xewcia91x

Kasiula.ZG faktycznie :) Bedzie mi razniej jak bede wiedziec ze Ty tez rodzisz heh :) Daj znac koniecznie jak tylko bedziesz mogla:)

Ej jak tak czytam przewidywane wagi waszych dzieciaczkow2 to martwi mnie ze moj ma juz 4300g :( a do wtorku pewnie bedzie mial 4,5kg jak nic. Lekarz mowi ze wszystko z nim w porzadku poprostu jest duzy dzidzius ale zaczelo mnie to przerazac, ze az taka roznica jest :(

Nati83 gratulacje! :):):) Jak bedziesz miala chwile to opisz jak to wszystko przebiegalo :) Napewno nam sie przyda :P Ja bylam wczoraj na wizycie :P ,,mały,, wazy 4300g wiec kawal chłopa :P W poniedzialek mam skierowanie do szpitala na cc ale pewnie we wtorek dopiero mi zrobia :p chyba ze zacznie sie cos szybciej to odrazu do szpitala ale porod naturalny nie wchodzi w gre przy takiej wadze niestety :( Wazne zeby z maluszkiem bylo dobrze :) A mnie moga pociac heh ;p Ja tez ponad 20kg na plusie wiec nie ciekawie :( Nie objadam sie ale jednak :( W sumie to nikt mi nie wierzy ze tyle przytylam bo wszyscy mowia ze mam tylko brzuch duzy jak pilka a tak to nie widac zebym przytyla ;p no a jednak Później jakos bedziemy gubic te kg :) Mam tylko nadzieje ze uda mi sie karmic piersia :(

Mój mały tez strasznie wariuje w brzuchu az czasami przestaje to byc przyjemne jak kiedys....mam wrazenie ze sie nie miesci :P a jak czasem przycisnie na pecherz to oj..... Jednak mam przełożona wizyte na dzisiaj :) Wiec wieczorkiem postaram sie dac znac ;p Moze dowiem sie jaki termin cesarki :)

malinowaaaa swietne fotki :):):) Diem głowa do góry na nastepny raz sie uda:) Ja caly czas jezdze samochodem :P nie dlugie trasy ale tak do 10 km :) Brzuch mam naprawde wielki ale jest problem tylko z wsiadaniem i wysiadaniem :P Ewentualnie cofaniem jak trzeba sie odwrocic :P Właśnie skonczyłam robic ciasto i w sumie mam jakas energie i mysle co by tu jeszcze zrobic ;p

Tez tak macie ze wszyscy wkolo pytaja ciagle ,,to kiedy rodzisz?,, ,,a Ty jeszcze nie po?,, ,,ile jeszcze Ci zostało?,,Powiem wam ze juz mam dosc tych wszystkich pytan ;/ Poprostu mnie to denerwuje..skoro ide z wielkim brzuchem to chyba widac ze jeszcze nie urodziłam! A juz najbardziej mnei denerwuje jak ktos dzwoni i nie odbiore odrazu bo cos tam robie i za chwile jest ,,noooo juz myslalam ze rodzisz!,, Masakra poprostu......!!!! Przepraszam ale musze sie wyzalic:P

krejzolka1 ja mam dokladnie tak jak Ty :) Najpierw chcialam zeby byl ze mna ale jak to wszystko przemyslalam to pojde sama :)Zwłaszcza ze nasze dzidziusie duze wiec nic przyjemnego patrzec na to ;p Hehe wole zeby milo wspominał poród wiec lepiej niech poczeka pod drzwiami i pozniej zobaczy synka i zone :P Wystarczy ze ja sie bede meczyc to on nie musi na to patrzec :P Chce zeby byl ze mna w pierwszej i drugiej fazie, ale później pod drzwiami :) Kazdy ma swoje zdanie na ten temat :) Zreszta mysle ze to zalezy kto jaki jest ;p Ja chyba jestem silniejsza jezeli jestem sama a przy kims bardziej sie rozklejam bo mam do kogo narzekac i sie uzalac hehe ;p Wiem to nawet po tym ze czasami sie zle czuje a jestem sama w domu to jakos funkcjonuje a tylko przyjedzie M z pracy przytuli mnie, zapyta co sie dzieje to az mi sie plakac chce :P Wiec mysle ze najlepszym wyjsciem dla mnie bedzie porod z mezem ale za drzwiami :P

Jak tam mamuski?;p Jakos cicho tu dzisiaj :P Ja wlasnie biore sie za robienie obiadku :) I tak pomyslalam ze jeszcze chyba nie pisalysmy na temat porodów rodzinnych? :P Ktoras z was zdecydowala sie rodzic z mezem?:)

Diem ja tez mysle ze im szybciej tym lepiej :) Jak tak czytam jakie wasze kruszynki małe to az sie boje jak ja urodze tego mojego klocuszka :P :)

Ja tez pije herbatke z lisci malin ale na mnie to chyba nie działa :P

Dokładnie...z kazdym tygodniem dzidzius rosnie :) Ja tez wlasnie sie boje bo w piatek wazył 3900g a do lekarza mam dopiero w czwartek umowic sie na cesarke ,a jak zaczne teraz rodzic to pewnie juz bedzie ponad 4 kg wiec raczej łatwo nie pójdzie :(

Siunia25 to czekamy na wiadomosc :) Ja wczoraj zrobilam z mezem dluuugi spacerek i myslalam ze maly sie cos ruszy ale nic z tego nie wyszło oprocz strasznego bólu pleców wieczorem :( Jednak mu sie nie spieszy tak jak mi :P hehe :) Trudno :) Zlozylismy wieczorem łóżeczko i kolyske wiec wszystko gotowe :) Juz nie dlugo!!! Lutóweczki juz wszystkie maja swoje malenstwa :) Wiec u nas tez szybko zleci i zmienimy watek na niemowlecy :) Mam nadzieje ze kazda z nas znajdzie troche czasu zeby czasami cos napisac :) Bo bardzo przywiazalam sie do tego forum i by mi brakowalo tego pisania :(

Wkoncu wzielam sie za wypakowanie i zapakowanie jeszcze raz torby do szpitala :) Musialam to zrobic bo juz naprawde nei pamietalam gdzie co mam :P a w sumie to 2 torby wiec lepiej sie orientowac gdzie koszula do porodu, kapcie itp ;p Później pewnie nie bedzie za łatwo sie ruszac wiec lepiej odrazu wiedziec gdzie co mamy :) No i poogladalam sobie porody na youtube i chyba nie potrzebnie bo chcialam sie troche uspokoic a mnie to przerazilo :P Ja juz chce tulic Piotrusia :) rano te skurcze daly mi cicha nadzieje ale co z tego jak juz cisza :( Dzisiaj imprezy ostatkowe pewnie wszystkie sie gdzies wybieramy hehe :) Pokazac brzuszki :P

krejzolka1 moze cos u Ciebie sie ruszy dzisiaj jak masz takie podejrzane przyplywy energi :)

Dzień dobry dziewczynki :):):) Jak tam u was? U mnie znow ciezka nocka :( Od 23 do 1.30 miałam skurcze....takie do wytrzymania ale były...później cisza i zaczely sie ponownie od 4 do około 7 później przerwa i przed chwila znowu.... do szpitala nie ma co jechac bo nie regularnie...raz co 10 minut, co 5 co 20min wiec to jeszcze nie to chyba ;p No ale zobaczymy jak dalej sie potoczy dzien :) Nie wiem czy na takie nie regularne skurcze mam brac nospe czy przeczekac?

Hey dziewczyny :) Ale sie rozpisalyscie ;p Musiałam 3 stronki nadrobic :) No wiec byłam dzisiaj na ktg i usg...lekarz obiecał mi ze jak mały przekroczy 4kg to umawiamy sie na cesarke ale braklo mu 100g :/ Wazy teraz 3900g i powiem wam szczerze ze sama juz nie wiem co lepsze :( Nastepna wizyta w czwartek i wtedy raczej napewno skierowanie do szpitala :( chcialabym urodzic sama ale jak on faktycznie taki duzy...to nie wiem co lepsze :( Wiadomo ze 0,5kg moze byc różnicy ale to działa w jedna i w druga strone...wiec równie dobrze moze juz wazyc 4400 wiec takiego klocuszka to ciezko bedzie naturalnie :( Ja sie moge meczyc ale boje sie ze moga byc przez to jakies komlikacje :( I sama niewiem czy mam chodzic na spacery, po schodach itp zeby sie cos ruszyło do czwartku czy oszczedzac sie i czekac na cc :( Lekarz mówi że z takimi proporcjami jeszcze powinien sie spokojnie urodzic ale boje sie strasznie o niego :(:(:(:(

fasolka84 podziwiam Cie :) Ja na l4 jestem od samego poczatku prawie :P Bo tak jak mówisz itak nikt później tego nie docenia ;/ Mnie dzisiaj bardzo boli podbrzusze :( Tak dziwnie...jakby pecherz...sama nie wiem ale to napewno nie skurcze :)

Witam mamuski :):):) Jak tam samopoczucie?;) Nocka mineła i kolejny dzien zbliza nas do marca :) Ja juz jutro na ktg i usg to juz dzisiaj przezywam :P Bo jak maly przekroczy 4kg to bedziemy umawiac sie na cesarke ;p Ale mysle ze przez tydzien nie przybrał na wadze 0,5kg wiec moze jeszcze damy mu szanse zeby sam zdecydował kiedy chce wyjsc :)

Maugosia u nas tez jest tak ze w sobote mozna wyjsc ale po wypis trzeba przyjechac w poniedzialek :) Wiec głowa do góry :) Bądź silna dla malenstwa :) A moze akurat na weekend juz bedziesz przytulac dzidziusia :) Nie martw sie na zapas :) aniatst przydatne informacje :) Szczegolnie teraz :):):P

Mi dzisiaj nocka minela nie najgorzej :) Fakt...nie spalam jak zabita, ale tragicznie nie bylo :) Od rana mam duzo energi dzisiaj :P Latam i sprzatam a niedlugo biore sie za robienie obiadku :) Wlasnie zdalam sobie sprawe ze to juz ostatnie dni kiedy moge jesc wszystko :) Bo jak uda mi sie malego karmic piersia to juz nie bedzie takiej samowolki :P Poza tym, tak jak ktos juz wczesniej pisal tez nie mam pojecia co gdzie mam w torbach do szpitala ;/ za szybko spakowalam i naprawde bedzie ciezko sie polapac... mysle zeby wszystko wypakowac i spakowac jeszcze raz ale tam wszystko tak na scisk jest i boje sie ze pozniej nie wejdzie ;p Miłego dnia wszystkim mamusiom :):):)

Kasiula.ZG a jakie to sa te 12 objawow?:)

Jejku jak słodka :):):):) Rośnij szybciutko maleńka :* Wszystkie trzymamy kciuki :):):) Julaaa ja tez mam wrazenie wieczorami ze mały zaraz wyjdzie tak sie pcha do dołu...Właśnie zjadłam obiadek, powiesiłam pranie i cos strasznie zaczeło mnie kłuc w podbrzuszu :( Nie wiem czy to mały tak cisnie czy to skurcze czy co :( Ide sie położyc na chwilke i moze przejdzie :)

No ja jestem bardzo ciekawa jak moj synek wyglada :):) Czy ma włoski np :) Ale najwazniejsze zeby był zdrowy! A reszta to mniej wazna ;p Marzec zbliza sie wielkimi krokami :) Nasze malenstwa zbieraja siły na ten wazny dzien! :)

No mamuski zaczyna sie :):):) Mi tez dzisiaj twardnieje brzuch czesto :) Boje sie ze nie bede umiala rozpoznac prawdziwych skurczy :(

Też właśnie to oglądałam :( Masakra :( Też bym chciała zeby było po wszystkim i nasze malenstwa zeby były juz z nami całe i zdrowe