-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Maugosia
-
Hej dziewczynki! Myśmy wczoraj byli na usg i dzidzia jak na złość założyła nogę na nogę i powiedziała, że figa z makiem i drugi raz już nie pokazała co ma między nogami ;( ostatnio było raczej dziewczynka, a teraz raczej chłopiec ale to nic pewnego. Tak więc chyba będzie niespodzianka. Jak się pytałam to następne usg ponoć dopiero w 32 tyg. teraz jest 22. Masakrycznie długo! Też tak macie? ja niby do gin chodze z pracy prywatnie ale nie robi mi na comiesięcznych wizytach usg tylko daje skierowanie :( bardzo długo teraz będzie trzeba czekać. Ale najważniejsze że serduszko i wszystkie narządy dobrze się rozwijają. Ja w nocy też się budzę koło 2-3. I często już jestem wyspana i potem zasnąć nie mogę. Dzis z 1,5 godz się wierciłam zanim ponownie zasnęłam. Cukier gin kazała mi zrobić po 26 tygodniu. Rozmawiałam z 2 koleżankami, które już to miały i obie mówiły, że za pierwszym razem zwymiotowały takie to okropne. I żeby cichaczem sobie kilka kropli cytryny wpuścić ;) ponoć niewolno ale bez tego ciężko. Ciekawe jak to będzie... Ja łożysko mam tylne więć czuje dzieciątko dość mocno codziennie. Na brzuchu też już widać :) Rzeczy jeszcze nie kupuje bo walczymy z remontem. Może po świętach się weźmiemy... ponoć lepiej szybciej bo potem się człowiek szybko męczy... pewnie coś w tym jest ;)
-
No jakoś cicho się zrobiło. Dziewczyny co tam u Was? meldować się bo siedze i myśle co tam u Was? Malionowa! Dalej w szpitalu? pewnie nie masz dostępu do neta... Klaudia! jak się trzymasz? u mnie wszystko ok. Waga zaczyna iść w góre, apetyt rośnie, w nocy budze się na siku bo po prostu nie moge calej nocy przelezec to zaczynam podjadać. Boje się, że za dużo przytyje ale jakos tak mnie ciągnie... zwłaszcza do słodkiego ;/ Za tydz usg. Nie moge się doczekać. Mam nadzieje na potwierdzenie że to małe dziewcze się we mnie rozwija. A jest dość aktywna :) fika zwlaszcza wieczorem przed snem i o 6 rano jak sie przebudze i wstane do lazienki. Przynajmniej jestem spokojna bo codziennie ją czuje :) Dziewczyny, a śpicie tylko na lewym boku? bo tak sie naczytalam ze na lewym sie powinno ale to sie tak nie da całą noc na jednym boku (przynajmniej w moim wykonaniu), zwłaszcza, że wole na prawym :p i się tak miotam w nocy jak na tym prawym zalegne, że to może źle, a na lewym nie zawsze umiem zasnąć i się przewracam. jak to u Was wyglada? pozdrawiam! :)
-
Hej ruda! Witaj w naszym gronie :) Ja jeszcze nie wiem ile waży dzieciątko bo byłam na usg w 19 tyg i lekarz powiedział mi, że dziecko jest jeszcze za małe żeby oszacować wagę. Dlatego kazał mi przyjśc za jakieś 4 tygodnie. Ide 12.11 to może się dowiem.A tydzień jak na suwaczku. A jak u Ciebie?
-
Pozytywna Grupa Wsparcia- Poprawiamy sobie humor!
Maugosia odpowiedział(a) na Wadera28 temat w 9 miesięcy, ciąża
Hej dziewczynki! I ja dołączam! Super pomysł :) juz ściągam film jak urodzić i nie zwariować, zaciekawiłyście mnie :) Ja też często siedzę sama w domu i to 24 h bo moja mężowina na doby chodzi. I też wtedy jajo prawie znosze. A niebawem na kurs 2,5 tyg to w ogole sobie tego nie potrafie wyobrazić. Ja dla zabicia czasu gotuje (bo na szczęście wymioty już przeszły ;) i wymyślam jakieś czasochłonne potrawy, eksperymenty... jakieś pierożki, ciasta czy sałatki. A z seriali tylko m jak miłość :p próbowałam oglądać z archiwum x ale stwierdziłam, że to głupie :p jak byłam mała to to lubiłam. Ostatnio obejrzałam trzynasty posterunek to był serial! Pozdrowienia i dużo uśmiechu! :) i kopniaczek od 22 tygodniowego dzidziusia :) -
To mnie asiek pocieszyłaś z tymi 20 kg :p ja narazie przytyłam jakieś 4-4,5 kg więc narazie nie ma tragedii i mam nadzieje, że więcej niż jakieś 10-12 nie będzie...
-
Malinowaaaa bidulko moja! Szkoda, że będziesz musiała jechać do szpitala :( ale będziesz w dobrych rękach i będziesz na pewno spokojniejsza, a to teraz bardzo ważne. Trzymaj się cieplutko :* mam nadzieje, że będziesz mogła do nas pisać ze szpitala i że nie zabawisz tam długo. Klaudsia - czekamy na info. Trzymam kciuki, żebyś tym razem trafiła na kogoś ludzkiego. A ja siedze w domu sama, troche sprzątam, trochę się nudze i ciągle podjadam słodycze. Tragedia z tym jest. Staram się ograniczać i zamieniać na owoce ale nie powiem, ciągnie mine okropnie.
-
Malinowa -nie wyświetla mi zdjecia :( pewnie masz tylko dostęp dla znajomych. Nie smuć się. Przykro się słucha dookoła jak coś jest nie tak ale nie możemy się smucić i martwić bo dzieciątko to czuje. Powinnyśmy być spokojne i pogodne. Wiem, że się łatwo mówi... ale trzeba spróbować! Klaudusia! Czekamy z niecierpliwością na wieści od Ciebie! Asiek! Zazdroszcze córci! Mam nadzieje, że u mnie też się nie zmieni na chłopca ;) ale troche szkoda mi kilku stów na prywatne usg 3d. Tak samo szkoła rodzenia. Lekko 400 zł jak się wczoraj rozglądałam ;/ chyba sobie odpuszcze. Kiedyś tego nie było i jakoś dziewczyny rodziły. Dzidzia wierci się w brzuszku codziennie. Cały czas nie mogę się nacieszyć tym uczuciem! :) A co do rozstępów to ja smaruje brzuch i piersi odkąd tylko się dowiedziałam. Najpierw zwykłą oliwką a teraz takim balsamem ziaja mamma mia od zdaje sie 3 czy 4 miesiąca. Miejmy nadzieje, że da rade ;)
-
Siunia! Zmień koniecznie! Ja mam morfologie od początku robioną co miesiąć i na przykład dzięki temu wiem, że mam anemie i musze łykać tabletki. To bardzo ważne żeby mieć to pod kontrolą. Albo zrób prywatnie jeśli odpowiada Ci lekarz. Lolollka! Witaj serdecznie! :) Pytaj o wszystko, a na pewno dziewczyny będą pomocne :) ja sama będę mamą pierwszy raz i często podpytuje o różne rzeczy. W którym jesteś tygodniu? jak się czujesz? Pozdrawiam! :)
-
Klaudusia Słoneczko! Trzymamy kciuki za Twoje maleństwo! Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze. Pisz nam koniecznie! Jestem z Tobą myślami :*
-
Hihi Monia apropo snów erotycznych to szkoda mówić ;) chyba już każdy mój eks i nie eks mi się śnił :p dobrze, że mąż nie ma wglądu w moje sny głupie to, ale czytałam, że właśnie w ciąży często ma się takie sny. Ciekawe dlaczego...
-
Oj fajne brzuszki :) ja wczoraj leżałam w łóżki i zostałam 2 razy wyraźnie kopnięta tak, że na ręce poczułam :):) niesamowite uczucie! Zacieszałam się potem do końca dnia. Głupie pytanie - miewacie jakieś głupie sny? mi się już chyba z 3-4 razy śniło, że poroniłam. Masakra. W głowie to potem siedzi. To chyba z ciągłej obawy, żeby wszystko było dobrze... Dziś miałam morfologie. Myślałam,że może pozbyłam się przez miesiąć brania tabletek tej cholernej anemii ale wyniki są jeszcze gorsz :( a starałam się jeść i szpinak, buraczki, brukselke, a tu zero poprawy. Poza tym zaniepokoił mnie wyniki limfocytów mam 13,3 a norma to od 20 do 45. Któraś z Was miała może podobny wyniki? nie bardzo wiem, co to znaczy. Wizyte mam jutro to się podpytam. Niby dla kobiet w ciąży też są inne normy więc może nie jest tak źle... A w trójmieście pogoda masakryczna. O 6 rano obudziła mnie burza. I niby ciepło na dworze ale pochmurno i leje cały dzień. Spod kołdry się nie chce wyjść. Dobrze,żę poruszacie takie tematy jak pranie. Aż sobie pomyślałam, że jakaś głupia jestem bo pewnie by mi nawet do głowy nie przyszło,że są jakieś specjalne proszki dla dzieci. Wstyd. Tak mało wiem... Ale dobrze, że mam od kogo się dowiedziec :)
-
ja też niestety mam ten problem. Do pracy mam dobre 30 km w jedna strone - dojazd i autobusem i skm. na poczatku jeszcze to znosilam ale w chyba 12 tyg poszlam na zwolnienie bo nie moglam tego zniesc. Teraz jestem w 20 tyg i o ile skm juz lepiej znosze to w autobusie i samochodzie dalej mnie łapie. Dłuuuugo mnie trzyma. Jak byłam mała mialam chorobe lokomocyjną. potem nic mnie nie brało dopiero w ciąży. Ciekawe, że tak jest...
-
Spontanicznie pojechałam dziś na usg bo zauważyłam, że u mojego lekarza się zwolnił termin. Zrobił usg ale tak wydaje mi się dość pobierznie. Powiedział, że w ogole za wcześnie przyszłam ( a do niego żadnego innego terminu nie było - jak się okazało błąd systemu) powiedział,że to 18tydz i 5 dni a tak w 22 powinnam przyjsc. No ale podejrzał dzidziusia i powiedział, że nóżki złączone ma ale raczej będzie dziewczynka :) :) mam nadzieje, że się to nie zmieni ;) Puszczacie brzuszkom jakąś spokojną/klasyczną muzyke? takie głupie pytanie :P
-
Witajcie! Dzisiejszy dzionek serio przeeeepiękny. U mnie śliczne słoneczko, aż żyć się chce! A wczoraj nawet mieliśmy burze! a jak u was? też zagrzmiało? Fasolka! Zawstydziłam się ociąganiem- załączam zdjęcia! jakość średnia ale zawsze coś ;) narazie przytyłam 3 kg ale wcześniej schudłam 3 więc w sumie jestem na zero. Śmiesznie. Teraz zacznie mi przybywać. co do apetytów to aż strach: przed chwilą zjadłam... cały tależ fasolki szparagowej i bruskelki. Dziwne zachcianki ale w sumie zdrowe więc wcinam ;) gorzej, że i czekolade bym jadła na okrągło :p Dziś jechałam kolejką to się maleństwo tak rozfikało, że aż mi się śmiać chciało takie to fajne uczucie! :) ale jeszcze ręką nie czuje. Buziaczki! :)
-
Fasolka! Super brzusio! :) który to tydzień, przypomnij prosze :) postaram się dziś też zamieścic. Biedna jesteś z tymi wymiotami. Wiem, co to znaczy. Mam nadzieje, że Ci szybko przejdzie. Ale dziwne, że tak późno Cię wzięło. Jak będzie ciężko to myśl sobie, że to dobry znak bo hormony są na odpowiednim poziomie i z dzidzią wszystko ok :) Monia - a Bartuś też mi się podoba. ładne imie :) też się nad nim zastanawiam. A mi kurcze baterie w wadze poszły. Ale też około 2,5 kg chyba do przodu. Leże i się obijam wstyd przyznać ale... jak tak leże i nic nie robie to trzeci dzien czuje jak dzidzia mnie gilga w brzuchu i nie mogę się nacieszyć tym uczuciem! :) niesamowite!
-
Fasolka! Brawo! Och jak jaaa bym chciała dziewuszke! Ale cokolwiek będzie- będzie radość :) A jak z imionami? bo my mamy dylemat (pewnie jak większość). Dziewczynka chyba Natalia albo Alicja, a chłopiec... nie mam pojęcia. Nasza rodzina jest duża i wiele fajnych imion już pozajmowanych. Może Tomasz... ale nie jest to jeszcze przesądzone. Kurcze. Napisałam chyba wczoraj że fajnie ciepło na dworze i posiedzieć troche jeszcze można.. nooo i sie budzę z bólem gardła :( na szczęście nie ma tragedii. Mam nadzieje, że przejdzie. Pije herbatke z cytryną i pigwą i może się jakoś wybronie.
-
Hej,hej! Dawno nie pisałam. Mi też pomysł ze zdjęciami bardzo się podoba :) tylko muszę poprosić później mężowinkę żeby pstryknęła coś fajnego. u mnie za dużo nie widać ale już troszeczke. Fasolka- ja też tak mam, że raz czuje a raz nie i tez się ciągle zastanawiam, czy wszystko ok. Ale ponoć tak jest na początku, a my chyba jesteśmy troche przewrażliwione ;) U mnie pochmurno cały dzień ale 15 stopni to i na dworze troche można posiedzieć jeszcze :) oby jak najdłużej. Ciesze się niezmiernie bo już chyba z tydzień odpuściły mi moje wymioty. Wczoraj tylko... ale to przez moje łakomstwo. Na frytki mnie wzięło. Taaaka straszna ochota. I wiem,wiem że niezdrowe, że ciężkostrawne i w ogole i mówiłam, że odchoruje. No i odchorowałam ;) ale już do konca ciąży frytek nie rusze przynajmniej ;) A tak ogólnie to jecie więcej? bo mi się wydaje, że jem tyle samo albo i mniej. A w sumie już jakieś takie ciut większe zapotrzebowanie na kalorie chyba jest... Buraczki sobie dziś zrobiłam, żeby z anemia walczyć i szpinak... zastanawiam się tylko czy w takim mrożonym jeszcze jakieś wartości odżywcze są :p
-
Ja będę rodziła w Wejherowie. Słyszałam raczej same dobre opinie o tym szpitalu. Za poród rodzinny chyba się już nie płaci, za to opłata za pojedyńczy pokój jest dość spora - jakieś 300-400 zł. Może się ktoś jeszcze wypowiedzieć na temat tego szpitala?
-
Wiosna! Wiosna! Oj fajny termin mamy bo już się będzie cieplutko robiło na dworze i na spacerki niedługo będzie można wychodzic :) Hihi ja ciśnienie ostatnio miałam 110/50 ;/ powiedziała,że troche za niskie ale w sumie nie powiedziała co zrobić, żeby było wyższe a kawy przy anemi pić nie będę. Staram się pić więcej płynów. Wczoraj leżałam sobie w łóżku i oglądaliśmy film i miałam rękę na brzuszku i nie wiem czy to były moje urojenia czy na prawde coś mnie tak delikatnie kopnęło. Bo aż na ręce poczułam. Oj fajne to było :):) potem się wsłuchiwałam ale już nic nie poczułam. Ciekawe... Dużo tu mam z doświadczeniem. A to nasze pierwsze dzieciątko i jestem tym troche przerażona. Nigdy nie miałam do czynienia z małym dzidziusiem. Boje się czy sobie poradze, bo w domu też nie bardzo mogę liczyć na radę kogoś doświadczonego. Oglądam filmy na youtubie jak przewijać, kompać czy karmić ale to tak na sucho... Mam nadzieje, że instynkt będzie silny i podpwie jak się zachować w określonych sytuacjach :)
-
Kasiula! ale mi lekarz powiedział, że usg powinno być najpierw koło 13-14 tygodnia, a następne 20-21 tydzien. teoretycznie tego 21.10 będę w okolicy 20 tygodnia więc niby ok. Uważacie że usg powinno być w innych terminach?
-
Klaudusia! Ja też strasznie chciałabym dziewczynkę! A już 2 razy mi się śniło, że to chłopiec. A przyjaciółka jeszcze zanim zaszłam w ciąże przyleciała do mnie i mówi, że jej się śniło, że taką śliczną córeczke miałam:) ciekawe, który sen będzie proroczy ;)
-
Hej dziewczynki! Jak tak czytam,że niektóre z Was już wiedzą czy to chłopiec, czy dziewczynka aż mnie zazdrość bierze ;) i doczekać się nie mogę usg! a to dopiero 21.10 i na dodatek zapisala mnie do innego lekarza niż zwykle, a naczytałam się nieciekawych opinii na jego temat i nie wiem, co o tym myśleć. Dziewczyna była u niego na usg i poprosiła, czy może monitor przesunąć tak żeby też mogła coś zobaczyć, a on jej wypalił tekstem że zobaczy za 2 miesiące jak urodzi ;/ Pójdę z mężem i mam nadzieje, że nie będzie miał nic przeciwko Jego obecności i jakby co chociaż on zobaczy. W niedziele moja mężowina wzięła mnie do lasu na grzyby. Chyba z 4godziny żeśmy chodzili! Ależ się zmęczyłam :) ale ciesze się bo dawno się nie ruszałam, ciągle tylko siedze w domu. A i grzybków 2 kosze i siata! :) także weekend udany. Jecie wątróbke? bo tak czytam różne opinie i niby odradzają a mam ochote i nie wiem, czy powinnam...
-
Anu, ja też miałam takie kłócia ale to chyba normalne. Mówiłam dzis gin o tym ale nie mówiła, że to coś niepokojącego. Ja jestem w 17 tygodniu i ciągle wymiotuje. Dziś (odpukać) na szczęście nie ale poza takimi pojedyńczymi przypadkami to raczej codziennie. Czekam aż się zlituje i odpuści. A tak ogólnie to ok. Brzuszek mi dużo nie urósł. Większość mówi, że jeszcze nic nie widać. A czujecie już jakieś ruchy? ja jeszcze nie ale czekam z niecierpliwością...
-
Hej Mamuśki! Już po wizycie u gina. Zastanawiam się nad zmianą. Niby babka ok ale troche zakręcona i ma straaaaaszne kolejki. Dziś miała 1,5 godziny opóźnienia. W końcu zrobiła mi cytologie. Wyniki za 2 tyg. Przepisała mi żelazo bo stwierdziła, że mam anemie. Na szczęście dała mi zwolnienie do 22.10. Trochę się plumkała ale w końcu dała. Na wypadanie włosów nic mi nie poradziła. Właściwie nawet nie odpowiedziała na moje pytanie. Tak samo na przeziębienie pęcherza. Przepisała mi jakieś globulki clotrimazolum na upławy i powiedziała, że jak od tego nie przejdzie też pęcherz to na posiew moczu mam przyjsc... hmm no zobaczymy. mam nadzieje, ze to nie wróci bo nie jest przyjemne. Ale kurcze nawet słuchawek nie przyłożyła do brzuszka ani nic, tylko że tak powiem mnie pomacała i powiedziała, że wszystko ok. USG dopiero 21.10 Tak więc pozostaje czekać... Malinowa - mam nadzieje, że wrócisz jutro do domku! Dostałam od koleżanki pełną siatkę ciuszków dla dzidzi. Siedze i się zacieszam bo to wszystko takie malutkie i słodziutkie :):):)
-
Ja pierdziele. Straszne to jest co piszesz. Tu jednego dnia wszystko ok, a drugiego ni z tego ni z owego coś takiego. :( Na prawde trzeba na siebie uważać. Bo nie wiadomo nigdy co może zaszkodzić dzidziusiowi.