rachotkamuszę się poprawić. Ale ostatnio wszystko mnie... denerwuje. Maja szaleje, mąż daje w kość jak nigddy. Miałyście kiedyś tak, że chciałyście walnąć swojego męża tak porządnie patelnią albo wałkiem? ja miałam tak dziś rechotak ja mam tak codziennie
jak mi palcem pokazuje że mam od kompa do garów iść to aż mnie krew zalewa
dzisiaj to aż wyszłam sama na spacer a z regóły dzieci zabieram żeby go nie widzieć
a dziś sama bo już pierdolca dostawałam nie przejmój się i dajna luz bo inaczej zbzikujesz
oni są kochani ale i okropni zarazem