xewcia91x

hey dziewczyny :) Dawno sie nie odzywalam ale czytam was w kazdej wolnej chwili (których jest bardzo mało) :P My wrócilismy od dermatologa i Piotrus ma skaze białkową :( Ciezko bedzie bo ja głównie jadłam przetwory mleczne no ale bedzie trzeba z tego zrezygnowac :( Pediatra powiedział ze to od słońca ale było coraz gorzej wiec wybralismy sie do dermatologa. Maluszek biedny spac nie moze bo tak go swedzi buźka :( Ma któras z was problem ze skaza bialkowa? A jutro mamy szczepienie :( Mam nadzieje,że przejdzie je tak dobrze jak pierwsze :)

Leosiowa u nas z usypianiem tak jak u Ciebie :/ Smoczka akceptuje ale na chwile :/ Z wagą u mnie coraz lepiej :) 26 kg mniej :) Czyli waze 2kg mniej niz przed ciaza :P W sumie nie cwicze nawet ale mój Piotrus tak dba ze nie ma czasu na objadanie sie, siedzenie i odpoczywanie :p Wczoraj były chrzciny :) wiec moze bedzie grzeczniejszy hehe :P Ale ma całe czerwone policzki :( w takich plamach :( I zaczął ulewac a wczesniej zdarzało sie to baaaardzo rzadko :( Miała któras z was taka sytuacje? Jutro idziemy do lekarza :( Mam nadzieje ze to nie skaza białkowa :( No i ida nam zeby :):):) slini sie tak,ze nie nadazam go przebierac :P do tego wczoraj tak biedny płakał strasznie i posmarowalismy mu dziasełka mascia i po kilku minutach inne dziecko poprostu :) Wiec kolki sie skonczyły czas na zeby :/ Biedne te nasze malenstwa :( ciagle cos ;/

Niedługo dzien ojca :) Macie pomysł na prezent dla tatusiów waszych bobasków :) Ja chyba zrobie taki obrazek z masy solnej i odcisne na nim piętki piotrusia :) jak sie uda to moze raczki tez :) Jak myślicie moze byc taki prezent?:) Niech sie tato cieszy :P Fajna pamiątka bedzie :) Tylko nei wiem czy wyjdzie to tak jak bym chciała :P

Leosiowa ja tez tak miałam :/ kilka dni przed długim weekendem (majówka) zaczęła mnie bolec jedna piers :/ Właśnie chyba ja przygniotłam w nocy :/ Najpierw tak jakby to był siniak później coraz mocniej...bolało tak przez dwa dni, aż wkońcu w piątek wieczorem bolało tak że płakałam jak karmiłam małego :/ najpierw dostałam gorączki 38stopni wiec wzielam apap, robiłam okłady z kapusty, przystawiałam małego jak najczesciej, piłam melise ale to nic nie dawało bo 5 godzin później temperatura podniosła sie do 40 stopni i ból piersi nie do opisania. Dotrwałąm jakoś do rana na apapach ale gorączka spadała tylko do 39 stopni i dalej szło do góry ;/ Cały dzien dalej robiłam okłady, maly jadł tylko z chorej piersi a z drugiej pokarm odciągałam i niby było lepiej od południa bo gorączka spadła do 37-37,5 ale piers była dalej twarda,gorąca i boląca...Od 18 wieczorem temperatura dalej zaczęłac i następna nocka przy temp.40 stpni i do tego doszły jeszcze drgawki:/ Mąż chcial mnie zawieźc na pogotowie ale jakos dotrwałam do rana.Byłam wykończona przez tą gorączke i odrazu pojechalismy na pogotowie.Niestety w niedziele był tam jakis stary lekarz który nie miał pojecia co mówił :/ Kazał mi robic okłady (nie wiedział nawet czy zimne czy ciepłe ) i odstawic dziecko od piersi (a wszedzie jest napisane ze trzeba przystawiac jak najwiecej).przepisał mi antybiotyk,którego itak nie kupiłąm bo sam nie wiedział czy przy nim moge karmic małego ;/ Wiec bylam załamana :( Na internecie znalazłam numer do poradni laktacyjnej.Pani mi wszystko wytłumaczyła i naprawde pomogło :) Wiec tak: Brałam ibuprom co 6 godzin (niby nie powinno sie brac ale jak jest stan zapalny to trzeba,a lepsze to niz antybiotyk. Ale to jak bedziesz miała goraczke wysoką dopiero ), do tego przed kazdym karmieniem (min.co 2 godziny) rozgrzej piers ciepłym kładem, przystaw maluszka na min 10-15 minut tak zeby opróżnił całą piers do konca i narazie zaczynaj karmienie z chorej piersi i później niech sobie dojje z drugiej jak bedzie mało a jak nie to sciagnij :) i później zimny okład z zamrazarki na piers zeby zamknąc kanaliki :) Ja w miedzy czasie jak mały spał to ściągałam jeszcze laktatorem mleko tez z chorej piersi bo ma byc cały czas pusta. I najlepiej jak bedziesz karmic w pozycji z pod pachy :) No i oczywiscie okłady z kapusty :) Mi te rady pomogły :) Jezeli masz tylko zatkany kanalik to bez ibupromu sie obejdzie:) Ja nie wiedziałam jak sobie z tym poradzic i zrobiło sie zapalenie piersi dlatego. Po 3 dniach pojechałam do poradni na kontrole i było juz ok, tzn jeszcze 2 dni robiłam okłady ale przeszło :) Powiedzieli mi ze to moze sie zatkac nawet od pasów w samochodzie, torebki, stresu i jest bardzo wiele przyczyn. Mam nadzieje ze pomogłam :) Nie dopusc do gorączki bo później jest naprawde ciezko :) A sie rozpisałam ale moze sie przydadza rady :)

Wkońcu udało mi sie nagrac troche jak sie smieje mój świrek :P Zawsze jak zaczynam nagrywac to patrzy co robie i przestaje sie smiac :P Jakosc do d....ale cos tam widac Na youtube niestety nie chce sie wrzucic wiec tutaj macie linka :P https://www.facebook.com/photo.php?v=653307858080956&l=2192930776145937536

Widze ze narazie chyba mój Piotrus wagowo najwiekszy :P Mam pytanie do mamusiek karmiacych piersia :) Tez tak macie że jak maluch zacznie ssac to nagle mleko zaczyna tak szybko leciec? Mój mały nie nadaza łyka bo leci 5 strumieniami naraz :/ Jak podstawiam czasami butelke zeby zleciało to leci tak 40-50ml w ciągu kilku sekund...No ale nie zawsze jest mozliwosc podstawienia czego kolwiek i zazwyczaj konczy sie to tak ze on nie nadąza i polowa jest na mojej bluzce ;/ Jak sobie z tym radzicie?;p Ogólnie teraz mleko chyba coraz szybciel leci bo mały je wiecej ale szybciej sie najada :P Kiedys przy piersi był tak min15 minut a teraz 5minut i najedzony ;p Jeszcze miesiac i zaczniemy wprowadzac dodatkowe jedzonko :)

Leosiowa mój synek konczy dzisiaj 3 miesiące :) U mnie tez kregosłup daje o sobie znac :P ale wszystko przed nami jeszcze :) Basia super ta ksiazka :) Zapytam u nas w ksiegarni jutro :)

I zapomniałam dodac ze Piotrus wazy juz 8kg xD Rośnie w ekspresowym tempie heh :) No jeszcze pomysle nad tym gryzaczkiem:) Moze bede dawac troche tak a troche tak :) Np gdzies na spacerze tak zeby sobie cmokał i miał zajecie :)

Mój Piotrus od kilku dni tez ciągle wstaje o 5 :/ A dzisiaj w nocy co chwile sie budził przez tą temperature :/ Dzisiaj kończymy 3 miesiące!:):):) Bylismy na badaniach kontrolnych krwi i czekamy na wyniki :) Jeszcze miesiac i bedziemy wprowadza jakies jedzonko :):):) co myslicie o takim gryzaczku? http://allegro.pl/gryzak-do-zywnosci-nikidom-i4316056738.html Basia a co to za książeczka?Gdzie ją kupiłaś?:)

No ja mam właśnie problem co do okresu. Po 6 tygodniach połogu miałam 2 dni przerwy i dostałam miesiaczke. Teraz powinnam dostac dwa tygodnie temu i nic :/ Od dwóch dni mam baaardzo delikatne plamienia...ale mój problem polega na tym, że chce zacząc brac tabletki antykoncepcyjne tylko nie wiem kiedy zacząc . Czy powinnam jak zaczely sie plamienia czy czekac az bedzie normalna miesiaczka ;/

My tez walczymy z ciemieniucha niestety i tez mamy płyn z ziaji :P Piotrus wazy juz 7,5 kg wiec kawał chłopa hehe :) Ale naszczescie coraz wiecej sie interesuje zabawkami wiszacymi nad nim :) Wiec chwile czasami sie nawet zajmie sobą ale nie za długo :) Teraz mamy problem bo zaczał strasznie płakac w wózku :/ Płacze pół godziny bez przerwy i dopiero zasypia :/ Nie chce go wyciagac bo jak jeszcze tego sie nauczy to juz całkiem bedzie problem.:/ Oczywiscie nie ma opcji zeby wózek stanął bo wtedy to nawet jak wy daje sie ze mozno spi to jest krzykMam nadzieje ze moze mu to minie ;/ A wasze maluszki tez płacza w wózku?

ola2710 i tak sam z siebie zasypia? No to moze mój kiedys tez sie nauczy :) Bo nie chce go zostawiac w lóżeczku jak płacze i wychodzic:( To tylko stres dla synka i dla mnie by był :P

Jaka słodka niunia :) a w tym rożku...nie moge hehe :P Malutkie cudeńko :) No w sumie racja, musisz sie nakombinowac pewnie zanim dojdziecie z córcią do porozumienia jak dzisiaj bedzie spac hehe ;p

a moze po prostu kapiel jest dla niego za szybko :P Skoro itak przed 21 nie zasnie to spróbuje stopniowo przesuną mu kąpiel na 20.30 i zobaczymy jak bedzie :) Julaa a Ty karmisz piersia i tak ładnie spał?:) Mój najdłuzej to w nocy 6,5 godziny spał :) To oby wiecej takich nocek bez pobudki Ci życze :)

~kawcik no to dokładnie jak było w naszym przypadku. Nikomu tego nie zycze ;/

Margeritka pocieszyłaś mnie :) Mam nadzieje,że jak kiedys juz skoncze karmic to tez nie bedzie problemu z zasypianiem :P Bo narazie bez mamy i piersi to nie ma opcji żeby zasnąc:p chyba że w samochodzie :) Bo na spacerze w wózku tez wkoncu zasypia ale niestety najpierw jest straszny płacz :( Ale to tak od 3 tygodni ;/ Wczesniej spacery nas ratowały przy kolkach :) nanette to masz dobrze:) Malutka zasnie w kazdych warunkach Jak macie jakies zdjecia jak maluszki spią w śmiesznych pozycjach lub ,,dziwnych,, miejscach to pochwalcie sie

I jeszcze dodam zdjecie z naszego dnia dziecka :) Odrazu mówie że to tylko tak wygląda jakby siedział :) Jeszcze troche i będziemy jeździc naprawde hehe :P Ale był zaczarowany konikami :) Nawet bym nie pomyslała ze sie zainteresuje tak :P

ElkaO sliczny synek :) Maliowaaaaa jak on słodko wygląda w tym kompleciku :) Moje maruda wkoncu usnełą :P Ostatnie wieczory to masakra z nim :/ Przed kąpaniem normalnie taki marudny i spiacy a po kąpaniu zje z jednego cyca, drugiego ale nie zaśnie tylko marudzi strasznie, później beknie tak ze połowa tego co zjadł ląduje na podłodze :/ No i dalej marudzenie godzine wkoncu jeszcze raz łapie cycka pociagnie dwa razy i spi ;/ Coś chyba robie źle,że przez 3 miesiace prawie a on dalej po kapaniu nie chce spac :( Jak u was wygląda dzien maluszków? U nas ostatnio mniej wiecej wszystko o podobnych porach. 5.30 jedzonko wtedy biore go do łóżka i do około 7 kręci sie cały czas z zamknietymi oczami wiec ja nie spie bo nie wiem czy on sie budzi czy co ;/ później 8.30 jedzonko 9.00 spacerek około 1h (wtedy spi ) :) po 11 znów jedzonko :) około 11.30 dłuższa drzemka w łózeczku (1,5h -2h) 13.30 jedzonko :) Później sie bawimy :P i o 15.00 zasypia na około godzinke w leżaczku :) około 16 znów jedzonko i od 17 zazwyczajma drzemke około pół godziny :) po 18 jedzonko :P i od 19 zaczyna sie mega marudzenie, później mega zmęczenie wiec o 19.45 kąpiel :) o 20 jedzonko no i zaczyna sie świrowanie :P czasami zdarzy sie ze zasnie na pół godziny ale itak po 21 jest pobudka żeby pociagnac cycka dwa razy i zasnac ;/ A smoczka nie chce wtedy ;/ dopiero jak zasnie ze mna na łóżku odrazu wkładam do łózeczka daje smoczka i wtedy spi :) Później pobódka około 3 w nocy :) Cycek 10 minut przez sen :P Odkłądam do łóżeczka,pokreci sie 2 minuty i ładnie śpi do 5.30 :) (to akurat zawsze punkt 5.30 sie budzi) :) A u was jak wygląda dzień?:) Może za duzo ma tych drzemek i dlatego taki problem wieczorem jest ;/

Hey :) Założyłam ten wątek żebyśmy mogły dzielic sie radami jak usypiamy nasze maleństwa :) Może akurat niektóre sposoby komus pomoga :) Np mi :p Mój synek najlepeij to przy cycku jak lezymy :P Czasami wyjatek sie zdazy :P

Moge wypowiedziec sie na ten temat bo tez niedawno to przechodzilismy :( A wiec u nas w drugiej dobie synka wyszło kilkakrotnie podwyższone CRP (wynik krwi) no i szukali przyczyny. Dziecko równiez nie wyglądało na chore. Pierwsze co to zostało zrobione zdjecie płuc ale było ok, wiec pobrali krew na posiew. Pierwszy wynik ok, niestety drugi już nie :( Wyszedł gronkowiec i tylko jeden antybiotyk na niego działał (z tego co pamietam była to wankomecyna czy jakos tak). ekarze mowili ze jest to bardzo silny antybiotyk i podaje sie go dozylnie co 8 godzin. Nie wspominam tego miło :( Synek miał ciągle zmieniane wenflony (główka,rączka,nóżka i tak na zmiane). Antybiotyk brał 8 dni i naszczescie pomogło :) Ale w szpitalu łącznie bylismy 15 dni. Malutki leżal na neanatologi. NIestety nie mógł byc ze mną wiec chodziłam go karmic, przewijac itp. Teraz ma prawie 3 miesiace i za tydzien mamy druga wizyte kontrolna. Mam nadzieje ze to ,,g...,, juz nie wróci i wam tez zycze szybkiego powrotu do zdrowia :) A jeszcze zapytam...skad malenstwo załapało gronkowca? Nam wpierali,że to wrodzony ale...w naszym przypadku to nie możliwe (m in. dlatego,że był urodzony przez cc).

Widze że wychodzi na to ze mój bąbelek silny chłopak :) Ogólnie to sama sie dziwie bo nie lubi na brzuchu lezec ale jednak wycwiczył juz troche miesnie :) Super ze juz nasze dzieciaczki zaczynaja sie smiac w głos :) Mój pierwszy raz sie tak zaśmiał jak czekalismy w kolejce u lekarza to az sie popłakałam jak głupia hehe

Mój synek tam marudny bardzo :) max 10 minut po spaniu polezy sam w bujaczku i koniec :P Nic nie da zdrobic :P W nocy budzi sie raz około 3 (zasypia miedzy 21 a 22) no i tez od 5 zaczyna nam sie dzien :P on o 9 pada w wózku na spacerku i tak z godzinke spi ;P Teraz właśnie zasnął (w łózeczku!!! udało sie :):):) )mam nadzieje ze troche pospi bo czeka mnie prasowanie, sprzatanie, obiad wiec zawsze jest cos do zrobienie i nie ma czasu na spanie ;p Wczoraj wieczorem tez udało sie mu zasnac w łóżeczku (najpierw 15 minut musiałam trzymac głowe obok niego :p ) No ale przespał sie pół godziny i obudził sie na drugą kolacje :P Chyba nie dojadł Dodaje zdjecie mojego elegancika :P

Malek a jak skonczyłaś karmic starszego synka to ciezko było później z zasypianiem bez cycka?;p Upewniam sie tak na przyszłośc :P

Mam zamiar karmic długo ale nie wiem ile nam sie uda :) W sumie to mi nie przeszkadza tyle ze jak nie jest głodny to wtedy sie zaczyna problem...a czasami po kąpaniu zje i spiacy robi sie dopiero po godzinie...i wtedy płacz bo spac sie chce a w łóżeczku nie zaśnie, na rękach też nie a przy cycku wtedy tez problem bo on by chciał ciągnąc jak smoczek ale mleko leci wiec znowu nerwy i płacz :( Smoczka ciągnie też :) Zazwyczaj wtedy jak zasnie przy piersi i odkładam do łózeczka...wtedy sie lekko przebudza daje smoczka (trzymam ręką bo mu ciągle wypada) i jak mocno załapie to zasypia i po 10 minutach jak smoczek wypadnie to znaczy że synek wkoncu spi Nie wiem moze poprostu potrzebuje az takiej bliskości...od poczatku tez go tak nie uczylam bo bylismy od urodzenia 15 dni w szpitalu i lezelismy osobno...mogłam tylko do niego chodzic karmic,przebierac itp wiec w domu próbowałam nadrobic to tulenie ;p Moze poprostu jeszcze nie jest gotowy i z czasem bedzie lepiej :) Leosiowa z tym otulaczem masz racje :P Nie pomyslalam ze teraz upały sie zaczna wiec bez sensu :) A teraz mój bąbelek zasnął w leżaczku :P Zawsze to inaczej niz przy cycku ciagle :P

Dziewczyny używała któras z was może woombie? http://allegro.pl/otulacz-otulaczek-2-4-5kg-jak-woombie-i4265916261.html Czytałam to niby bardzo dobre opinie tylko nie wiem czy jak bysmy teraz zaczeli używac czy to cos da jak Piotrus nigdy nie był otulany w zadne kocyki (przez pierwsze dwa tygodnie w rożku). Widze ze tylko ja mam taki horror z zasypianiem i juz szukam wszystkich możliwości :( Wczoraj po wazych odp powiedzialam sobie ze musi zasnac i tak od godziny 20 był juz niby bardzo spiacy...dostał cyca i do łóżeczka. Przytulałam go, głaskałam...i nawet zaczął przysypiac i nagle jak by mu sie przypomniało gdzie jest..płacz, krzyk i nerwy. i tak prawie do godziny 22 wkładałam do lozeczka, probowalam uspokajac nic nie pomagało wiec wyjmowałam na chwilke i jak sie uspokoil to znowu do lozeczka az wkoncu az kaszlał z tego płaczu i wzielam go jak zwykle i zasnal ze mna na łóżku przy cycku i dopiero do łóżeczka :( Nie wiem :( Czuje sie taka bezradna juz jak nie umiem go uspic :(:( A jak zje wczesniej i dopiero za jakies pół godziny jest spiacy to nawet cycek nie pomaga :(:(:( Nie wiem juz jak sobie poradzic :( Najlepiej na rekach i to tez tylko pionowo i najlepiej chodzic po całym pokoju :(:(:( Wszystko przez te kolki sie zaczeło :( ale czasu nie cofne:( Kręgosłup aż boli bo to juz 7kg a co bedzie później :( Przepraszam ze zanudzam ale musialam sie wyzalic