radość serca

TremA

podp

HappymamaJakie grzechy i grzeszki żywieniowe zdarza się Wam popełnić w żywieniu Waszych dzieci?Ja: Karmię słoikami jak mi się ugotować nie chce Daję soki bo wody nie weźmie do pyska Jak nie mam słoika to je z nami nawet chińskie... Narazie tyle bo jeszcze podacie mnie do kuratora... ;) :) Co do słoiczków i soków to u nas cały czas, nie mam czasu na wielkie, codzienne gotowanie, poza tym uważam że ta żywność dla dzieci jest naprawdę dobrze zbilansowana i dobrej jakości. Szczególnie mówię tu o daniach warzywno-mięsnych, bo zupy je Piotruś te co ja z mężem, co się ugotuje. Tak samo soczki, nie powiem kompoty też są, jabłkowe, wiśniowe, ale Bobo Frut czy Gerber dużo pije też...

No ponoć po 1-2 dziennie a u nas z 4-5 nieraz, słyszę czasem, że to dużo, ale nie codziennie tak jest, poza tym też są gorsze produkty... Bułeczki słodkie lubi, a i owszem ;) Ja to widzę, że Piotruś rośnie na łasucha, więc pewnie sporo tych "grzeszków" przed nami... Znam chłopczyka, któremu mama zabraniała jeść słodyczy, efekt? Trzęsie się za byle batonikiem, a po co... czasem coś słodkiego to pychotka... Najgorsze są skrajności...

Aniu u nas z "rzeczy mlecznych" dochodzi jeszcze 150 ml kaszki i Bakuś albo jogurt :) Niech pije Majusia na zdrówko :)

kolorowe kot czy pies?

Widzę, że od jakiegoś czasu cisza... Chyba już nic tu nie wymyślimy :36_2_46: Więc na nowo... po

aparatu Australijski pigmej arbuzem rzuca ale ten upada.

odpoczynek - sen - piżama

AlfabeT

chomik miasto czy wieś?

Mnie głowa nawala, tabletka nie pomaga, kawa nie pomaga, ciśnienie szalone Za to katar jakby trochę odpuścił... wreszcie... Piotruś coś smarcze Frida już była raz w użyciu, mam nadzieję, że Dziecka nie załatwiłam :(

Aniu trzymaj się, powodzenia u ginki :) Ale mnie rozbawiłaś tym kalafiorem :36_2_34:

kat_ja, Małogsia macie rację :) U nas paluszki, sporo (za sporo) biszkoptów Mały je, poza tym czasem parówki (z indyka, bardzo lubi), pewnie z wiekiem lista się rozszerzy...

Agnieszka najlepsze życzenia urodzinowe :36_4_11:

No powiem Wam, że jestem w szoku z tymi napojami... Nie wiem czy nie zaraziłam Piotrusia, pośliniony, zasmarkany, poszła Frida w ruch :( W ogóle to coś się chyba z ciśnieniem dzieje, głowa napitala, za to katar wreszcie jakby trochę mniejszy...

Joasiu Zuzia jest urocza :)

1) U nas mleko 2x dziennie po 240 ml Nan HA 2 (rano + na noc) 2) Piotruś zasypia sam po odłożeniu do łóżeczka, czasem trzeba chwilkę Go przytulić i z Nim poleżeć, i jeszcze nie śpiącego odkładam do łóżeczka 2) wózek + chodzenie samemu lub za rączki, zabawy na placu zabaw

Zdrówka dla Wszystkich potrzebujących

Justynka raz jeszcze zdrowia dla Gajusi

Agnieszka zdróweczka dla Ali i życzę "książkowych" wyników badań :)

Otóż to, zasmarkana... Dziś przyjaciółka poradziła mi tabletki Acatar, kupię... Cirrus i Sudafed niestety w moim przypadku się średnio sprawdzają... Gdzie reszta Kobitek?

wycieczka - wyjazd - zwiedzanie

że są moimi prawdziwymi przyjaciółmi. Wszędzie jest...

RondeL