Anulka

IzabelinCo do lasku koło domu, to Puszcza położona jest jakieś 25 - 30 min jazdy samochodem. Jest bliżej lasek Kolanowski ale nie ma w nim ścieżek przystosowanych do jazdy wózkiem a w puszczy to i nawet asfaltowe ścieżki są. Poza tym jakieś 15 min jazdy w kierunku Limanowej są piękne lasy w Rajbrocie, Lipnicy ... jednym słowem WOW

ło matko, pół dnia nie zaglądałam a tu cisza! spicie?

szkoda, że tak późno...1% już wpłacone...

mariknawet nie wiem musze ja podpytac :) tak z czystej ciekawości pytam

marikAniu moja kuzynka to Twoja krajanka :) tez mieszka w Warszawie :) a gdzie rodziła?

marikdzieki :) zwlaszcza ze to jej pierwsze dziecko a ma juz kobitka 34 latka :) no tak to już Mamuci wiek jakby nie patrzeć

Izka pewnie się powtórzę, ale Miki cała Mama Fajnie mieć taki las w okolicy :)

marikacha zapomnialam sie Wam pochwalic ze zostalam ciocia :)moja kuzynka wczoraj urodzila 4 kilogramowego Tymona :) (nie jestem do konca pewna czy ma na imie Tymon czy Tymoteusz ale to wyjdzie w praniu) nooo Kochana to gratki!!!!!!!4 kg szacuneczek

my po spacerku ale tylko godzinę bo Miki uznał, że chce wracać bo jest zmęczony

my pampersiaki bo moje dzeci mają uczulenie od huggies..

poczytaj i dobierz leki do konkretnych objawów Pudelku...moje dzieci miały podawaną histaminę i pollens Strefa NDW

Małgosiaja nie wiedziałam ze tam jest jeszcze Kubus:Smutny::Smutny: okropna tragiedia dotknela te rodzine ufam, ze psycholog pomoze im sie jakos podniesc i miec siły :Smutny: no jest jest...smutne to wszystko :(

wiem tylko że miała byc kremacja wczoraj a dzisiaj pogrzeb, ale nie wiem czy coś się zmieniło...

ja wszedł wszystko było zrobione, więc mówi : "jak tu ładnie" bardzo mu się spodobał pomysł, tym bardziej, że zrobiony moimi rękami

Dzień DobryWidzę, że brak wieści od Atenki...

Ja mam generalnie dobrze spiące dzieci...zwykle zasypiają około 20-21 a budzą się o 6. Dodam jeszcze że Maja w ciągu dnia śpi dwa razy po dwie -trzy godzinki a Miki raz 3 godzinki.

jeszcze tylko tu się pochwalę fotkami A teraz Dzień Dobry Wczoraj jak zwykle musiałam sobie znaleźć ciekawe zajęcie...zatem wpadłam na pomysł by przenieść Miska pokój do naszej sypialni a sypialnię przenieść do niego do pokoju... Latałam z meblami i szafkami i łóżkami sama, więc wieczorem padłam jak pies Pluto Wyszło fajnie. Co prawda do Miska pokoju weszło tylko nasze łózko, łóżeczko Majuli i stolik nocny, ale za to Miko ma teraz spory pokój. Nawet nie wiecie jak się cieszył

bardzo Wam dziekuję kochane!!!! Marysiu buziak dany ;)

A teraz Dzień Dobry Wczoraj jak zwykle musiałam sobie znaleźć ciekawe zajęcie...zatem wpadłam na pomysł by przenieść Miska pokój do naszej sypialni a sypialnię przenieść do niego do pokoju... Latałam z meblami i szafkami i łóżkami sama, więc wieczorem padłam jak pies Pluto Wyszło fajnie. Co prawda do Miska pokoju weszło tylko nasze łózko, łóżeczko Majuli i stolik nocny, ale za to Miko ma teraz spory pokój. Nawet nie wiecie jak się cieszył

Oto zaległe zdjęcia. Co prawda kupiłam jej 4 suknie, ale nie miałam sumienia jej męczyć...zmieniałyśmy tylko nakrycia głowy

Juz po operacji. Dorotka napisała, że wszystko poszło bez powikłań. Teraz tylko czekamy na powrót do domku Igorku.

i ja

czarnawestabyłam u lekarza prywatnego okazało się że lekarz w Grodkowie źle wywarzył moje dziecko był w szoku jak zobaczył wyniki badań które dostałam od niego także dziewczyny z opolskiego nie chodzcie do Grodkowa do lekarza bo nabawicie sie strachu tak jak ja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A mój dzidziuś waży 900 gram Gratuluję Kochana. Ręce opadaja na tych konowałów

ja właśnie wróciłam z 3 godzinnego spaceru. Miki tak się wybiegał że zasnął w locie, zanim przyłożył głowę do poduszki. Maja też śpi słodko. Dzisiaj siedziała w bodziaku i bluzie tak było ciepło

Igo po operacji. Dorcia pisze, że wszystko ok. Huraaa!!!!!