Tynia

A dzekuje, dziękuje:) ostatnio mmnie zaskakuje co chwilke, normalnie z godziny na godzine robi takie postepy w mowie że szok:) W dodatku zrobił sie tak strasznie kulturalny że az czasem śmieszny heheh, co chwilke dziekuję, przeprasza itp:) beknie sobie czy pusci bączka i mówi: przepraszam, czy tez cos mu podam to mówi dziekuje:) Dzis jadłam obiad u mamy i chciałam mutroszke dac i mówie: weś zjedz, a on do mnie dziekuję, nie chce:) Mówie Wam jakie to fajnie brzmi z ust takiego człowieczka ehehh

Dziewczyny wybaczcie że nie odpisuje każdej z osobna, ale tyle ostatnio naskrobałyście że poprostu nie wiem co juz mam odpisywac:)

Hej Kobitki:) Własnie dostałam "opierdziel" od Justynki że nic się nie odzywam także biegnę sie poprawic i odkupic winy:)) Tak jak Wam pisałam niestety w robocie moge juz zapomniec o siedzeniu na necie, także podczytuje Was czasami w domku w wolnej chwili, chodź niestety mam go ostatnio bardzo mało. Mąż starsznie zapracowany i wszytsko tak naprawde na mojej głowie, ale mam może tak będzie jeszcze ze 2 tygodnie i już wszytsko wróci do normy:) W robocie u mnie coraz gorzej, ruchu zero, a co za tym idzie kredytów tez zero no i wiecie co na to boss, wieczne tłumaczenia się dlaczego tak słabo, co zrobic aby było lepiej itp. obawiam sie że już nie długo ta firma sie zwinie... Mateo superowy, gada jak najety i mówi coraz piekniej:) wczoraj myślałam że padne ze smiechu: Widze ze mati robi kupsztala i pytam sie go: robisz kupe? on: cisza pytam znowu: robisz kupe? on znowu : cisza Więc odwracam się do męża i mówię cicho: Maeto chyba wali kupę. Pytam sie za chwilkę znowu małego: mati robisz kupę? a on odwraca sie do mnie i mówi: tak WALĘ:))

Ja zmykam Dziewczynki, własnie jedzie boss do mnie i dziś blokuje nam wyjście na internet także z pracy już do Was nie popisze buuu MIłego dnia!

Cześc Anielinka:) tak farbowałam włosy w niedzielę:) wyszły bardzo fajne. Chciałam sobie je przyciemnic i takie też są, taki bezowy blond:) Andzia no ja też sie tego obawiam i jak narazie jem tylko warzyw i nabiał. Ale powiem Ci że okropnie mi brakuje chleba!!!!!!!!!

andziaJustynka ja krzesełka do karmienia mam juz dawno wyniesione, dziewczyny siedzą na normlanych krzesłach i jedzą normalnymi sztućcami, a jaka awantura, jak nie chce dać im nożaTynia jak dietka? ja jestem na III fazie i chyba trochę przeginam Andziu a tej diety to mam już dość:( Musiałam przerwać 1 faze bo strasznie źle się czułam, miałam okropne bóle mięśni tak jakby zakwasy po jednej stronie ciała i bóle nerek, także zrobiłam ją tylko 4 dni i przeszłam na 2 faze tzn dołozyłam warzywka. Jestem na tym od soboty i chyba nie będę wracać do bialkowej i tak na zmiane, to chyba nie dla mnie, a wole się nie załatwić. także jak narazie trzymam tak jakby 2 faze ale tylko z warzywami. Zastanawiam się czy nie wprowadzic sobie do tego dodatkowo tego czarnego chleba ijakiś kasz, ciemnego ryżu... jeszcze sama nie wiem co zrobić.

A tak w ogóle to Cześć wszystkim:) Ja oczywiście już w robocie. Od wczoraj siedze po 10 h i jak wracam do domu to jestem padnięta. MIałam mieć cały ten tydzień na 10 ale kolega się rozchorował i jestem sama w pracy od 8 do 18 blechhh.Mam nadzieję że to niedługo się skończy... Dziś ma być boss także juz mi się wszytskiego odechciewa:( Co do rozbierania dzieciaczków to ja naszczęście nei ma takiego problemu:) Mój Mati nalezy do tych raczej grzecznych dzieciaczków także jest ok:) Madzia co do jedzenia to się nie przezjmuj u mnie jest to samo czasem się zdaza ze Mati zje doslownie mleko i kaszke i nie chce nic więcej. Nie daje mu jak jest glodny to potem sam wola. U niego jest problem z tym że on nie chce nic nowego spróbować , nie i koniec!! także też warzyw i owoców nie weżmie do ust. Jadlby tylko jajo i parówę.

Gosiu z tego co czytałam różyczka może od momentu całkowitego wysypania trwać do około 5 dni. Wysypka najpierw pojawia się najpierw na szyi za uszami i na twarzy potem w ciągu jednej dobry przechodzi na całe ciało.Poniżej wstawiam Ci zdjęcie dzieciaczka chorego właśnie na różyczkę. Może Kubula miał jednak jakąś wysypkę uczuleniową?

Andzia dziękuję za przepis:) Właśnie teraz zrobiłam sobie ten test i wyszło mi że na 1 fazie powinnam być tylko 2 dni, a na fazie 2 -74 dni. Ja tez mam ksiazke i nawet przepisy jego ale jakos tego nie pgarniam hehh

MeiAnielinko to jeszcze maluszek... Ma dopiero 8 mc-y. A o tej dwójce też słyszałam ale już wczoraj Co teraz musi przeżywać ta biedna mama! czesc Mei:) Ja tez o tym slyszalam, tragedia straszna!!! Ale najbardziej wkurza mnie to ze juz probuja zrobic z tej mamy jakas wyrodna babke wrrr, a to poprostu nieszczesliwy wypadek:(Przeciez dla niej to teraz to juz koniec swiata...

andziaMy po spacerze, cieplutko, 13 stopni, mogłoby tak zostaćMei dobrze, ze reszta wyników jest ok, tylko znowu trzeba szukać innej przyczyny tego kaszlu. MOże jakaś alergia? Tynia takie kryzysy to normalka, pisałam Ci wczoraj co jadłam, jak nie smakują Ci sery to zamień je czymś innym, jajko, szynka, jogurty, chcesz to Ci wrzuce przepis na to ciasto, ono jest też na I faze. Ile dni masz uderzeniówke? Justynka ale masz fajnie, ze Olek ogląda bajki Anielinka żarcie jest cholernie drogieNa reszte odpisze z boczku Andiza jutro już ostatni dzień czyli 5, moze trzebaby bylo isc na to dlużej ale mam już dosc!!A co do jedzenia to jem to wszystko ci piszesz i normalnie wszystko mi w gardle rosnie:( a powiedz mi przyprawiasz to czym?a i jeszcze jedno mozna pic herbatke z cytrynka i urzywac cebuli w 1 fazie?

magda_79Justynka milego spacerowania! U nas tez ladnie sie zrobilo, ale Michal pewnie na spacer nie wyjdzie :(((Tynia a ktory to dzien diety? Jak długa masz ta faze uderzeniowa? Madziu dziś jestem 4 dzień na niej.

Witam Kobietki:) Mam dzis kryzys dietowy:(( no juz nie moge patrzec na te sery buuuuuuuuuu. Normalnie mi wszytsko w gebie rośnie a do tego tak mnie wszytsko dziś wk....a że jak ktoś mi dziś podskoczy to nie wiem co zrobie wrrrr Andzia powiedz mi co Ty jadłaś w tej 1 fazie? czy w fazie 2 można jeść np ryz ten ciemny? i np te chlebki wasa? Wydaje mi się że nie, ale szukam pocieszenia heeh Anielinka włsosów wczoraj nie zrobiłam bo miałam gości i nie miałąm juz czasu, może dziś się uda:) Andzia oglądałam wczoraj tą cisze i cholera usnełam przy końcu na reklamach a tak chciałam to oglądnąć. Skończyłam na tym jak juz była wiosna i wszysycy Ci rodzice pojechali w góry bo wznowili ta akcje poszukiwawcza. Jak możesz to powiedz mi jak się to skończylo? Cafe widze że już Ci lepiej:)) nie ma to jak w domku:) Magda co to T. to brak mi słów... ale ja bym chyba nie wytrztmała i bym jej powiedziałą co o tym wszytskim myślę...

Boże Wy tu o takich pysznościach gadacie a mnie czeka znwu: nabiał buuuuuuuuuuu

Anielinka no oki:) mogę być tym krolikiem doświadczalnym:) Zdam relacje jak tylko się farbnę.

magda_79Tynia mi by bylo latwiej z tym dukanem gdybym nie pracowala. A jak mam rybe do pracy nosic? Jak Ty to robisz? Nie glodujesz w pracy? Ja tez po ciazy wazylam 6 kg mniej niz przed. A teraz chcialabym zrzucic jakies 3 kg. . Magda do pracy nie nosze żadnych wędzonych rybek, mam np. tuńczyka w sosie własnym, serki i jogurty i tyle. Wędzonki w domku wiadomo z jakich względów heheh

anielinka Anielinka ja bardzo długo robiłam balejaż blond, ale juz 2 razy robiłam sama farbą blond całe włosy. Teraz naszło mnie aby troszke przyciemnic i kupiłam sobie kolor: perłowy beż - zobaczymy co z tego wyjdzie:)Tynia ja tak samo od kilku lat robie balejaż, ale teraz własnie też cos mnie naszło żeby przyciemnić i nawet tydzień temu kupiłam sobie farbe z Loreala popielaty blond, na opakowaniu wyglądają własnie na taki ciemny blond, ale wciąż się waham że mi się nie spodobają:) A z jakiej firmy Ty robiłas włosy blondem? bo może jednak bym pozostała przy takich co mam, tylko bym sobie odrosty zrobiła, ale boje się że mi wyjda zółte:( Wiesz co ja sobie raz zrobiłam własnie popielatym blondem i nie bylłam zadowolona. Na balejażu wyszły mi takie gołąbkowe a odrost całkiem inny.Fajne były dopiero jak ten gołąbek odleciał:)) Ostatnio robiłam z L'oreala tym Casting Crem chyba to był kolor b.jasny lodowy blond i było nawet spoko. Teraz kupiłam z loreala tez ale ten excellence perłowy blond i zobaczymy co z tego wyjdzie:))

Cafe spokojnie zrzucisz! Ja w ciązy przytyłam 25 kg chodź większośc to była sama woda bo ja byłam okropnieeeeeeeeee opuchnieta. A po porodzie udało mi się mieć nawet 10 kgmniej niz przed ciążą także spokojnie dasz radę:))

Magda wczoraj np mój jadłospis wyglądał nastepująco: jajecznica smazona bez tłuszczu, serek wiejski "lekki", jogurt naturalny 0% z otrebami owsianymi i piersi z kurczaka usmazone bez tłuszczu. dzis jadłam jak narazie makrelę wędzoną i zaraz zamierzam zjeśc serek wiejski a może tuńczyka w sosie wlasnym. Cafe uwierz mi że mam z czego to zrzucić:( przyznam się Wam że nigdy jeszcze nie warzyła tak duzo jak teraz buuu Anielinka ja bardzo długo robiłam balejaż blond, ale juz 2 razy robiłam sama farbą blond całe włosy. Teraz naszło mnie aby troszke przyciemnic i kupiłam sobie kolor: perłowy beż - zobaczymy co z tego wyjdzie:)

andziaTynia jak mam same proteiny to na śniadanie jem najcześciej twarożek, albo jajecznice z szynką, na obiad cyca, kolacja wędzona ryba, między czasie jogurt nat. z otrębami. Przy naprzemiennej prawie to samo, ale dorzucam warzywa, czyli do twarożku pomidor, ogórek i szczypior, do obiadku jakieś warzywko itp. Dzisiaj sobie robię leczo z piersi, papryki, cebuli i pomidorów:)[/QUOTAndzia to Ty już chyba robisz 2 faze jak juz warzywka. Zazdroszcze:) tak mi się chce pomidorka!!!!!!!! Ja jeszcze musze sie tak katowac ze 3 dni blehhh

Andzia powiedz mi co Ty jesz oprocz tego cholernego serka i ryb? Ja w ogóle nie ma pomysłu i to mnie najbardziej denerwuje. Ja od wtorku schudłam już 2 kg:)) i to jest jedyna motywacja heheeh

magda_79Hej Mei! Co u Was???Wlasnie przeczytalam, ze jak dziecko nie ma skonczonych 3 lat to nie przyjma go do przedszkola, bo nawet wniosek internetowo nie przejdzie. Czyli jak Michał skonczy 3 lata dopiero we wrzesniu to nie moze isc do p-kola??? Chyba tego nie czaje Magda dziecko może iśc do przedszkola najwcześniej jak ma skończone 2,5 roku.

Witam i ja:) Wize że większośc z Was ma jakieś słabe dni...wszystkie wk...ne:) Dziewczyny głowa do gory kiedys się to przeciez wszytsko musi skończyć:P Ja też ostatnio jestem jak osa, nie wiem dlaczego ...chyba się starzeję heh Do tego od wtorku jestem na dieci Ducana i niestety nie jest łatwo:(( powoli zaczyna mi się robić niedobrze na sam widok serka białego blehhh. Wczoraj mialam jakis krytyczny dziń, baradzo się źle czułam, zobaczymy jak będzie dzisiaj. Mam założenie że chce schudnąć 10 kg, wiem łatwo nie będzie, no ale zobaczymy czy dam rade. Narazie mam mocne postanowienie że TAK!! 2 tygodnie temu byliśmy na bilansie 2 latka. Wszytsko w porządeczku. Pani doktor powiedziała że Mati jest bardzo dużym chłopcem. Ma 92 cm i waży 14.5 kg. Jest na 90 centylu. Mati spokojnie wygląda na 3 latka, zreszta jak kogoś spotkam znajomego to wszytcy mu tyle dają. Jest bardzo wysoki i szczuplutki:) Po za tym rozgadał się jak nie wiem, wszytko juz powtarza, czasami mamy z niego tyle śmiechu że szok. Andzia powodzenia i oropedy!! no i niestety nie mam pomysłu co Ci doradzic na te sesje rozbiefane twoich Zołzinek:) Anielinka zawsze wlasnie jest tak że jak chchesz cos kupic to nic się człowiekowi nie podoba, a jak sie nie ma kasy to wtedy wszytsko wydaje się takie piękne:) Powodzenia w piątek! Cafe brzusio super, ale faktycznie juz dużyyy, nie dziwie Ci się że nie masz już siły, chodź i tak mnie często zadziwiasz tym co wyprawiasz:) że Ty dajesz jeszcze rade! Gosia jak będziesz się tak stresowac to @ nie przyjdzie, psycha działa cuda, także wyluzuj!! Mei super z zakupami, może dobrze że ja nie mam tak blisko to granicy bo bym zbankrutowała hehe Magda życze Ci wkońcu abys się wyspała:) A co do jedzenia to ja też tak robie że jak Mati nie chce to mu nie daje i juz, potem sam woła że jest głodny i zjada pięknie. Ja oczywiście juz od 8 w robocie i licze godziny do 16. Mam zamiar po pracy ufarbować sobie wkońcu włoski bo farba juz mi stoi od poniedziałku i jakoś nie mogę sie za to wziąść. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie....

Witam Was Dziewczynki:) Własnie przeczytałam ze zostałam nakryta prze naszą Inspektor Gadżet także melduję się:) Wstyd mi jak cholera, ano ale cóz ja moge teraz powiedzieć...:))) Przyznaje się bez bicia że czytam Was codziennie i jestem na bierząco ale jakos ostatnie nie mam weny do pisania, chyba się starzeje heheh wszystko mnie w..wia heheh jakieś cięzkie dni. Tak na szybciutko to skladam zaległe zyczenia Urodzinkowe wszystkim naszym Solenizantom!! Gratuluję i witam nasza najmłodsza kobietke Kornelke na tym świecie!!

Moja: Za wszystkie nasze wrzesniowe Dzieciaczki!!!!!!! Za zdrowie!!! No i oczywiście za fasolinki:)