Kathrin

U nas tez sie pogoda popsula - pada deszcz... Zaraz dzieci bedziemy szykowac do spania... Martwi mnie pupcia Phillipka - ma taka czerwona i z krostkami:((( Zobacze, jak to bedzie wygladalo po nocy ( posypie maka ziemniaczana ). Milego wieczorku

Iza, gratulki na 6 zabek:)Ciekawa jestem ile nasze dzieciaczki beda miec zabkow na I roczek...Phillipek ma narazie 5.Zdrowka w dalszym ciagu zycze!!! Mikolajek naprawde ma przysmaki:) A kocie jedzenie juz probowal??? jak Kedzior znosi te czulosci? Pytam, bo sie zastanawiam, jakby to u nas bylo, jakbym nie sprzedala kotow... Zaraz musze budzic synki i zmykamy po Viki...

Anulkawitajcieja mam humor do bani..spotkanie musimy odwołać, Maja kaszle strasznie a ja powoli tracę siły Aniu, przytulam mocno!!!

radość sercaKasiu fajnie, że znalazłaś czas na siłownię... U mnie to naprawdę kiepsko w takimi chwilami dla siebie, czasem poćwiczę wieczorem jak Piotrulek śpi, ale to za mało jest... Asiu, na pewno jestes zmeczona po pracy, wiec co tu sie dziwic, a poza tym wlasnie trzeba miec na to czas...Ja nie wiem jak to wszystko bedzie wygladalo jak zaczne kurs...bede musiala jezdzic po nim, wiec bede pewnie padnieta, bo to po 21:00 bedzie - w inne dni mezus korzysta z silowni, wiec inaczej nie wchodzi w gre...Poza tym miedzy 19:00 a 21:00 jest tak duzo ludzi, ze na sprzet trzeba czekac, wiec to niepotrzebna strata czasu...Ciesze sie, ze bede mogla jechac autem, bo wizja jazdy dwoma autobusami nie jest kolorowa ( choc wczesniej tak jezdzilam, ale nigdy tak pozno...)

Hej! Anulko, dziewczyny pisza na Noworodku -zajrzyj tam;) Ciesze sie, ze u Ciebie wszystko o.k.!!! Pozdrawiam

Hej! Marysiu, nie badz na siebie zla - nie moglas tego przewidziec i tak jak asia napisala - mialas dobre checi!!! Nie mam zakwasow, bo to byl tylko probny trening, czyli zapoznanie sie ze sprzetem - nie robilam tyle powtorzen ile powinnam, tylko po troszke. Jutro sie chyba wybiore i juz zrobie sobie porzadny trening;) Pozdrawiam

Lukaszu, wszystkiego najlepszego z okazji imienin!!!

ania2012Ja już Asiu myślę o urodzinkach małej. Podaję Wam adres sklepu z fajnymi różnościami na przyjęcia Urodzinki.pl Słyszałyście na pewno o tym zwyczaju, że sadza się dziecko i daje różne przedmioty do wybrania - kim będzie w przyszłości. Napiszcie co dokładnie bo nie wiem???Dopiero co nasze smyki były w brzuszkach a tu za miesiąc już roczek... Pozdrowienia Nie pamietam dokladnie, co sie daje...Cos mi swita, ze pieniazki, rozaniec i cos jeszcze, ale nie wiem co...Moze inne dziewczyny podpowiedza?

Izulka, co z Toba???

Hej! Aniu kochana, tule mocno!!! Normalnie w szoku jestem, ze tyle chorobsk sie nazbieralo u Twoich dzieciaczkow:( Duzo zdroweczka! Asiu, fajny mialas relaksik:) Ja tez nie chodze do kosmetyczki...Pazorki robie sama - nie nosze praktycznie makijazu, ale paznokcie lubie zadbane:))) Marysiu, co Ty sie przejmujesz zachowaniem Kosiu - przeciez ona nic takiego nie robi - ja bym sie martwila, jakby histerie urzadzala;) Zreszta kazde dziecko inaczej przezywa przedszkole i wszystkie te zachowania w koncu mijaja. Kosia jest bardzo dzielna, wiec glowka do gory:) Moniu W, sliczne zdjecia w podpisie i avatarku - chyba wczesniej nie pisalam... Pozdrawiam

radość sercaKasiu zaciskam kciuki, będzie ok :)A Ty coś znalazłaś na wieczory? Co będziesz robić? Pod koniec wrzesnia zaczyna sie kurs niemieckiego ( 2 razy w tygodniu ), do tego dojdzie silownia ( trzy razy ) i raz gimnastyka z moja polozna - wiec jak tak o 17:30 wyjde, to wroce przed 24:00. Ale nie szkodzi, ja kocham sport i musze znalezc na to czas...

Juniorku, wszystkiego najlepszego!!!

Hej! Moniu W, no i wez zaufaj facetowi, ze dobrze sie zajmie dzieckiem...Ja ostatnio opieprzylam meza, bo za duzo przesiadywal przed komputerem - narazie lepiej sie sprawuje...Najbardziej lubi wychodzic z dziecmi na spacer:))) Teraz bedzie musial sie czesciej nimi zajmowac, bo mnie pare razy w tygodniu ( wieczorem ) nie bedzie:) Trzeba facetow czesciej angazowac w pomoc przy dzieciach, bo wychodza z wprawy;)A Piotrus to ma pomysly:))) Aniu, duzo zdroweczka dla Majusi - oby szybko jej przeszlo!!! Marysiu, rozumiem jak sie czujesz z rana - tez tak mialam, ale to minie!!! Iza, jak tam piersi? Phillipek tez lubi pudelka:) Dzis u nas piekna pogoda, zero chmurek:) Mam prosbe - trzymajcie prosze jutro kciuki za pomyslny obrot spraw w pracy u mojego meza - z gory dziekuje:) Milego dnia

Hej! Aniu, super fotki - napatrzec sie nie moge:) Buziaczki dla Mikolajka, ze taki ZUCH z niego! Fryzurka sie nie martw - wloski odrosna! Ja z kolei wybieram sie do fryzjera ze dwa m-ce i jakos nie umiem tam dojsc. Sama nie wiem co chce zrobic z wlosami... Marysiu, nie martw sie, bo Kosi to przejdzie;) Buziaczek na guza Niko - niech szybko znika! Asiu, faktycznie mialas co robic w niedzielke...Dzis pewnie jestes w pracy, wiec zycze zeby Ci sie tam nie dluzylo;) Iza, wspolczuje bolu piersi. Probowalas troche sciagnac? Jest wtedy lepiej??? Wyprobuj tez ta kapuste, ale jak do jutra Ci nie przejdzie, to lepiej idz do lekarza...Co do nocnika - z Viki tez zaczelismy przed roczkiem, wiec przy Phillipku tez tak robie...Przynajmniej dluzej pupcia sie wietrzy:) Milego dnia

Chyba zapomnialam sie Wam pochwalic, ze wczoraj zlapalismy dwa razy siusiu do nocniczka:)))

Kolorowych snow Sloneczka!

Asiu, fotku sa super - Juniorek cudowny!!! I jakie ma dlugie wloski:) Kto chce mi jakis obiad ugotowac? Mam lenia od dwoch dni - nic mi sie nie chce...:( Viki z tatuskiem wybrali sie na specjalny plac zabaw, gdzie sa dmuchane gorki do wspinania...Phillipek spi i ja tez chyba sie poloze... Milej niedzielki!

Hej! Amelko i Piotrusiu, wszystkiego najlepszego i buziaczki dla Was! Pozdrawiam

Moniu, dzieki za odpowiedz! Znalazlam w wiekszym sklepie taki kubek, jaki miala Viki, wiec mam nadzieje, ze Phillipek nauczy sie z niego korzystac:) Zycze , zeby @ szybko przyszla i zebys sie tym tematem nie martwila;) Kolorowych snow!

Hej! Jakos nie mam weny do pisania...Nawet obiadu mi sie nie chce robic - mam zupe z wczoraj, wiec musi wystarczyc... Jak bylam na spacerze, to szlam jak slimak - bez energii. To chyba ta pogoda albo nie wiem co...Hmmm, jesli przyjedzie dzis lodziaz, to sobie cos duzego zafunduje, tak na poprawe nastroju... Mam pytanko - czy Wasze dzieci pija z kubkow-niekapkow??? Ja mam jeden dla Phillipka, ale bardzo ciezko cos z niego wyciagnac, wiec sobie nieradzi, a taki co miala Viki, juz nie ma:((( Nie wiem co zrobic... Pozdrawiam

Aniu, Mikolajek jest fantastyczny! Bardzo sie ciesze, ze tak super sie zachowuje!!! Marysiu, to na pewno chwilowe zachowanie Kosi - nie martw sie! Viki wlasnie wraca do domu. Z tego co slyszalam, podobalo jej sie:) To juz jej drugi teatrzyk...Teraz ja musze cos ciekawego dla niej znalezc. I kurcze, nareszcie musze sie z mezem wybrac do filhaarmonii - mamy prawie pod nosem, a jeszcze nie bylismy - co za wstyd... Milego wieczorku

Hej! Aniu, no widzisz i jest lepiej z Mikolajkiem:) Oby tak dalej - super!!! Iza, udanego spotkania z kolezanka!!! Marysiu, moja Viki tez lubi wybierac ubrania, ale daje jej najwyzej dwie mozliwosci;) Dzis Vikusie odbiera tesciowka - ida do teatrzyku...Juz raz byla i bardzo jej sie podobalo. Sztuka bedzie o malpkach:) Milego dnia

Czesc! Majeczko i Amelko, gratulacje pierwszych kroczkow!!! Phillipek narazie nauczyl sie w koncu raczkowac i oczywiscie chodzi, jak sie czegos trzyma, ale samodzielnie, to jeszcze nie ma zamiaru - od razu siada... Moniu W, sliczne dzieciatka:))) U nas zimno:(((, a jeszcze w niedziekle sie opalalam na balkonie... Milego dnia

Asiu, na pewno dacie sobie rade!!! Wierze w to! Aniu, glowka do gory! To byl dopiero drugi dzien w przedszkolu...Cierpliwosci, a zobaczysz, ze bedzie lepiej;) Spijcie dobrze!

Iza, wszystkiego najlepszego!