-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ania92
-
No wlasnie stara sie dac noge zeby poszly bioderka ale to dopiero poczatek. Caly czas jej nie wygina tak do tylu a jak juz to przy tym steka. Widze zeby chcial i probuje. Bede obserwowac. A Emwro to podpytaj. Mam nadzieje ze to normalne u naszych Maluchow :)
-
-
Beacia: w sumie tez nie widze na smoczkach sladow zuzycia ale w sumie wiekszy moglby sie przydac, nie powiem To rozszerzanie diety tez mnie przerazalo, bo wlasnie co jak ile, ale mam nadzieje ze wyjdzie w praniu, i jakos zauwaze potrzeby mego dziecka Werka: powiem Ci ze byc moze juz konczy sie skok :) ale nie chwale bo znow za szybko sie uciesze Nicca: aaa zapomnialam wczesniej, trzymam kciuki za nadgarstki, boy sie wyleczyly :* O glutenie pisza wszedzie podobnie - oby to nas uchornilo od tej choroby. Ok, tablet na rozladowaniu, uciekam, dobrej nocki :)
-
A zajrzalam jeszcze bo mloda godzina, po 22 to za wczesnie dla mnie na sen :) zresztą nie umiem zasnac tak wczesnie. Album pouzupelnialam w wiekszosci, nie chce mi sie wstac po kartke z paroma datami wiec skoncze jutro. Swoja droga taki album zrobilabym sama tylko zebrac te wszystkie rzeczy bylo by mi trudno a tak jest gotowe tylko uzupelnic :) Dziubala: ja bym podala 150 chwile odczekala i dala reszte te 30, o jaka Jas mialby radoche rozumiem Twoje dzialanie, tzn. ja tez uwazam ze pozniej dociera informacja do mozgu o tym ze sie najedlismy wiec zawsze jest niezadowolonie a potem przechodzi, bo o. a jednak sie najadlem :) u nas dzis wieksze troszke przerwy i po 150ml prawie lub ponad lacznie 840 :) Czy ja dobrze rozumkem tych z bobowity, zalecaja (jak wszedzie wprowadzac gluten w zaleznosci od sposobu karmienia w 5 lub 6mż. a kaszki ktore maja to wspomagac sa po 6 mż. Czyli tak nie bardzo na razie nam pomoga :) poza tym zawieraja cukier. Monia: dzieki Monia :) wiem ze szybko zleci, nieuchronne
-
Hejka popoludniowo, prawie wieczornie :) bylismy jeszcze nie dawno na spacerku bo musialam do sklepu a chcialam sie przejsc z Fifim bo nie bylismy rano, i fajnie nawet cieplo, ale jak szybko ciemno sie robi, no normalne ale jak o tej godzinie jest sie w domu to nie zwracalam uwagi o ktorej sie robi ciemno Robie ten chlopski garnek i brakowalo mi kapuchy :) tak na obiadokolacje :) Nicca: ah te zmienne humorki, u nas tez to standard, ale dzis lepiej, K. sie pyta Fifiego czemu tak nie placze a w Twojego siostrzenca tez wierze, jakby sie okazalo ze bedzie spodziewal sie potomka to by na pewno sie zmienil, a jakby sie urodzil to pewnie zakochalby sie po uszy :) Beacia: to musze pamietac ze banan moze powodowac zatwardzenie, u nas tez bylo po kaszce no ale sypalam na oko, wiec co sie dziwie, na szczescie lekkie i Fifi dal rade :) a Iza to na prawde miala przejsciowe, wiec dzieki Bogu, gadula mala nocna Blania: to upolowalas fajne rzeczy, jak na puste polki to faktycznie fajnie, ale tu chyba widac ze te przeceny to nie pic nawode, bo chyba na prawde kosztuja wiecej ;) Ja na razie nie mam co kupic, oprocz smoczkow do picia wody czy rumianku bo my ogolnie do mm na trojprzeplywowoych, Fifi ma 4 miesiacea pije nadal ze smoczka 2, ale nie dawno sie dowiedzialam ze chyba potrzeba wiekszy, poza tym czas je zmienic prawda? Za dlugo uzywane? Wieczorem siadam do uzupelniania albumu w koncu, wiec trzymajcie sje :)
-
No i Z. pojechala juz. Nawet czas mialam, bo w wiekszosci przez ten czas odpoczywalam bo jakos i Z. pomagala i Kuba wstawal wczesniej :) Wczoraj tak mnie glowa bolala na wieczor ze odrazu sie polozylam i usnelam. Fifi jest nie przewidywalny w pobudkach, mozna powiedziec ze srednio na 2 tygodnie zdarzy mu sie przespana noc lub taka noc z 3 pobudkami zamiast 1. Raz zje mniej raz wiecej, jak wiekszosc chyba teraz Maluchow. Z noszeniem Fifiego chodzi o to, ze musze (znaczy niby nie musze ale jak placze?) Go nosic wtedy kiedy bujaczek nie pasuje, lezenie nie pasuje, zabawki nie pasuja. Teraz przy tej kostce dluzej wylezy, wiec u nas sie spraedza, ale i tak pozycja na raczkach jest najlepsza. Jest juz lepiej, bo chyba mija ten czas (byc moze czas S) wiec nie narzekam na razie. Dzis np. zjadlam spokojnie ze wszystkimi pozegnalne sniadanie a Fifi lezal w bujaczku i nawet mogl byc troszke glodny. Generalnie Fifi Z. zafascynowany, ma takuie sliczne dlugie wlosy ktore sie fajnie ciaglo Czeka mnie dzis prasowanie, i troche ogarniecie domu. Leje jak nie wiem, siedzimy w domku :(
-
Beacia: to moj maniak komputerowy - moj Kuba nie wiedział na początku o co chodzi z ta grą, ale najwazniejsze ze spacerują, piekną macie pogodę, u nas ziiiimno Emwro: Fifi ostatnie dni też dużo sie śmieje, faaajne to Dzis u Was święto, zapomniałam, dlatego tak spokojnie? :)
-
Hej :) po wczorajszym opoznionym zasnieciu Fifi przespal mi do po 5 rano, czyli nie wstawalam okolo 1. I ja oczywiscie budze sie, patrze 3, i mowie kurde pewnie zaraz sie obudzi, ale wiedzialam ze bede juz spala niespokojnie to sboie wytlumaczylam spokojnie, kiedy wstanie to wstanie i jakos przespalam i obudzil mnie Fifi :) wszamal 150 gdzie zawsze 120, i potem o 8 sie obudzil, ale bez jedzenia usnal z nami w lozku i do 9 wytrzymal, i znow 150, moze jakos to przedluzymy no bo nigdy sie nie udawalo. Tak moze sie uda co 4h pomalu. Snilo mi sie dzis ze wspominalam z kims lata szkolne i sie okazalo ze chodzilam z Beacia do liceum nazywalas sie Beata Zawitkowska po tym naszym ekspercie i tak z kims nie wiem z kim wspominalam ze sie tak wtedy nie kolegowalysmy a teraz i owszem tylko mi sie snicie mamusie? Juz chyba 4 mama do kolekcji Dziekujemy za zyczonka :) Dziubala: super ze becikowe juz na koncie, fajnie ze sobie Jas zabawki wybieral :) trzymam kciuki za pozytywne rozwiazanie problemu z kregoslupem :) Emwro: gratulacje odwagi co do wlosow :)
-
W sumie 4 miesiace temu, dokladnie teraz pol godziny Fifi juz byl z nami, i tak mysle co wtedy robilam dokladnie, no wiec trzymalam juz go wtedy na rekach a mnie.... zszywali! Tzn dol, przez ktory do tej pory nie moge uwierzyc jak sie przecisnal i takim milym akcentem koncze monolog, ide spac, dobranoc :) :*
-
Monia: faktycznie z tymi naczyniami to bardziej na pozniej, a Aaronka 'pozniej' juz nadeszlo przepraszam za moje przemyslenia, nie skojarzylam faktow Bylam dzis w takm sklepie, w stylu wszystko za funta, i zawsze tam sa jakies rzeczy tez dla Maluszkow, no i naiwna patrze o jaki fajny kubek nie kapek! I wzielam, pisalo BPA free, wiec mowie moze nie zaden szajs, ale firmy nie znam. No i w domu okazalo sie ze od 12mż i jak sie odkreca to wychodzi z zakretki slomka. Ale spoko, Kuba powiedzial ze mu sie podoba i moze z niego pic Ogolnie jak szukalam na internecie czy w Angli znaja takie kubki niekapki to chcialam sobie po angielsku przetlumaczy 'niekapek' no i tak sie naszukalam a tu tylko wystarczylo hand bottles no i okazalo sie ze Anglicy je znaja
-
Nicca: no z receptami jest troche wymogow i faktycznie trzeba byc uwaznym :) dobrze ze weekend udany :) Co do siadu, u nas razie Fifi lekko sie podciaga, ale gdy ja go podciagne, to glowa mu nie leci do tylu, to chyba ok. W sumie sprawdzilam to tylko wczoraj, bo tak chcialam, na razie nie wyraza jakis checi, ale fakt w pionie lubi byc, tzn.na rekach chociaz jak go zabawie to posiedzi troche w bujaczku czy polezy, a i zanim sie wprawi w marudkowanie to lezenie na brzuszku jest ok, mozna pogadac najpierw do kogos na wprost a potem do podloza
-
Beacia: dziekujemy! No oryginalna nie bede ale czas szybko leci :) chociaz pierwszy miesiac po szpitalu czyli nasz drugi to czas tego przyzwyczajania sie, niewyspania totalnego i mi sie dluzylo, ale teraz baaardzo szybko :) tak bliskie, siadanie, raczkowanie, chodzenie, eh, a potem juz z gorki mam nadzieje
-
Hejka :) dzis bylismy z siostra K. na malych zakupach i obawialam sie bardzo po tych marudnych dniach zostawic Filipa, ale Kuba wyrazil checi, w koncu to tatus :) dzownilam dwa razy, najpierw bylo ok, potem z takim w sumie dosc radosnym tonem 'szkoda gadac'. Jak przyjcechalam relacja byla taka: 2 godziny musialem Fifiego nosic a potem okazalo sie, ze jak nie bylo nas 2,5h, to 0,5h dosypial jeszcze z drzemki podczas ktorej wyszlysmy, potem 15 minut jedli, i 1h spal potem w nastpenj drzemce, czyli z noszenia zostalo mniej wiecej 45min, no ale tak 2h nosilem! ah Ci faceci Kupilam sobie nauszniki! O moje biedne uszy juz nie zmarzna. Poza tym rekawiczki, pogoda nawet dopsiuje, chlodno ale nie pada :) Dzis w nocy zjedlismy, zmienilam zsikanego pampka, odlozylam Fifiego do lozeczka, a on... zaczal robic qpke! I musialam 10min poczekac, skaplam sie ze skonczyl jak zaczal przysypiac, rozbudzilam go troche, znowu zmienilam i usnal na szczescie, ale qpka w nocy ostatnio zdarzyla mu sie moze z 1,5 miesiaca temu a rano znow jak zwykle pobudka o 8, ale ze mi sie podniesc nie chcialo, to do nas do lozka, godzine pogadal i usnelismy jeszcze :) W sumie Fifi zasypia sam na noc, po prostu tak juz bylo odkad pamietam, czasem sie przebudzi po godzinie to tylko go ululam. Tak jak dzis przegapilam moment totalnego zmeczenie i mi usnal o 20 gdzie to sie zawsze kapiemy, i zdrzemnal sie do 21, zjadl no i po godzince usnal, ale sam, w lozeczku. Co do glutenu przy mm w 6 mż.? Pipi: dobrze ze policzylas jeszcze raz :) no a za tydzien bedziesz myslec dalej. Oby to jednak ten skok, skoro zawsze to sie Wam sprawdzalo :) a ilosc mm jest raczej ok :) no a teoria tabelki urodzinowej jaka prawdziwa! Inga: tez bym sie bala w pierwsza noc, bo jakos to jak jest tak blisko to inaczej niz mialby byc w drugim pokoju, ale gez mnie to czeka, wiec gratuluje, super :) Dziubala: gratulacje dla Maciusia :) dumna mama :) a Jas tez ladnie pospal, jak takie niespodzianki ciesza :) Beacia: to zaszalalas na zakupach i fajnie trafic na promocje :) o poszukalam troche info gdzie moge znalezc ta zdrowa żywność, ale to wszystko to sciemy podobno, jedna uprawa i rozdzielanie tych samych warzyw czy owocow do roznych sklepow z innymi neklejkami, ale to wciaz ta sama zywnosc. Np. staraj sie zeby ta niby ekologiczna byla ladna, a powinna byc wlasnie nie taka ladna, bo bez zadnych nawozow itd. Takze zwatpilam i nie wiem, po prostu podajesz takiego bananka jakiego kupisz gdzies w supermarkecie czy na jakims targu? Monia: Monia wszystko spali, o taki program zaloz super ze Aaronek tak mowi :)
-
Werka: my na spacer wybieramy sie z godzinke po karmieniu wtedy lepiej usypia, albo tak około 1,5-2h od pobudki z ostatniej drzemki. Tak to tez trudno z zaśnięciem w wózku. W naszym cyklu mniej wiecej 3 godzinnym to sie sprawdza. W domu za to ostatnio musi chwile pobyc na rekach i juz sygnalizuje zmeczeniem lekkim marudzeniem.
-
Beacia: to fajny dzien spedzony z tata :) wlasnie bylam ciekawa jak spi Iza ze przesypia tyle, a tu tez na pleckach :) udala sie dziewczyna z tym spaniem, mam nadzieje ze Filipowi przyjdzie to spanie w nocy przed uplyewm 2 lat. Znajoma, nie wiem czy Wam pisalam mowila mi ze mam luksus. Ona do 2 latki nadal wstaje 2 razy nie ma sie kurde z czego smiac. W sumie wiedzialam ze po 6 miesiacu wprowadzamy '2' ale jak musze sie zagłębić :) i te bananek ze sprawdzonego źródła? Musze jednak cos tu poszukac bo jakies soczki by sie zrobilo :) a co do qpki potem to nie wjem ale w sumie po wprowadzeniu czegos innego niz mleko trzeba sie bedzie przyzwyczaic ze juz taka idealna żòłciutka nie bedzie Nie wiem skad cytat, K. mi przeslal kiedys w nocy jak byl w pracy bo wiedzial ze odczytam jak bedziemy sie karmic :) Agaaa: wiem to straszne, nie dawnoczytalam podobna historie z mojej rodzinnej miejscowosci, to takie przykre ze nie dane takim Maluszkom jest przejsc przez zycie i jak cios dla rodzicow. Monia: uwazaj bo w Szczecinie robia takie atrapy progow zwalniajacych w 3D w okolicach przystankow tramwajowych widzialam w wiadomosciach :) I w ogole tablet mi sie bardziej przypodobal bo juz pisze na nim obiema rękami i chociaz nie musze wstawac spod ciepłej kołderki odlozyc laptopa tylko na stolik nocny, takze jednak polecam Bia Fifi na brzuchu takich wygibasow nie robi ale zaczyna mu sie bardziej podobac na brzuszku, oczywisciejak ma humor jesli nie niepokoi Cie ilosc mleka na dobe i z waga ok (a chyba lepiej widac po zdjeciach) to niech tak je Piotrus, bo to moze okres przejsciowy z tym jedzeniem. Fifi teraz czy minie 3h czy nie ledwo 120 zje, a na dobe wychodzi nam od 800 do 900ml.
-
Mam nowy sposób na szybsze ogarnięcie forum! jak czytam powiedzmy z 3 razy dziennie w wolnej chwili a nie mogę napisać to to na co chcę odpisać zapisywałam dziś na kartce po wyrazie i teraz ogarnęłam to w 10 minut a nie godzinę!
-
Blania: a ja boksu nie lubię ale widać że Szpilka to jakiś taki dziwny, dla mnie jednak ten sport to bicie się i nie mogę patrzeć Beacia: ogladałam trochę Superstarcie w piątek czy ten Twoj znajomy to Adam S.? Nieźle się trzyma w programie :)
-
Uh co za dzien... pare dni lepiej i taki dziś marudny. Tez tak chyba miały Wasze maluchy i Werka Twój Maksio? zanim na dobre sie skonczyło to się przeplatały lepsze i gorsze dni? Generalnie teraz trochę sie sobą zajmuję, domownicy w większości w kościele, więc czekam, byle do kąpieli :) Co do tych zestawów do karmienia czy ja o czymś nie wiem, że musza być osobne miseczki dla Maluchów czy cos? Czy tak po prostu zeby mieli swoje? Wiem, ze jesli jemy ze słoiczka to wykładamy część na miseczkę w razie jakby nie zjadł to zgromadzona slina nie powoduje wzrostu bakterii. Na spacerze: qpka nie zając nie ucieknie, jak się nie zdarzają odparzenia i nie ma nic blisko (sklepu czy czegoś jak Marcosia pisała) to spacerkiem do domku :) a koła czyszcze szczotką przed domem, co się jeszcze naciapie to już trudno :) Lili: ja też wbijam na parapetówe do Blani, potem wbijecie do mnie, mam nadzieje ze juz nie długo :) Może to zatwardzenie po zmianie mleka, pamiętam, że nam tez sie wydawało ze Fifi nie może kupki zrobic to zmieniliśmy mleko, i to dopiero po jakimś czasie unormowało się. Pewnie że te rurki lepsze od termometru, poza tym skoro dopuszczone do sprzedaży to nie szkodza, tylko tak jak dziewczyny mówią mogą/ale nie muszą rozleniwić układ pokarmowy :) Marta: no kurcze, dlatego tak bym chciała żeby moje dzieci nie miały aż tak duzej roznicy wieku miedzy sobą i odchować swoje potem będzie lżej, ale na razie po prostu nie chce, czy za rok, może za 2 lata, tak żeby było 3 lata róznicy :) Werka: no teoria skoku nie u wszystkich ale się sprawdza, i trzeba dodać ze pewnie nie kazdy skok jest odczuwalny :) nosze tak jak Werka, czasem się zdarzy w pionie pleckami do mnie, a brzuszkiem do mnie rzadko, do odbicia raczej :) Marcosia: czytałam ze nie można obkładać kołdrą na boczku, bo się nie odwróci jak będzie chciał. Więc nie wiem, zobaczymy :) Monia: to juz w krzesełku Aaronek może siadac, ale fajnie :) mój K. sie pyta bo strasznie ciekawy jak to jest, ze dziecko siada i juz? i ja w sumie nie wiem, no bo podciąga się i coraz więcej ma równowagi ale jaki to był u Was okres i jak to wyglądało dokładnie?
-
A kaszki Holle mozna robic na mleku i nawodzie to jaka ona jest? Dobra znow monolog, dobrej nocki :)
-
Babydrem - ubolewam ze nie ma tu w Angli rossmana, mamy kosmetyki z tej firmy i sa fajne, kiedys ktos mi przywiozl z Polski, ciekawe jakie te sloiczki Monia beda :) Nicca: moj K. Ma 21 lat i mysle ze on juz od dawna jest bardzo dojrzaly. A przynajmniej kazdego dnia duzo sie uczy. Jestesmy mlodzi, moze nie szaleni ale pozytywni no bo to jednak mlodosc ale i Filip, staramy sie wszystko pogodzic, no ale jakas impreza wieksza dopiero za jakis czas, nie zalujemy :) juz sobie bez Filipa nie wyobrazamy zyc :)
-
Emwro: trzymaj sie, jestes taka dzielna! Pamietaj ze w nas masz wsparcie :) Marcosia: a jak tam wygladaja Wasze nocki? I co Gosia je, pamietam ze wczesnie juz jadla kaszke to na jakim etapie jest teraz? :)
-
Lili: to jeszcze ten czas chaotyczny, ale jeszcze troche, u nas bylo lepiej po ukonczeniu 2mż :) na problemy z qpka lepiej przy takich Maluchach sprawdza sie rowerek, masowanie brzuszka, ciepla pielucha, woda do picia. Te sposoby nie koniecznie sa dobre. Jak Fifi mial taki czas 'zatwardzenia' jak mial miesiac to dostalismy rade o wlozeniu do pupy termometru! Wiecie... nie zrobilam tego. Blania: a dopiero chwalilas jak macie dobrze z rachunkami... eh, powodzenia i trzymajcie sie. Wiem jak to wkurza czasem mieszkanie z kims, zwlaszcza jak domownucy mysla ze ja caly dzien leze wiec moge wszystko w domu robic a w szczególności za wszystkich. Bia: czekamy na zdjecie wloskow :) Bia, Beacia: gdy np zjedza Iza czy Piotrus to 40 czy 60ml to po jakim czasie sa glodne i ile nie jedli?
-
Hejka! :) Tak na szybko, najpierw pytania: Beacia: jak qpki? Werka: jak tam zezik Maksia? Dziubala: jak kotlety? Generalnie spedzamy sobie milo czas, chodzimy na spacerki, pieczemy ciacha, bawimy sie. Fifi spokojniejszy od paru dni, jeszcze nie tak calkiem ale chyba juz blizej konca. No i przewracamy sie z brzuszka na plecy! Na prawde dziewczyny tak to cieszy :) odwrotnie zadnych checi na razie. Ostatnio budzi sie jeszcze Fifi przed północą, czasem musi zjesc czasem nie. Dzis sie obudzil o 7:30 i myslalam ze na dobre ale po 20 minutach gadania zasnal z nami w lozku i pospalismy do 9:30. Późno wczoraj sie polozylismy wiec mowie no nie dam rady :) Sliczne zdjecia! Marcosia jaka Ty masz wyjatkowa urode! Slodkosci dla Wszystkich Maluchow :) aaa Monia jak cudnie Aaronek siedzi, to dla mnie takie odlegle a jak juz blisko :) Hmmm a jeszcze pytanko jak spia Wasze Maluchy? Tylko na plecach, na boczek (wiem Dominis na brzuszku :)) bo Fifi na boczku nie umie i moze dlatego tez sie budzi w nocy bo go plecki bola?
-
Beacia: jak ja uwielbiam zlote rady najgorsze jest ze jak czegos nie przyjmiemy do w wiadomosci to w oczach nadawcow mozemy byc nawrt zlymi matkami, a my po prostu już czasem na prawde wiemy lepiej :)
-
Info qpkowe: pampers pelny, nogawka okupkana, body czyste(!) Qpka na calej nodze i w zgieciu kolanowym oraz na podlodze i przewijaku i calej maminej rece Fifi nie bal sie odkurzacza wczesniej teraz jakos, mial puszczany z telefonu odkurzacz no ale wiadomo ciszej. Jak spal na ogrodzie czy potem sie obudzil to wiertarka dziadka mu nie przeszkadzala :) zobaczymy, musze go przyzwyczaic