Skocz do zawartości
Forum

mireczka78

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mireczka78

  1. nie ale waga wytwarza pole magnetyczne
  2. może ktoś mi powie bo kurcze strasznie się martwię, stanęłam dzisiaj na wagę taką z pomiarem tkanki tłuszczowej, mięśniowej itp. , a okazało się że kobiety w ciąży nie mogą używać takich wag. Po paru minutach miałam takie uczucie jakby mi prąd przeleciał po brzuchu, czy to są ruchy dziecka czy może coś złego?
  3. Ja miałam genetyczne USG i z krwi. Na wyniki z krwi jeszcze czekam, usg wyszło OK:) i lekarz mi powiedział, że nie zaleca amniopunkcji nawet jak z krwi wyjdą źle, bo ważniejsze jest USG, a na nim jest wszystko OK:)
  4. A ja muszę powiedzieć , że mam super szefową, aż się popłakała ze szczęścia że jestem w ciąży:) Ona wiedziała wcześniej, koleżanki w pracy dowiedziały się dopiero jak się dostałam do szpitala, więc niestety nie mogłam widzieć ich reakcji, bo od tej pory siedzę w domu.
  5. no to gratulacje:) ja tez bym już chciała wiedzieć co tam się w brzuszku chowa:)
  6. ja też brałam duomox i to długo, a wczoraj miałam genetyczne i wszystko jest ok:)Czekam tylko na wyniki z krwi, ale przecież muszą być dobre...
  7. a ma któraś z was bóle w okolicach szyjki macicy, dzisiaj mam taki dziwny ból, aż się boję że coś się stanie, dwa tygodnie temu miałam krwawienie i wylądowałam w szpitalu, od tej chwili tylko leżę i leżę
  8. ja też miałam sobie pójść na bieżni chociaż pochodzić, na kije i na basen, ale niestety po wizycie w szpitalu zostało mi tylko leżenie:) ale słyszałam że bardzo fajne są zajęcia dla kobiet w ciąży w niektórych fitness clubach i aerobik w wodzie podobno też jest fajny
  9. mam pytanko, byłam w szpitalu i lekarka zaleciła mi abym do końca ciąży nie wracała do pracy. L4 dostałam na miesiąc, kto potem może mi wypisać L4 ginekolog,czy lekarz rodzinny?
  10. Ja właśnie wczoraj wróciłam ze szpitala, a poszłam tylko w niedzielę do kościoła i wróciłam w środę. W kościele miałam lekki ciągnący ból w podbrzuszu, a potem poczułam chluśnięcie , niestety okazało się że to krew, od razu pojechaliśmy do szpitala, tam to dopiero mi się rozlało i okazało się że kosmówka mi się rozwarstwia i porobiły mi się krwiaki. Teraz mam tylko leżeć i leżeć, lekarka powiedziała abym do porodu do pracy nie wracała. Martwię się tylko o maluszka w poniedziałek miał 27,35 mm a w środę 27,23 czy na pewno wszystko ok, słyszałam jak bije mu serduszko ale nie wiem czy dziecko może się zmniejszyć? Bardzo się boję ,a następne USG dopiero 10.03 bo lekarka powiedziała, żeby teraz niczego nie naruszać i troszkę poczekać.
  11. Nie ma się co martwić Melly w pierwszych tygodniach ciąży się chudnie bo przemiana materii jest większa, ale wkrótce zacznie brzuszek rosnąć, jak tylko maleństwo zacznie mieć ciasno:) życzę wszystkim dużych brzuszków i zdrowych maluszków, oby do września:)
  12. ja miałam robione badania przed zajściem w ciąże, ale teraz lekarz kazał mi je powtórzyć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...