
Derde
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Derde
-
Teoretycznie do 12 tyg powinno brać się kwas, a od 2 trymestru witaminki :) Ale ja tam witaminki brałam cały czas, tym bardziej, że karmiłam. Ponoć kwas foliowy jest witaminą rozpuszczalną w wodzie i jego nadmiar wydalany jest z moczem, dlatego też nie ma niebezpieczeństwa przedawkowania go :)
-
Jak ciąża nie jest zagrożona spokojnie można karmić, w przeciwnym wypadku karmienie może powodować skurcze macicy - oksytocyna.
-
WielkiZnakZapytania, kwas foliowy masz już w witaminkach dla mamuś które bierzesz. Skoro bierze się te witaminki, to raczej osobno już nie trzeba... A ja czuję się dziś taka... niepotrzebna :/ Mój mały brzdąc sam odstawił się od cycusia, chyba mleko w ciąży zmieniło smak... Już nie jestem taka niezbędna :(
-
cukierkowamama, oj, mam tak samo z zębami. W dwóch wypadły mi plomby i czekałam do końca I trymestru. Niestety odziedziczyłam po Mamie słabe ząbki i nie doczekały do końca I trymestru, zostały mi same korzenie... :( Boję się tej wizyty jak cholera, mam nadzieję, że jeszcze coś uda się z nich zrobić...
-
Monika 21.08 O tak, znajoma położna to skarb, ja przy pierwszym porodzie trafiłam akurat na zmianę ze znajomą położną i widziałam różnicę w porównaniu do innych porodów na oddziale. Tym razem zmieniłam szpital, ale zamierzam opłacić położną, bo co do obecności lekarza prowadzącego przy porodzie to nie robię sobie nadziei.
-
manamana Co do ruchów dziecka, to poczułam jeden wyraźny w 12 tyg i nie za bardzo mogłam w to uwierzyć, bardzo mnie zaskoczyło, że tak wcześnie... Od tej pory kilkakrotnie się to powtórzyło. I na pewno nie są to jelita, od poprzedniej ciąży minął zaledwie roczek, więc dobrze pamiętam ruchy :) Z tym, że w pierwszej ciąży też bardzo wcześnie wyczułam ruchy, już w okolicach 16 tyg...
-
Ja polecam szkoły rodzenia, zwłaszcza jeżeli możesz mieć możliwość uczęszczania z mężem. Niech też się uczy, jak wygląda poród i jak może nam pomóc w trakcie i potem przy dziecku. Poza tym mina mojego małżonka, gdy szukał tętna dzidziusia i w końcu je odnalazł i słuchał bijącego serduszka bezcenna (na koniec zajęć zawsze tatusiowie sami badali tętno). No i można pogadać z innymi ciężarówkami twarzą w twarz :)
-
Kot zaraża tylko przez dwa tygodnie, potem jest bezpieczny :) Ja miałam tak jak przeziębienie + nudności i troszkę popędziło.
-
Juskaa, mam roczną córeczkę, i koty do dla niej najlepsze zabawki, tylko one tego chyba tak nie pojmują Już czasem nawet uda jej się je pogłaskać, ale częściej niestety ciągnie za kitę :/ W pierwszej ciąży w badaniach na toxo miałam liczbę przeciwciał 617 (norma to 0-10), matko jak się bałam. Okazało się, że pół roku przed zajściem w ciążę przeszłam toksoplazmozę, dopiero wtedy zaczęłam kojarzyć fakty, choroba wyglądała jak grypa... Wzięliśmy wtedy bezdomnego kotka i mnie "zaszczepił" :) Co do rozstępów to nie zapomnijcie smarować ud, tyłeczka i piersi, ja o ostatnich zapomniałam i po porodzie zrobiły mi się rozstępy :/ A gdzie indziej zero.
-
ja mam trzy sierściuchy :)
-
Wygląda na ślicznego rudzielca
-
Ja też dla mojego brzdąca kupowałam w większości używane ubranka, ale tylko wysyłkowo z powodu braku czasu :) Głównie na allegro i szafka.pl. Ładne wyjściowe rzeczy dostaje się przecież od rodziny, a bodziaków czy śpioszków które dziecko za 5 min. zapaćka zwyczajnie się nie opłaca Nowych kupiłam jedynie kilka sztuk... A jak dziewczyny z przeciwdziałaniem rozstępom? Ja już dzielnie smaruję się oliwką z olejkiem mandarynkowym, w pierwszej ciąży się sprawdziło :)
-
ja biorę prenatal classic i dha
-
Co do kostek rosołowych to się zgadzam, tylko sól, utwardzony tłuszcz roślinny i glutaminian, warzywa i mięso to ok 1% Jak gotujemy bulion też odlewamy pierwszą wodę, ponoć wyłazi cały syf z mięsa. Ale dania w słoiczkach dawałam, są przecież przebadane :)
-
No i mnie też dopadło :) Chciałam założyć swoje ulubione rurki z wyższym stanem, wciągam i co? I do pracy już w legginsach Brzuszek zaczął rosnąć
-
U mnie rewelacyjnie sprawdził się olejek mandarynkowy (do zwykłej oliwki dla niemowląt dodałam olejek, używałam szczególnie na wilgotne ciało - o niebo lepiej się wchłania). Codzienne masaże taką oliwka i zero rozstępów :)
-
Witam nowe Mamusie :) zielona_trawa, widzę, że mamy zbliżoną sytuację, moja Nastusia dopiero co skończyła roczek :) Dwa małe bąble to super sprawa
-
aschka, mi akurat ta się sprawdziła, 130 za poduchę to dla mnie za drogo :) Wkład to styropianowe kuleczki, mi odpowiada. Choć zapewne są lepsze :)
-
Ach, radość po zobaczeniu dzidziusia jest niesamowita. Ja już nie mogę doczekać się swojego pierwszego USG, a to jeszcze 5 dni :/ Co do poduch dla ciężarnych, to rewelacyjna sprawa. Ja w pierwszej ciąży kupiłam taką Poduchę Służyła mi całą ciążę, a używam jej do dziś przy karmieniu Małej :) Nie wiem, co bym bez niej zrobiła, to był trafiony zakup
-
Oby Laura, ja mam pierwsze USG dopiero 14 stycznia
-
Lisia Niedobór żelaza to bardzo powszechne zjawisko w ciąży. Ja też się z nim borykałam. Przyjmowałam żelazo w tabletkach, ale nic nie działało tak dobrze jak... buraki :) Jadłam je dosłownie do wszystkiego, nawet do kanapek :) I efekt naprawdę rewelacyjny. Lekarz tylko zwrócił mi uwagę, żeby nie jeść wątróbki, mimo że ma dużo żelaza, ale to i dobrze bo nigdy jej nie lubiłam :) Co do USG to w pierwszej ciąży nie mogłam się doczekać, by dowiedzieć się któż tam jest. Praktycznie każdy mówił że chłopak, zwłaszcza rodzina męża :/, ale jest tak jak mówi Oby Laura - matka wie swoje I wyszła piękna dziewuszka. Teraz nie zbadam płci, a na pytanie rodziny, co się urodzi, odpowiem - przecież to logiczne - dzidziuś A niech będzie niespodzianka! Tylko mi kurde ciut straszno bo często zastanawiam się, a co będzie jak wyjdą bliźniaki? Mam nadzieję, że to nie intuicja :)
-
Od dawna zresztą mówią, że nie wolno gotować kwaśnego w garnkach z aluminium, to tak samo działa
-
WielkiZnakZapytania trzeba uważać na herbatę z cytryną, nas na to uczulano w szkole rodzenia. Mieszanka składników herbaty i cytryny powoduje powstawanie tzn. cytrianu glinu, który zagraża naszemu zdrowiu. Bezpośrednim winowajcą uszczerbku na zdrowiu jest aluminium, które odkładając się na przykład w mózgu może prowadzić do choroby Alzheimera. Herbata pomimo dużej zawartości aluminium nie jest szkodliwa. Wręcz przeciwnie. Znajduje się w niej bogactwo antyoksydantów a glin występuje w postaci nieprzyswajalnej dla organizmu. Sytuacja zmienia się, gdy dodamy plasterek cytryny. Nieprzyswajalne aluminium zmienia się w łatwo wchłanialny cytrynian glinu, a wprowadzony od organizmu w ten sposób metal odkłada się w różnych tkankach uszkadzając je (źródło:http://pogromcymitowmedycznych.pl/) Trzeba podkreślić, że dzieje się tak, gdy cytrynę dodaje się zaparzając herbatę, ponoć gdy dodamy ją ciut później, negatywnych efektów już nie ma. Zatem trzeba z tym uważać...
-
mikka, ja też czuję się zmęczona, ciężko w pracy wysiedzieć a z kawą trzeba ostrożnie, choć nie tak jak w pierwszej ciąży (potrafiłam przespać pół dnia :) ), myślę jednak, że jest to głównie spowodowane tym, że nie mogę wcześnie zasnąć, a jak w końcu zasnę to młoda się budzi i tak w kółko W poniedziałek powiedziałam szefowi o ciąży, byłam ciut zestresowana, bo dopiero co byłam na macierzyńskim , ale niepotrzebnie. Szef mnie uściskał, bardzo się ucieszył, pogratulował i powiedział, że bardzo dobrze że nie czekałam z następną ciążą. Nie taki diabeł straszny Ostatnio mam okropną ochotę na słodkie, ciekawe czy trafi się druga dziewuszka :)
-
mikka84m DERDE a co Ty sie nie chwalisz( jesli mi umknelo, to sorrki), ze Twoja starsza pociecha swietuje 2 urodzinki :))) ale super!! To najlepsze zyczonka, zdrowka i samych radosci!! Dziękuję bardzo, ale Młoda świętowała dopiero 1 urodzinki Super było, zabawa się udała :)