciu to nawet nie wspomnę, guzik w spodnie wszyć to już dla mnie jest sztuka:) dlatego podziwiam Wasze umiejętności i tylko zerkam z zazdrością - ale o tym szaaaa
  12. http://dzieci.pl/kat,1033939,title,Sprobuj-sie-nie-zasmiac,wid,16903947,wiadomosc.html na poprawę humoru
  13. Moni85 Echh słodziutka ta Wasza Niunia, jak się ślicznie rączkami podparła Cud Miód i Orzeszki Miłosz - mama do Ciebie mówi- wychodź na Świat - zobacz jakie piękne dziewczyny się rodzą.......:) Ja w końcu dodzwoniłam się do mojej gin mam się do niej zgłosić na ktg , ciekawe czy będę musiała jej za to zapłacić? Faktycznie u mnie dziś na termometrze było 3 stopnie ale widze że się pogoda poprawia i nawet zamówione słoneczko się pojawiło, chmurka wysłuchała próśb. Jak któraś jest zainteresowana to pieluszki dada mega paka sa w biedronce chyba 50 zł. Ja na razie kupiłam 1 i 2 z pampersów po opakowaniu zobaczę jak młody zareaguje... Znowu rano cukier mi skoczył- wykończę się ...... cukrzyco idź precz!!!! Pozdrawiam i życze miłego dnia
  14. Nova Ty decydujesz ale nie zwlekaj z tym wyjazdem.... Trzymamy kciuki - POWODZENIA
  15. Kinga Wielkie ukłony w Twoją stronę i ogromne gratulacje...też niezła różnica 2500 a urodził się prawie 3400... zdrówka życzymy Malyszok Ufff bardzo się cieszę że wszystko się wyjaśniło swoją drogą niezła rozbieżność człowiek o mało co zawału nie dostanie.....ale to już za Tobą teraz uśmiech proszę:) Sweet Trzymam kciuki co ma być to będzie.... Coś mnie ciało swędzi....i znowu noga mi spuchła....i napiłam się wody z sokiem malinowym i cukier mi skoczył....i chce mi się wyć!!!!! Na jutro poproszę słońce.....
  16. Kolejny ponury dzień...... Jakaś chandra mnie dopada.... Ciekawe jak tam Kinga - pewnie już tuli dzieciątko w ramionach... Moni gratuluje córeczki - rozszalały się dziewczynki tylko chłopcom jakoś na świat nie spieszno. Malyszok też mam nadzieję że to błąd pomiaru i w szpitalu wszystko zweryfikują , głowa do góry - pamiętaj to jest szczęśliwe forum... Nic mi się nie chce kompletnie nic.....
  17. Kinga- 3maj się a My tu wszystkie kciuki za Was trzymamy!!!!
  18. malvi Ja tez czuję się strasznie obolała, wydaje mi się że dużo mogę ale rzeczywistość jest brutalna i zaraz się męczę boli mnie krocze, tchu mi brak ale wiesz to chyba tak musi być:) podobnie jak pisała malyszok do 7 m-ca wszystko było w porządku nie czułam żadnych dolegliwości ( no chyba że wejście na schody - ale i z tym sobie radziłam) a teraz echh.. Pysiak Trzymaj się kochana a ten Twój lekarz - szkoda słów, AniaC ma rację - skorzystaj z jej porady, nie zostawiaj tego tak Karolina - nie wiem jak bardzo skróciła mi się szyjka , nie zapytałam a gin nie mówiła...Karola mój tez się boi i celibat już tak od lutego... W tym tygodniu mam się zgłosić na ktg muszę zadzwonić do Gin i się umówić ... Leje znowu leje.... Nie wiem czy tez tak macie bo ja sikam co pół godziny ....ciężko się zwlec z łóżka ...
  19. Dzień dobry POLSKA POLSKA POLSKA Wyszykowałam mężunia do pracy a sama zaraz uderzam w kimono:):) spać mi się chce..... a pogoda do du.. leje, leje i leje... Trzymam kciuki za udane wizyty .... Odliczanie rozpoczęte....
  20. Kolejny tydzień za Nami.......
  21. Hej hej Klaudia Gratulacje Kochana ucałuj córcię od Cioci Kamillki, zdrówka zdrówka zdrówka.... Zosia Z Twoim apatytem i pomysłami kulinarnymi takie rewolucje toż to musi być szok!!!! Współczuje i powrotu do zdrowych życzę.... Dobrze że duży choć kiełbaską cię uraczył:) Adula i mnie wena coś opuściła..... Tyle chciałam napisać i co? zapomniałam..... Co do sexu mnie tez już ciągnie ale mój tez się boi więc...nic z tego No i zaraz meczyk, ja generalnie jestem fanką piłki nożnej i ręcznej ale takiego widowiska ODKODOWANEGO nie opuszczę, tylko Czas Honoru muszę nagrać:) POLSKA A my dzisiaj na działce z myszkami walczyliśmy Mój Kamil dwie ubij mędy się zagnieździły w garażu blaszaku, żadne trutki im nie groźne....... Karolina ja już od wtorku bez pessara chodzę i nic
  22. hej dziś miałam dzień odwiedzin najpierw moja mam potem koleżanka - przynajmniej się nie nudziłam..... Dziewczyny wyglądacie super fotki Pierwsza Liga!!!!! Pysiak kobieto każda panna młoda wygląda zjawiskowo i Ty ten osąd potwierdzasz..... Karolina no widzisz współczuje Ci że wyjęcie pessara bolało ja nic nie czułam Zosia jak zwykle zaskakujesz wypieki, pluszaki to twoja specjalność.... duży ma szczęście w postaci ciebie... Ja jak się dowiedziałam o ciąży rzuciłam fajki a i o alkoholu zapomniałam.... Tak mi się spodobało jak mówicie o waszych bobasach i dzisiaj zaczęłam wymyślać coś na temat Miłosza... Julka Kulka wiercidupka:) Wojek bez mojtek:) Miłoszek Kokoszek :) Miłoszek Pierdzioszek:) I chyba jemu się też podoba jak do niego tak mówię bo dziś ma aktywny dzionek, zresztą z tatusiem meczyk oglądał i mimo przegranej jego drużyny sam gole strzelał:):) W niedzielę mam urodziny mojej babci kobieta kończy 95 lat a jutro msza za nią, mam nadzieję że zdołam pojechać choć dziś czuję się kiepsko.........ale co ma być to będzie:) Tyszanka ważne że z dzidzią wszystko w porządku a nad wagą popracujecie później
  23. Olala Tak sprawdzałam i imieniny akurat Miłosza są raz w roku więc mamy z głowy ale u mnie w rodzinie też tak jest że imieniny obchodzi się te z data najbliższą urodzin October ja właśnie z tych co mam urodziny 6 września a imieniny 16 września i powiem szczerze że może teraz jak jestem już "dorosła" kobietka nie zwracam na to uwagi ale jak byłam dzieckiem to się denerwowałam bo siostrze to prezenty przynosili 2 razy do roku a mnie to ze względu na bliskość dat 1 raz - niesprawiedliwe to było:):) Karolina Jak się chce to się da...:) AśkaU fiu fiu nagroda burmistrza - dobrze znać takie persony jak Ty - gratuluje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...