Iga81

Wychodzi na to, że ciągu dalszego posta nie będzie nie mam nerwów po raz kolejny pisać.

Jak mnie to forum irytuje- człowiek pisze kilkanaście minut a potem przez wyskakujące reklamy wszystko się blokuje i heja jeszcze raz jazda.. Moim zdaniem nie masz szans na żadne rekompensaty w sądzie- ewentualnie pracodawca dostanie karę max 2 tysiące i do Ciebie mogą się przyczepić- że nie płaciłaś podatków od nielegalnego wynagrodzenia. "Pracodawca" ma obowiązek podpisać umowę w dniu rozpoczęcia pracy - nie widzę szans, że ten cwaniaczek u którego pracujesz to uczyni tym bardziej, że jesteś w ciąży.. Rozsą

Siara zawsze mi się pojawiała właśnie w 5 miesiącu a teraz nie ma ale piersi często mnie bolą.

izzi jeśli nie obawiasz się, że to wody to chyba w ogóle nie powinnaś się przejmować bo zwykła wydzielina nie jest zagrożeniem dla ciąży a wiadomo u każdej z nas jest inaczej- niektóre dziewczyny muszą wkładki co chwile zmieniać a ja np prawie wcale nie mam tej wydzieliny teraz jak przestałam brać luteinę. W smyku teraz też są duże wyprzedaże jednak i tak mi się tam drogo wydaje- w H&M zrobili wyprzedaż ale same letnie ciuchy- żenada. W cocodrillo ceny wyjściowe są tak wysokie, że nawet na wyprzedażach jest drogo ale nie powiem często jednak tam kupuję :)

izzi czytam wątek marcówek 2014- ponoć są w aptece paski ph, które pozwalają odróżnić czy to sączą się wody płodowe- które są lekko zasadowe i powinny zabarwić papierek na niebiesko a zwykła fizjologiczna wydzielina ma charakter lekko kwaśny to chyba nie powinna zabarwić ale ja się pierwszy raz spotykam z tematem więc popytaj lekarza albo farmaceutę w aptece o szczegóły zabarwiania.

My jednak kupimy nowy wózek- ten nasz x lander to porażka- oprócz tego koło się psuje i już patrzeć na niego nie mogę. Krzesełko do karmienia też się rozwaliło więc czas na nowe fajne :) Ciuszków nie kupuję malutkich bo większość mam w neutralnych kolorach a jak małe się obsra i zabraknie to nawet jak chłopiec może przez te kilka godzin "pochodzić" w różu Wiecie w Święta śniło mi się , że urodziłam córeczkę była przepiękna i po tym śnie już się nie mogę jej / jego doczekać jakoś tak mnie wzięło chociaż wiem, że nie będzie lekko z trójką..

Moja szwagierka w 6 tygodniu miała betę 7,5 - widziałam wynik osobiście ja z kolei miałam ponad 90 w 5 tygodniu i lekarz twierdził, że to mało więc ciąża ciąży nie równa - moim zdaniem szansa jest :)

Dla mnie to zwykła, dość prymitywna prowokacja - środowiska feministyczne straciły w oczach wielu przez takie wypowiedzi. Ja osobiście wątpię czy ta kobieta jest w ogóle w ciąży- chyba nie jest takim ciemnogrodem aby się nie zabezpieczać Jej wypowiedź obraziła nie tylko uczucia religijne bo przecież dla wielu ateistów czas Świąt jest w pewnym sensie wyjątkowy i po wypowiedziach w mediach można wnioskować, że ich to zniesmaczyło.

kamaa to ja jestem w bardzo podobnej sytuacji- mój lekarz przyjmuje i prywatnie i na NFZ z tym, że bardzo ciężko się do niego dostać państwowo- przyjmuje też w szpitalnej przychodni ale tam w ogóle nie ma szans. Więc jak dla mnie sam fakt płacenia za wizytę nie sprawi, że lekarz będzie lepszy czy gorszy- traktuje tak samo pacjentki na NFZ i prywatnie a USG i tak na każdej wizycie robi - chociaż na chwile sprawdza ilość wód i czy ok - ale ilość USG też nie jest wyznacznikiem czy się ma dobrą opiekę. U mnie w 2 poprzednich ciążach też chodziłam do najlepszego lekarza w Trójmieście- płaciłam kupę kasy za wizyty i badania oraz wszystkie jego dodatkowe pomysły typu dodatkowe USG u specjalistów- a na koniec jak powiedziałam, że nie rodzę w prywatnym szpitalu gdzie był ordynatorem (swissmed) to miesiąc przed porodem się na mnie wypiął nieładnie mówiąc. I tylko dzięki naszej publicznej służbie zdrowia- czyli lekarzom z izby przyjęć moja córka urodziła się zdrowa- łożysko już nie funkcjonowało jak należy i małowodzie- oprócz tego ułożenie pośladkowe i wskazanie do cerarki - ale to musiałam sama chodzić do szpitala na płatne KTG aż w końcu coś im się nie spodobało. Więc moje doświadczenia nie przemawiają na korzyść prywatnej opieki niestety. Pieniądze, które wydałam ( bo przecież nie będę oszczędzać na dziecku..) nie są proporcjonalne do opieki- bo sam koniec ciąży i poród jest najważniejszy- bynajmniej u mnie zawsze jakieś komplikacje w 2 ostatnich tygodniach występowały :(

Tak się raczej utarło aby drugie imię było patrona niż to jakaś wytyczna- całe szczęście :)

Ja tydzień temu miałam podobnie- niedobrze mi było i słabo aż w końcu zemdlałam :( we wtorek mam wizytę więc powiem lekarzowi co i jak może brak potasu albo jakaś anemia .

kamaaZ tego co zrozumiałam to chodziłaś prywatnie ale do lekarza pracującego w szpitalu skoro pojawił się przy porodzie? Ja mam niemiłe doświadczenia z lekarzami z 2 poprzednich ciąż a dokładniej ujmując ostatni miesiąc ciąży- zero opieki- ciąża donoszona i opiekę przejmuje szpital. Więc teraz po pierwsze zaoszczędzam kupę kasy na wizytach i badaniach- a lekarza mam na NFZ bardzo dobrego, który pracuje w szpitalu gdzie rodziłam i gdzie będę rodzic i odbierał mój 2 poród.

Mi mama mówiła, że to imię wywodzi się od jakiegoś bóstwa hinduskiego. Na pierwsze imię możesz spokojnie dać ale to drugie powinno być już imieniem świętego patrona :)

My w tym roku też nie mamy na nic ochoty- zrobimy sobie imprezkę z dziećmi Mają zamówione u mnie swoje ulubione potrawy i będzie fajnie.

Mam niedoczynność ale to nie ma związku z witaminą D3. Co ciekawe w 2 poprzednich ciążach żaden lekarz nie wspominał o tej witaminie- może dlatego, że chodziłam przez wiosnę, lato.. nie wiem W każdym razie teraz na pierwszej wizycie u nowego endokrynologa pytała czy biorę tą witaminę D3 powiedziałam, że nie a ona, że to niedobrze bo niedobory powodują choroby autoimmunologiczne u dzieci.

Jak sytuacja się jakoś wyjaśniła? U nas z kolei zaatakował wirus bostoński- też się objawia wysypką czasem gorączką- moja córka złapała i przez Święta chorowała teraz jej schodzi- wczoraj przeszło na męża oby przyszedł mróz bo same choróbska się szerzą.

To nie są leki na podtrzymanie ciąży- pierwszy to na nadciśnienie a drugi na bóle żołądka. Skoro w szpitalu stwierdzili, ze masz za wysokie ciśnienie to koniecznie powinnaś brać leki- niebranie może się skończyć tragicznie i dla Ciebie i dla dziecka.

Mi endokrynolog zalecił dodatkowo przyjmować witaminę D3- minimum 3 krople dziennie jednak zalecana dzienna dawka jest taka jak piszesz 2000mg na każdą osobę dorosłą.

Hej dziewczyny. Witajcie po Świętach. U mnie nie minęły miło- byliśmy u teściów i dzień przed naszym przyjazdem oni obydwoje mieli jakiegoś rotawirusa- dowiedziałam sie o tym dopiero jak o 3 w nocy po Wigilii mnie wzięło .. masakra ale to najgorsze Święta w moim życiu całe spędziłam w łóżku i wisząc nad toaletą. W dodatku moja córka starsza złapała przed Świętami jakaś wysypkę- okazuje się że to wirus bostoński ale już jej schodzi- wczoraj wyszło tez u męża.. brak słów. Jedyny pozytyw to, że ruchy są już bardzo wyraźne- można poczuć jak się rękę przyłoży i jak leżałam chora to bobas cały czas się ruszał to nie musiałam się zamartwiać. Oczywiście wszyscy życzyli nam tylko zdrowego chłopca..

Nikt Ci nie powie jak duża jest szansa- jedno jest pewne - każdy stosunek nawet ten z zabezpieczeniem to szansa na ciążę.

izzi tak jak już pisałam u nas płeć nieznana - wizyta 7 stycznia może się ujawni.. Ja dziś robię lasagne na obiadek mąż z córką pojechali po zakupy i po choinkę więc dzisiaj taki miły dzień :) W poniedziałek wyjeżdżamy do teściów na Mazury a moja młodsza córa coś chora ale to mi wygląda na zwykłe wirusowe przeziębienie- nie chciałabym aby moja szwagierka w ciąży się czymś od moich dzieci zaraziła i tak jestem pełna obaw..

Bigos jest najlepszy hehe :) Ja mam jedne spodnie typowo ciążowe ale chodzę i tak cały czas w elastycznych jeansach na gumce z kappahla. kurtka za to elegancka jak na ciążę bliźniaczą tyle miejsca poczekam na styczeń będą przeceny w sieciówkach to się obkupię.. xaoxaoxao Mam dziś dziwną przypadłość ma ktoś p[omysł od czego- zaczęło się w nocy takie nieregularne pulsowanie w uchu prawym, nie wiem czy mi się zatkało czy to jakieś nadciśnienie albo od pogody.. cholera wie nie boli mnie ale denerwuje :/

Choroba zakaża 7 dni przed wystąpieniem wysypki a wylega się do 3 tygodni więc teraz izolacja nie ma sensu- pozostaje czekać na wynik ale mi się wydaje, że te szczepienia robili w szkołach ( zależy jaki jesteś rocznik- ja 81 i na 100% byłam szczepiona w szkole) Samo przejście różyczki w ciąży nie jest wskazaniem do aborcji.. wcale nie jest powiedziane, że płód zostanie uszkodzony przez chorobę a jeśli nawet to nikt nie ma prawa zmuszać do zabiegu. Poza tym na pocieszenie powiem, że jesteś już na takim etapie ciąży, że niedługo całkiem zakończy się organogeneza - z tego co podają podręczniki powikłania u płodu są niezwykle rzadkie więc nie martw się na zapas, bo dziecko odczuwa zagrożenie i twój niepokój. ps popytaj lekarza o ewentualne podanie Ci gamma- globuliny jako ochrony płodu. ( jeśli faktycznie nie masz odporności)

Co do bigosu to mieliśmy wczoraj z mężem wielką chęć nagotowałam cały wielki gar i już nic nie zostało ehehe. Też jestem z Trójmiasta :):):) Ja nie mam doświadczenia w ogóle w kupowaniu przez internet - dla mnie to największa przyjemność iść do sklepu pooglądać, dotknąć i kupić :) Wielkościowo mam bardzo podobny brzuch tylko nieco niżej w każdym razie dziś pierwszy raz ubrałam publicznie bluzkę typowo ciążową i ona bardzo uwidacznia brzuch więc każdy już wie

malinka mogę Ci jedynie zasugerować zbadanie hormonów tarczycy- ja pomimo, że leczę się już wiele lat mam cały czas bardzo suchą skórę a w ciąży bobas nam zabiera hormony więc może masz jakiś niedobór albo po prostu zimą skóra zrobiła się sucha i nie ma to związku z hormonami i ogólnie zaburzeniami.. trudno tak przewidzieć. Moje dziecko jest od soboty bardzo aktywne- praktycznie cały wieczór czuję ruchy- zdarza się też w dzień mocniejszy kopniak super uczucie :) albo jak siedzę przy stole i uciska na brzuch za mocno to też się rusza wtedy zmieniam pozycję. Brzuch mam już bardzo widoczny - wyglądam co najmniej na miesiąc dalej. Skóra mnie swędzi więc rośniemy :) a i przybył mi 1 kg od początku ciąży wiem, że to niewiele ale spanikowałam Wizytę mam dopiero 7 stycznia może wtedy się dowiemy kto mieszka ale nie nastawiam się - z doświadczenia wiem, że u mnie to zawsze była końcówka ciąży 7,8 miesiąc.. dlatego mnie tak szokuje jak inni wiedzą np w 13-14 tygodniu :) ponoć jest taki typ kobiet to nie chodzi o tuszę tylko gęstość tkanek że słabo widać na USG albo bobo się nie tak układa. Pozdrawiam ja zaraz zbieram się do pracy ogólnie jestem od 5 na nogach- roraty z dziećmi potem rozwieść towarzystwo do szkoły i przedszkola.. nie mam czasu nawet spokojnie usiąść i odpocząć.