-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kawazmlekiem
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9
-
Ojej , ale dzień ;( dobrze ze jutro piatek mam jakis niedoczas w domu ze wszystkim, i ciagle zmeczona dzis najlepsza ogorkowa :) zaraz beda mielone, a co chyba zjem 2 :)) co do brzucha to moze i duzo do calowania .....szkoda tylko ze nie ma komu go calowac , a ja sie nie wygne zeby go pocalowac ;)Ja sie wybieram na usg 4d , ale dopiero po tym połowkowym , gdzies pod koniec marca, moze na normalny, zobacze co sie kryje w tym brzuchu, a jak nie to ostatnia szansa na 4d :))
-
mblusia , ja tez nigdy szczupla nie bylam ;(( i powiem ze teraz to mniej jem niz przed ciaza, i nie dlatego ze sie odchodzam, poprostu nie mam apetytu ;( na mieso patrzec nie moge, a reszta to o polowe mniej niz przed ciaza. no i tak to teraz wyglada ;( ciekawe ile mi przybylo, ale za tydzien sie dowiem No i tak dlugo czekac trzeba do usg , a juz ciekawosc mnie normalnie zżera , bardzo bym chciala wiedziec czy to synuś czy córeczka ;)
-
:(( no wlasnie a ja zalamana ze on taki wielki :(
-
-
dziewczynki moje ;) co do latania to juz Wam wszystko mowie , bo akurat coś na ten temat wiem , z racji zawodu ;) A wiec, tak naprawde wszystko zależy od przewożnika : każdy ma swoje obostrzenia , ale z regóły jest tak że jak jest niewidoczna lub 27-32tc nie musisz miec zaswiadczenia lekarskiego, jeżeli powyżej i jest bardzo widoczna niestety zaświadczenie lekarskie jest konieczne, bo nie wejdziesz na poklad . tutaj macie link http://www.sosrodzice.pl/lot-samolotem-a-ciaza/ oczywiscie jak jest to wycieczka musisz koniecznie dowiedziec sie jakimi liniami bedziecie leciec, i oczywiscie dowiedziec sie o zaswiadczenie . A co do latania, to ja właśnie jestem przykladem, gdzie latalam, nie wiedzac o ciaży, i nawet juz jak wiedzialam , i lekarz odradzal mi do 12tc latac, oczywiscie bylam madrzejsza i tak polecialam ;) Na szczescie nic sie nie stalo, ale prawda jest taka , jak sie ma cos stac to i tak sie stanie, i nie wiadomo jak bysmy dbaly, chuchały to nie mamy wplywu na los :) A co do picia % to.... oczywiscie nie mowimy tu o patologi , nikt nie pije tego litrami, ale ja jak mialam ochote napic sie piwka, bo jezyk mi az uciekal, to sie napilam 3 łyki i od razu lepiej sie poczulam :) Uwazam ze wszystko jest ok, jezeli znamy umiar :) No a tak sie chwalilam pogoda, ze jak wrocilam do stolicy to przywital mnie deszcz :) wiec nie ma co zazdroscic
-
Witamy nowa lipcowa mamusie;) Manamana z chęcią bym sie zamieniła, oddam ci swój brzusio a wezmę mniejszy ;) Moja psychika co do wielkości jest straszna, bardzo złe sie z tym czuje i mam jakiegoś dola , i myśle ze wszyscy zaraz sie dowiedzą w pracy , we wszystkim czuje sie grubo i złe Wracam właśnie z poznania, pogoda prześliczna , normalnie czuć wiosnę :)
-
No tak, rożnie to może być , Chodź u mnie to tylko 3mc przerwa miedzy jedna praca a 2ga, i to w dodatku po 15latach pracy w jednej firmie;) Mam nadzieje, ze nie będzie tak zle, Nie wiem jak wam, ale mi coraz bardziej dokuczają te bóle rak, te drętwienie, jest coraz mocniejsze i coraz częściej , mam nadzieje ze to nic poważnego, bo niefajnie jest nie mieć mocy w rękach i nawet kubka z herbata nie można donieść do stołu ;(( Nie wspomnę o nie przesłanych nocach, bo do tego już przywykliśmy, ale tego dretwienia to chyba nie zniosę ;(((
-
No to trzymamy kciuki anecia85 :) Ja padam na ryj a gdzie tu do piatku :(( boziuuu jak to bedzie pozniej, jak teraz jest ciezko . Olcia jeszcze tak sie zastanawialam nad tym co pisalas o tym Zusie , i o tych kontrolach, powiedz mi np jakie dowody bedzie chcial zus , skoro pracodawca nie wiedzial zatrudniajac mnie ze jestem w ciazy, ja nic nie mowilam, no i normalnie chodze i pracuje , wiec nie wiem co on tam bedzie chcial sprawdzac ?? mozesz mi to jakos rozwinac?
-
Właśnie nadrabiam czytanie forum, w drodze do pracy ;)) No i powiem wam ze sie troszkę posmialam, znaczy sie uśmiechalam sie czytając o waszych facetach;) Takie to losy z nimi;)) Macie przechlapane, ale z 2giej strony powiem wam ze bez nich tez złe Ja po ciężkim i intensywnym tygodniu pracy nic nie odpoczęłam w weekend, a kolejny tydzień tez zapowiada sie ciężki. Wizyta za tydzień, a usg 21 marca dopiero, ale obiecałam sobie ze do tego czasu dokończę remont i będę miała z głowy ;) doprawdy wszystko na mojej samotnej głowie, ale na szczęście mam paru przyjaciół na których można liczyć zawsze i wszędzie ;) Miłego dnia dziewczynki, aby dzień w pracy minol szybko ;))
-
co do witamin to chyba wszystko zalezy od wynikow badan , przynajmniej tak mi sie wydaje . ja biore febibion , teraz ten 2gi po 12tc, dodatkowo magneb6, oraz omega med dla ciezarnych , wszystko wg zalecen lekarza :) Fizycznie nie najgorzej , żeby tylko te rece tak nie dretwialy byloby super a psychicznie fatalnie, czuje sie gruba, brzydka i wydaje mi sie ze co nie zaloze na siebie to i tak widac brzuch ;( nawet najszerszy worek , najwiekszy koszmar to praca, jak sie ubrac , zeby nie bylo widac , i jak mam powiedziec ze jestem w ciazy :(( masakra jakas
-
powiem wam ze nie wiem czy taka zmiana lekarza jest dobra...wiem jedno ze prywatnie nie sa lepsi od panstwowych , a nawet znam pare takich co okazali sie zwyklymi naciagaczami :( Ja ze swojego jestem bardzo zadowolona, coprawda L4 wystawia w ostatecznosci bo tez uwaza ze ciaza to nie choroba tylko stan ;) ale jest konkretny, rzetelny i dobrym specjalista :) a to chyba najważniejsze :)) Niestety i mnie coś dopadlo w końcu :(( zaczely mi dretwiec rece, strasznie , najbardziej to po nocy , nad ranem ... a tak to jest calkiem niezle , oby tylko to :) bo musze popracowac jeszcze troszke ;) A co do tych dojazdow do pracy to faktycznie kiepska, ja mieszkam w warszawie i dojazdy w godzinach szczytu w metrze to koszmar, i na dodatek taka znieczulica wsrod ludzi .... No ale co zrobic Trzeba to przetrwac i bedzie dobrze :))
-
wiem, wiem takie czasy niestety wstretne nastaly :( no ale co robic, trzeba myslec o sobie i o dziecku tym bardziej ze ciaza byla ostatnia rzeczą jakiej sie spodziewałam , w mojej sytuacji ciesze sie ze znalazlam prace, wiem ze latwo nie bedzie, ale sie nie poddam. poki dobrze sie czuje pracuje, moze nawet i dokonca dam rade, i strasznie glupio sie czuje z tym, ale co mialam zrobic, kiedy w koncu doszlo do podpisania umowy, powiedziec przed podpisaniem ze jestem w 14tc ? wtedy zostalabym bez niczego, a tak przynajmniej cos mam zapewnione mam nadzieje ze moj pracodawca podejdzie normalnie do tematu i nie okaże się.... cały czas sie gryze w myslach kiedy powiedziec ...nie jest to latwa sytuacja :((
-
No a co do szkół to widzę ze są rożne opcje, tam gdzie ja sie dowiadywałem to trzeba skończyć 1mc przed porodem, ciekawe czemu co szkoła to inna zasada
-
Ola dzięki za info, natomiast nie wiem czy mnie zrozumiałeś, ja nie zamierzam po 1mc pracy uciekać na L4 tylko tak teoryzowalam ;) Z rodziny mnie nikt nie zatrudnił, ale nie ukrywam ze po znajomosci, no i oczywiście normalnie pracuje ;)) I zamierzam pracować dopóki mi sił starczy i dam radę sie toczyć, no a ZUS niech sprawdza, przecież nielicznych mam nic do ukrycia, nie ma obowiązku informowania pracodawcy ze sie jest w ciąży przy podpisywaniu umowy??? Czy sie mylę??
-
No dobra skoro jesteśmy w temacie, to właśnie jak to jest : Jesteśmy w ciąży, po wyżej 12tc, podpisujemy umowę z dniem 1go i teraz jak pracodawca sie odnosi do nas, nic nie wie o ciąży, kiedy możemy najwcześniej pójść na zwolnienie, a zapomniałam dodać ze umowa jest na czas nieokreślony, no i czy coś nam grozi ... Kurczę widzicie, ja nic nie robie , tylko myśle o tej wstretnej pracy:(( Ale nas szczęście dobrze sie czuje kryzysów zdrowotnych brak, i oby tak do końca, wam tez dziewczynki tego życzę Aaaaa, dziś chyba po raz pierwszy czułam maluszka, rano jak sie obudziłam, jejku jakie fajne uczucie, jak by mnie ktoś smyral po brzuchu od środka ;)) Miłego dnia
-
Ja odkąd zaczęłam prace nie mam czasu na nic:)) Nie narzekam, póki co sie czuje rewelacyjnie Cały czas myśle jak i kiedy powiedzieć przełożonemu o ciąży... Masakra ;(( A niestety brzuch coraz większy, i niedługo nie da sie ukryc
-
;) Jejuuu po co sie wkrecasz ?? Swedzi bo sie rozciaga :) Za chwile bedzie ci strzykac w miednicy bo tez sie bedzie rozciagac , przynajmniej ja tak mam , bo jest to moja pierwsza ciaza . Nie wariuje, nie panikuje, nie wkrecam sie, bo czlowiek by zwariował, a skore smaruje naturalnym olejkiem z migdałow ;) całkiem niezłe i pomaga extra na rozstepy
-
czesc dziewczyny ;) ja wrecz przeciwnie, do szczuplych nigdy nie należałam , i zawsze oponka na brzuchu była, dlatego sie zastanawiam , kiedy bedzie widac ;( oby jak najdłuzej nie , to wytrwam troche w pracy :) a dzis wstalam z lepszym humorem i postanowilam działać :) zaczynam sie brac za maly remoncik w domu , bo nie lubie wszystkiego zostawiac na ostatnia chwile, a troche mam do zrobienia :) i pewnie teraz jak zaczne pracowac to bede miala za malo czsu na wszystko no ale w koncu cos sie kreci :) Bardzo lubie jak adrenalinka sie podnosi i cos sie dzieje , wtedy wiem ze zyje :)) zycze wam udanej niedzieli bez nerwow, zmartwien i niepokoju :)
-
dzieki dziewczyny za slowa otuchy ;) pewnie ze sobie poradze, nie z takimi rzeczami czlowiek sobie rodził :)) ale mimo wszystko cykor jest ;) ja to nie wiem jak bede wstawala do tej pracy, kurcze jak sie obudze o 2giej w nocy to potem co godzina toaleta wzywa i tak do rana :(( masakra z tym sikaniem
-
No wlasnie , wiem ze musze to ja powiedziec szefowej tylko problem jest taki jak to zrobic ;) Wiecie , ja tej ciązy nie planowalam, poprostu zaliczylam wpadke jak nastolatka, ale wiem ze to moja oststnia szansa na to aby miec dziecko i nie byc sama jak palec , dlatego bardzo sie ciesze ze wyszlo jak wyszlo, rozstalam sie z moim partnerem jakis rok temu, a teraz ..... sama, z nowa praca , nie boje sie ze nie dam sobie rady, ze nie podolam... poprostu zastanawiam sie jak to powiedziec, bo nie jest to latwe, i nie wiem co mam robc , pierwszy raz w zyciu mam taka sytuacje jakie te zycie jest pokrecone :(
-
umowe mam na szczescie na czas nieokreslony , co prawda 30 dni nie minelo, i nie zamierzam isc na zwolnienie, tylko poprostu mam dylemat, jak to powiedziec i kiedy :((
-
tak, tak tylko wiecie co jakos mam cykora, bo tak naprawde jeszcze dobrze nie zaczelam pracy a tu mu wyskocze z takim nowsem, na razie sie nasiedzialam w domu na bezrobociu, i naprawde chce isc do pracy i pracowac jak sie da najdłużej , poki bede sie toczyła, praca tez nie będzie super meczaca, biurowa, ale jakos nie wiem jak zareaguje i tego boje sie bardzo, bo naprawde robota super, przyszlosciowa, no i nie chcialabym jej stracic :(
-
czesc dziewczyny :) ale macie z tymi zachciankami , nie ma co , ja poki co pochlaniam owoce w tonach :) najlepsze sa pomarancze, kiwi no i banany , a na mieso patrzec nie moge :) a i koniecznie musi byc zupa , bez tego to tragedia . objawow zero na razie, cisza spokoj pełen luz :) gdyby nie te wycieczki czeste do toalety to bym nie wiedziala ze to ciaża :) wcale sie nie nakrecam, nie stresuje ze cos jest nie tak, a lekarza nie mam ochoty widywac czesciej niz to konieczne :) czyli co wizyta raz w miesiacu ;) mam zato inny problem ;(( co spedza mi sen z powiek Niedawno podpisalam umowe z nowym pracodawca, i teraz zastanawiam sie jak ja mam powiedziec ze jestem w ciazy , kompletnie nie wiem co robic :(( załamka moze cos doradzicie
-
Dziewczyny, a co wy sie tak nakrecacie tymi wizytami ??? przeciesz jak jest wszystko ok, i nic sie nie dzieje, badania sa w porządku to po co latac ciągle do lekarza, jeszcze wam sie znudzi :) Ja mam wizyty co miesiac, badania z krwi i moczu tez co mc, poki jest wszystko ok, nie mam potrzeby widywac lekarza czesciej :)) a badanie usg mialam w 8tyg, potem 13tyg, teraz kolejne bedzie miedzy 21-24tyg Wiem że lekarz wie co robi i nie mam potrzeby panikowac na zapas skoro i ja i maleństwo dobrze sie czujemy :))
-
Jejuuuu dziewczyny :)) ale fajniutke faktycznie ja sie poplakałam , takie szczescie i to x 2 :) trzymam kciuki za was i powodzenia :) a ponizej moja kruszynka
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9