Skocz do zawartości
Forum

stokrotka90

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez stokrotka90

  1. Uff, wreszcie ciut więcej czasu, żeby coś napisać. Ala była dziś maruuuuudna. Strasznie walczy ze snem w dzień, tak jej szkoda dnia :) ale teraz już nie jestem taka przewrażliwiona na jej płacz. Dam jej pomarudzić, pokwilić, ale żeby się nie zanosiła z płaczu. Nie usypiam na rękach, wtedy sama się przekręci na boczek lub brzuszek i pospi nawet do godziny :)

    Dziewczyny rozszerzające dietę- ile jedzonka innego niż mleko jedzą wasze pociechy, i ile razy dziennie? Wyczytałam, że w 5 mies powinny jeść 50-100g przecieru warzywnego bądź owocowego, ale moja Ala jak ma dobry dzień to zje max 1/4 słoiczka. A potem wypije sporo mleka, tyle samo, jak bez warzywek...

  2. annaanna84 spróbuj położyć synka na zwykłej piłce do fitnessu- ustaw mu łokcie jak trzeba, przytrzymaj i kręć piłką delikatnie na boki. Działa super, Ala też nie chciała główki trzymać a po ćwiczeniach na piłce, po kilku dniach efekt spektakularny :) dzięki piłeczce polubiła leżenie na brzuszku.

  3. A my mamy ciężką noc za sobą. A zapowiadało się tak pięknie. Ala zjadła ok 19.30, od razu zasnęła. Zawsze jest tak, że po pół godz się przebudza, zaczyna jęczeć lub płakać, wtedy daję smoka i śpi, jak zaśnie głęboko to wypluje i ma spokojny sen. Tak było i wczoraj. Było bardzo ciepło, spałyśmy przy otwartym oknie. Dom jest blisko drogi, a odkąd została położony nowy asfalt, każdy samochód przejeżdża z hukiem. Ok 21.30 z bardzo dużą prędkością przejechał motocykl, Ala się przestraszyła, wpadła w mega płacz. I Od tamtej pory była masakra. do ok.0:30 budzila się co 15-20 min z płaczem, wierciła się jak nigdy. Potem przed 2 wstała na butlę, pospała po niej do 3:30 i ta sama jazda. ok 6 już wstała na dobre. Jestem padnięta. Mąż w pracy na 24h, niedługo wróci, może się prześpię z godzinkę.

    Myślicie, że jej bardzo niespokojny sen słusznie wiążę z tym przestraszeniem się?

  4. Ha, wiedziałam, że wam zrobię miłą niespodziankę ;)

    Jak byłam w ciąży to raz- chciałam, żeby się nigdy nie skończyła ze strachu przed macierzyństwem, dwa- chciałam żeby jak najszybciej się skończyła, bo nie chciałam być już wielorybem :) Teraz jak widzę kobiety w ciąży to przypominam sobie te cudowne momenty, kopniaki dzidziusia, radość podczas usg, kocham moją córcię nad życie i nie wyobrażam sobie, gdyby jej zabrakło choćby na jeden dzień :)

  5. Samych przystojniaków mamy na forum :)

    bagi ja zagęszczam kaszką ryżową, obecnie o smaku bananowym. Dawałam kleik ale za bardzo "glutowaty" się robił i Ala nie chciała dopijać. Kaszka jest moim zdaniem dużo lepsza. Zagęszczam, bo budziła się dwa razy w nocy na jedzonko i nie chciała potem jeść aż do południa, więc zgodnie ze wskazówkami pasi spróbowałam Aluśkę trochę przestawić :) Teraz jest jedna pobudka w nocy i zjedzone śniadanko ok 8. Ja oczywiście nie robię jej aż tak gęstej jak na opakowaniu. Na 150ml mleczka daję 3 miarki kaszki- miarki takiej jak jest w mm. I Jest wtedy taka akurat. Kaszkę mam firmy Nestle. Mam smoczek trójprzepływowy firmy Avent. Niedługo kupię specjalny do kaszki, ale on jest 6m+.

    Ala nie chce pić w ogóle wody! Pociągnie raz i pluje. Jedynym sposobem, żeby się napiła jest podawanie soczków przecierowych...

  6. loli86 chciałam dziś zastosować Twoją metodę usypiania a tu taka niespodzianka, Ala bez żadnych wariacji, marudzenia, stękania, pobrykała się trochę i spokojnie zamknęla oczka. Spała spokojnie, wstała na jedzenie ok 2. Szok :)

    majka0209 świetny prezent dla synka :)

    A ja zamieszczam zdjęcia mojej Niuni :)

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_11823.jpg

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_11824.jpg

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_11825.jpg

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_11826.jpg

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_11827.jpg

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_11828.jpg

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_11829.jpg

  7. loli86 gratulacje, zuch dziewczynka :) :)

    pasia zazdroszczę, chętnie bym się gdzieś wyrwała, a teraz ciężki czas- sesja, obrona, chciałabym, żeby ten miesiąc się już skończył :( a może Zuzia nad morzem powdycha trochę jodu i będzie spokojniejsza? :)

    Dziewczyny, dajecie do picia soczki przecierowe swoim pociechom?

    A dziś mija rok odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży... :) :) test ciążowy zachowałam na pamiątkę :)

  8. bagi miałam zadac to samo pytanie :) Ala śpi co 2-3 godziny po 30- max 40 min. Budzi się średnio wyspana, nawet z płaczem. Usypianie na noc trwa godzinę. Dobrze, że w nocy jakoś śpi, choć ostatnio niespokojnie. Nie potrafię jej "nauczyć" spać dłużej w dzień, a widzę, że po tych krótkich drzemkach jest niewyspana, ale brzdąc nie zaśnie. Chciałabym jej jakoś pomóc ale nie mam pojęcia jak :/

×
×
  • Dodaj nową pozycję...