Skocz do zawartości
Forum

anka cyganka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anka cyganka

  1. Witam U nas ten sam problem:) Mój sposób na córcię jest taki, że powtarzam polecenie/prośbę tylko dwa razy.Za trzecim razem zabieram zabawkę np. kucyka i czeka schowany u mnie w szafie,aż zasłuży żeby go odzyskać.Tak się umówilysmy i narazie to jedyny sposob zeby nas słuchała. Rozmawiałam z nia juz wiele razy na temat jej problemów ze "słuchem", a julcia twierdzi ze słyszy wszystko co sie do niej mówi,tylko nie zawsze "ma czas,bo czesto jest zajeta malowaniem,klockami..."
  2. Witam. U nas bez zmian-niestety :( Maly zasypia przy cycu i w nocy cysia czesto.W dzien praktycznie karmie go tylko przed drzemka,bo inaczej nie zaśnie,ale noc jest nie do pokonania....Brakuje mi już pomysłów, może spróbuje z szałwią?Od razu działa czy trzeba pic okolo tygodnia zeby byly efekty? Dzieki z góry i pozdrawiam
  3. Witam Też jestem rocznik 81 :) Mogę Was pocieszyc,że dopiero sie zaczeło... Kryzys dwulatka, trzylatka, czterolatka,pieciotak i tak dalej. Moj córcia ma w tej chwili prawie 6 lat i nie ma dnia,żebyśmy nie byli wystawiani na próbę... Nikt nie powiedział,że bycie rodzicami jest łatwe, ale musimy dac rade:) Pozdrawiam i życzę duzo siły i miłości:)
  4. sosickofyou ojj nie w zyciu!. w zasadzie to jeden raz w zyciu probowalam ja uspokajac jedynie głosem. eh w zasadzie bedzie spała u siebie w lozeczku tylko z moimi dojsciami jak do tej pory, bo w 3 niesety nie da sie wyspac na naszym lozku:) łozeczko miala zmieniane, nawet dziura po szczebelkach do nas tak by mogla przejsc, ale wtedy z kolei zmienilo sie dla niej ustawienie pokoju, perspektywa i bała sie wejsc nawet do niego. kolacje je tresciwe, kielbaski sojowe, tosty, kanapki z serem, z twarozkami, rozne roznosci, staram sie w nia napchac przepijajac herbata ale to chyba nie w tym rzecz. rozpusciłam troszke to fakt, ale jak tu nie rozpuscic jak dwie kobitki ciagle razem urzeduja, ja jej odpuszcza co nieco a ona mnie rozpuszcza buziakami i tuleniem:) nie jestem zdesperowana, po prostu M, mainne zdanie w tym temacie, a ja sie czuje przez to juz zdezorientowana i podłamana. Witam Mam ten sam problem-drugi raz:) Najpierw córcia, która w tej chwili ma prawie 6 lat, a teraz synio-prawie 10m-cy. Było dokładnie tak samo w obu przypadkach.Dodam,ze dzieciaki nie dostają/wały smoczka.Córce nie chciałąm dawac,bo naczyrałam sie różnych rzeczy, a synek nie chce-pluje nim na odległośc 1 metra he he:) Wstaje praktycznie co godzinkę, wydaje mi się ,ze Hubiś nie jest głodny,ale stale domaga sie cycusia...W dzien zjada różne rzeczy, ale zasypia tylko przy cycu!Jak przez sen podam wode,wrzask!Ledwo zyje, staram sie klasc z nim wdzien, chociaz na godzinke.Nabawiłam się migreny(miałąm robioną tomografię pod tym kontem,bo ze zmeczenia nawet traciłam przytomnosc). Mój szkrab nie chce kaszek, mleka modyfikowanego nawet nie wezmie do ust. Powoli chce go odstawiac od piersi, ale nie wiem jak.Mam kilka rodzajów mleka mpodyfikowanego, mnóstwo różnych butelek i smoczków- a on nic, tylko cycek... Moze ktoś zna sposób na łagodne odstawienie??? Będę baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo wdzięczna:) pozdrawiam i życzę dużo siły,cierpliwości i miłości :)
  5. b_wonder Moja córcia ma niemal 17 miesięcy i nadal cycuś to jest to "co Tygryski lubią najbardziej". Nie ma znaczenia, że jada wszystko i nie marudzi a wodę pije ze zwykłego kubeczka (etapu "niekapka" w naszym przypadku nie było), jednak na cyca czeka cały dzień. Jak tylko wracam z pracy Nina już czeka - marudzi, że musi poczekać aż umyję ręce. I tak do wieczora jeszcze ze 3 razy i w nocy 2-3 razy. I rano.... Chcę karmić moje dziecko do drugiego roku życia i od razu przejść na krowie mleko (Nina nie dostawała mleka modyfikowanego i chcę by tak pozostało). Myślę, że nie będę mieć z tym większych problemów mając na uwadze zamiłowanie mojego dziecka do cyca :)) Zaczynam się raczej obawiać, że stoczymy batalię o "odstawienie". Pozdrawiam wszystkie "cycusiowe mamusie" i życzę wytrwałości. To wszystko dla dobra naszych pociech :) U nas też chyba potrwa to dłużej niż myślałam.Synek nie ma najmniejszej ochoty na mleko modyfikowane, nawet kiedy jest bardzo głodny,płacze a MM wypluwa;( (próbowałam juz wielu i nadal nic, żadne mu nie smakuje). Nie smakują mu tez kaszki, praktyvznie nie najje sie niczym co słodkie-jak prawdziwy facet he he.Cycus jednak zawsze i o kazdej porze:) Mogę go karmic i di trzeciego roku zycia, chciałabym sie tylko czasem najnormalniej w swiecie wyspac, tym bardziej,ze zamierzam wrócic do pracy.Chciałabym,zeby pracodawca mial ze mnie jakiś pozytek;) pozdrowionka dla cycusiowych mam:)
  6. krugerka1989 A jak sprawić by przy karmieniu z cyca ,piersi nie różniły się wielkością?mam problem bo ten jeden jest ciągle mniejszy o wiele od tego drugiego,i nie wiem czy przystawianie do tego mniejszego sprawi że w nim laktacja się zwiększy i "urośnie" do rozmiarów podobnych do tego drugiego?;p Witaj, w moim przypadku tak było. Im częściej przystawiasz do "cyca" tym wiecej mleczka "produkuje";) Z czasem będą identyczne:) pozdrawiam
  7. No niestety nie z Poznania ;) Pytałam wczoraj w kilku aptekach na osiedlu i sklepach, w dwóch marketach i nigdzie nie mają tego mleka.Ręce opadają... Jak mały wstanie to przejdę się jeszcze do jednej apteki i poproszę,żeby mi zamówili. Muszę spróbować, może akurat mu popasuje:) :) :)
  8. Witajcie dziewczęta!Bardzo dziękuję za odpowiedzi:) Jesli chodzi o spanie mojego szkraba w nocy-to od urodzenia tak czesto sie budzi.Zawsze zasypial przy cycusiu i zawsze mógł sobie podjesc bo cycus był blisko.jadł małe "porcje" więc moze dlatego??? Mysle,ze w duzej mierze chodzi tez o przytulanie:) Polozna kazała mi go karmic na żadanie,wiec tak robiłam i tak zostało do dzis....Moze gdybym nakarmila go butelka,zjadłby wiecej i na dłuzej by mu starczyło???Sama juz nie wiem co myslec... Co do kaszek, to podawałam mu Nestle śniadanko, kaszka na kolacje, próbowałam przez smoczek, próbowałam łyżeczką i różnie bywa.Czasem zje dwie łyżeczki i odwraca głowę.Jogurciki tez podsaje,ale czasem zje ze zmakiem,czasem kreci slicznym noskiem ze nie chce:) Chlebek z masełkiem wsuwa, lososia pieczonego w folii aluminiowej tez, gotowany kurczak -oczywiscie:) Spróbuję tej kaszki zdrowy brzuszek jak radzicie, moze mu posmakuje. Widze,ze ma zupełnie inny "smak" niz moja córka, ona NIGDY!!!!nie zjadła łyżeczki dania ze słoiczka, a ten sie nimi zajada!!!Popasował mu gerber i pałaszuje dania ze smakiem.Widocznie mają wyrazniejszy smak niz to co gotuję;) Spróbujemy tez z enfanmilem,moze zeczywiscie tamto jest gorzkie? :/ Czy mozna gzies dostac próbki tego mleka, albo kupic ze dwie saszetki? Mam juz na zbyciu dwa nowiutkie nie otwierane pudełka bebilonu-termin do lipca 2014,wiec szkoda mi kupic cale pudlo i wyrzucic:( W lipcu wracam do pracy i dobrze byłoby zebym była przytomna przez 8 godzin. bardzo chciałabym przesypiac chociaz dwie,trzy godzinki bez przerwy.Musze zrobic wszystko i spróbowac wszystkiego,zeby był ze mnie jakis pozytek, a nie zebym zasypaiła nas komputerem ;)
  9. Witam wszystkie cycusiowe mamusie:) Mój Hubiś wkrótce skończy 9 m-cy i niedługo wracam so pracy.Zastanawiam sie jak odstawić go od piersi (w nocy pije średnio co godzinkę,jeśli nie częściej i jestem wyczerpana.W dzien padam na twarz.)Podawałam mu Bebiko, Nan i Bebilon,ale pluje i płacze. Może mu nie smakuje... Może jest jakiś sposób na łagodne przejście z cycusia ba butelkę? Będę wdzięczna za cenne rady :) pozdrawiam
  10. ~kamama84 Kochane, ja dopiero przymierzam się do tematu karmienia - moja fasolka ujrzy świat dopiero na przełomie czerwca i lipca :) Mam dwa pytania: czy to prawda, że przy karmieniu piersią trzeba unikać picia kompotów z owoców pestkowych? Bo trudno mi sobie wyobrazić wakacji bez domowej roboty kompotu z wiśni, weki to nasza rodzinna tradycja :( Drugie pytanie - mój Mąż jest alergikiem (pyłki, kurz, wiadomo) i obawiam się, że nasze maleństwo dostanie taki "prezent" po tacie... Dużo się teraz mówi o DHA, które podobno znacznie zmniejsza ryzyko dzidziusiowej alergii i można je brać także przy karmieniu piersią. Czy któraś z Was ma doświadczenia w tym temacie? Z góry dzięki :) :) :) Moja położna mówiła mi,że jesli dziecko w łonie matki przyzwyczai się do pewnych smaków, to po przyjsciu na świat wcale mu nie przeszkadzają. Mówiłą mi,że jak mały miała 1miesiąc zajadała się makaronem z sosem pomidorowym(pomidory silny alergen!!,cebula-moze byc powodem wzdęć -kolki u maluszka) a mały nawet nie zapłakał;) Nie musiała stosowac żadnych diet.jadła to co w ciąży i było ok:) Sprawdziłam to na sobie- działa. Jak mały miał trzy miesiące jadłam truskawki, pomidory, miód,cebulę i czosnek :)
  11. Witam Mam ten sam problem. Mój synek praktycznie przez całą noc wierci się, budzi sie na cyca co godzinkę, a w dzien odsypia. Ledwo żyję i jeśli nie odeśpię to dopada mnie potworna migrena. "Cieszę się",że nie jestem sama z tym problemem i pozwolę sobie śledzić Wasze "losy" :)
  12. anka cyganka

    Nieprzespane noce

    sama jestem ciekawa czy jest jakies wyjście z takiej sytuacji.Mam to samo i to drugi raz.Najpierw córka, która teraz ma 5 lat, wstawała przez całą noc a ja oczywiście razem z nią, bo mąż rano do pracy.Później chodziłam jak "naćpana", obijałam sie o ściany, potykałam się o własne nogi i nie było końca. Zaczełam jej dawac wode zamiast mleka i chyba budzial sie mniej. Polożńa w szpitalu powiedziala,ze dzieci z dużą waą urodzeniową mają swoje potrzeby i trzeba je przytulac i karmnic kiedy tylko chca. Od sześciu miesięcy marzę o przespanej nocy,ale nie wiem kiedy to nastapi.Mały na cycu, o butelce nie chce słyszec,wiec jak mu podac wode?? Ani jedno, ani drugie nie chciało smoka.Może gdyby był, byłoby łatwiej??? Słyszałam o dzieciach, które spią po 11 godzin i trzeba budzic na mleczko.Pomarzyć fajna sprawa....
  13. Moja córka tak się bała szczepienia,że aż zemdlała-po wyjęciu igły z rączki.To było podczas szczepienia pięciolatka.Dwa razy zemdlała nam podczas pobierania krwi...NIe mam pomysłu jak z nią rozmawiac.Moze ma to po mnie???Każda wizyta, odwiedziny u rodziny czy znajomych w szpitalu kończyła się "z nogami w górze"...
  14. No właśnie,od kiedy? Nam położna podpowiedziała kilka rozwiązan np. w przypadku wodniaka jąderka, wystarczy przy zakładaniu pieluszki "podwijać siusiaka do góry".Podobno szybciej się wchłonie...
  15. Ja kupiłam sobie fajne na allegro - całkiem tanie, a wygodne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...