krejzolka1

aha kateTony tez juz jest mamusia :)

Hej dziewczyny :) Chcialam sie pochwalic i juz znikam :) Moj synek przyszedl na swiat 18.03 o godz 21.21 - 4.06 kg szczescia...

aha...ma ktos jakies wiadomosci od KateTony bo cos dlugo sie nie odzywa....czyzby zostala mamusia?

Czesc dziewczyny :) ja pierwsza noc od dawna w koncu przespalam normalnie...tylko 3 razy w toalecie bylam...toc to szok :) pogoda u nas piekna, wiec zaraz krotki spacerek a potem jakis obiadek, dzisiaj gulasz mam...mmmm...trzeba sie najezc bo od jutra niewiadomo jak bede jadac... i tak dzionek minie...a jutro punkt 9 do szpitala :) a po poludniu lub wieczore, bede miala, mam nadzieje, Ksawerego juz przy sobie :) troche zaczynam sie bac ale z drugiej strony juz nie moge sie doczekac :) Pozdrawiam i zycze milego dzionka :)

Czesc dziewczyny :) umnie bez zmian, oprocz napinania sie brzucha i wychodzenia co godzine do toalety w nocy to nic mi nie dolega...u nas pogoda ladna wiec poszlam na spacer z mama...ale teraz za to odczuwam znowu w kroku takie rwanie, chyba za dlugo lazilysmy...ja sie juz chyba nie nadaje....byle do poniedzialku...:) dzisiaj tez zrobilam ostatni zakup dla maluszka tzn do pokoju a mianowicie mala lampeczke taka do kontaktu, ktora sie w nocy zapala :) calkiem o niej zapomnialam, mama mi przypomniala dzisiaj... jamelka maly jest przeslodki, wyglada jak laleczka :) Leosiowa masz racje, do 14 dni po porodzie bo pamietam jak siostra dzwonila do kadrowej swojej i ta jej mowila, ze na spokojnie jak wroci ze szpitala i sie ogarnie to ma podjechac do firmy.

jamelka ale ci zazdroszcze :) pewnie sie cieszysz co...fajnie macie :)

leosiowa nie przestraszylas...bedzie bolec, tak sie nastawilam i mysle ze bardzo bo maly juz jest duzy...

magda z lasu i leosiowa niby maja mi zaaplikowac taki wacik czy plaster karbowany z tymi hormonami...ale jak ten srodek sie nazywa to nie pamietam...mowila mi, ale te nazwy...same wiecie i jeszcze po angielsku to juz w ogole nie pamietam...niby dziala tak jak ten zel i bezposrednio na te drogi rodcze ze szybciej sie rozszerzaja Zdaje sobie sprawe ze pewnie bardziej boli, juz sie naczytalam na ten temat :) ale mysle ze to zalezy od kobiety i rozwoju sytuacjii a tutaj plusem jest to, ze ze srodkami przeciwbolowymi (jak pisalam juz wczesniej) nie ma problemu, wiec jakos dam rade, nie ja pierwsza i nie ostatnia :) Co jest dobre to, to, ze jestem o wiele spokojniejsza ze w pn bedzie po wszystkim i jakos tak psychicznie juz sie nastawilam na ten pn....

Julaa nic z tego...w pn jade na wywolanie...bede 11 dni po terminie w pn....mi tez juz miesaic temu powiedziala ze glowka malego jest w kanale, mialam wtedy 4/5, dwa tyg temu mialam juz 3/5 a w srode juz 2/5 gdzie 1/5 to juz w sumie porod...maly jest bardzo nisko ale nadal nic sie nie dzieje, twardnieje mi ten brzuszek i sa takie skurcze ale nic dlugiego , regularnego czy bolesnego :(

Monika.nl a jak to jest u Was z przechodzeniem ciazy...wywoluja tez tak jak w Anglii? jak to u was wyglada w Holandii? chcialam dawno zapytac ale nie bylo okazji. ja jade do szpitala na wywolanie w pn bo tutaj od 10 do 12 dni po dacie wywoluja...

monika nl mysle, ze to zalezy od jego wychowania poprostu i jezeli nie jest agresywny to bedzie ok, tylko uwazaj bo jest maly i moze skakac do lozeczka albo wozka z ciekawosci i czasami z glupoty cos narobi...byle by nie byl zazdrosny...bo wtedy moze byc klopot... A jezeli chodzi o naszego psa w pl to ci powiem ze teraz synek siostry ma 5 lat i moze mu po glowie chodzic a ten nawet nie mruknie,jak ma dosc podnosi sie i odchodzi...teraz to juz mozna dziecku wytlumaczyc ze tak nie wolno ale jak byl mlodszy to ciezko bylo...a z reszta wiadomo jak jest...to co zakazane jest najlepsze.:) a pies kusil :) raz zawarczal po zastrzyku jak byl, bo pewnie go zabolalo jak maly na niego wlazl, ale szwagier zareagowal, zlal go niestety ale sie pies nauczyl ze nie ma szans

krugerka ja mam tez rozstepy i uzywam bio oil, masla kakaowego, masla oliwkowego i niby specjalnego balsamu dla mam na rozstepy ale i tak wyszly (....tak jak pisalam wyszly dosc pozno i juz sie cieszylam ze nie wyleza nowe, bo mialam szybciej ze wzgledu na to ze zawsze bylam troche wieksza :) i waga mi skacze wiec umnie rozstepy byly ale nie takie rozowe jak teraz ...) a uzywam dwa trzy razy dziennie smaruje i... i tak wyszly...mysle, ze jezeli juz raz sie pojawia i ma sie do tego tendencje to czego bys nie stosowala i ile bys na kosmetyki nie wydala i tak wyjda te, jak to nazwalyscie zmory :) Pozostaje nam Tygryskom :) jedynie se ponarzekac

kasia23 super...serdeczne gratulacje :) zdrowka zycze :) leosiowa popraw liste :) ty wiesz ze jestes the best...:)

czesc dziewczyny :) jak tam dzisiaj wasze samopoczucie? basia mala jest cudowna, kruszynka jest malenka ale dobrze, ze wszystko jest coraz lepiej i macie szanse na wyjscie za niedlugo do domku. malinowaaaa ja mam takie same jak ty te rozstepy...i jeszcze kilka starych dodatkowo...ale coz, cos za cos...i widze ze brzuszek tez masz wysoko, niby mi troche opadl ale minimalnie i wczoraj kolezanka tez stwierdzila, ze jest jeszcze wysoko :) leosiowa umnie maz jakis miesiac temu sie przestraszyl sexu, jak mu pokazalam jak nisko maly ma glowke i od tego czasu jakby cos go trafilo, chodzi i sie kreci przytula, za brzuszek matla w nocy za cycka tez zlapie ale z samego sexu nici...:( ktos pytal o tego pieska...chyba monika.nl napisz do KateTony to ona pisala na temat tego pieska ale nie wiem jak tam teraz sprawa wyglada...ja wiem jedno, ze jak siostra urodzila to w polsce w domu mamy duzego psa...to jak przyjechala ze szpitala to krecil sie kolo wozka obwachiwal na poczatku a pozniej nie zwracal uwagi...co prawda ma swoj kat w korytarzu i do pokoi i kuchni bez pozwolenia nie wejdzie... ale mysle, ze na poczatku bedziesz musiala uwazac a pozniej sie przyzwyczai chyba ze bedzie agresywny, bo tez tak bywa... wtedy no niestety ale bym nie ryzykowala i oddala piesia w dobre rece...

aniatst i KateTony wam to chociaz zrobili ten masaz a mi...powiedziala ze ma za krotkie palce i nie moze dosiegnac....a na seks nie mam co liczyc bo maz sie przestraszyl i lipa...

jamelka maly przepiekny... :) krugerka ale rozstepy!!!!...tez takie mam i brzuch wiekszy na dodatek...tygrysico :) hi hi

Czesc dziewczyny :) dopiero 10.30 a tu tyle do nadrobienia... leosiowa i malinowaa ja rozstepy zawsze mialam ze wzgledu na to ze waga zawsze skakala i tak sie cieszylam jak nic nie bylo widac tych nowych...az tu jakies dwa mce temu zaczely wychodzic...najpierw tak u dolu z przodu a teraz tak mi sie wydaje ze za kazdym razem jak maly sie strasznie wierta w nocy to dochodzi jeden po boku...i oczywiscie z tej strony gdzie bardziej go czuje jest ich wiecej ... anu teraz to juz mi obojetnie, mam ten termin na poniedzialek to juz mniej sie stresuje nawet...wiem ze podobno bardziej boli i dluzej moze to trwac ale jakos dam rade.

Diem mi powiedziala ze najpierw mnie przebadaja a potem wloza jakis plasterek karbowany z tymi hormonami...jak sie zacznie porod to ten plasterek wypada...mowila ze szybciej dawali zastrzyk ale teraz najbardziej skuteczne i najmniej szkodliwe dla dzieciatka sa te plastry...mowila czym sa nasaczone ale nazwy nie pamietam...

No dziewczynki w pn do szpitala na wywolanie.... Z masazu szyjki nic nie wyszlo bo polozna dosiegnac nie mogla i zadnych hormonow nie pobudzila :) wiec jezeli nic mnie nie wezmie samo to juz mnie umowila na wywolanie do szpitala...na 9 rano...mialam isc we wtorek ale wtorek, sroda, czwartek cale zajete...dali mi do wyboru albo pn albo piatek to juz sama zadecydowala ze w pn bo do pt za dlugo czekac...

Czesc dziewczynki :) jak tam samopoczucia...znowu odpalam kompa a tu tyle sie dzieje... Jamelka gratulacje, zdrowka zycze Tobie i Maluszkowi....cc moze nic fajnego ale wachac juz nie musisz :) Karolina i kasiula cos jest nie tak ze stronka bo ja juz 3 razy pisalam i dopiero teraz wyszlo a wasze zdjecia sie tez nie zaladowaly widze...

Jesli chodzi o te lody...to ja ostatnio tylko McFlurry z McDonalda, jak przejezdzamy obok to normalnie sie trzese i nie ma mocnych zeby nie zachaczyc McDrive'a

jamelka przynajmniej masz" wesolo" w tym szpitalu :) zartuje, wspolczuje smierdziela bo z chrapaniem jakos dasz rade ale ze smrodkiem to juz gorzej... maugosia wez mnie nie strasz, ja jutro mam ten masaz szyjki i sie zastanawiam co mi powie ta moja polozna...jesli masaz nie pomoze to pewnie w pn pojade na wywolanie...trzymaj sie i sprobuj uspokoic bo te nerwy napewno nie pomagaja

malinowaaa i julaa ja jak sie z moim pieknym pokloce to przed spaniem jeszcze mu dogryze a potem ide spac...a co ...przynajmniej mi ulzy troche i sie nie przejmuje... julaa ja sie chcialam wycwanic dzisiaj i poslalam mame z mezem na zakupy a sama zaproponowalam ze obiad zrobie...a ze nie potrafie niczego na stojaco zrobic to stalam dwie godz przed garami...pozniej jeszcze posprzatac po gotowaniu...a teraz plecy mnie bola, cholera, trza bylo na zakupy jechac :)

malinowaaa dlonie tez mi puchly ale czasami bardziej czasami mniej i tez juz od dwoch miesiecy nawet obraczki nie zakladam bo pozniej tylko klopot by byl... ale nigdy stopy...nawet jak pracowalam jeszcze to po 11 godz wracalam do domu, nogi bolaly, ale nigdy nie puchly, a wczoraj to az takie baloniki...mama sie smiala ze dobre takie do sztępania, ugniatania kapusty na kiszona :)

jamelka trzymaj sie, glowa do gory, juz jest wtorek ani sie obejrzysz bedzie piatek...i bedziesz miala maluszka przy sobie...masz czas na poznanie personelu u moze upatrzysz sobie jakas mila pielegniarke badz przystojnego lekarza :) hi hi leosiowa no...lepiej pozniej niz wcale :) Zauwazylam ze jak sie najem albo napije to maly sie strasznie rozpycha...jakby dawal mi znaki ze malo miejsca wtedy ma...wy tez tak macie? dziwne uczucie, mimo tego ze tyle czasu juz tam siedzi nadal czasami nie moge sie nadziwic :) normalnie bedzie mi tego brakowac :)