-
Postów
2,594 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Treść opublikowana przez magalena3
-
A wiadomo ze jak poczeka to mu sie nic nie stanie. U nas wyglada to tak ze jak mamy zachcianke to dzialamy jak byly plamienia to byl zakaz i moj to rozumial. Ale jak to dziewczyny pisaly ze jest wiele sposobow na przytulanie. Po cos ta kamasutre wydali. Jezeli chodzi o zajmowanie sie dzieckiem przez tatusia to chyba normalne ze im chyba ciezej sie przyzwyczaic a ze kobity za przeproszeniem "picki żołędne" i nie potrafia zargumentowac swojej pomocy przy dziecku to juz inna sprawa. Ja wiem na 100% ze moj bedzie sie zajmowal dzieckiem, bo jak bylam w poprzedniej ciazy to tak nie bylo po nim poznac ze lubi dzieci ale jak stracilismy malenstwo to jakby mogl to by ciagle bawil sie i zajmowal bratanica moja i swoja siostrzenica. Mam znajomego ktoremu syn urodzil sie 2 latka temu i ani razu nie przebieral mu pieluchy, bo sie niby brzydzil... masakra jakas.... trzeba bylo pomyslec o konsekwencjach zanim zes malego wlozyl
-
Dzien Dobry Mamusie U mnie stresik wczoraj minal, wiec jest dobrze :) Dzieki wam za slowa otuchy. Jesli chodzi o smarowanie to ja dalej jak pisalam kiedys, rano przewaznie smaruje kremem dla dzieci z rossman przeciw wysuszaniu a wieczorejm olejkiem bambino rowniez dla dzieci :) Cos krzywo spalam bo mam taka blokade troche pod lopatkami jakby mi ktos cos tam wbijal. Musze chodzic powoli i o schyleniu sie przy umywalce moglam zapomniec :) Ale jakos przejdzie :) Takie macie fajne brzuszki ze mialam wczoraj zrobic fotke i wrzucic moj ale przeciez ten moj fonik ma taki dobry aparat ze za ciemno mu bylo. Wiec z rana postanowilam sie pochwalic i ja :)
-
Dzien dobry, a bynajmniej mam nadzieje ze nie skonczy sie tak jak wczoraj. Duzo stresu, placzu i strachu, ale jakos przezylam. Pewnie slyszalyscie w wiadomosciach o ulewie w Brzezinach. To wlasnie u mnie. Firme mam w Brzezinach razem z moimi rodzicami w jednym lokalu. Woda na szczescie u nas duzo nie zaszkodzila ale ze to stara kamienica to od zaplecza nam sie wlewalo przez sciane. Ale nie ma tragedii. Mieszkam 7km od Brzezin i u mnie nie dosc ze ulewa to jeszcze burza. Strasznie boje sie burzy a od wczoraj jeszcze bardziej. Jak sie zaczelo to powylaczalam internet i mamy ogorki sprzatalam w podworka bo ma sadzonki i wtedy sie zaczelo. Przez podworze przechodza linie energetyczne i jak zaczely strzelac tak tylko szybko lecialam do domu zeby nie na mnie. Ale zeby tego bylo malo piorun chyba u mnie w domek uderzyl bo w korytarzu mam bezpiecznik i jak przechodzilam kolo niego to pamietamm tylko blysk, huk, smrod dymu i po chwili patrzylam czy sie nic nie pali. Cale szczescie ale nic sie nie stalo. Tylko ja jestem taka ze jak mi nerwy puszczaja to ja w ryk. I na nowo nerwy. A najlepsze jest jeszcze to ze studzienka sie zapchala igliwiami i do rodziow do domu prawie woda sie wlewala gdzie prog od drzwi to dobrze 20 cm od ziemi. ALe w pore zareagowalam. Koszmar po prostu koszmar. Mam nadzieje ze to byla pierwsze i ostatnia moja taka burza. Jak przynudzam to przepraszam ale jeszcze o tym mysle i musialam sie wygadac.
-
Czesc wam, dzisiaj super pogoda u nas, wczoraj wieczorem cos sie blyskalo ale nie grzmialo i na szczescie nic do nas nie przyszlo burzowego bo ja sie burzy boje a szczegolnie w nocy. Zaszalalam dzisiaj i wybralam sie do miasta, bo ostatnio nie jezdze autem. Kupilam kilka pierdulek i co najwazniejsze kupialam sobie bulke z sezamem, serek, salate, pomidorka i kotleciki gotowe a'la hamburger. A co tam raz nie zawsze. I tak duzo warzywek wrzucam. Jezeli chodzi o klucia to motyleczek ma racje, ta macica rosnie i dlatego te klucia, mnie jak zlapie to przewaznie na leząco i nie moge nog miec wyprostowanych, a jak chce kaszlnąć albo kichnąć to musze usiąść i zlapać brzuch zeby sie nie szarpnąć. Gardlo troche podleczylam wczoraj czosnkiem i profilaktycznie musze chyba troche jesc. Fajnie macie ze mozecie cwiczyc, ja mam zalecane lezenie, wiec o cwiczeniach mam zapomniec. A po drugie nie wiem czy bym dala rade z moją wagą teraz. Jakos damy rade. Tez wlasnie musze zapytac moja ginke o te krople na alergie bo jak zaczelo wszystko pylic to masakra, bylam uczulona ale teraz odczuwam to szczegolnie jak mam wrazliwy wech. Dobra nie zanudzam i zmykam musze sie chyba zdrzemnac...
-
A i jeszcze jedno moja mama zatrudnila moja bratowa i ona sobie oplacala skladki przez 3 miesiace i tez poszla na zwolnienie, byla zatrudniona jako przedstawiciel handlowy, wiec w firmie siedziec nie musiala, nikt sie do nieczego nie przyczepil moze dlatego ze warunki pracy nie sa szkodliwe, a jakby byly szkodliwe to przeciez przed zatrudnieniem do pracy pracodawca powinien wyslac cie na badania wstepne do pracy a tam by wyszlo ze jestes w ciazy. ALe to sa moje domniemania nie wiem jak to ma sie dokladnie w praktyce, ale ja jak mialam prace przy zwieszkach samochodowych i tam te szkodliwe zapachy byly to musialam robic badania, nawet pamietam ze mialam robione proby watrobowe
-
Witam i ja ale sie rozpisaliyscie przez tez weekend 10stron prawie mialam do nadrobienia ale dalam rade a co U mnie weekend pogoda super, chociaz w niedziele troche deszczyk padal, pojechalismy na gielde samochodowa w lodzi i oczywiscie kupilam sobie tylko chustke (apaszke). Chociaz namowilam mojego na zakupy a on nie lubi zbytnio ale udalo chociaz jemu sie cos kupic. A i pojechalismy na jakies targi gdzies i zakupilismy pelargodnie na okienko :) Dzisiaj tez slicznie juz slonce od rana swieci i ptaszki spiewaja od 4:34 bo o tej sie obudzialam. Mam problem bo strasznie sucho mam w mieszkaniu i juz nie mam pomyslow jak to nawilzyc, wydaje mi sie wlasnie ze z tego powodu pobolewa mnie gardlo. Jakos musze to podleczyc, domowe sposoby mam nadzieje ze pomoga. A jezeli chodzi o ZUS to są naprawde kawal mend. Ja mam firme od maja bo bralam dotacje z UP o ktora staralam sie od grudnia albo nawet i wczesniej. Ale udalo mi sie przejsc te procedury ich i szkolenia i jakos sie udalo. Na zwolnienie poszlam od 3 sierpnia chyba dokladnie bo chcialam zeby bylo chociaz 92 dni tego oplacanego zeby sie zadna menda nie przyczepila, ale tak slodko nie bylo. pierwsze pieniazki dostalam dopiero w listopadzie :/ bo przypomnialo im sie ze mnie kontrolowali ale ze ja mialam faktury zakupow to musialam im wszystko przedstawiac. Mamy zaprzyjazniona Pania ktora jest na emeryturze ale dorabia sobie jako ksiegowa i to ona wlasnie mi tak doradzial. Wiadomo trzeslam posrtkami ze sie do czegos przyczepia. Ale zawsze z nimi jest problem. Jak we wrzesniu urodzilam Agatke to ja lezalam w szpitalu a moj zalatwial caly pogrzeb z bratem. Jak wyszlam to do ZUSu odrazu i tam nam pani powiedziala ze czas oczekiwania na zasilek pogrzebowy dwa tygodnie a jak sie okazalo to dwa tygodnie to sie czeka czy jestem ubezpieczona i takie tam. Wiec wszystkiego wyszlo miesiac. a wiec jak dostalam kase z chorobowego, macierzyskiego i pogrzebowego to naraz. A najgorsze jest to ze wszystkie zasilki obsluguje inny oddzial zusu i sie miedzy soba dogadac nie mogli:/ potem dzwonili przepraszali.... Wiec troche zachodu jest z tym ZUSem ale trzeba walczyc o swoje i w miare mozliwosci dowiedzcie sie na czym to wsio polega co wam sie nalezy bo w ZUSie wam tego nie powiedza chyba ze macie kogos tam znajomego. Lepiej wydac pare groszy na doradztwo niz potem nic nie dostac bo sie nie wiedzialo. Jak to moj Pan od prawa kiedys powiedzial "Nie znajomosc prawa szkodzi" I kazdy wam to powie. A ja jak bede sie widziec z moja ksiegowa to tez podpytac moze akurat cos bedzie wiedziala gdzie sie trzeba udac i dam wam znac.
-
Jezeli chodzi o infekcje to mnie ostatnio zaczynalo cos popiekiwac i powiedzialam pani na wizycie i mi przepisala pimafucin co drugi dzien na noc, pozniej robilam wyniki i wsio ok jest. Ale wiem ze w poprzedniej ciazy mialam bakterie liczne to mi wlasnie doktor tlumaczyla ze to mozliwe ze zle pobralam wlasnie... A jezeli chodzi o uczulenie na slonce to ja kiedys tez mialam niby przez dwa lata. W lato chodzilam w zwiewnych koszulkach na dlugi rekaw bo jak na chwile odkrylam to zaraz czerwone plamki. Najpierw myslalam ze to rozyczka wychodzi ale to by bylo na calym ciele. U mnie dzionek sliczny, ciepelko i tak ladnie mi kolderke przewialo ze az pachnie :) Pozdrawiam i mykam cos mnie plecy pobolewaja
-
ja tez wlasnie mialam badanie dnia oka i cisnienie i jakies komputerowe mikrospopijne ale wszystko bylo wporzadku i dostalam karteczke ze moge SN ale to tez bylo gdzies kolo 6-7msc a jak bylam wczesniej to tylko takie zwykle badania i cisnienie a wiec nie denerwuj sie na zapas moze wsio bedzie ok :)
-
adonis_25 tulimy :* O tych prodach to chyba ta pani w pierwszym komentarzu pod spodem dobrze napisala. Ja od poczatku chcialam SN, wyszlo jak wyszlo. Nie wiem moze ja jestem inna ale przyznam sie ze jak pisalam z dziewczynami na forum to one sie baly ze bedzie bolalo i wogole, mnie jakos nie przechodzila mysl o strachu. Wiadomo pewnie wewnatrz mnie to jakos siedziala i bym sobie pewnie uswiadomila jakbym dostala skurczy, ale nie balam sie SN. Bardziej bałam sie CC, bo jak zle zszyją, albo zaraza czyms... Z checia teraz sprobowalabym SN, ale ze rana swieza to nie pozwalaja i mam miec CC w 38tyg. a wiec juz mam zaplanowane przez ordynatora szpitala, zeby nie ryzykowac. Mam nadzieje ze jak urodze to malenstwo i odczekac az mi sie rana zagoi to nastepne malenstwo bede rodzic SN, chyba ze jak to tamta pani napisala ze jak bedzie cos nie tak to bedzie CC. Z tym prodem SN mam tak jak z opieka nad dzieckiem. Pisalyscie ze sie boicie, ze sobie nie poradzicie. Ja tez nie mialam do czynienia z noworodkiem, tyle co ogladalam u moich ciotek. Wiadomo jak juz troche wieksze miesieczne albo starsze to sie bralo na rece, bo ja zawsze lubilam dzieci i twierdzac po ich minach one chyba mnie tez :) A wiec nie mam niepokoju ze sobie nie poradze. Moze dlatego ze jak moja mama mi opowiadala ze po urodzeniu brata (wczesniak 7msc), szwagierka podrzucila jej do opieki na pol roku dziecko 2 miesiecne wiec musiala opiekowac sie dwoma na raz, dziewczyna ktora miala 17-lat i dala rade. WIec pewnie dlatego mam w glowie zakodowane ze jak ona dala rade z dwoja malych dzieci i upierdliwa tesciowa to czemu ja mam sobie nie dac rady z jednym malenstwem :) Ufffa ale sie rozpisalam :)
-
ZjemCiMiśka powiem tak nie wiem dokladnie co to wydaje mi sie ze to wyglada jak jakies znamiona, mi sie takie robily jak sie denerwowalam przed matura i mi kichy zle pracowaly i nerki wariowaly i pani doktor powiedziala ze jak nie przestane sie denerwowac tak to wrzodow sie nabawie. Nie chce Cie straszyc ale czytalam ze rozne plamki, krostki i takie tak wyostrzaja sie podczas ciazy, ale dobrze by bylo gdybys chociaz do rodzinnego podeszla i sie dowiedziala, a i mi takie wyskakiwaly na brzuchu.
-
O Julka to świetnie ze wsio dobrze a tym ze dziecko male to sie za bardzo nie przejmuj bo moglo sie cos w owulacjac poprzestawiac :) Daj znac po badaniach i wogole w miare mozliwosci pisz do nas :) Pozdrawiam was cieplutko :) Martynika was rowniez pozdrawiam :) az normalnie usmiech sam maluje sie na twarzy jak pomysle ile pomagasz Julce :) W nas sila i wszystkie damy rade :) I nawet glowa mnie przestala bolec po tak dobrych wiadomosciach :)
-
Fajnie ze maluszki rosna i zdrowe sa :) A cos wiadomo z Julka?? Martynika jak tam ?? Mnie cos głowa rozbolała, nie wiem od czego, ciagle bym coś jadla ale wpychac tez nie moge bo zawiele sie nie miesci w brzuchu.... :( a juz sie cieszylam ze zaczelam spokojnie jesc bez mdlosci to glowa boli .... Ale idzie przezyc w koncu czego sie nie robi dla dziecka :) Pozdrawiam i milego zycze juz teraz bo nie wiem czy jeszcze zajglądne do was :)
-
Ale piekny dzisiaj dzionek az sie zyc chce. A u mnie w domu zjawil sie niespodziewany lokator, obudzil mnie i dzisiaj rano i wczoraj no i sie okazuje ze to chyba myszka mi wlazla do rury wentylacyjnej, albo na sufit w korytarzu bo jest troszke podwieszony... I kicha bedzie trzeba z nia wojowac... Jak nie pająki to myszy, zachcialo sie mieszkania na wsi w środku lasu :) ale damy rade Wczoraj dostalam wkoncu paczke z witaminami bo kurier cos bladzil ale dotarl wlasnie wzielam pierwsza partie. Wyniki wyszly super ale wiem ze w poprzedniej ciazy tez na poczatku bylo super ale pozniej jak malutka zaczela rosnac to coraz wiecej potrzebowala a wiec witaminy u mnie to podstawa bo szybko "przechodza" ze mnie dla dziecka. Trzeba troche ogarnac domek bo mam wene chyba przez ta pogode :)
-
Jay90 ja rowniez sie ciesze wraz z Toba ze sie chociaz dowiedzialas jaka byla przyczyna i ze to nie jest genetyczne, napewno ci ulzylo troche, a wiec Trzymamy sie wszystkie razem i bedzie dobrze :) Pozdrawiam cie cieplutko. izabela33 a moze tak cie pogonilo po tych sliwkach i kefirze i ja bym na to stawiala bardziej, a jak sie boisz ze po herbatce to wypij ja sobie dopiero jak wrocisz z pracy :) Ja juz po badaniach wsio dobrze, dalej mam brac luteine 2razy po 2 tabletki bo jak wspomnialam o kluciach i rozciaganiu to powiedziala ze jeszcze moge pobrac. Malota nasza taka ruchliwa ze ciezko bylo serduszko posluchac ale sie udalo. Zaczela dzidzia gonic date z OM bo wymiarem jest na 12t i 5 dzien a ja dzisiaj 12 t i 6 dzien wiec juz nie jest 3-4 dni do tylu. Długa na 63mm. Nie bylo niestety widac plci bo pepowina przeszkadzala pomiedzy nogami. Ale nie wazne :) Wazne ze wsio zdrowe i rosnie :) Wanienka swietna ale niestety nie posiadam :) Pozdrawiam i do juterka bo musze pare rzeczy zrobic i juz nie bede zagladac :)
-
Ja w pierwszej ciazy czulam sie swietnie, zadnych mdlosci, brzydkich zapachow, skora super, wlosy tez urody mi sie zabrano a byla corka, teraz mialam mdlosci o brzydkich zapachach to juz nie wspomina bleee, skora super wlosy tez szybko rosna i jak narazie urody mi tez nie zabiera ale czuje sie ciezej, i bola mnie plecy a mam przeczucie na chlopaka bo ciagle bym jadla owoce, cos ostrego i octowego :) ale na slodkie tez mam chec... Mam dwie ciocie ktore urodzily im sie chlopaki i jedna wygladalam strasznie brzydko, krosciata i wogole a druga na odwrot lepiej w ciazy niz przed oczywiscie tylko co do jednego moge przyznac ze po brzuchu juz wiekszym mozna stwierdzic czy chlopak czy nie bo jak na chlopaka to jest taki spiczasty a na dziewczynke bardziej okragly i co sie spotkalam z ciazarna to mozna bylo po tym poznac .... A ja zniecierpliwiona czekam na mojego az przyjedzie z pracy bo jednak uda mu sie urwac i jedzie z nami na USG niby na 16:20 ale juz sie niecierpliwie 3 majcie kciuki
-
Zaświadczenie o ciazy dla pracodawcy
-
mati28 wydaje mi sie a bynajmniej jestem pewna ze to normalny odruch ze sie martwisz o dzieciatko czy sie dobrze rozwija, ja tez sie martwie, a wizyty tez mam co miesiac bo tak mam zwolnienie wystawiane, ostatnio bylam dwa tygodnie temu bo mialam plamienia. A jezeli chodzi o nerwice to ja sie nabawilam juz w liceum jakies 9 lat temu tylko u mnie objawem bym ciagly bol glowy, klatki piersiowej i takie tam. A teraz nerwy dochodza bo sie martwisz i hormony buzuja paaulinaa24 nie podpowiem ci jezeli chodzi o zaswiadczenie o ciazy bo u mnie takowe nie bylo potrzebne, po prostu masz zwolnienie na ciaze i to powinno wystarczyc, a nawet jesli na zaswiadczeniu napisze ci od kiedy chodzi do lekarza to co za roznica?? Jezeli chodzi o ruchy to tego nie da sie opisac, jak poczujesz to sama bedziesz wiedziec ze to jest wlasnie to :) Ale sprobuj po jedzeniu polozyc sie wygodnie i polezec chociaz godzinke wtedy moze cos poczujesz :)
-
Witam nową mamusie :) Martynika świetnie ze tak szybko zalatwilas wizyte Julce. Trzymam kciuki i zdajcie koniecznie relacje, chyba ze Jula zda :) Ja dzisiaj jade na wizyte ale sie ciesz ze, wczoraj wieczorem dolozylam reke do brzuszka i czulam gazy w jelitach i w pewnym momencie takie stukanie misiek maly moj rosnie :) Słoneczko świeci, wyspalam sie to pelno optymizmu ze mnie tryska, jak ktoras chce to moge zarazic Mial ze mna jechac moj na wizyte zeby zobaczyc szkraba, ale to sie okaze czy sie wyrwie z pracy czy nie. Ale juz sobie przetlumaczylam ze nastepna wizyte umowie w pozniejszej godzinie to zobacz malenstwo
-
zuza.be27 ja biore luteine od poczatku wlasnie dowccipna i tez mam taka wydzieline przewaznie po kilkunastu godzinach, bo ja mam dwa razy dziennie po dwie tabletki i ginka do mnie tez mowila ze ta wydzielina to jest od luteiny....ale zawsze mozesz zadzwonic do swojej ginki :) Fajnie Milan, niespotykanie ale fajnie, u nas przystanelo w tamtym roku na Kacprze wiec jak chlopiec to Kacper a dla dziewczynki nie wiadomo ostatnio mialam na mysli DIane, Zuzanne i Łucja(Lucy)
-
adonis_25 chyba chec posiadania malego cudu przy sobie tak mnie podtrzymuje na silach.... czasami bywa gorzej.... czasami lepiej.... ale dzieki jakos mi sie milo zrobilo
-
Jezeli chcecie cos uzywanego kupowac z mebli polecam olx.pl dawniej tablica.pl a ubranka tez tutaj sa i jeszcze jest taka strona jak szafiarenka.pl a dla mam szafa.pl Ja dzisiaj tak przegladalam meble i poszukuje takiego regalu, moze byc uzywany bo ja lubie majsterkowac Tylko jak mi sie jeden spodobal to kosztowal 1 500zl prawie wiec szukam uzywanych albo na zaamowienie bede robic... Chyba ze ktoras z was ma i chce sie pozbyc za grosze...
-
tez chcialam wlasnie z szufladami ale raz ze wiekszy wydatek chociaz z tym nie problem ale ja mam pod sciana na podlodze rury od wody poprowadzone i jest taki jakby stopien wiec jak lozeczko sie dosunie to szflady musialyby byc wezsze i tak bedzie trzeba nozki podciac czy jakos nie wiem to juz niech moj sie martwi Martuniaaa mam wlasnie taka cicha nadzieje ze do tego 16 jakos mi miną te bole plecow
-
Ata29 wydaje mi sie ze nie ma reguly od czego zaczac, zalezy ile mozliwosci masz w portfelu na dany moment najwazniejsze zeby na czas zdarzyc skompletowac siebie i maluszka do szpitala reszta da sie zalatwic :) Ja 8.09 dostalam zamowienie z apteki a 11.09 byla w szpitalu a wiec szczescie a potem nieszczescie... Przeszly mi mdlosci poszlam na spacerek na dzialeczke i do lasu, porobilam kilka fotek bo ja z zamilowania fotograf, czasami jakis slub sie trafi czy komunia. A pro po komuni, 16 maja jedziemy do mojego chrzesniaka i sie juz zamartwiam jak ja nad to morze zajade, niby prowadzic niebede ale szok..... jak jade na cmetarz 7km i potem spowrotem to mi kregoslup wysiada a tu cos kolo 400km ;( jakis sposob macie?? dodam ze nie rozloze sie na tylnej kanapie bo jada z nami rodzice....
-
mam cos dla was fajnego :) na rozweselenie USG
-
Usagi86 ja polecam z doswiadczenia wszystko na rozgrzanie, tzn, mleko z maslem i miodem, herbata z sokiem malinowym i cytryna, do tego moczyc nogi w goracej wodzie, oczywiscie takiej zeby nie poparzyc nog pote wycieramy zakladamy skarpety pizame na dlugi nogawki i rekawy i pod koldre i jak sie spocimy to przebieramy i spowrotem, mozesz sobie jeszcze wachac chrzan i jesc kanapki z czosnkiem albo cebula :) niestety dla pan w ciazy tylko ten prenalen czy prenatal co dziewczyny wczesniej pisaly ale nie wiem czy dziala bo nie mialam okazji wyprobowac. Mi pomogl jeszcze antybiotyk bo 5 dni i z glowy wszystko bylo, ale ja poszlam do lekarza rodzinnego i mi przepisala taki typowo dla ciezarnych ktory znalazla w takiej wielkiej ksiazce lekow potem z recepta poszlam do ginki czy moge i pozwolila i jak narazie odpukac w niemalowane nic mnie nie bierze. Ja dodatkowo pije sobie takie witaminki rozpuszczane w wodzie z biedronki jak plusz i mam jeszcze rutyna c ale jedno i drugie tak sporadycznie biore. A mnie za to biegunka zlapala, tak mi sie wydaje ze to po zupie grzybowej bo zjadlam na sniadanie....