Dorota S.

Pan Katar przychodzi nieproszony i nie chce opuścić twojego domu? Co można zrobić, aby go skutecznie odpędzić? Nasze sposoby na nieproszony katar to: - maść majerankowa pod nosek, - sól fizjologiczna do płukania noska, - w dzień na przemian, do dziurek od nosa wkładamy mały ząbek czosnku, na kilka minut od 2-3 , - dobrze nawilżone powietrze w pokoju, najczęściej kładziemy mokry ręcznik na kaloryfer, można również użyć nawilżacza powietrza, - na noc układamy wyżej poduszkę. Stosujemy te wszystkie domowe sposoby i katar trwa u nas do siedmiu dni.

Bajka o Kocie w butach tak bardzo podoba się mojej Córce, że rysowała i tworzyła różnie głównego bohatera. Sama również na chwilę stała się Kotem w butach z królikiem w ręku. Córa ma 3, 5 lat.

Oto muszkieterka Dominika lat 3 i 5 miesięcy. Na kolejnych zdjęciach przedstawiamy etapy tworzenia kapelusza oraz szpady :)

I kolejna próba stworzenia Piotrusia Pana przez Dominikę lat 3 i 5 :) Piotruś powstał z rolki po papierze oraz bibuły.

Nasz Piotruś Pan, narysowany przez 3 i 5 letnią Dominikę .

Oto moja księżniczka Dominika lat 3 i 5 miesięcy :)

Z codziennymi wyzwaniami, w pokonywaniu ich daję radę dzięki mojej rodzinie a przede wszystkim dzięki Córce. Jest jeszcze mała, a ja wiem, że jestem jej bardzo potrzebna, muszę wiele ją nauczyć, dlatego staram się żyć każdym dniem jakby bym ostatnim. Dzięki takiemu podejściu do życia, częściej się uśmiecham i nie przejmuję się drobnostkami.

Dominice lat 3 i 5 marzą się jeszcze puzzle z gąsieniczką, taka kolorową i barwną oraz taki oto zwierzak, mówi, że to piesek.

Wymarzone puzzle moje 3 i 5 letniej Córki, to takie z których będzie mogła ułożyć smoka wawelskiego.

Ja mam takiego księcia, każdego dnia, to mój Ukochany Mąż. Jakie ma cechy, otóż jest bardzo opiekuńczy i cierpliwy ( miałam ojca, który znęcał się na rodziną, dlatego też bałam się mężczyzn, nie ufałam im) a przy tym niepoprawny romantyk. Zaskakuje mnie każdego dnia, lecz najbardziej zaskakujące były zaręczyny. Był 9 sierpień, miałam tego dnia zabrać ze sobą ciepłe rzeczy, byłam zdziwiona, gdyż lato w pełni, upały a tu taka prośba. Zostałam zabrana na wycieczkę wodnym statkiem na Hel. Tam na plaży, przy zachodzie słońca mój Książę poprosił mnie o rękę. Oczywiście się zgodziłam. Potem zorganizował ognisko z kiełbaskami na plaży oraz Malibu. Zostaliśmy tam do rana. Dziś wiem, że to była przygoda mojego życia. Mój Książe zadbał o wszystko tego pamiętnego dnia. Do dziś to wspominam i uwielbiam Malibu.

Nasz Mikołajek szukał wiosny, za pomocą lupy. Zobaczył rodzinkę bocianów oraz przebijające się krokusy z delikatnej jeszcze warstwy śniegu. Piękne słoneczko ogrzewało jego buzię. Staw pozostał jeszcze troszkę oblodzony, ale już niedługo gdyż wiosna tuż tuż :) Pracę narysowała, przyklejała moja Córa lat 3 i 6 miesięcy, przy niewielkiej mojej pomocy ( ja wycinałam krokusy oraz słońce). Resztki śniegu powstały z waty oraz z kaszy mannej.

Oto nasza gigant- luneta. Córa najpierw narysowała na kartkach niebo, a na nim rakietę, księżyc, gwiazdy, planety ( saturn oraz mars ), słońce oraz kosmonautę. Dzięki opowiadaniom taty o świecie i kosmosie, córa dość dobrze wiedziała co jest na niebie. Całość zwinęłyśmy w rulon, jako soczewka posłużyła nam rolka po papierze toaletowym oraz końcówka po taśmie klejącej. Córa jeszcze naokoło końcówki lunety przykleiła kolorowe piórka, gdyż jak stwierdziła czegoś jej brakowało. Córa ma 3 latka i 6 miesięcy. Tak prezentuje się nasza luneta.

Oto nasze ukochane mini pączusie serowe :) Są obowiązkowe na Tłusty Czwartek i nie tylko. Robi się, je ekspresowo i niestety w takim też tempie znikają:) Polecam !! Składniki 125g deserku waniliowego lub serka waniliowego homogenizowanego 200g mąki (czubata szklanka) 2 jajka średnie 2 łyżki cukru zwykłego lub z prawdziwą wanilią sól na czubku łyżeczki 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia olej do smażenia Jajka roztrzep z cukrem, następnie z deserkiem waniliowym (w moim przypadku najlepiej sprawdza się deserek firmy Jana) i solą, na koniec z mąką pszenną wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Masę na ciasteczka można po prostu zmiksować lub mieszać składniki ubijaczką do piany, a po dodaniu mąki widelcem. Za pomocą dwóch łyżeczek do herbaty zsuń do rozgrzanego oleju małe porcje masy. Smaż na niezbyt dużym ogniu przez kilka minut na złoto. Ciasto podczas smażenia puchnie i nabiera niemal idealnie okrągłego kształtu. Kuleczek nie trzeba obracać podczas smażenia, robią to same, kilkukrotnie. Usmażone kuleczki można osączyć na papierowym ręczniku, ale nie jest to konieczne, ponieważ prawie nie chłoną tłuszczu. Po ostudzeniu warto nadziać je powidłami śliwkowymi. Jeśli nie masz szprycy cukierniczej o odpowiedniej końcówce, po prostu podaj mini pączusie posypane cukrem pudrem, a obok postaw salaterkę z powidłami i łyżeczki. Dzieci je kochają!!! Smacznego!!!

Witam, moja Córa Dominika wykonała geometryczne bajkowe ukochane postacie: - Myszka Miki - Kubuś Puchatek - Prosiaczek - Pszczółka Maja Wszystkich Ulubieńców wykonała z rolki po papierze toaletowym- walec, oraz z papieru kolorowego. Nasze figury, które mamy w pracy to: - koła, - trójkąty, - walce, - kwadraty, - prostokąty Oto jak prezentują się nasi Ulubieńcy.

Planeta Małego Księcia w wykonaniu moje Córki Dominiki wraz z moją pomocą. Planeta księżyc została wykonana z piłki i pieluszki oraz rolek po papierze toaletowym, który ukazał kratery na księżycu. Bałwanek jest również wykonany z rolki po papierze toaletowym i watki :) W przestrzeni krąży Saturn oraz gwiazdy. Na planecie urzęduje w błękitnym kombinezonie Mały Księciunio.

Oto nasz Mikołaj w rajtuzach :) Wykonałyśmy z Córą Mikołaja z jej małych rajtuz oraz rolce po papierze toaletowym :) A prezentuje się tak:)

Córa uwielbia książki o Martusi:) Wszystkie części są czytane wielokrotnie, wręcz ciągle, trwa to już 6 miesiąc.Zna treść na pamięć.