Skocz do zawartości
Forum

kwietniowka1983

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kwietniowka1983

  1. Cześć druga ciaza ;) Trzymamy kciuki za 2 kreski. Oj oczywiście, że przydałoby się druga niunia. Ja dzisiaj kiepsko, wyladowalam w ubikacji, nawet nosem szło, a teraz ubieram się w uśmiech i do pracy ;(
  2. marcowamama_23 na pewno się ucieszą. od przybytku głowa nie boli. Nie martw się na zapas. zalotka1 czasem bywa ciężko, ale dasz radę...wszystkie damy radę, a co nie. Mam nadzieję że kolejne trymestry będą łaskawe dla nas wszystkich ;)
  3. Agatusek to super w sumie. Kurde to mi zniknął może przez te hormony...choć z drugiej strony, czas był najwyższy... marcowamama_23 zazdroszczę Ci (w pozytywnym znaczeniu, że już widziałaś fasolkę i słyszałaś serduszko.
  4. Agatusek a jak to jest z mlekiem w ciąży? Można karmić? Ja odstawiłam Wercie 11 miesięcy temu, a mleko mi zniknęło z tydzień temu.
  5. Na pewno się uspokoisz po wizycie ;) A fora są od tego aby sprawdzić czy to jest tak u innych...i pochwalić się też ja już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę moją fasolkę <3<br /> dzisiaj kolejny dzień męczarni...już tylko 5 tygodni...
  6. Oj Zalotka1 wracaj do zdrowia. A piersi to raczej mrowienie, ja też nie mam strasznego bólu w tych piersiach, nie co się martwić. potem urosną, a po porodzie....wtedy zobaczysz ;) Mi żyły widać bardziej na piersiach, ale to nie wiem czy u każdej... Aisla ja też mieszkam w Anglii, ale na USG pójdę wcześniej w Polsce, jak będziemy na urlopie :)
  7. Marcowkaa lepiej sprawdzić niż żyć w niepewności i stresie. Aisla czemu będziesz czekać parę tygodni na wizytę? U mnie forum też zamula....
  8. Agatusek byle tak dalej ci szła ta ciąża :) Aisla ja też mam wrażenie że brzuch szybciej mi rośnie. W ubraniach w których chodziłam do 6.miesiąca za pierwszym razem, teraz są w sam raz. I tylko rycze głupia że teraz małe słoniontko będę, zamiast myśleć tylko żeby z fasolka było wszystko dobrze... ja też nie potrafię odmówić córci noszenia... Moja córka już zdrowa, ale nie wychodzimy na zewnątrz i się nudzi :(
  9. Co do naszej decyzji, to ja chciałam drugie zaraz. ale mąż rozsądniejszy i chciał odczekać. ale teraz stwierdziłam że 3 lata różnicy to maksimum jakie chcę u swoich dzieci, a koleżanka z pracy przestraszyła mnie że 1. poszło szybko, a o drugie starali się 2 lata, na szczęście u nas obydwoje poszło szybko :)
  10. Zalotka1 ja myślę że to nie zależy czy pierwsze dziecko czy kolejne, zawsze się martwisz czy z maluszkiem wszystko ok. Ja mam te same odczucia co za pierwszym razem ekscytacja i przerażenie. Ale tu masz rację raz już przez to przeszlysmy to teraz troszkę inaczej jednak... a ja mimo że nie mam chwili wytchnienia to czasem myślę "a może nie jestem w ciąży" głupie co nie
  11. Aisla zgadzam się z Tobą w 100%. Moja córka trochę lepiej, zobaczymy co powie mąż jak zadzwonię gdy wstaną...Dziękuję za miłe słowa ;) Ja do lekarza pójdę późno bo ok.10 tygodnia
  12. Cześć Aislaby :) Moja córcia chora :( od wczoraj ponad 39' . I dlatego też cały dzień wyjątkowo w łóżku i bajki oglądamy....
  13. Kocurowa gratulacje x 2 Właśnie dzisiaj myślałam sobie że fajnie byłoby gdybyśmy mieli bliźniaki, na początku ciężko, owszem, ale ile radości potem w domu ...
  14. Cześć Marcowkaa ;) Cudownie że taką niespodziankę sprawił Ci los. zawsze trzeba mieć nadzieję. nie pamiętam która dziewczyna pisała o wodzie z limonka i imbirem, ale chciałam podziękować stokroć. ja do tej pory piłam wodę z cytryną, ale dzisiaj była z limonka i imbirem i troszkę mdłości mniejsze, zawsze to jakiś ratunek
  15. Cześć kocurowa :) Raczej nie licz na fory ze strony córci choć to zależy zapewne od jej charakteru
  16. Dziewczyny cieszcie się (te które nie mają) bo ja ledwo dycham, a tu udawaj zadowolona jeszcze w kontakcie z klientami... dzisiaj kleczalam przy ubikacji, ale nic...a może by było lepiej CiężarówkaWawa byłam do samego końca w ruchu, a jadłam wszystko.
  17. Marzen@ dziękuję za dobre rady, na pewno skorzystam z nich i nie jednokrotnie przeanalizuje ;)
  18. Agatusek faktycznie migdały były na zgage ...może za to mnie tak teraz po nich mdli....Dziękuję za przypomnienie ;)
  19. P.s. na mdłości pomagały mi migdały, ale teraz chce mi się po nich wymiotowac i ciastka imbirowe Zalotka1 trzymam kciuki za chłopaka ;) Też mam książkę "pierwszy rok życia" i także polecam
  20. Witamy nowe mamusie. Co do waga, wzrost, to jestem tu najniższa, bo 152 cm i waga 52...czyli taka kulka ;) W pierwszej ciąży przytylam13kg, ale teraz chyba będzie więcej, bo już jest 1kg do przodu. U mnie masakra jakie mdłości. podobnie jak przy córci całodobowe, ale bez wymiotów... Co do zapalenia piersi też miałam. Duży napływ mleka i zatkało mi kanały. Piersi twarde jak kamień i gorące, ale dałam radę i karmiłam 1 rok i 3 miesiące. Polecam też karmienie, jak jest możliwość to nie ma lepszego pożywienia i jaj pisała któraś z was, bliskość bezcenna
  21. Ja miałam nudności przy córce, ogórki wcinalam, co też niby na chłopaka, a i brzuch miałam jak piłka okrągły....nie ma reguły
  22. U mnie podobnie jak w pierwszej ciąży mdłości całodobowe już się zaczęły...byle do 12. tygodnia... dzisiaj byłam na spacerze z koleżanką i naciagla mnie na kawę(nic nie wie, naturalnie). zrobiła mi lekką , ale teraz jest mi tak niedobrze że leżę i nie wiem czy nie skończy się jednak w ubikacji...
  23. Zalotka1 ja też jestem straszną kawoszka. w poprzedniej ciąży też odrzucało mnie od kawyjak Agatusek , a teraz też piję inke :)
  24. Co do objawów to moje mdłości są coraz większe, zaparcia też, od wczoraj zjadłam tonę truskawek To takie nowości. p.s. ja piję herbatę bezkofeinowa, rzadko rumianek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...