Skocz do zawartości
Forum

Ania92

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ania92

  1. U Was drzemki a my sie dopiero budzimy trzeba robic mleko :) Noc z dwoma pobudkami tak dobrze u nas tez nie jest :)
  2. Kurcze nie slyszalam o tej zyrafie ;) chyba tez zakupie a I. jak to facet - nic nie poradzisz
  3. Beacia: centyl np. 75 oznacza ze 25 procent dzieci osiagnelo parametry wyzsze a np 50 centyl ze 50 procent dzieci osiagnelo w tum wieku parametry wyzsze itd. Wiec piszesz gorna granica to chyba w sam raz. Jednak norma to pomiedzy 25 a 75 centylem tak wezsza norma :) same pisalyscie ze teraz juz Maluchy beda wolniej przybierac i ja to widze po Filipie. Niezla z niego kluseczka ale w normach sie miesci :)
  4. Przysnelo mi sie z Fifim na ostatniej drzemce i taka jestem rozmemłana byle do nocy, dzis padam :) Blania: ten zielony Ci sie podoba? To prezent :) bardzo cieplutki :) Marta: a ja bym jeszcze nie wracala, tak po roku bym sie zastanowila biedna Wandzia z tym AZS :( trzymam kciuki za kuracje. Ucaluj duza kobietke od nas :)
  5. Dodałam nowe zdjęcia i filmik z pierwszej kaszki :)
  6. Zrobiliśmy z Fifim obiad, tak się zmęczył przy asystowaniu że poszedł spać (a uwaznie mi wskazywał co robić z bujaczka ). No a że K. jeszcze odsypia wczoraj i dzisiejsze wstanie na szczepienie to jestem :) Dziubala: generalnie wizyty mieliśmy co 2 tygodnie, ostatnio już co miesiąc. Głownie pobierają krew do badań jak się zachowują przeciwciała, których nie chcemy. I jest spoko, jest ich niski poziom, ale co jakiś czas trzeba badać. Dziubala Bia, Ania, nie wiem jakie macie podejście do nocnego karmienia, ale dzieci w tym wieku jeszcze w nocy powinny jeść, jeśli same się budzą z głodu. Za czasów starszaków dopiero po skończeniu 6mż. było oduczanie nocnego jedzenia, choć niektóre mamy miały to gdzieś i karmiły dopóki dzieci same nie przestały się upominać ;) A niedawno czytałam, że dopiero roczne dzieci się tego odczuwa. Tak więc Piotruś i Filipek mają jeszcze dyspensę na nocne jedzenie :) Moim zdanie jeśli wystarczyłaby mu woda to znaczy ze obudził się i być może bez mleka poradzi sobie zasnąć. No ale próbowałam nie dało się to na siłe nie usypiałam w nocy bez mleka. A dziś sam z siebie przespał więc moze to jednorazowe, a może juz nie będzie potrzebował :) Emwro: ah to Twoje menu, ale moze byc tak jak mówisz trzeba poczekać, bo od tej okrojonej diety jeszcze nie minęło 3-4 tygodnie? W każdym razie, na pewno już nie długo wszystko się poprawi :) Beacia: co do żóltka też o tym słyszałam, ale nie wiem jeszcze jak to będzie, niebawem chyba przyjdzie do nas health visitor pogadacć o rozszerzaniu diety, ciekawe co mi powie Blania: na szczęście Fifi sie na mnie nie obraził, i tak dalej najlepiej u mamy na raczkach, chociaż tak dużo nie chodzimy już. Jak mówiłam nawet obiad zrobiliśmy, kotleciki z indyka z warzywami więc good Fajnie że macie park nie daleko domu, my w sumie takich małych też parę mamy, a te duże fajne daaalej :) Bia: tylko nie zazdroście! prooooosze rozumiem to wstawanie, bo ostatnio Fifi budził się po jaki 2 godzinach od kiedy ja poszłam spać (on spał już jakies 4) to normalnie, szybko mleko, zjedzenie, ja oczy w telefon żeby nie zasnąć, odbicie i do łózeczka a ja myk do łózka pod ciepłą kołdrę bo fakt zimno i oczy takie ciężkie Tak Fifi jest krótszy, nie mierzyli go dziś, ale pewnie z 63 będzie, aż muszę się z nim dziś pogimnastykować i go zmierzyć Hallowen - ja tez nie mam żadnego sentymentu, ale tu dzieciaki chodza po domach i 'cukierek albo psikus' ale jesli ktoś jakiejś ozdoby nie wywiesi na drzwiach to znaczy ze sie nie bawi i raczej dzieciaki nie przychodzą a i tyle dyni w supermarketach
  7. Melduje sie i ja po szczepieniu i spacerku :) Kłucie no jak ostatnio, zabolało, i popłakał Fifi po minucie po każdym udku. Najgorsze to że mi tak spojrzał w oczy jakbym ja mu ta krzywdę robiła, ale potem przeszło i swój rytm dnia dalej toczymy :) spodziewam się pewnie gorączki wieczorem ale tfu tfu. Dziś nie było pneumokoków tylko meningo, i druga dawka rotawirusa, całkiem smaczna jak Fifi zauważył :) Spacerek - dobrze że teraz bo jak wróciliśmy i zostawiłam jeszcze Fifiego na ogrodzie to zaczęło mrzyć. Tak to godzinka udana, dobrze że wzieliśmy dziś siostrę K. to pchała wózek sam bo Fifi postanowił dziś rozglądac się z rąk a nie z wózka Nie wiem co się Filipowi dziś odwidziało ale spał 21-6! taka byłam w szoku, oczywiście tatuś wtedy wrócił i się przechwalał ze to dlatego ze on go karmił na noc, no ale i tak fajnie :) potem jeszcze do 8 podrzemał i musiałam go obudzić bo sie zbieraliśmy do przychodni :) Jak czytałyście o tych S to ja dobrze zrozumiałam że nie trwaja tak jak ten niby długi 14-19 tygodni, tylko w tych tygodniach moze się pojawić a trwa zazwyczaj parę dni! Ja tak to wyczytałam i myślę że tak jest, na razie u nas w porządku :) Z zabawkami pokazuje mu przed nosem, bo na te nad matą tylko na razie sie patrzy. Nie martwię się, będę podawać aż załapie. Poza tym raz mu się zdarzyło chwycić w sumie i odrazu do buzi, więc moze jakieś poczatki. O obrotach to nawet nie wspomnę, na razie tylko próbował na boczek i raz mu się udało. A! i z brzuszka na plecach jak K. leżał z nim na łózku i K. był w dole bo materac się ugiął Marcosia: fajne zdjęcia, a Ty masz taaaaką urodę, w sumie ja nigdy Cię nie widziałam nawet na zdjęciu, więc miło Cię zobaczyć :) powodzenia dalej w mieszkaniu :) Beacia, Bia - dzielne Wasze Maluchy, u nas bez płaczu się nie obyło. Pulpet chyba wraca do Pulpetowania, oby tak dalej :) a waga Piotrusia super, Filip tylko 200 gram więcej więc jest ok chyba :) Beacia: co do kaszek Filip tez się po paru nudzi, i zaczyna agować, to ja mu tłumaczę że to też agu i poszło trochę jeszcze. Nie to chyba że sie nie najada, tylko to bardzo nowe smaki, a zanim dotrze do mózgu że to jest w żołądku to tez mija. Wytrwałości, Fifi jadł juz 3 razy i za 3 razem już wiecej jadł niż wypluwał :) Pipi: jaki pomysł z oknem, bo chyba przeoczyłam coś? No u nas przebieranie sie rano, po jedzonku to łatwizna, jeśli brzuszek pełny (a po kąpieli niekoniecznie) to jest ok :) Blania: też nienawidzę myc włosów, myje co drugi dzień, a jeszcze rok wcześniej myłam codziennie. Udało mi się chociaz przetrzymac że co drugi dzien wychodzi, a jakbym opaskę załozyła to i 3 dni by wytrzymały. Widzę że u Ciebie chyba dłuzej wytrzymują :) też popstrykałam fotki na spacerku, wstawię później :) Nicca: cheeeemia, cudo, tez uwielbiałam. Na studia nie chciałam, bo pewnie bym się nie dostała, więc wybrałam zawód. I w sumie dobrze, bo siedziała bym pewnie jeszcze w Polsce a tak jestem w Angli. I pewnie K. sam by wyjechał i żylibyśmy na odległość :( niestety nie zrobiłam stażu, ale może kiedyś coś tu się pomysli jak język podszkole :) albo tu pójde na studia farmaceutyczne :) kiedyś napiszę jak tu u nas apteki działają :) Też słyszałam że chlopcy bardziej leniwi, to samo jest z siadaniem i chodzeniem. Zawsze mi mama powtarzała przy moim chrześniaku, ze oni później i nie ma co się martwić :) Tez dziś juz poprasowałam, niby tak dużo a poszło w 10 minut, bo ja nie aż tak dokładnie, bez przesady :) a i prasuje tylko ciuchy Filipa i nasze WYMAGAJĄCE prasowania Monia: wybaczam Emwro: tak dzielnie sobie dajecie rade :) pewnie że do wizyty poczekaj i pogadaj z lekarzem :) tak to używamy kosmetyków z hippa i jest ok :)
  8. Jeszcze dropbox: Monia: Fifi tez tak czasem robi głowką, ale nie tak długo, mówimy na to 'nie nie nie'. A Aaronek widzę tak usypia, może to jakaś sposób na dobry sen :) Pati: alez Wy macie irokeza! sam sie taki robi czy mama fryzjerka tak czesze? Pipi: ze zdjęć to Dominik to taki radosny bąbel a slini się jak Filip, nie nadążam z wycieraniem :) P.S mam parę spiochów takich jak te czarno białe Dominika ale gdzies do nich nie mam przekonania, jak je sprawnie zakładać, zwłaszcza jak u nas po kąpieli czasem płacz. Łatwo Wam idzie? Zbieram się by wrzucic zdjęcia i filmik ale może jutro. Bajo :)
  9. Hej dziewuszki kurcze im nas więcej tym cieżej nadrobić, pewnie zejdzie mi z godzinę, ale taki to relaks i oczywiście uzależnienie :) U nas ok, po wizycie wszystko w porządku, droga tylko zajęła sporo czasu, no ale kawałek jest, po przyjeździe strzeliłam szybki obiad, zapiekanke z ziemniakami i potem się relaksowaliśmy :) nic nie piszę na temat zachowania Filipa co by nie przechwalić, jak Wam się zdarzało, ale dzień mamy udany :) Fifi ma prawie 4 miesiące i nie wiem czy się martwić że nie wyciąga ręki po zabawki, no po nic. Mówiłam zawsze że daję mu czas i się nie przejmuje no ale kurcze trochę się martwię. Z drugiej strony może po skoku wszystko załapie. Na szczęście po podaniu kaszki jako kaszki kupka ok, trochę bardziej śmierdząca ale jest, żadnego zatwardzenia, także radzi sobie jego układ trawienny z nowościami :) Tusia: mówisz patologia że dwójkę masz już super dziewczyn, ale myślę, że później czeka nas wczesna druga młodość jak się Maluchy odchowa, prawda? :) a miec młoda mame to też fajnie :) zawsze tak mówiłam że moja mam urodziła mnie młodo, miała prawie 23 lata, a ją wyprzedziłam z Filipem o pare miesiecy i mam dziwowanie się Niby fajnie masz z Hanią że możesz wszystko zrobic, a ona grzecznie leży, ale mi w ogóle Fifiego szkoda jak musi sam lezec, widzę jak mu się nudzi, co ma biedny robić :) duużo się bawimy, w końcu musimy zacząć książeczki przeglądać :) I w ogóle swoją nauką języka trochę mnie motywujesz, bo mi się już pod wieczór nie chce ale wezmę się! Pipi: tak, byle by tak nie płakali! bo nie wiadomo o co chodzi, chce się płakać razem z nimi i tak przykro jak te łezki lecą. A ze pragna uwagi to normalne :) Nicca: jesteś po studiach? bo widzisz ja zrobiłam technika farmaceutycznego i już mówiłam o tym dziewczynom a te NIE PAMIĘTAJĄ! tyle że nie pracuje w zawodzie, ale coś tam pamiętam, z resztą zawsze w lekach siedziałam, od liceum dla dziadków czy domowników :) Naaalewki, ale bym popróbowała, może kiedys się cos zrobi, jeszcze jak takie smaki robicie, musza być cudne Beacia: to udanej przeprawy jutro, widzę że Iza ma jutro szczepienie i Robercik i Filip, bęęęędzie dobrze tego się trzymajmy :) lekki detoks? tylko nie na zawszeeee Emwro: dzięki za pomysł z bepanthenem, jeśli nasza oliwkowa terapia nie zadziała jeszcze z 4 dni to kupuje :) biedny Damianek z tą skórką, a w zgięciach skóra jest taka delikatna, Maluszkowi bez żadnych problemów zawsze się tam chyba czerwone zrobi. I te sterydy, ja dalej jestem za tym że mm może pomóc, bo AZS z tego co wiem tez leczy sie metodą wykluczania pokarmów, a co idzie za kp, Twoich. Wiem że juz nie wiele jesz, masz bardzo ukróconą dietę, ale jesli to miałoby pomóc spróbowałabym. Ponad 4 miesiące kp to bardzo ładny start, pamiętaj :) jesli pisze zbyt wprost wybacz. Poza tym podziwiam Cie jak inne mamusie, że dajesz radę, ogarniasz wszystko. jestes super mama :) Werka: Filip bez jakiejś uwagi poleży różnie od humoru, wczoraj mu sie zdarzyło godzinę po jedzeniu, a czasem 10 minut, no różnie :) a jak Maksiu śpi co 1,5h to ile mu na te drzemki schodzi czasu? U nas ostatnio jak w zegarku Wandziowe 40 minut, góra 50 Szczepiłam na pneumo, u nas wystapiła gorączka, zobaczymy jak będzie jutro, bodajże druga dawka :) Blania: ja tez myślę że bym odgadła Wasze Maluchy ale w sumie tak się nie chwal bo Bola pomyliłaś z Piotrusiem Lili: faktycznie jestes młoda mama :) tzn z wyglądu, ale sie nie przejmuj, taki stereotyp i poglądy, z tym nie powalczysz :)a na zdjęciach Aleks cudny, tak mi się przypomniał Filip w tych czasach, Maluchy wtedy mają specyficzny wygląd, nie za dużo jeszcze ogarniają a ja też kupiłam karuzele chyba koło 5 tygodnia, a Fifi na nią zwrócił uwagę dopiero miesiąc od tego, albo później, też myslałam ze go juz ciekawi fajnie że udane zakupy :) Pati: też bym miała zawał! ale teraz dzieciaki sa bardziej obrotne niż nam się wydaje, krzywdy nie da sobie zrobić, zwłaszcza (jak gdzieś czytałam) w łózeczku, podczas snu :) i fajnie że Robercik dłużej spał, ah to Wasze ranne wstawanie, mam nadzieje że pójdzie niepamięć :) Uf wszystko nadrobione, tylko 30 minut idę do angielskiego na pól godzinki i spać :) dobrej nocki :)
  10. Nicca: witaj :) ja bym powiedziala ze wkupne sie nalezy , a ze dziewczyny sie ostatnio na flaszke umawiaja to pewnie by starczylo Jest tu u nas pozytywnie. Takze mysle ze bedziesz sie dobrze czula :) napisz cos wiecej oczywiscie :) Beacia: ale Wam dobrze! Tyle spac i tyle lezec, ale nie zazdroszcze co by potem nie bylo Pipi: spacerujecie juz? :) my tak troche Zaraz sie zbieramy do Oxfordu, chociaz w aucie Fifi bedzie mial pierwsza drzemke :) do pozniej :)
  11. Hej, my tez wstalismy :) w nocy probowalam oszukac Filipa woda ale wyplul i nawet mowy nie bylo malo zjadl przed samym spanie bo jadl godzine wczesniej bo tak wypadlo i pobudzil sie wczesniej. Czytalam o tych skokach ze maluchy zapominaja czego sie wczesniej nauczyly. Czyli Fifi zapomnial ze dluzej spal? oby po skoku mu sie przypomnialo, tak mysle ze juz jakies 2,5 tygodnia za nami Blania: juz rozumiem :) tym bardziej jak w temacie nie bylam to wydalo to mi sie jeszcze bardziej smieszne Monia: Fifi gada rano, wtedy juz wiem ze jest gotowy do wstania :) a o co chodzilo z Aaronkiem bo ja na dropie nic nie widze, gdzie to ? :)
  12. Jestem i ja o swojej normalnej porze, przeczytałam te jakies 18 stron i wzięłam sobie kartkę i długopis i notowałam pojedyncze wyrazy na ktore chcę odpisąc To po pierwsze, jesteście BPMW - bardzo pozytwne mamusie wariatki, uwielbiam Was, usmiałam się do telefonu :) Ja juz po kąpieli, i jednym małym zawale, bo Fifi śpi a avast postanowił 'zaktualizować baze wirusów' a ja dźwięków w laptopie nie wyłączyłam, ale Fifi śpi twardo, nic go nie ruszy Upiekłam dziś też placek: biszkopt z kremem i galaretką, chciałam coś w miarę szybkiego. Jutro jedziemy do Oxfordu na kontrol i chciałam dac trochę tej naszej opiekunce (już kiedyś dałam jej kawę, bombonierkę i inne podarunki więc teraz chciałam cos od siebie), bo dzięki niej Fifi tak szybko miał operację, super się nami jak zwykle zajęła i jest na prawdę super (mimo że ma czarny kolor skóry i nazwisko w stylu OyeSIKU) Nad życie -oglądałam w ciązy, płakałam jak bóbr na końcu... Avatar się pomału kończy, na prawdę super film :) no to z moich notatek wynika: Pipi trzyma dziecko na łańcuchu, Blania jest zakochana w jakims Góralu (ogladałam top model ze dwa razy, poczym jak zobaczyliśmy tego Mateusza z K. to stwierdziliśmy że już nie chcemy ), jesteście niczym AF -anonimowe forumoholiczki i fajnie że jesteście :) Monia: też dziś nie miałam piwa, bo w ogóle na środku tygodnia pić?! nie no jakby miała to moze bym wypiła Lili: pewnie że próbuj wszystkiego i patrz jak Aleks reaguje. I pewnie że nie musi mieć odrazu zatwardzenia, ja tez jak karmiłam to czekoladę jadłam. Gratuluje wyspania się, po miesiącu tak mniej więcej i u nas się stabilizowało, co te 3h. Jak na kp to na prawdę fajnie :) Inga: wszystkiego najlepszego dla Oleńki :) Bia: przypomniało mi sie że pytałaś, my jemy mm raz mniej raz troche więcej niz 'nakazują' na dobę. Tyle że u nas to jest średnio co 3 h, w nocy te dłuzsze przerwy. Fajnie że Pulpeta oszukałaś, własnie musze tak raz spróbować, zwlec się zanim zacznie poważnie agować, nigdy odrazu nie wstaje bo liczę 'a może jeszcze zasnie' I tak: monika1709 Caluje te co mam calowac glaszcze te co mam poglaskac wspolczuje tym co mam wspolczuc ogolnie wybierzcie sobie bo juz nie wiem co ktora pisala:) a było tyle pisać? beaciaW Jacy ci faceci są nie teges... I. nie mógł zrozumieć co znaczy forumowy tatuś... <ściana> I. pozdrawiamy! pipi00 Monia, pozdrów psa od forumowych ....ciotek(?) Rownież pozdrawiam blania.domanska eiii też chce tak polatać !!! wtf? Także fajnie się pobawiłyście, następnym razem chcę pobawić się z Wami jak żadnej już nie ma to dobranoc
  13. Moglyscie ostrzeec przed ze zadnych konkretow tu nie bedzie ot takie babskie pogaduchy ale zeby psa przez okno....
  14. Ja na chwile bo my to jeszcze przed kapielą i jedzonkiem bede pozniej badzcie grzeczne
  15. Aaaa Beacia przepraszam, nie chcialam wyjsc na zołze to byl taki drobny zarcik, z Twoim siersciuchem o 3 w nocy, wybacz
  16. No faaajny :) jak mozna pisac na fejsbuku? Tu o wiele lepiej zwlaszcza tak jak dzis mozna w pare mamus na zywo popisac
  17. Ogladajcie avatar na polsacie mega film, ja juz poraz trzeci bede ogladac :)
  18. 21 funtow + 3 funty przesylka! W super stanie dzis przyszly jak wrocilismy ze spacerku 9 bodow, 8 spiochow z 6 spodenek i polarek i rajstopki :)
  19. 21 funtow + 3 funty przesylka! W super stanie dzis przyszly jak wrocilismy ze spacerku 9 bodow, 8 spiochow z 6 spodenek i polarek i rajstopki :)
  20. My najczesciej na szybko jemy makaron z kurczakiem w kostke jak leniwy dzien z jakims sosem albo szpinakiem z patelni a jak miesa nie wyjme z zamrazalnika bo zapomne to i jajko sadzone z ziemniakami zjemy wczoraj mielismy rybke z ryzem w warzywach i na dzis zostala :) Blania: podziwiam! Dzielnie walczylas
  21. Dziubala: no ja zawsze zmarzluch. Ale staram sie Filipa nie uczyc tego. Z reszta on chyba ciepla az tak nie lubi... po tatusiu co innego 12 stopni a jest slonce a go nie ma :) co do czapki jeszcze, zadnych zlych doswiadczen nie mam, ale tak sobie wbilam do glowy i mama mi wbila ze to male dziecko i ze zimno w glowke. Co prawda jako alternatywe kaptura tez uzywalam ale najwyrazniej sie przegrzala troche glowka bo od czasu jeszcze przedszpitalnego walczymy z delikatna ciemieniucha. I schodzi pomalu. A wlasnie nie wiecie czy ona schodzi od tylu najpierw najczesciej? Drzemki... u nas to zalezy o ktorej dokladnie wstajemy. Zawsze w cyklu trzygodzinnym Fifi sie zdrzemnie ale kiedy dokladnie tylko on wie
  22. Tusia: moj K. Jest identyczny! Po co forum? Jezyka trzeba sie uczyc! no to jakos to godze ale szczerze mi wiecej daje przebywanie i gadanie z Anglikami niz na sucho uczenie sie. Czasem rozumiem wszystko a czasem jakbym sie cofnela, nawet prostego wyrazenia. A Ty jak tam szprechasz? Jak kurs? Pipi: ja tez sie pogodzilam z tym slowem na S i trudno zyjemy dalej, jakos trzeba to przejsc Niech te krostki schodza, zadnych AZS ow nie potrzebujecie. Emwro: a jak tam Damiankowa skora? Beacia: Iza kombinatorka! Niech kombinuje, da rade :) fajnie ze troche porzadkow za Toba. Ja na razie stwierdzam ze mam porzadek (nie chce mi sie nic robic)
  23. Inga: oczywiście pozdrawiamy mężą no pobudek mamy ale juz na szczęscie dziś tylko na jedzenie :) Beacia: przyznaje rację Blani, skoro do Izy nie wstajesz to pies Ci przypomniał jak to my mamy ciężej Blania: Borysek się do smoczka przyzwyczai :) co do krztuszenia czy kaszelku, ja jakoś nie zamieram gdy Fifiemu tak się dzieje, radzi sobie z tym i nic mu nie jest. Jednak strasznie się boję gdy się 'zanieśie' podczas płaczu, było tak u nas już ze 3 razy. Wtedy taaaki mam zawał, ale na szczęście wszystko wraca do normy :) Pipi: no to grunt że prawie połowa skoku za Wami. No tak jest, że raz dzieci znosza lepiej raz gorzej, tak samo ze szczepieniem. My mamy w środę... co to będzie... A Anglia fakt normalny kraj, ale ludzie na tyle swobodni ze ubierają się jak chcą Dziubala: no mi przy 12 stopniach to juz uszy marzną zwłąszcza jak jest takie zimniejsze powietrze a wcale jeszcze nie mroźne A Angole się przyzwyczaili do takiego klimatu i jest im cieplej albo licza że będzie cieplej później a dzis taki łądny dzień się zapowiadał a tak wieje! poczekam do popołudnia, mam nadzieje że dzień wykotrzystamy :)
  24. Hej, u nas noc spokojniejsza :) i nawet pospaliśmy do 8:30 z dwiema przerwami na jedzenie koło 1 i 5, to już standard ostatnio Teraz Fifi w bujaczku, ustawiłam go przodem do okna, a on i tak głowa w bok i patrzy na mnie na szczęście co do lęku separacyjnego, Fifi może mnie spuścić z oczu i nic się nie dzieje, ale cieszy się jak mnie znów zobaczy a nóż mama się pobawi, no to się bawimy. W ogóle u Filipa od śmiechu do podkówki i płaczu i odwrotnie nie długa droga, u Was też? Nie wiele do szczęscie potrzeba, nawet głupie powiedzenie 'dzień dobry!' Słyszałam że im infantylniej mówimy do dziecka tym bardziej wpływa t pozytywnie na jego głużenie. Więcej o takich oczywistych sprawach czy badaniach na blogu tatapad.pl. I inne ciekawe linki zostawiłam na dropboxie w ciekawe przydatne linki Fifi gada jak najęty, już Wam pisałam że najczęsciej zdarza się mu pwoiedzieć 'Ola', albo woła naszą Oleńkę, albo moja siostrę też Ole
×
×
  • Dodaj nową pozycję...