Skocz do zawartości
Forum

Kathrin

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kathrin

  1. AnulkaKasiu a dziękuję, póki co dobrze...jutro idę z Maja do lekarza bo chyba jakieś szczepienie ominęłam...ostatnie było jak miała 7 miesięcy... To ciesze sie, ze wszystko o.k. Ja z Phillipkiem tez juz chyba musze na szczepienie isc ( cos mi sie kojarzy, ze na 11 lub 12 m-cy ) - spytam lekarza, bo nie pamietam...
  2. radość sercaHej Kochane :)Jak miło znów tu być, pisać i czytać co u Was :) Czemu nie pisałam... Pwoiem szczerze, że musiałam ochłonąć, ale już jest ok :) Asiu,
  3. Igorku, wszystkiego najlepszego w Dniu I Urodzin! Samych pogodnych dni i duzo zdrowka!!!:36_4_11:
  4. Czesc Kochane! Dobrze Was czytac:36_4_13: Gosiu, zycze zeby bole przeszly! Aniu, wypoczelas? jak dzieciaczki? Izulka, jeszcze raz - bardzo mi przykro z powodu Rudzika! Jak sie czujesz? Joasiu, jak tam Zuzia? Truska, jak sie czuje Wiktorek? Pozdrawiam
  5. GośkaAniu dziekuje ze pytasz. Pogrzeb wujka był we wtorek, jednak mnie na nim nie było. M nie dostał tego dnia urlopu a okolicznościowy nie przysługuje.Byłam po południu na cmentarzu i zapaliłam swieczkę. Od tamtego czasu jakos sie pozbierac nie mogę. Amelka chyba tez cos czuje ze cos nie gra, bo zrobila sie płaczliwa a ja dostaje nerwicy bo sama nie wie czego chce. Gosiu, przykro mi, ze spotkaly Cie takie okolicznosci - tylko czas moze pomoc po stracie bliskiej osoby. Mam nadzieje, ze Amelka sie wyciszy, a Ty poczujesz spokoj! Przytulam mocno!
  6. Witaj Gosiu! Moze dojdziemy do ladu, ale najpierw trzeba zmienic temat. Ja widze, ze nie ma szans na zgode, wiec bedzie tu pisac tylko pare osob. Mam nadzieje, ze watek sie utrzyma... Milego dnia
  7. Mimo wszystko, mam nadzieje, ze bedziecie miec spokojna nocke! Kolorowych snow!
  8. Aniu, ciesze sie, ze nie masz zamiaru odejsc! Pewnie, ze juz na pewno nie bedzie tak samo jak kiedys, ale czas leczy rany ( mam nadzieje, ze w tej sytuacji to przyslowie, tez znajdzie odbicie ). Caly czas licze na to, ze padnie tu haslo: " DRUGA SZANSA".
  9. nicola23Eh Z racji tego, że większość z was jak sie okazuje uważa mnie za powód złego stanu forum, to lepiej ja przestane tu pisać, Asia może wrocić, nie bede już jej przeszkadzać. Chciałabym jednak wyrazić swoje zdanie do końca, nie mam zamiaru przepraszać Asi, za swoje słowa, nie uważam żeby były choć w połowie złośliwe jak jej, poprostu nie zniosę poniżania innych i poklaskiwania tłumu. Asia wielokrotnie obraziła najpierw Myszkę, potem między innymi mnie, nikt włącznie z Anią nie uważa że jej zachowanie jest niestosowne, ale Ania za to zauważyła że ktoś głęboko uraził Asię????? No nie potrafię tego zrozumieć.... Ja w swoich ocenach przynajmniej staram się nie być stronnicza.... Czy wszystkie uważacie, że to jest feir, dlaczego inne dziewczyny milczą? Jakie mają zdanie na ten temat? Tak na prawde nic się nie stało, można było uniknąć tej sytuacji, jeśli Myszka chciała jechać na spotkanie można było wziąść pod uwage jej słowa, albo drugie wyjście tzw demokratyczne ( nie znaczy złe ) jechać tam gdzie zaplanowałyście, ale nie atakować nikogo, po co ten jad, ten długi nieprzyjemny post Anulki a po nim BRAWA Asi i dosypywanie do ognia????? Ja pewnie nic bym się nie odezwała, ale to się robiło coraz bardziej nieprzyjemne, nie mogłam napisać po takich postach mojego zwykłego na codzienny temat i tamtych niezauważać.... Poprostu nie potrafieDziewczyny powodzenia! Madziu, Ty tez odchodzisz? Ja wiem jedno, sprawy zaszly stanowczo za daleko! Moze i wiekszosc postow byla niepotrzebna, ale kazda z nas jest inna i na pewno nie bedzie miedzy nami zawsze sielanki... Piszesz Madziu o stronniczosci - chyba zadna z nas nie moze tu byc do konca obiektywna ( musialby to ktos z poza naszego grona ocenic ). Mnie sie wydaje, ze jednak ta nasza znajomosc nie byla tak naprawde wazna - jak komus na czyms zalezy, to sie walczy!!! Prosze zatem, zebys zostala na watku - przemyslisz, to chociaz?
  10. Dziewczyny, wiecie co, ja juz nic nie chce tu czytac o spotkaniu - czy mozemy zaczac po prostu od nowa, dac jeszcze jedna szanse? Bardzo mi smutno:( Asia, nie chce juz pisac na forum, Myszki, tez pewnie dlugo nie zobaczymy - kto jeszcze? Wczesniej odeszla Monia Naina:( Dziewczyny, przeciesz zzylysmy sie w jakis sposob. Pewnie kazdy dolaczyl tu dobrowolnie i dobrowolnie moze odejsc, ale czy naprawde chcecie tak to zakonczyc? Prosze dajcie juz spokoj - obojetnie co juz kto mysli ( a mysle, ze wystarczajaco duzo przemyslen tu padlo ) - PROSZE czy moze w koncu nastapic zakopanie toporu??? Wiem, ze pare osob czuje sie obrazonych, ale nie mozna tak wszystkiego przekreslic:( Czy zawsze, jesli na kims sie zawiedziecie, to od razu rezygnujecie ze znajomosci? W zyciu nie jest zawsze pieknie, czasem jest pod gorke - mamy tu kryzys i jako dorosle osoby powinnismy go rozwiazac, ale na pewno nie w taki sposob, ze teraz po prostu niektorzy nie beda tu pisac...PROSZE, jesli byla nasza znajomosc dla Was wazna, to nie wyrzucajcie jej do kosza. Nie wiem, co jeszcze mam napisac - jest mi tak przykro!
  11. Dzieki za odpowiedzi w sprawie zupy - juz mu dalam i zobaczymy...
  12. Dziewczyny, myslicie, ze moge dac Phillipkowi zupke z kalarepka?
  13. nicola23Kasiu, tak trzylatki w przedszkolu śpią ( niewobrażam sobie śpiącej w dzień Martynki hihi) a opłata stała 100zł plus obiady, ale obiady to w zależności od ilości dni spędzonych w przedszkolu, jeśli będzie cąły miesiąc to łącznie do zapłaty będzie około 200zł, a jak u Was jest to rozwiązane? U nas placi sie m-cznie kwote odpowiednia do zarobkow ( tzn. im wiecej zarabiasz, tym wiecej placisz ), za obiady placi sie osobno i jesli dzien wczesniej poinformujesz przedszkole, ze dziecko nie przyjdzie, to obiad bedzie odliczony - w przeciwnym razie i tak placisz, mimo ze dziecka nie bylo ). Dodatkowo placimy tez 6€ m-cznie na sniadanie. Jednak tak nie jest w kazdym przedszkolu...
  14. Hej! u nas strasznie wieje, ale sloneczko wyglada:) Tak...przygotowanie do przedszkola - pamietam jak to bylo...Marysiu i Madziu, to Wasze dzieci musza spac w przedszkolu? Mam tez pytanie o oplaty - placicie na pewno miesiecznie - czy w tych kosztach sa juz obiady albo osobno musicie doplacac? Ciesze sie, ze dzis wiecej osob sie pojawilo na forum Sweetko, Madziu Piszcie jak tylko znajdziecie czas! Gosiu, przytulam mocno! Przykro mi, ze masz gorszy dzien:( Jutro na pewno bedzie lepiej! Trzymaj sie! Iza, wspolczuje nocki! Milego spacerku! Marysiu, udanych lowow internetowych;) Milego dnia
  15. Iza, Asia miala racje - zdawalam na prawo jazdy:Uśmiech: Szkoda, ze dalej atmosfera na naszym watku jest taka sobie - wiele dziewczyn nie pisze:Smutny: Nie moge w to uwierzyc, ze przez organizacje spotkania, takie cyrki wyszly...Teraz mi przyszlo do glowy, ze niektore przyjaznie powinny zostac tylko internetowymi...Dziewczyny, ktore nie piszecie, a na pewno czytacie - wroccie prosze do pisania...Przeciez tak bylo tu fajnie, doradzalysmy sobie, cieszylysmy sie z postepow naszych dzieciaczkow, duzo razem przezywalysmy, a teraz co? Pozwolicie, zeby taki incydent wszystko popsul? Piszemy juz tak dlugo razem - czy chcecie to wszystko przekreslic? Przemyslcie sobie prosze wszystko! Kolorowych snow!
  16. Hej! Dziekuje za kciukaski - zdalam Kamien z serca mi spadl... Izulka, trzymam kciuki za kotka!!! Marysiu, ciesze sie, ze udalo Ci sie wszystko zalatwic!!! Asiu, milej pracy, a pozniej udanego relaksiku!!! Pozdrawiam
  17. Bylam z Viki u laryngologa - slyszy dobrze i nie ma zadnych problemow z uszkami!!! Mam prosbe - trzymajcie jutro od 8:00 za mnie kciuki ( mam egzamin - bardzo sie stresuje ). Wasze wsparcie na pewno doda mi otuchy Milego dnia
  18. Hej! Widze, ze dalej temat spotkania jest omawiany: I jeszcze pewnie sporo poczytamy, az w koncu znajdzie sie odpowiednie, dogodne dla kazdego miejsce...Ja z gory informuje, ze obojetnie, gdzie bedzie, to w tym roku i tak niestety nie dam rady, ale smutno mi, ze taka sie tu zrobila atmosfera. Mysle, ze kazda z Was powinna przedstawic konkretna propozycje spotkania ( link do osrodka bylby mile widziany - ceny itp. ) i pozniej trzebaby bylo zrobic glosowanie. Najsprawiedliwiej by bylo przystac na propozycje, ktora wybierze wiekszosc dziewczyn. Jesli po pierwszym spotkaniu stwierdzicie, ze chcecie nastepne, to mozna uzgodnic, ze po kolei w miescie ( lub okolicach ) danej osoby zrobi sie spotkanie - mam nadzieje, ze nie namotalam i wiecie o co chodzi? W ten sposob, zawsze przynajmniej jedna osoba nie bedzie miala problemu z dojazdem. Moze to zbyt skomplikowane, ale w taki sposob najlepiej wszystkim dogodzic. Ja sie nie bede upierac, zebyscie przyjezdzaly do Niemiec Teraz jestem ciekawa ile tu padnie propozycji i komu tak naprawde zalezy na spotkaniu... Pozdrawiam
  19. Ja tez juz uciekam... Kolorowych snow i dobrych nastrojow jutro zycze!!!
  20. Ja mam jutro zabiegany dzien - z Viki musze odwiedzic dwoch lekarzy i jeszcze wieczorem jazda...Phillipek zrobil sie straszna wiercipieta i jak mnie widzi, to od razu marudzi i poplakuje ( chyba, chce zeby go wziac na rece... ).
  21. marikKasiu pewnie ze temat trza zakonczyc Marysiu, ciesze sie, ze mnie popierasz Wiec, co dzis robilas? Wymyslila Kosia cos nowego?
  22. zancianIzabelinnicola23jakoś tak za ostro dziewczyny jak na temat spotkania w celu nawiązania bliższych kontaktów, trzeba wyluzować i szanować zdanie innych, również w temacie wyboru miejsca spotkania, finansów jakimi rodziny dysponują, bo inaczej zrobi się z tego spotkanie "wybrańców" a innym będzie tylko przykro.Madziu ale zawsze komuś będzie za daleko, za drogo i nie w terminie. Gdybyśmy chcieli uszanować zadnie każdego to nie spotkałbyśmy się w ogóle. Po prostu jeśli mi coś nie pasuje to nie jadę, jak nie tym razem to innym. Izus tylko głowne ustalenia były miedzy Tobą a Anulką i Asią ;) TAkie mam odczucia i nie tylko ja A ile osob wogole jedzie? Mnie sie wydaje, ze wlasnie Ania, Asia, Iza i Dorota? Mysle, ze ten temat powinno sie zakonczyc...Moze napiszecie, jak spedzilyscie niedzielke? Jakie macie plany na weekend?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...