asiek .bardzo ciezko mi jest to co przeczytalam,wspolczuje Ci i Twoim najblizszym,brak mi slow aby opisac to co czuje,co przechodzisz ,pocieszyc dobre slowo jest niczym ,ja mialam podobna sytuacje 2 lata temu i pozniej powiedzialam nigdy juz wiecej dlugo dochodzilam do siebie ,i teraz sie okazalo ze jestem mialam badania genetyczne i z krwi ,usg wyszlo super a z krwi niezaspecjalnie ale niepodaje sie i wiem ze musi by dobrze ,wiem ze teraz nie czas nato ale wiem jedno trzeba wierzyc byc dobrej mysli ,isc na przeciw wszystkim przeciwnoscia ,niepoddawaj sie tak jak ja to robie ,cuda sie zdazaja.