
Kinga88
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kinga88
-
U nas z kolei po kilku deszczowych dniach wreszcie wyszło słońce, ale upałów nie ma ja tam się aż tak wagą nie przejmuje, bo kilka dodatkowych kilo mi nie zaszkodzi tylko ten brzuchol ogromny czuje się jakbym już przed porodem była, a nie za połową mniej ważyłam przy porodzie z synem, niż teraz, a brzuch miałam chyba porównywalny haha
-
Koniczynka nie przejmuj się tym :) chciała dobrze Ja się nie smaruje żadnymi specyfikami. W pierwszej ciąży mnie nie uchronily i nie ludze się, że tym razem pomogą używam zwykłych balsamów nawilżających, takich jak przed ciążą w takim tempie, w jakim mi przybywa kilogramów i centymetrów w pasie to do września będę się toczyć, ale co tam, może mi troszkę zostanie po ciąży
-
Też mam masę rozstępów po pierwszej ciąży, a im większy brzuch tym bardziej je widać, co zaczyna mnie dobijac. Poza tym jak patrzę na swój obwód brzucha to czuje się jak wieloryb. A oprócz tego zaczyna mnie koszmarnie skóra swędziec. Póki co wszędzie oprócz dłoni i stóp, więc jeszcze nie panikuje ciężko mi się ostatnio zebrać w sobie, żeby cokolwiek wam napisać, ale czytam na bieżąco
-
K U możesz farbowac, ale tak jak dziewczyny już napisały wybieraj farby bez amoniaku. Co do skurczy zacznij brać magnez z wit. B6, mi przy skurczu pomaga jak wyprostuje nogę i przygiacam palce stopy maksymalnie do siebie :)
-
Blizna jest na linii bikini, więc nikt oprócz Ciebie widzieć jej nie będzie ;) u mnie to cienka kreseczka biegnąca odrobinę nad linią włosów łonowych i mniej więcej takiej długości. Na początku jest bardziej widoczna, potem blednie i trochę się wygładza :)
-
Dziękuję Zuzia i wzajemnie ;)
-
A w szpitalu nie ubierają dziecka, tym w którym masz zamiar rodzić? Wydaje mi się, że po 6 ubranek powinno wystarczyć - 6 body, 6 pajacykow, 6 śpiochów, itd.
-
Mnie dobija gotowanie obiadów, do tej pory nie musiałam się nimi zajmować
-
Hej wam ;) mi się znowu jakoś nawet pisać nic nie chce. Upały wyniosły się do Polski, ale dzisiaj wreszcie ładna słoneczna pogoda była :) jakoś więcej chęci do życia mam jak chodzę do pracy, niż w domu siedzę nie mogę się już doczekać września, będę miała zajęcie
-
To po jakim czasie pozwolą wstać zależy chyba od znieczulenia jakie było do cc. Ja miałam zewnątrzoponowe i musiałam przelezec dobę, chociaż strasznie mnie korcilo, żeby wstać szybciej Ola miała ekstremalny poród, mi nic nie kładli na brzuchu, szwy trzymały, a rana goila się bardzo ładnie położne musiałam prosić nawet o zmianę prześcieradła, pod prysznicem pomogła mi mama, ale co szpital to inne reguły
-
Kiczorro witamy w naszym gronie ;)
-
Tak jak napisała Marta czujesz szarpanie, ale żadnego bólu. Ja ogólnie czułam też dotyk, ale nic a nic mnie nie bolało po operacji nie powinnaś dźwigać, żeby się szwy nie rozeszły, a ranę myć wodą z mydłem. Ja używałam też jakiegoś sprayu odkazajacego, ale nie pamiętam jak się nazywał :) aa i do czasu zdjęcia opatrunku - bo na początku będziesz miała przyklejony na szwy opatrunek uważaj podczas mycia, żeby go nie zamoczyc. Dobrze sprawdza się przycisniecie do rany ręcznika :)
-
K U dziewczyny sobie je chwalą, co niektóre nie wyobrażają sobie spania bez nich, więc to chyba nie tylko marketing
-
Słyszałam, że to zależy od laboratorium. Jedni mają glukozę, w innych musisz kupić sama :) a ja mam już 13 kg na plusie i trochę mnie zaczyna przerażac tak szybki przyrost wagi
-
Ja po cc dobę leżałam plackiem, dziecko w tym czasie było na oddziale noworodków. Potem wyjeli mi cewnik i pozwolili pierwszy raz wstać. Od tamtego czasu miałam już synka przy sobie. Bezpośrednio po cięciu było mi bardzo zimno i tak jak napisała koleżanka powyżej miałam dreszcze. Gdy zaczęłam odzyskiwać czucie w palcach u stóp dostałam zastrzyk z morfina. Potem środki przeciwbólowe też są dostępne wedle życzenia, ja akurat ich nie potrzebowałam. Na początku ciężko się nawet wstaje, szwy ciągną też przy chodzeniu, ale jest o wiele lepiej gdy je już ściągną - u mnie to było bodajże 5 dni. Więcej nie pamiętam, ale mam nadzieję, że chociaż trochę rozwialam Twoje wątpliwości
-
Beata a jak będziesz odpoczywać to wtedy się zacznie narzekanie na brak pracy
-
Ja zaczynam myśleć nad pierwszą kolacja
-
U mnie też pogoda piękna, ale tak mi jakoś ciężko na żołądku od samego rana, że nie mam ochoty na spacery ;) myślałam, żeby zabrać syna po obiedzie na plac zabaw, ale chyba nawet tego kawałka się nie dotocze za to zrobiłam obiad i popralam pościel. Mój poszedł do pracy na dniowke i tak mi dziwnie bez niego w domu w ciągu dnia
-
Stelka to kawał baby już masz ale fajnie, bo jak narazie to przeważają chłopcy a tak w ogóle to dzień dobry wszystkim
-
Hej dziewczyny jakoś nie miałam wcześniej weny, żeby coś napisać u nas dzisiaj pochmurno dosyć było, ale ciepło i nie padało więc cały dzień spędziliśmy na ogrodzie, nawet grilla zrobiliśmy ogólnie to cały dzień się obijalam, obiad robił Krzysiek, potem grali z Seba w piłkę a ja sobie siedziałam z kubkiem herbatki :)
-
Melly życzę Ci, żebyś zdała za pierwszym razem i nie musiała odkładać na potem. Bo potem rzadko wychodzi będąc szczęśliwą ( i przemeczona) mamusia nie w głowie Ci będzie zdawanie egzaminów
-
Melly dasz radę! Po porodzie nie będziesz miała czasu ani ochoty, więc lepiej dokończ teraz ja tam nie uważam Cie za wyrodna matkę, bo prawko chcesz mieć. Przecież nic w tym złego Ja pije ok. 2-2.5 l wody i plus tego jem sporo owoców
-
Megane jestem od Ciebie niższa parę cm, a więcej ważę Teosia, mój syn ma dopiero 3 lata, więc nie liczę na jego pomoc mam nadzieję, że zazdrosny nie będzie :) teraz poświęcamy mu mnóstwo czasu, ale wiadomo, że jak pojawi się drugie dziecko to się to zmieni
-
Ola dzięki za radę :) no tak właśnie sobie dopasowalam do większej, bo z C i tak mi już wychodziły, ale przy tej mniejszej mnie z lekka uciska pod pachą, co doprowadza mnie do szewskiej pasji wiec muszę dokupić wkładki
-
Megane weź mi nawet nic nie mów. Mam dokładnie tak samo, przez co nawet odpowiedniego biustonosza nie mogę sobie dobrać! Ja dzisiaj w pracy usłyszałam, że pulpecik się ze mnie robi i myślałam, że go w głowę strzele ale ja nie jestem gruba, tylko ciężarna, a że w połowie ciąży dobilam do wagi jaką miałam w poprzedniej przy porodzie to co tam gruba to dopiero na finiszu będę haha