Skocz do zawartości
Forum

agata86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agata86

  1. agata86

    Sierpnióweczki 2014

    Teosia gratulacje :) Synuś piękną ma buźkę :) Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :) Ja czekam na dwóch synków :)
  2. Witamy Lewel w naszym dubeltowym gronie :) U mnie jest dokładnie tak samo jak u Ciebie.. ze jestem w ciazy dowiedziałam sie juz w 4 tyg. z wyniku betaHCG, ale o bliźniakach w 6 tc i to 6ego Grudnia :) w Mikołaja Kochana pytaj o wszystko !!!!!! Co do kwasu foliowego to biore 2x 0.4 :)
  3. agata86

    Sierpnióweczki 2014

    karolaa w 30 to nie wiem, ale w 29tym 1500 gram
  4. agata86

    Sierpnióweczki 2014

    Anetta1 ja tez miewam to kłucie.. czasem bywa, ze mocniej zaboli a czasem wcale :) wiec mysle ze to normalne.
  5. agata86

    Sierpnióweczki 2014

    ankaczarnykot współczuję Ci, bo nawet z tego co piszesz widać, że nie jestes w pełni spokojna po prostu co jest spowodowane takim bylejactwem moim zdaniem twojej lekarki.. tym bardziej, ze teraz w ciazy z takim problemem i na tym etapie denerwowac sie nie powinnas !!!
  6. OllaLa wcale nie dziwne :) Robie dokładnie to samo !!! a co do wypinania to dobrze.. wlasnie ten co sie tak wypina (FILIP) jest wlasnie skierowany dupcia do brzuszka i wlasnie ta dupcie wypina... ale tak mocno momentami, ze az sie slabo robi. Ale dobrze, ze tez tak masz... ałaaaa... moje żebro ;/ Trzeba to wszystko zniesc dla tych łobuzów
  7. agata86

    Sierpnióweczki 2014

    ankaczarnykot dowcipne MUSISZ dostać.. mi w szpitalu mówili, że infekcja może wywołać skurcze dlatego bardzo trzeba tego pilnować.. ja jak założyli mi pessar ponad tydzień brałam dopochwowo GYNALGIN I CLOTRIMAZOLUM. Teraz na wizycie lekarz powiedział, ze pessar ładnie trzyma, wszystko jest ok i mam brac tylko clotrimazolum co drugi dzień. Może warto pomyśleć o zmianie lekarza skoro ten wszystko bagatelizuje??? a powiedz jeszcze.. masz skurcze???
  8. Cześć aeriss. Fajnie, że dołączyłaś do trójpaczkowego grona :) Dziewczyny mam do Was pytanie.. czy wasze maluchy też się tak mocno wypinają??? U mnie jeden synek to tak od wczoraj się wypina, że nie wiem o co biega... w dodatku chyba odpycha się od żeber... i to boli ;/ Jeju dziewczynki.. Już niedużo nam zostało, ale i tak chciałabym przyspieszyc zegar !!! Jeszcze miesiac cholerka... aeriss to my na tym samym etapie ciąży jesteśmy :)
  9. agata86

    Sierpnióweczki 2014

    A co do infekcji.. tak to prawda. Ale twój gin nie dał Ci żadnych tabletek "dowcipnych" ? Trzeba brać co drugi dzień, żeby infekcja się nie wdała.
  10. agata86

    Sierpnióweczki 2014

    ankaczarnykot ja 25ego kwietnia (był to koniec mojego 26 tygodnia) na wizycie kontrolnej lekarz powiedział mi, ze moja szyjka ma niecały centymetr.. a dokładnie 0,8 cm i dodatkowo rozwarcie na 1,7 cm i ze nastepnego dnia mam sie stawic w szpitalu na patologii ciazy, bo grozi mi przedwczesny poród. Jak wyszłam od lekarza to zryczałam sie w rekaw meza, miałam czarne mysli... nie miałam pojęcia co o tym myśleć. Leżałam w szpitalu prawie 3 tyg. z pessarem po czym zrobili mi usg, wypuscili do domu, ale kazali lezec. 22ego maja miałam wizyte kontrolna... Przez moje zdyscyplinowane leżenie no i przez pessar na pewno szyjka mierzyła od 1.6 do 2.0 cm (w zaleznosci jak mały napiera) i brak rozwarcia. 9 czerwca mam sie znowu stawic w szpitalu, bo mój gin chce porobić badania i pewnie ustalic cos co do porodu... Także można to wytrzymać, ale osobiście myśle, ze powinnas darować sobie ta szkole rodzenia i inne wyjscia i jak najwiecej odpoczywac.. lepiej nie pogarszac sytuacji :)
  11. No wierze Ci. A tym bardziej im bliżej to częściej sie o tym mysli.. do połowy czerwca niedaleko !!! w sumie to już za chwile ! Jak bedzie juz połowa czerwca natomiast... to ja bede chciała zeby było juz 2 tyg. dalej ;)
  12. agata86

    Sierpnióweczki 2014

    ankaczarnykot nie przejmuj sie na zapas... w którym tyg. jestes i jaka długa twoja szyjka??? rozwiera sie czy nie??? Ja tez mam pessar juz od miesiaca i leze caly czas
  13. No spokojniejsza na pewno jestes jak masz juz wszystko poprane :) Trzymam za Ciebie mocno kciuki :) Fajnie bedzie jak bedziemy sie wymieniac zdjeciami naszych maluszków !!!!!!!
  14. Ooo... to czekam na znak :) Ciekawe jak długo Cię przetrzyma i czy czasem nie będzie chciał położyć Cię w szpitalu.. Ja wracam do szpitala 9 czerwca, bo chce mi porobić badania jeszcze.. No ciekawa jestem jak to będzie Ps. A jak w ogóle Twoje samopoczucie? 35 tc w ciąży bliźniaczej to już w sumie ostatnie momenty...
  15. OllaLa Ale Ci fajnie.. a masz już zaplanowaną datę cc??? Ps. Ja właśnie zmieniłam sobie suwaczka
  16. No OllaLa mi tez została jedna reklamówa do wyprasowania... ale ja bym chciała zrobić to sama.. poukładać tak jak ja chce i w ogóle... :( i tak stoi ta reklamóweczka.. szkoda, ze nie masz suwaczka bo ciągle zapominam, w którym tyg. jestes :p
  17. agata86

    Sierpnióweczki 2014

    Mogu Z takiego prezentu na dzień matki to i ja byłabym ZACHWYCONA :)
  18. agata11 No to oczekiwanie na pewno nie jest dla Ciebie łatwe, ale czego to matka nie znosi dla swoich dzieci... Uwierz mi, ze ja marze żeby czas zleciał mi jak najszybciej do początku lipca... wtedy będę wiedziała, że moje zdyscyplinowane leżenie się opłaciło :) A Tobie kochana życzę dużo wytrwałości i jeszcze więcej cierpliwości.. :) Co do cc to mnie pocieszyłaś :) Mam nadzieje i wierzę, że u nas też się uda <3
  19. agata86

    Sierpnióweczki 2014

    Anetta1 ja spie tylko na plecach i leze cały dzien na plecach (mam nakaz lezenia)... Moi chłopcy nie daja mi spac na boku bo jest im niewygodnie bo od razu strasznie mnie skopią... nawet wtedy gdy spia a ja zmienie pozycje na bok.. Jesli chodzi Ci o to niedotlenienie to najpierw odczuwa je matka dopiero pozniej dzieci.. :)
  20. OllaLa mam tego rogala... ale ja nie moge lezec na boku bo chłopcy mnie wtedy straszliwie kopia i nie ma szans... Najwyrazniej jest im bardzo niewygodnie.. A dodatkowo nie mam prawie wcale ruchu.. tylko łazienka. Dam rade !!! Takie uroki.. nie ma co narzekac tylko starac sie przetrwac !!!! :)
  21. No ja też zakładam, że sie uda, bo baaaardzo chce.. u mnie w przeciagu dwóch dni troche samopoczucie sie pogorszyło. Przez to, ze mam nakaz lezenia mój kregosłup juz strasznie sie zbuntował.. boli niemilosiernie od tej stałej pozycji :( a w sumie to przestanie bolec na chwile gdy wstane, ale przeciez wstawac nie moge zbyt czesto... wiec lipa. Chłopcy baraszkuja w brzuszku i to czasem tak konkretnie, ze zwine sie z bólu.. No i jak wstane do toalety to ciagnie mnie w dół niesamowicie.. tez tak macie?/miałyście? Doszły też duszności i ból podbrzusza ( do zniesienia wiec wierze, ze to normalne ). Jeden z moich chłopców ma w ciagu dnia kilka razy czkawke... czasem dochodzi nawet do 4-5.. niby to normalne, ale i tak mi go szkoda.. Jeju chciałabym juz 37 tydzień..........................
  22. agata86

    Sierpnióweczki 2014

    Ciasto na pewno pycha... sama bym zjadła jakas "fajna" porcje Co do samopoczucia to u mnie w przeciagu dwóch dni sie ono troche pogorszyło.. Przez to, ze mam nakaz lezenia mój kregosłup juz strasznie sie zbuntował.. boli niemilosiernie od tej stałej pozycji :( Chłopcy baraszkuja w brzuszku i to czasem tak konkretnie, ze zwine sie z bólu.. No i jak wstane do toalety to ciagnie mnie w dół niesamowicie.. tez tak macie? Doszły też duszności i ból podbrzusza ( do zniesienia wiec wierze, ze to normalne ). Jeden z moich chłopców ma w ciagu dnia kilka razy czkawke... czasem dochodzi nawet do 4-5.. niby to normalne, ale i tak mi go szkoda.. Zycze Wam dziewczyny przede wszystkim dobrego samopoczucia, bo na tym etapie ciazy coraz trudniej o nie. Pozdrawiam :)
  23. agata86

    Sierpnióweczki 2014

    DZIEWCZYNKI !!!! A więc... moja szyjka lepiej. Zalezy jak młody (ten co lezy główkowo) sie ulozy ale ma od 16 mm do 20 mm i sie nie rozwiera 9 czerwca jednak ide znowu do szpitala na kilka dni.. ;/ na badania. No ale mus to mus... Wracając do domu padło nam auto... a mnie rozbolał brzuch z tej całej jazdy po naszych ZAJEBISTYCH DROGACH !!!!!! AHA ! No i na dzień dzisiejszy cesarka.... Zastanawiam sie czy jezeli moje maluchy beda dalej tak ulozone, (lekarz mi powiedział, ze takie porody udaja sie, gdy młody, który jest miednicowo przekreci sie na główke po wyjściu tego pierwszego... ) Bardzo bym chciała zaryzykować i spróbować, ale boje sie, ze pozniej bede wycieńczona jesli mały jednak by sie nie przekręcił i musieli by go wyciagac cc... A jednak maluchy beda mnie potrzebowac... a moja forma po jednoczesnym SN i CC mogłaby być na minimalnym poziomie... Modle się zeby drugi malec sie jednak przekrecił zebym mogła rodzic SN... CC to jednak juz operacja - blizna zostaje i w ogóle.... Z tym karmieniem tez podobno róznie po cc a ja TAK BARDZO bym chciała karmic tych moich chłopców. Co wy o tym myślicie???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...