-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ania92
-
Dziekujemy slicznie :) a Malgosia dzis konczy pol roku :) buziaczki :* No i wszystkiego najlepszego dla Blani z okazji urodzin :)
-
Ania: te krzyki kurcze, nie wiem, mozeto przejsciowe, u nas tak bylo, tylko w sumie nie az tak. Bylo to w takcie skoku, ktory ostatnio odczuwalismy. Moze przejdzie. Biedna slodka Malgosia jak tak placze. No a moze faktycznie firma warzywek miala znaczenie, sprobuj koniecznie z innej, dzieeczyny pisaly ze gerberki gdzies nie podchodza Maluchom, a un nie ktorych moga byc ulubione :)
-
Polinka: a Brunoi sobie sam stoi, i super sobie radzi! :) jakie wymiary ma ten kojec? Super sprawa kiedyMaluchy zaczna byc ruchliwe a nie mozna w tej chwili je obserwowac :) te oczy Bruna sa na prawde wyjatkowe :) Ania: to Wy na te Wasze wieczory mowicie baliki? :) no po takim czasie wszystko smakuje wyjatkowo, podwojnie, mi tak piwa brakowalo, a teraz, coz, moze byc, moze nie byc Zadna mama juz chyba nie przyjdzie to pomonologuje
-
Dobry - pozny - wieczor :) My po wizycie - okazalo sie ze byla zwiazana z choroba Filipa, i co jakis czas chca go u nas w szpitalu widziec, nastepnym razem za pol roku :) taki ogolny wywiad i rutynowe badanie :) Poza tym dzis zaliczylismy caly sloiczek marchewki z ziemniaczkami, i uwaga, zamiast mleka, i wytrzymalismy prawie 3h do nastepnego jedzonka, hah :) taki wyjatkowy dzien, zobaczymy sie powtorzy :) MadzixD: przypomnialo mi sie, i ze ja jak mialam okolo pol roku spadlam tacie z lozka! Mama polozyla mnie kolo taty na lozku i poszla mi zrobic mleko a ja sie zturlalam bo tata sobie przysnal, i wszystko (chyba) ze mna ok :) Polinka: jak znosisz depilator to faktycznie jest lepszy, bo jak ktos nie znosi tego i tego to mneijszym zlem sa plastry bo raz a porzadnie gdzie masz tatuaz? Mania: u nas jaka by to szczepionka nie byla sa dwie babeczki i jedna pisze, druga dziala, moze by jej podpowiedziec, ze to troche nie tak, bo pewnie wszystkie Maluchy tak meczy :( Inga: no zdziwilam sie co do glutenu i dalej jest intrygujace to jajko, pan doktor tez dawal skorke od chleba i jest ok :) Mania, Beacia: trzymam kciuki za szczepienie :)
-
monika1709 w niedz.ide na wigilie abstynentow szkoly Cieszymy się że jestes w tym gronie, aaaa to ze względu na kp
-
A my dzis znów z dwoma pobukami, pobudkę drugą po 6 zaliczam do pobudki ponieważ na szczęscie jeszcze poszliśmy spac, a obudziła nas qpka! taaaka wielka pospaliśmy do prawie 9, oh jak ja to lubie :) teraz juz Fifi na drzemce, ostatnnio ta pierwsza drzemka mu sie wydłuza do około 2h, tak więc mamy juz 3 w ciagu dnia a nie 4, nawet lepiej bo byc mzoe dlatego spi dluzej rano :) Dziubala: mocz do badan jesli to jest wizyta w naszym szpitalu każą przynosic chyba tak do kontroli, no bo w liście pisali żeby jesli możliwe przynieść, nie dostaliśmy w aptekach specjalnego woreczka więc postaram sie przez internet zamowic na nastepną wizyte u nas w szpitalu do neurloga na 15.12. Nie wiem czemu nie maja tak na stanie, mogą zamówic ewentualnie, i bedzie za dwa dni, więc nastepnym razem :) dobrze ze masaze nawet nie tak daleko, na pewno pomogą, poza tym jak lubisz masaże to sam relaks :) pomysł z kalendarzami super, ale zaraz potem sobie pomyślałam o zabobonie, przeciez kalendarze po zakończonym roku powinno się wyrzucać zawsze tak robiliśmy ale takiego to by było szkoda myslalam ogolnie nad takim, i sie rozglądałam i chyba zamówię coś takiego, wraz z waznymi datami :) a dzis lekarz: nie mam pojęcia bo w liście nie piszę, dostaliśmy go z 3 miesiace temu, pewnie to jakas kontrola, bo obowiązkowa kontrola jest w 8 tygodniu życia, może coś takiego około 5 miesiąca. Pewnie pediatra, bo w przychodniach sa lekarze ogólni :) Madzix: wiesz ilu matkom to sie zdarza? to nie oznacza ze jestes nieodpowiedzialna, co Ty. Wynika to z tego ze każdego dnia czyms nas Maluchy zaskakują, i nie powiedzałbyśmy ze cos takiego sie może zdarzyć. Ja Filipa najczęsciej drapałam, ale teraz paznokcie obcinam regularnie, raz mu sie zdarzyło rozpłakać, pewnie bidulka zabolało. Jesli nic nie dzieje sie niepokojącego to tym bardziej sie nie przejmuj :) tak jak Monika pisała na prawdę sie zdarza. Alex Mikołajkowy super :) oby po maści robionej krostki zniknęły :) Inga: no nareszcie, oczywiście sobie inaczej Ciebie wyobrażałam, myślałam ze bujną fryzurę Oleńka ma po tacie, a okazuje się że chyba po Tobie! śliczne jestescie :) Ola do wycałowania :) Ania: wiesz tak sobie pomyślałam ze ja tak na prawdę dużo nie wiem, a takie rady podsuwam, ale z drugiej strony to wszystko co się nauczyłam z forum i w ogóle. To dobrze że tak to odbierasz, juz nic nie mówie, to dobrze że ok :) fajnie ze pospalyscie, a przerwy w nocy beda coraz dłuższe na pewno :) Pati: na noc, czy po karmieniu nocnym Fifi też sam zasypia, a w dzień, rzadko kiedy obejdzie się bez marudzenia, nawet to 5 minut, albo go lulam na ręcach albo kłade na boczku na łozku i miziam po pleckach czy głowce albo daje wodę i usypia (coś jak cyc na uspokojenie ) no i nie przewalcze tego. Nie da sie wyłapac wczesniej czy będzie zaraz drzemał, bo nie ma mowy o usypianiu w takim za wczesnym stanie, no a spóźnic sie tez nie ma mowy bo jak juz bardzo zmeczony to sam uśnie, nawet popłakujac, wiekszej histerii nie ma :) genrealnie w samochodzie w nie ma problemu, minuta i go nie ma
-
Z tym jedzeniem odrazu sie pewnie nie unormuje, ale tak sie chciałam pochwalić, wcale sie nie zdziwie jak jutro bedzie jadł 8 razy ataki krzyku tez sie u nas zdarzały, odpukac, teraz ich nie ma. Tyle ze w nocy rzadko. Jak juz cos to w nocy atak paniki na mleko byl, teraz juz nie Nicca: na tą stronę z książeczkami kiedys trafilam, wlasciwie to blog, bardzo fajny :) Miałam zapał do zrobienia czegos ale mi sie odechciało jakos na to brakuje czasu :) co do depilacji, miałam dwa razy woskiem, z resztą nie w salonie a w domu, tesciowa ma taki zestaw, całkiem taniej wychodzi, i za drugim razem juz na prawde było lepiej, zaraz czeka mnie trzeci raz i mysle ze juz w ogole bedzie dobrze :) chociaz pierwszy raz sie darłam :) to chybatak jak teoretycznie z porodami kolejny powinien lzejszy :) a depilator musiałby byc super wypasiony, te funkcje chłodzące itd, bo zwykły to SAMO ZŁO Wlasnie, co tu własciwie takiego tworczego, fajnego sprawic teraz Maluchom, zeby byla jakas pamiątka? :) macie jakies pomysly cos robicie? oporcz zdjęc, pudełka, ewentualnie albumu to co tu jeszcze... Beacia: tez czytałam Twojego posta z uśmiechem, i nawet jak sie pomyliłas, to mowie, że pewnie i tak wie o co chodzi czyli nadal bedziesz chodzic na dwie zumby czy na tą 'zużywająca wiecej wody'? a Iza w krzesłku lata fajne, faktycznie jak sie ma mało miejsca w domu a i tak stoi stól z krzesłami :) nie wiem jak bedzie u nas w nowym mieszkaniu, w razie co na te nasze teraz warunki pasowałoby kazde, a dostalismy jakies od znajomych i czeka :) ale szczerze nawet nie wiem jakiej firmy, zapakowane lezy w komorce :) a słodko musi wyglądac to wkurzanie sie kiedy z siadu sie przewroci no ciuchów tez najwiecej miałam do teraz, a zaopatrujesz sie teraz we wszystko nowe, czy szukasz uzywane? :) ja to na e-bayu, takie ładne uzywane wyhaczam, od jednego uzytkownika, musi miec jakies fajne źrodło aaa jeszcze, jak przetrzymujesz Ize na jedzenie? bo pamietam ze duzo jej nie nosisz, a u nas to byłoby chyba jedynym sposobem :) my przeslismy na sposob jedzenie stałego albo po mleku albo pomiedzy, bo w porze karmienia na razie sie nie da, jeszcze troche i znowu bede kombinowac zeby jednak to było w porze karmienia. Ania: mam nadzieje ze za te me propozycje sie nie obraziłas :) co mi sie przypomniało, to pisałam :) to faktycznie moze inna firma, lub Małogosia potrzebuje czasu :) a Adaś, no cudny chłopak, na pewno trafi na równie mądrą dziewczynę :) a sprawami tego kolegi mzoe faktycznie zająć sie na zebraniu. Zmykam spać, dobrej nocy :)
-
Dacie wiare ze dzis przejedziemy na 6 posilkach? A tak niedawno plakalam ze mamy 7-8 zalezy jaki spi w nocy no ale zobaczymy :) chcialabym ze wiedzial ze sloiczkiem czy kaszka da sie najesc no ale malymi kroczkami do celu Aniu: tak mi sie przypomnialo, sposob przytoczony przez Dziubale zmodyfikowalabym do tego jak niedawno Iza zjadla kaszke, tzn. dac ta lyzeczke pociumkac, zeby tak jakby z niej jak ze smoczka wyssala Malgonia marchewe, Filip czasem tez tak lepiej zje, np dzis tak odrzucajaca jakas mieszanke warzyw :) dobrze ze Malgosia dawna wrocila, a Adas jak zwykle niezawodny :) Polinka: fajnie ze jestescie w komplecie, chwile isie ogarniecie, a drzwi zawsze sie przydadza jak maz w domu, szkoda tylko ze 'Ci sie nie chce' tak jak bys chciala :)no ale to tez moze przejsciowe, na codzien jestes sama, zabiegana wiec pewnie przydaloby Ci sie najpierw odpoczac :) bedzie lepiej :)gratulacje zabkaowe, pokazna ilosc super ze bezproblemowo, zycze tego wszystkim Maluchom :) Mania: gdyby studia trwaly tylko w ciazy... trzymaj sie :) co do qpki to syropek pomogl? Probowalas tych rurek dostepnych w aptece, nie polecam bo nie stosowalam i chyba bym nie stosowala ale jak probowac wszystkiego... Emwro: to czekamy na wiesci. No i oczywiscie na relacje z pierwszych lyzeczek :) trzymaj sie :) Wiesci placowe dla zainteresowanych: moczylam, odkazalam i postanowilam wyciac troche paznokcia, nie bolalo az tak, robie oklady z szarego mydla (!), wymaczam i przestaje bolec! Jaka ulga !
-
Inga: Twojego folderu nie ma chyba, bo ja tez nie widzę. Myslałam ze usunęłaś tak jak Bia :) ja Cię pomęcze poraz setny, pooookażcie się! :)
-
Buziaczki dla pólrocznego Damianka :) jej, w grudniu Czerwcątka kończą pól roku, no i my z lipca na dokładkę na poczatku stycznia jak ten czas leci :) Emwro - odezwij się wiecej co tam u Was i ucałuj Damianka :) Myślałam z rana że będę potrzebować kawy ale juz sie rozbudziłam i jest ok :) Fifi na drzemce, generalnie w nocy obudził się raz koło 3 (czyli 1 godzina mniej wiecej odzwyczajona), K. się nim zajął bo i tak nie spał i pospaliśmy do 8:30, rano zobaczyłam ze to chyba zasługa tego ze dodał do mleka kaszkę, bo widziałam resztki osadzone na butelce na noc nie jadł z kaszką więc K. stwierdził pewnie a może dłuzej pospi poza tym skutki zmienienia pampersa tez zobaczyłam rano, kiedy był załozony odwrotnie i na plecach zaczęła sie pojawiac mokra plama, ale chciał dobrze, wybaczam mimo ze niby całą noc mogłam spac, to budze sie tak od 5 co chwilę na czuwaniu czy Fifi sie nie obudzi i nie potrafie jakoś mocniej spac, no ale moze to tez przyjdzie z czasem :) U nas pogodnie ale mroźno, wybierzemy się później na spacer, musze zajrzec do apteki po pojemnik na mocz, bo jutro wizyta u lekarza i chcą byśmy przynieśli mocz do badań, to sie bede bawic jutro Monia: to sie Aaronek przestawił, faktycznie miałas juz plan dnia a teraz wszystko dowrotnie, i u nas Cie mniej :) moze to taki okres, jakis skok, którego nie definiujesz i nie długo jakos wroci do normy :) Dziubala: no tez sie boje o bajki, bo teraz to coraz nowsze wymyslaja i nie wiem czemu zmienia sie ich styl. KIedys były fajne, Miś Uszatek, Muminki - takie niegroźne, pouczające i w ogóle, jak przyjdzie czas tez trzeba bedzie miec wieksze rozeznanie, teraz juz dawn nie lecą, ale na internecie łatwo je znaleźć więc jak coś bedzie źrodlo :) Bardzo ładny kolorek ale w jaśniejszych też Ci ładnie, Dziubaly wszystkie twarze super Nicca: mam nadzieje ze zapałki jzu nie potrzebne :) dobrze ze trwało to nie tak długo, bo rozumiem ze do godzinki i przeszedł ból :)
-
Beacia: super filmiki, fajne do obejrzenia tez za jakis czas na prawde mistrzyni montazu :) tak wiemy program robi sam, ale poswiecilas troche czasu :) Uciekam, dobrej nocki :)
-
Aaa Beacia: widze ze Iza siedzi, super! :) Filip podciaga sie za raczki ale on to by najcetniej wstal, ale jak go sprobowalam postawic to nie wiedziala co ze stopami zrobic, mowie kurde Dominik tak stoi, sorobujemy no i szybko mnie Filip z tych mysli wyplatal spogladajac na mnie jak na glupia :) jak juz do siadu sie podciagnie to probuje tak bardzo plecy prostowac. Ale stwierdzilam to za wczesnie :)
-
Nadrabiam teraz troche ostatnich stron, bo niewszystko ogarnelam :) A wiec: Dziubala: czekamy na fotke fryzury :) fajnie ze sprawilas sobie taki relaks :) Nicca: to dobrze ze nie musisz tego wypalac, a co za tym idzie rowniez sie wykosztowywyac - jesli to dobre slowo :) tez jak zostawiam filipa to tak smutno, zwlaszcza ze ostatnio jak wrocilam to wcale sie az tak nie ucieszyl, smyk jeden, no ale ostatnio tata dla niego to ideal myslalam nas robieniem i mrozeniem warzywek ale jakos tak zdecydowalam sie na sloiczki :) Beacia: suoer, sprawnie Ci poszlo z filmikiem :) jestem na tablecie, jak mi sie tel naladuje to zobacze, bo jest po drugiej stronie pokoju :) zalezy ja sie tafi z tymi mezczyzni jednak mimo wszystko z calkowicie 'tamtych' stron mnie odrzucaja. Werka: krzywienie sie jest normalne, Filip marchewke jadl pewnie z 10 razy a krzywi sie na poczatku za kazdym razem a co do zabawek Fifi nie ma ulubionej, generalnie on leniuszek i ewentualnie obroci glowe jak cos szelesci, a bawic sie i badac zabawki lubi na brzuszku ale za dlugo na brzuszku nie lubi i tak :) najlepiej to mu trzymac zabawke a on bedzie sobie ja memlał w buzi Inga: jestem jestem, dziekuje za pamiec, milo mi :) , reakcja Olenki fantastyczna, na prawde mieliscie cudowny poranek :) Polinka: ja urodzilam praktycznie ostatnia, i z kazdym dniem (mialam tyle czaaasu) otwieralam forum i czytalam te wpwisy ze Maluchy sa juz na swiecie tez mi orzysparzalo tyle energi, ze dam rade ze bedzie ok, i tym bardziej sie doczekac nie moglam, czerwiec to byl fajny czas :) a trendow tez nie znam, zwlaszcza ze moga sie roznic w roznych krajach, najlepsza mala czarna, jakies brokaciki lekkie itd
-
Czesć dziewczyny :) UWAGA, elaborat Jeju, jakie zabiegane dni, moze pokolei, w piatek miałam babskie wyjście na zakupy z koleżanką, kupiłam pare rzeczy, załapałam się na troche przecen przedświątecznych więc jestem zadowolona. K. został z Filipem i jak wróciłam okazało się że tata próbował wszystkich sposobów a Filipowi cały czas coś nie pasowało, i jak wróciłam to K. mi opowiadał, ze Fifi marudził i tak dalej a Fifi leżąć na łozku patrzył na mnie na tate na mnie na tate, raczki złozył pod głowką i na K. z błagalnym spojrzeniem: 'tato czemu na mnie naskarzyłes?' no usmialiśmy sie bardzo, i oczywiście wszystko zostało wybaczone pojechaliśmy potem na spozywcze zakupy, a potem K. poszedł do kolegi a ja posiedziałam z przyszywana tesciową i jej koleżanką, i troche w karty pograłyśmy wypiłam dwa drinki z martini, mowie nie pije wiecej bo zaraz bedzie Filip wstawał, tak gdzies o 23 skonczyłam. No i polożyłam sie po pólnocy i sie nie doczekałam, usnęłam :) Filip postanowił przespac tak na prawdę całą noc, w stylu Izowym i wstał o 7:15 od 20:30. Zawsze to było do 5 czy 6 a tą noc mikołajkową postanowił całą. I w zasadzie zjedliśmy, taki był głodny ze odrazu jadł 150ml, i odłozyłam go do łozeczka, ja sie polożyłam, stwierdziłam ze poczytam Was jak usnie to usnie jak nie to wstajemy, no i usnął więc i ja stwierdziłam sie zdrzemne, i pospalismy do 9:30, tak jak z resztą dzis, ale dzis z dwoma pobudkami. K. dzisiaj nie mogł spac do 5, i mowil ze strasznie gadam przez sen, i chyba stwierdzilismy z moze przez to sie budzi Filip. Bo zaraz przed jego pierwszym przebudzeniem okolo 3, gadałam i sie przekrcałam, ale do konca nie wiadomo :) Wczoraj byliśmy jeszcze u znajomych na kawie, a przed sprzątałam trochę generalniej. No a potem wieczór, obejrzałam moje the voice of poland, finał, K. swoje KSW wykupił i tak sobie lezeliśmy (bo on na tablecie) Powiem Wam, że w Angli panuje o Polkach takie zdanie ze az wstyd. Że dosłownie lecą na czarnych, muzułmanów itd. No dobra spoko, ale żeby Ci muzułmanie byli jeszcze czegoś warci. Pewna Polka zaszła w ciąże juz z nim, ten ją namwia na ślub, bo okazało się ze juz jest tu nielegalnie! Poza tym jak było pieknie super, kolorowo, to zaczął jej gadac jak to bedzie wychowywał ich dziecko. A ta jeszcze mowi ze ma nadzieje ze to bedzie dziewczynka, bo dziewczynki ich mniej obchodzą! Poza tym spiewanie kołysanek dziecku to grzech, i dziecko ma najlepiej siedziec, nie ruszac sie i nie mowic! M A S A K R A. Znam tę dziewczynę bo trochę z nią pracowałam ale teraz nie mam z nią kontaktu, mogłaby się otrząsnąc. Bo sama o tym opowiada z taki smutkiem ale dalej chce z nim byc. No nie rozumiem. Przeciez jak ma sie inne poglady w wychowaniu dzieci (chociaz to ich inne wychowanie to jest zwyczajne chyba znecanie sie, biedne dzieci) to sie drogi rozchodzą. Wiadomo tez jak ich religia wygląda, a niestety tu w Angli jest ich strasznie duzo. Przyzwyczaiłam sie ich mijac itd, ale w zyciu bym sie nie zwiazała z zadnym, nawet jakby dowartościował mnie jak nikt i miał milionyna koncie w banku. Całuski i życzenia dla pólrocznego Maksia :) Teraz z tego co pamiętam, co do prezentów powiedzałyscie wszystko. O rybce się uśmiałam, bo nawet ja czy moja mama takiego zabobonu nie znałysmy http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka/smaczne-strony/502-ryby-w-diecie-niemowlaka.html Tyle niemowlaków je rybę i jest ok, wiec takie wady jak brak mówienia, nie powinno sie zwalać na rybę, moze to po prostu sprawa indywidualna. Beacia: tak, z kolażu widać, jak zmieniały się Izie włoski, to na pewno, i ogólnie buźka, to u każdego niemowlaka widac super z qpka juz w normie, czytałam Twoje wpisy z lekkim zmartwieniem od piątku, ale super że juz ok, trochę czopek ale na pewno naturalne sposoby też dały radę :) co do S, to wiesz ze u Was trwa to nie długo, więc pewnie albo i tym razem, albo tylko taki dzień :) z Blanią to było tak, ze napisałam do niej na facebooku, bo ją złapałam i dlatego tak napisała w skrocie jej napisałam co sie dzieje, biedna zawalona papierami pewnie i tak dokładnie nas nie poczytała więc trzeba wybaczyć a nasze dziecaczki są na prawdę cudowne, ale to my tak jak w rodzinie, dzieci mojej siostry beda dla mnie rownie cudowne po jedzonku wycieramy sie chusteczkami jednorazowymi, mam pudełko zawszepod reką, jak mocniej brudny to nawilzająco, albo na chusteczke sol fizjologiczna, mamy tego duzo ze względu na to ze dostajemy z lekiem :) Polinka: na prawdę super wyglądasz, no co Ty, zdjęcia z sesji tez bardzo fajne, widać faktycznie że Marinka ma tatowe rysy twarzy i chyba ciut ciemniejszą karnację, a Brunio mimo że troszkę też ciemniejszy to skóra zdjeta z Ciebie, tak mi się wydaje :) to super ze Marinka cieszy sie z małych rzeczy, i trochę może posmutnieć przez kuzynów ale mądra z niej dziewczynka :) i tak sama juz na rowerze bez cwiczen! super :) Ania: sliczna Małgosia Mikołajkowa :) a ten klimat w piatek z mezem na obiedzie, super, i ten śniezek, ale czad, to Wam sie udał wypad :) Werka: piszą że nie trzeba dopajać na kp., ale później zawsze trochę nie zaszkodzi, moim zdaniem :) "Dominik mimo zdobytej nagrody Nobla jest dla mnie ciągle małym chłopcem. Od niemowlęctwa był zafascynowany fizyką, zwłaszcza grawitacją, którą badał z wysokości moich rąk" - no padłam, Nicca masz talent! tak się trzeba pocieszać Pipi :) Na razie tyle, bo skrobę z godzinę, w miedzyczasie doglądajac rosól i gotując makaron
-
Wszystkiego najlepszego, buziaczki, caluski dla 6 miesiecznej Izabeli i 5 miesiecznego Piotrusia! :) :* Moze bede pozniej jak nie tu jutro :)
-
Polinka: Trzeba sie jakos emailowo wymienic danymi, podam Ci swojego starego emaila, ktorego nie uzywam wiec w razie co, gdy ktos go pochwyci to sie nic nie stanie. Wysli mi tam wiadomosc a ja Ci wysle dane :) aokrutna@vp.pl Zdrowka dla obydwojga, obyscie sie szybko uporali, wiadomo ze antybiotyki jak najrzadziej, ale teeraz gdy Bruno jest malutki to ciezej i on bedzie przechodzil, no jak Marinka chora to wiadomo, ze nie upilnuje sie zarazkow ktore sie roznosza. Trzymajcie sie cieplo :) Oczywiscie w wolnej chwili jak bedzie mogla czekam na emaila :) buziaki jeszcze raz :)
-
No buziaki dla Emilki oczywiscie :) A takie body mi sie zawieruszyly, nie pamietam gdzie ja je kupilam, w kazdym razie troche nie pasuja z akcentem rozowym slodkie, bylyby super dla Izy czy Emilki albo Olenki :)
-
Beacia: no patrzec na takie meczenie sie z qpka to juz w ogole tak serce boli. U nas na forum nie sa slynne te rurki to sie w pupe wklada ale na innych watkach to stosuja. W sumie chyba lekarz jest lepsza opcja, ale miejmy nadzieje ze sie obejdzie. Jak wprowadzalismy kaszke w postaci stalej, na twardo to tez mielismy lekki problem. Slyszalam ze jaglana jest lepsza od ryzowej na brzuszek, ale jak Iza od nie dawna zaczela jesc to moze dlatego i zbieglo sie z tym ze i sloiczek jada. Nie chce sie wymadrzac w kazdym razie trzymam kciuki, ucaluj Izunie :) A i nie przepraszaj, za taki temat, dotyczy naszego Czerwcatka, poza tym po to tu jestesmy :) Ja to jestem po srodku dzis z nockami wzgledem Was, chcialam wiecej pobudek to mialam, poczekalam do 23, zjadl, potem kolo 1, 4 po 6, i juz myslalam ze nie zasnie, ale nawet nie wiem kiedy ja zasnelam i Fifi tez i obudzilismy sie po 8, i zazwyczaj mamy wtedy qpke, wiec dodatkowe 10 minut na rozbudzenie, bo gada przed qpka to i tak nie wstaje, to jego czas na rozmowy z karuzela i ewidentnie go potrzebuje Pipi: kurcze, to chociaz dobrze ze z moczem ok. No generalnie u nas byc moze sie zbliza, ale jak bedzie to bedzie. U nas noce do skoku sie nie zaliczaly, nie zauwazylam zeby wiecej wstawal, tylko te dni. Ale nie odliczam, chociaz dzis przeliczylam ze wchodzimy w 21 tydzien zycia, a ze Fifi po terminie to niby juz. W ogole nigdy nie wiem ktory mamy tydzien, bo juz sie w miesiacach liczy :) zycze Ci sily i cierpliwosci, czasem takie wyplakanie sie pomoze, na pewno masz tez wsparcie w mezu, a Dominis na pewno Wam to kiedys wynagrodzi, moze jakims uczonym zostanie :) Dziubala: ale czas z tymi ciastkami i posprzataniem pokoju, kombinujcie skoro Mikolaj jest takim guru, z rzta jak ma nie byc jak przynosi prezenty, to tam dostana? Co wybrali w koncu dla Jasia? o obiadkach w polskich sloiczkach juz wiem wszystko, przestudiowalam, spisalam, i porownywalam ze schematem, mam to wszystko na kartce i mam sciagawke :) faktycznie te warzywka mozna przeplatac z mieskiem bedzie lzej na brzuszku moze, dzieki :) :) Mi tez gdzies tydzien zlecial szybko, a w zasadzie duzo sie nie dzialo :) AnIa: udanych zakupow, Tobie i sobie :) no usmiech Fifiego mnie tez rozbraja, slodziak kochany :) Werka, Pati: lapcie sen w dzien, nie wazne, ze cos mialyscie zrobic, trzymajcie sie :) Beacia: pamietam ta wolowine z Holle, no wlasnie, firmy i firmy, generalnie te zachodnie kraje sie niczego nie boja, no ale jakos wole sie trzymac polskiej strony, chociaz zobaczymy, pewnie nie ze wszystkim :) ogolnie czytalam ze banany jak i cytrusy ogolnie nie powinno sie podawac do ukonczenia 1rz. No i ja kiedys dalam na sprobowanie i chyba brzuszek bolal. Wiec to chyba faktycznie nie ten czas.
-
W angielskich sloiczkach nie znajde ryby po 4mz, dopiero po6mz. Poza tym po 4mz kroluje... wolowina. Dlatego wszystko poczytalam co dokladnie wprowadzac, wg polskich wytycznych, poogloadalam polskie i angielskie sloiczki i juz wszystko mniej wiecej wiem :) miesko pewnie odrazu na poczatku 6 miesiaca nie wprowadzimy, bo nam troche warzywek zostalo, ale troche wiec damy rade :) Rybke musze znalalezc polska, a wolowiny nie dam oczywiscie na razie :) generalnie juz po 4mz daja wolowine i kurczaka. Tak Wam porownuje, na prawde wszystko jest tak rozne:) Dobra, chyba wszystko, zmykam, dobrej nocki :)
-
Dodalam zdjecia na dropa dzis i przedwczoraj. HIT. Z dzisiaj, zdjecie w sliniaczku, wszystko ladnie czyste, ale PO jedzeniu, a nie przed, no wiadomoze buzke wytarlam ale sliniaczek czysty, co prawda kaszka z owocami ale nic niespadlo z przedwczoraj, zrobilam kolaz praktycznie sekunda po sekundzie min z jedzenia jablka
-
Ania: no babeczki super, bardzo pomyslowe :) a po filmiku widac ze Malgosia zje ale nie chce jej sie otwierac buzki, moze za gleboka lyzeczka, ja uzywam bardziej plaskiej i teraz Fifi otwiera buzke, ale jak otwieral lekko, to latwiej bylo ja wsunac :) bo jak mi znajoma powiedziala kiedys ze nie ktore Maluchynieze wszystkich lyzeczek chca jesc :) Werka: ojej, oby to nie trwalo tak dlugo jak poprzednio, i zeby ten skok, byl lagodniejszy. No chyba ze Maksio poczyta forum i stwierdzi ze juz bedzie grzeczny jak mama taka zmeczona, sciskamy z Filipem mocno ! :) To dodowajacie jeszcze zdjecia ifilmiki, nie ma na pewno jeszcze Roberta i Alexa :)
-
I ja jestem wieczornie, a wlasciwie juz chyba nocnie leze sobie i czekam, bo pewnie zaraz sie moj szkrabek obudzi, bo zjadl na noc tylko 40, no taki byl zmeczony, ze padl :) generalnie od 4 dni jemy po pol sloiczka zupki, czy warzywek, i popoludniu na 50ml kaszkj z owockami, i mleka nam wychodzi kolo 700ml. Jak czytam co pisze na tych mlekach 2 to sie smieje, ja rozumiem ze to orientacyjnie, ale 3 x 210ml haha my do tego czasu jeszcze miesiac, wiec wszystko sie moze zdarzyc, prawda Pati: my z trzech szczepien goraczke mielismy tylko przy pierwszym, ale podobno dobrze ze jest, organizm walczy, uczy sie tych wirusow, wiec to dobry znak. Trzymaj reke na pulsie, bedzie dobrze, pamietaj ze zawsze noc mozna odespac jutro troche na drzemkach jak juz bedzie ekstremalnie :) Dziubala: trzymam kciuki za naszego sw Jozefa :) mieszkanie... forma do wypelnienia o to by sie starac o ta pomoc w znalezeniu mieszkania i pokrycie kosztow depozytu przez nich idzie juz poltora tygodnia. Jak jutro nie przyjdzie K. ma tam do nich zawitac. Same formalnosci mialy potrwac miesiac, i juz sie oczywiscie to przedluzylo, ale przyzwyczailam sie ze zawsze pod gorke, wiec :) Pipi: kurcze, nie mam tak jak Ty ale miewam, wlasciwie to mam posrodku, tylko u nas to faktycznie Fifi zwraca na siebie uwage by sie z nim bawic, i jest ok. Robilas Dominikowi ostatnio badanie moczu? Dziewczyny pisaly ze tak sie tez moze objawiac zapalenie. A Wy mieliscie kiedys z tym problem. Ja mysle ze na pewno bedzie lepiej jak zacznie siedziec, bedzie mial wieksze pole manewru, do zabawy, niz teraz kiedy zdany jest tylko na lezenie, noszenie. W kazdym razie przytulam Cie mocno :) Ania: to troche sie oderwiesz, z Basia pewnie byliscie mlodsi to i wiecej sie chcialo jeszcze pobawic, a teraz bardziej cieszysz sie Malgosia bo pewnie inaczej juz na to wszystko patrzysz :) trzrba troche jednak Maluchy przyzwyczajac do zostawania z innymi. Ja w sumie nie mam z zostawic Filipa jakbym chciala gdzies wyjsc z K. Tesciu to facet, przyszywana tesciowa jest spoko, ale glupio byloby mi poprosic, wiec ewentualnie jak beda nas odwiedzac, moja mama, siostra czy tesciowa, to wybierzemy sie na jakas randke :) a jutro Filip zostaje z K. a ja z kolezanka wybieram sie na zakupy :) co do nie niejadkow, faktycznie moze nie ma reguly, nie mniej jednak, tak bardzo chcialabym zebysmy jedli urozmaiceni, staram sie nawet teraz, zeby pozniej tez nam bylo latwiej, i nie bylo podzielonej lodowki, nasze jedzenie i Filipa. Beacia: 7 stopni, to ciepelko jak u nas nacodzien, chcoiaz dzis tylko 3. My wtedy zakladamy cieply polarek :) co do wczesnego wstania dzis Filipa, to wlasnie chyba im wiecej pobudek i wczesniej tym dluzej pospi, no ale trudno, kazda noc jest tak na prawde inna, tylko pobudka kolo 1-2 zawsze sie zgadza wiec mam nadzieje ze jutrzejszy poranek nie bedzie tak wczesny wprowadzalas wkoncu ta 2 mleko jak ? wiem wykorzystuje Was troche, no ale mlodsza jestem, znaczy Filip, wiec pytam
-
Beacia: tak, myslę, ze to tez krok do wychowania dziecka, ktore tez bedzie chetnie probowac wszystkiego ;) ja ostatnio do telefonu kupilam karte 64 bo mowie tak na zapas a co do drzemek, tak teraz nam tez sie przestawia czasem cos, i tak kazdy dzien prawie inaczej, no coz, my sie musimy dostosowac pod Maluchy Ja Polince wysyłałam dane do dropboxa na początku, pewnie biedna nie miała kiedy, no ale moze jak teraz znajdzie chwilkę to zalozy konto ;)
-
Moze tak nie zrozumiale napisa, am o mojej mamie, chodzi o to ze ma duzo zamowien na Barbary i zamiast 8h pracujedzis 12h :) nawet nie wiem kiedy sie wstrzelic i zadzwonic, chyba dopiero poznym wieczorkiem :)
-
A jeszcze qpka, wiec ma z 10minut Dziubala: wiem ze kazde dziecko jest inne, nie to zebym sie az tak zalamywala, no ale podziwiam Jasia, no i Starszaka :) Beacia: to Iza znowu ladnie pospala :) mam nadzieje ze nie przez ten filmik, musialas karte pamieci zamowic :) Bia: na pewno obchodzisz, wszystkiego najlepszego :) moja mamcia tez Basia, i z tej okazji jako kucharka, pracuje dzis 12h, bo Barbary dzis hucznie musza obchodzic imieniny :) Polinka: zdrowka dla taty, i czekamy na zdjecia Waszej cudnej rodzinki :) gratulacje za umiejetnosci Bruna:) Inga: no taki urok mieszkania w blokach, ale jesli faktycznie cos tam sie dzieje zlego, to anonimowo przeciez mozna to zglosic. Ja bym chyba tak zrobila. Ktoras pisala ostatnio tez o blizniaczkach na klatce ktore wychodza zeby nie patrzec na podobne klotnie rodzicow, tez bym to zglosila, niech dzieciaki nie cierpia. Ok, zmykam, milego dnia :)